Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Pilik , kupiłam za 260, planuje sprzedać za 200, koszty wysyłki pokrywam ja. Specem od chustonoszenia i dociagania nie jestem, próbowałam z nią raptem parenascie razy, ale cytując Melevis, splot serduszkowy dociaga się prawie sam. Kochały ja przede mną dwie mamy. Tak twierdzi poprzednia. U mnie ona leży i jest smutna, jeśli chcesz, mogę Ci ją wysłać, przetestujesz, zapłacisz w styczniu lub lutym. Kasę chciałam przeznaczyć i tak na cześć torebki na powrót do pracy. A jeśli nie będzie Ci pasować to mi ją odeslesz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:19
-
nick nieaktualnyRzeczy do torby przyszykowane! Pokaże mężowi, żeby w razie co wiedział co dowieźć albo gdzie mi coś znaleźć :p ale i tak zostaje parę rzeczy do dopakowania pewnie jak się zacznie :p jak np kosmetyczka.no i jedzonko, woda. Muszę dokupić ten papier nawilżany, ale zapisałam czego brakuje, więc później szybko dorzucę
pilik, Aga9090, Minnie89, Sarna84, Lunaris, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Sarna jeżeli w formie nadanej mogłabym potestować to bardzo chętnie przyśle po nią kuriera, a czuje że ze mną zostanie bo wizualnie jestem zakochana. A właśnie sobie przypomniałam ze mąż chodził wczoraj i mówił ze nie wie co mi na święta kupić..!
Sarna84, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny robiłam dziś badanie krwi i moczu
Krew z lekkimi odchyleniami ale bardziej mnie mocz zmartwił: Urobilinogen lekko wzmożony i białko ślad.
Wizyta w środę. mam się juz martwić czy jeszcze nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:29
-
Pilik, mnie też wizualnie urzekła, kupiłam ja choć kolory ma dziewczynskie, ale jest taka jakaś optymistyczna i energetyzujaca. Wysłałam zaproszenie do przyjaciółek, podaj adres, a ja ją wyslę, jutro lub w pon będę w mieście to nadam w punkcie dpd.
pilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrochę mnie nie było a tu dzieciaczki nowy.. Gratuluję mamusie..
witajcie maluszki po tej stronie
My już mamy prawie 2tygodnie... Radzimy sobie, dużo się karmimy, nosimy, chociaż ciągle słyszę nie trzymaj tyle na rękach bo przyzwyczaisz.. A w d..nie będę maluszkowi odmawiać siebie... Mąż.. Prawie nie spędza z nami czasu ale krytykować umie, że niby sobie nie radzę, że inni ma a po 2-3 dzieci, prace inne obowiązki a ja w domu z niczym nie wyrabiam się przy jednym... A chrzanić go...
Malutka mimo że czasem marudna i ciężko uśpić (a dokładniej odłożyć bo zaraz oczy jak 5 zł) to jest przekochana
Miłego dnia wszystkim
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7cb63e53e8e2.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/30cf67a402da.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:54
Aga9090, Yoselyn82, Patrycja20, Bajkaaa, JustynaG, pilik, Lunaris, Rucola, Izape_91, Jadranka, Nadzieja22, Anna Stesia, Lusesita, veritaserum, KateHawke, malka, Madzik34 lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:Sarna, chętnie bym oddała moją @, bo własnie przylazła.. ten los jest złośliwy, u nas raczej drugiego dziecka na razie nie będzie a ta przyłazi szybko mimo czestych karmień, u Was maluszek w planach a @ nie chce się pojawić.
Summer, małpę bralabym od ręki, mimo chwilowego zawieszenia, chciałabym wiedzieć, że mam już jakąś kontrolę nad płodnoscią. -
nick nieaktualnySarna super że jesteś ;* Adaś przeuroczy a jak się pięknie uśmiecha
Summer mam nadzieję, że okres nie wpłynie na kp, nawet nie wiedziałam że jest jakaś zależność. Przykro mi że masz kolejny stres, ale wierzę że wszystko będzie tak jak było ;*
Też nie uważam, zeby tylko od kp zależała odporność dziecka. Idealnym przykładem tego jest moja Tosia. Nie twierdzę, że kp i mm to to samo, ale nie dajmy się zwariować. Nie mam wyrzutów sumienia że podaje mm. Tak samo nie dałam sobie wmówić, że Zuza ma kolki przez mm. Gówno prawda, znam kilkoro dzieci kp i też miały kolki. Wkurzają mnie takie artykuły, bo zamiast pomóc to gnębią młode matki, często niedoświadczone i przerażone macierzyństwem. I tylko tworzą jakiś chory podział na kp i mm. Ja ludziom do cycków nie zaglądam więc będę wdzięczna jak obce baby na placu zabaw czy w sklepie nie będą się wpierdzielać. To smutne, podchodza, gadają jaki śliczny maluszek, oh ah i nagle bach, a karmi pani piersią? Mam ochotę odpowiedzieć że fotosynteza wystarczą albo żeby zajęły się swoimi cyckami. Odpowiadam twardo 'nie bo nie chce', one gapią się oburzone i odchodzę.
To mi się ulałoale nienawidzę tego laktoterroru na ulicy. Podziwiam Was, mamy kp i kpi, bo ja z czystej wygody się na to nie zdecydowalam. Ale gdyby od tego zależała odporność małej, jej kolki itp to już Wam pisałam, że jestem gotowa rozkręcić laktację. Także niech każdy robi jak mu wygodnie i nie dajcie sobie wmówić, że robicie coś źle. Dopóki dziecko i Wy jesteście szczęśliwe to wszystko jest ok
Do reszty odniose się wieczorem bo pisze z samochodu pod domem
Ps ja nigdy gorszego okresu nie miałam. Albo nie pamiętam już jak to bylo. Biorę tabletkę za tabletkaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:58
Lunaris, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Te ciekawskie pytania - Karmisz piersią? a śpi w nocy? A grzeczna jest?
Nie wiem po co ludziom te informacje.
Summer - też bym się wkurzyła, gdyby mi tak szybko okres wrócił.
Luna - bidulko. A tabletki nie pomagają?
U mnie po ciąży okres tak lajtowy, że w ogóle nic nie czuję. Jestem w szoku, bo zawsze z bólu ledwo wyrabiałam i Ketonal był w użyciu.
Amal - pięknie się Nadia uśmiecha. Przykre to, że mąż ma do Was takie podejście. Jeszcze tego nie wie, ale dużo traci.. -
Laski, "karmi pani piersią" to i tak rozbudowana i precyzyjna wypowiedź, uwielbiam pytanie "a karmi pani" (z odpowiednią intonacją oczywiście). Zawsze mam wtedy ochote odpowiedziec, że moje dziecko żyje powietrzen, energia słonca i miłoscia rodziców.
Ja jeszcze uwielbiam pytania "a co już je, ziemniaczki lubi", "a siada już", "a babcie pomagają", "tatusia cos mało z wózeczkiem widzę", "takie zimno i bez rękawiczek". Dlatego tak sie ciesze z przeprowadzki, bo tu póki co jestesmy bardzo anonimowi, ale wystarczy ruszyć sie do miastaRucola, JustynaG, Jeżowa, pilik, Nadzieja22, Anna Stesia, Lusesita, veritaserum, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaczorka po pierwszym porodzie też miałam lajt a dziś to mnie zalało totalnie
i mega szybko przyszedł ten okres. Kazałam emkowi kupić Ketonal bo Ibuprom/nospa/Apap nic nie daje. Może jak tak będzie bolało co miesiąc to go namowie na bobasa szybciej niż za 3 lata, hihi
Mnie ostatnio rozwaliła jakaś babcia z fajka w gębie (za przeproszeniem) na placu zabaw. Tosia sobie biega, Zuza w chuście a ta dmuchając mi na nową chustę i prosto w twarz, że moja córka to chyba samotna jest, że duża różnica wieku (!!!) I że widać że kiepsko łapie kontakt, bo jej wnuczka nie chce się z nią bawić. A młodszej to zimno nie jest w tej chuście, kombinezon bym włożyła chociaż. A jej to tak wygodnie, nie za mała jest?
Summer, o to to! Moje ulubione "a karmi pani" -
JuicyB wrote:Rucola - tam w tym artykule paskudne jest to, że straszy się matki konsekwencjami rzeczy, na które nie mają wpływu. To że urodzą przez CC lub to, że ich dziecko w pierwszych dobach dostanie mm, to jak wszystkie wiemy często sprawa losowa, na którą mama nie ma żadnego wpływu. A tutaj mają wyboldowanie, wytłuszczone ogromnym fontem to jaką mogą tym zrobić krzywdę dzieciom. Serio - za takie podejście powinno się dawać zakaz publikacji. Wiedza o tym co może wpływać na alegrie itp jest ważna, ale tutaj mamy nic tylko zastraszanie matek, które i w ciąży i w połogu przeżywają i tak katusze związane ze strachem o swoje maleństwo. A tutaj im się wciska WIELKIMI LITERAMI, że jedna butelka podana w szpitalu może zaszkodzić ich dziecku.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola
Dla mam tuż przed rozszerzaniem diety - niczego nie możecie być tak pewnym jak tego, że będzie brudno
Właśnie się okazało, że mam na włosach masę musu jagodowego, który jedliśmy rano. Nie wiem jak, ale już mnie nic nie zdziwi.Lusesita lubi tę wiadomość
-
JuicyB wrote:Dla mam tuż przed rozszerzaniem diety - niczego nie możecie być tak pewnym jak tego, że będzie brudno
Właśnie się okazało, że mam na włosach masę musu jagodowego, który jedliśmy rano. Nie wiem jak, ale już mnie nic nie zdziwi.
Heh, ja wczoraj zrobiłam ten błąd i w czasie śniadania dmuchnęłam małej po włosach. Tak jej się spodobało, że teraz co posiłek dmucha a jedzenie z buzi leeeeeciiiii!
Luna - może po trzeciej ciąży wróci do normalności
A jeszcze co do pytań. U nas zawsze pojawiał się tekst "ojej, stopy gołe, to pewnie dziecku zimno, przeziębi się".
A ona od kwietnia do października skarpety miała gdzieś :pJuicyB lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 16:17
Aga9090, Luna1993, Sarna84, reset, summer86, blue00, JustynaG, lamka, Minnie89, Fozzie Bear, JuicyB, Patrycja20, StaraczkaNika, Jeżowa, pilik, Rucola, Kaczorka, Bajkaaa, Morusek, Lunaris, Nadzieja22, Anna Stesia, Lusesita, veritaserum, Lena21, KateHawke, malka lubią tę wiadomość
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Jak mnie ktoś mondry spyta, czy karmię, to powiem że nie, moje dziecko samo zdobywa pożywienie i proszę sie tak nie pochylać nad wózkiem, bo jeszcze dziabnie w twarz!
A mi się zdarzyła tak dziwna rzecz - potworny ból sutków! Kojarzycie jak czasem połazi się na mrozie i sutki zaczynają tak boleć z zimma? No to coś takiego to było, tylko bez mrozu, a kika minut po ciepłym prysznicu. Przy oględzinach zdawało mi się że jeden jest jakiś fioletowawy. Strasznie to było przykre i nie chcę tak więcej. Co to się robi i jak tego unikać?