X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 17 listopada 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, myśle, że raczej nie ropień, choć ten bolałby jak nieszczeście - samo zresztą zapalenie piersi boli tak, że oczy wychodzą na wierzch. Mam nadzieję, że u Ciebie to tylko duży zastój, któremu pomogą techniki opisane przez Juicy, a do tego bierzesz ibuprofen oraz antybiotyk (przypomnisz jaki?)

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 17 listopada 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna dzięki! szykuję się już na walkę o KP

    Pilik na szczęście masz ten antybiotyk a to mimo wszystko powinno pomóc. A gorączkę jeszcze masz? jeśli nic się nie zmieni do jutra/ poniedziałku to ja bym pojechała do lekarza/IP. Nie wiem ile można chodzić z zastojem, nie znam się. Ropnia nie życzę nikomu bo trzeba nacinać :(


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 17 listopada 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris lecytyna forte, np taka: https://www.aptekagemini.pl/lecytyna-1200mg-forte-37-kapsulek.html
    Bez recepty, tabletki zwykłe.

    Przy zastojach 2 tabsy dziennie dopóki nie puści. Przyjmować około 40 minut przed odciąganiem pokarmu lub przystawianiem bobaska.
    Jeśli zastoje są często, to lepiej nie brać dłużej niż tydzień (jeśli 1-2 dziennie) i próbować innych metod radzenia sobie z zastojami.
    Dla mam, które chcą zakończyć karmienie a boją się zastojów, bo mają je często można zrobić taką 3 tygodniową "terapię: pierwszy tydzień codziennie tabletka x3, drugi tydzień codziennie tabletka x 2 i trzeci tydzień jedna tabletka dziennie.

    Mi rzeczywiście to pomagało przy zastojach doraźnie, ale w pewnym momencie miałam te zastoje co chwilę, więc zrezygnowałam z lecytyny, bo jej stosowanie długotrwałe nie jest wskazane. Chodzi o to, że lecytyna poprawia przepływ mleka i tym samym pomaga przy zastojach oraz zmniejsza ryzyko, że powstaną gdy zmniejszamy ilość karmień/odciągań. Jednak piersi, a w zasadzie kanaliki mogą się do lecytyny przyzwyczaić i tym samym traci ona skuteczność, a w momencie jej odstawienia można spodziewać się dużych problemów z zastojami.

    Ja ją stosowałam także przy schodzeniu z sesji teraz jak kończę KPI. Jakoś tak chyba gdy schodziłam z 5 do 4 sesji i przyznam, że w czasie tych 3ch tygodni było całkiem spoko. Zastoje były ale rzadziej niż się spodziewałam :)

    Generalnie lecytyna nie sprawia że zastojów nie ma, ale ja widziałam różnicę na plus w szybkości pozbywania się zastojów oraz w częstotliwości ich występowania.

    Lunaris lubi tę wiadomość


    age.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris, a ja trzymam kciuki żeby Ci poszło gładko, bez walki!
    AnnaStesia biorę Amotaks i nystatyne do jutra włącznie więc mam nadzieje że to starczy. Teraz gdzieś czytałam że zapalenie zwykle trwa koło 4 dni, a najgorzej jest w drugiej dobie co by się zgadzało... do południa czułam się bardzo źle, raz wzięłam ibuprom i starczyło, goraczka nie wróciła i stawy też trochę lepiej (co wyklucza grypę, przy niej na wieczór zawsze mam koszmar). Zobaczę, do poniedziałku i tak nic więcej niż robię nie zdziałam... dzięki bardzo za wsparcie i wskazówki dziewczyny <3 mam nadzieje, że nie będą one nikomu więcej potrzebne!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 22:05

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, bratowa miała ropień. Gdy myślała jeszcze, że to zastój to przy masażu i karmieniu bolało tak, że płakała i musiała brać paracetamol odpowiednio wcześniej a i to nie pomagało. Ropień zdiagnozował jej ginekolog na podstawie USG piersi, ale u niej to dużo dłużej trwało niż u Ciebie.

    Dla bezpieczeństaa jeśli nie przejdzie, podjedź do lekarza lub na IP tak jak radzi Lunaris.

    Trzymaj się kochana!

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris jeśli chcesz mieć w apteczce coś na wszelki wypadek w sprawie zastojów to ja polecam przede wszystkim:
    1. dwa okrągłe termoforki: https://www.aptekagemini.pl/bociol-termofor-okrag-13cm-gro-szare-1szt.html
    do rozgrzewania w mikrofali
    2. okłady zimne: https://www.aptekagemini.pl/lansinoh-kompresy-zelowe-therapearl-3w1-2-sztuki.html
    do schładzania zamiast kapusty.
    do tego wspomniana już lecytyna
    i u mnie super ostatnio działa ta szczoteczka elektryczna do zębów. Miałam akurat nieużywaną od dawna, wymieniłam tylko końcówkę i działa super. Tuż po gorącym prysznicu, na chwilę przed odciąganiem. W zasdadzie za każdym razem zastój mijał całkowicie albo zmniejszał się do pojedynczego, małego guza, z którym sobie radziłam przy kolejnej sesji.

    A i te żelowe okłady z punktu 2 to w ogóle super dają relaks cyckom nawet bez zastoju :)

    pilik, Lunaris lubią tę wiadomość


    age.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, dziewczyny, współczuję Wam tych zastojów.. dużo zdrówka i wytrwałości w walce z nimi <3

    Zainteresował mnie natomiast opis Anna Stesia o stanie zapalnym żołądka.. u mnie po ciąży się tak zrobiło, że często było mi niedobrze, bolał mnie żołądek (najczęściej po bananach) i odbijało mi się. Lekarka uznała, że to przepuklina czegoś tam. Ale może to właśnie ten stan zapalny..
    Anna Stesia - co miałaś na to przepisane?

    A w ogóle to byłam zadowolona z butów zimowych Aluśki, ale już nie jestem.. :p
    Okazuje się, że są za małe!! Dzisiaj jej chciałam założyć i cos mi nie pasowało. Wymacałam i okazuje się, że pięta w ogóle nie sięgała do podeszwy. I dlatego wczoraj mi w nich upadła..
    Dzisiaj kupiliśmy inne, większe i nagle moje dziecko potrafi chodzić w butach!

    Więc taka moja rada - jeśli dziecko nie potrafi jeszcze chodzić, to nie kupujcie butów a niechodki. Zwłaszcza jeśli mowa o butach na zimę, które są dość sztywne i wysokie i ciężko sprawdzić co w środku "słychać".

    Anna Stesia, pilik lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wskazówki. Mam nadzieję że moje samozaparcie zrobi 90% roboty. Poza lecytyną mam wszystko :) fajny ten patent ze szczoteczką elektryczną -nie wpadłabym na to :D
    Już zaczęła się produkcja mleka- leciało mi z piersi samoistnie przez kilka tygodni ale jakiś czas temu przestało. Niby wiem że to nic nie znaczy ale jakoś tak się stresuję że mi cycki sflaczały i nie leci już a do porodu coraz bliżej.

    Anna Stesia, JuicyB lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, to amotaks prawdopodobnie i tak Ci pomoże, bo jest wskazany przy zapaleniu (choć najlepiej działają duomox i zinnat). Tylko mnie cdl mowiła, że najnowsze zalecenia są takie, żeby brać 15 dni (!), krótsze branie może niestety skutkowac tym, że zapalenie wróci, bo te bakterie (najczęściej streptococcus aureus) nie zostaną całkiem wybite. Mam nadzieję, że się tutaj myliła, choć ja grzecznie żarłam zinnat przez 15 dni, bo bałam się powtórki. U mnie była bardzo wysoka gorączka, dreszcze i ból piersi taki, że nie mogłam chodzić, bo każdy ruch sprawiał, że mi świeczki stawały w oczach.

    I niestety zła wiadomość jest taka, że stabilizacja laktacji nie oznacza braku zastojów czy nawet zapalenia. Ale po stabilizacji zmniejsza się nasza czujność, zakładamy inne biustonosze, dzieci nas kopią po bufecie, czasem też spimy na brzuchu itp. Wbrew pozorom jest naprawdę sporo czynników, które moga przytkać kanalik, zwłaszcza jeśli ktoś ma tendencje do zastojów.

    Trzymam kciuki, mam nadzieję, że już jutro będzie lepiej!

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:

    Zainteresował mnie natomiast opis Anna Stesia o stanie zapalnym żołądka.. u mnie po ciąży się tak zrobiło, że często było mi niedobrze, bolał mnie żołądek (najczęściej po bananach) i odbijało mi się. Lekarka uznała, że to przepuklina czegoś tam. Ale może to właśnie ten stan zapalny..
    Anna Stesia - co miałaś na to przepisane?

    Tak, miałam leki od gastroenterologa, u mnie jeszcze sprawdzali, czy mam helicobacter pylori. Może u siebie też od tego zacznij, to jest badanie z krwi. Bo jeśli nie masz silnych ataków bólu brzucha to raczej to stan zapalny nie jest, chyba że mierny. Ale to i tak oceni najlepiej gastroskopia.

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Dzięki za wskazówki. Mam nadzieję że moje samozaparcie zrobi 90% roboty. Poza lecytyną mam wszystko :) fajny ten patent ze szczoteczką elektryczną -nie wpadłabym na to :D
    Już zaczęła się produkcja mleka- leciało mi z piersi samoistnie przez kilka tygodni ale jakiś czas temu przestało. Niby wiem że to nic nie znaczy ale jakoś tak się stresuję że mi cycki sflaczały i nie leci już a do porodu coraz bliżej.

    Lunaris, mnie przez ciążę nie poleciała nawet kropelka. Siara w ciązy nie jest gwarantem udanej laktacji, więc sie nie martw. Masz rację, pozytywne nastawienie dużo daje, choć ja byłam nastawiona baaaaaardzo pozytywnie, a swoje przeszłam. Bo tak naprawdę trzeba być przygotowanym na to, że może byc trudno i najwyżej mile się rozczarować.

    pilik, Aga9090, Lunaris lubią tę wiadomość

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny biedne jesteście z tymi zastojami. Ja nie miałam jeszcze ani razu. Ale ja to ogólnie jakiś dziwny przypadek jestem z tym karmieniem.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka udało się tamte oddać buty? Dobrze w sumie, że to „tylko” kwestia dobrania rozmiaru :) na pewno ciężko takiemu szkrabów buty dobrać...
    AnnaStesia właśnie wiem z tymi antybiotykami... no nic, dopiero drugi dzień. I tak jak mówisz, wczoraj miałam lekki zastój,
    Cały dzień bieganina, stres, zmęczenie i dziecko w chuście z cztery godziny plus okładała mnie kopniakami też. Pewnie gdybyśmy mogły wczoraj spokojnie zostać w domu, dzisiaj nie byłoby problemu... czasu się nie cofnie ;) trzeba sobie radzić :)...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3636 10028

    Wysłany: 17 listopada 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik ale Cię ten zastój męczy :( dobrze, że akurat masz ten antybiotyk, to myślę, że nie rozwinie się to dalej i trzymam kciuki, by dzisiejszy bolesny dzień był apogeum, a od jutra było tylko lepiej :*

    Lunaris moje piersi w ogóle nie dawały znać, że będą w stanie wykarmić dziecko, s jakoś dają radę :) pozytywne nastawienie to klucz według mnie i duuuuużo samozaparcia na początku, gdy walczysz z bólem.

    Rucola nie dziwię się, że Lewcio spać nie może, tyle emocji :) my jutro idziemy na imprezę rodziną od strony męża, gdzie będzie 20 osób i też się zastanawiam, jak Agatka to zniesie... Ale to na miejscu we Wrocławiu, więc zawsze możemy uciec do domu :)

    Jeśli o mnie chodzi, to tak ostatnio myślałam, co najbardziej bym poleciła dotychczas, żeby kupić i chyba padłoby na:
    - muszle ochronne Medeli, o których dużo mówiła Rucola, na początku KP tylko dzięki nim byłam w stanie założyć biustonosz
    - maść Maltan na brodawki, u mnie działa zdecydowanie lepiej niż lanolina
    - wkładki laktacyjne z Belli, bo są bardzo mięciutkie i delikatne dla obolałych brodawek
    - Bepanthen baby maść stosowana doraźnie na jakieś zaczerwienienia w okolicach pieluszkowych, mamy też Linomag, ale nie działa tak dobrze (ogólnie niczym nie smarujemy, tylko jak widzimy, że trzeba, bo coś się zaczyna dziać)
    - olejek ze słodkich migdałów - tu na pewno nie jestem oryginalna, my mamy z Nacomi i polecam, dodajemy trochę do wanienki i niczym już nie trzeba smarować Agatki, bo skóra jest nawilżona i mięciutka
    - body kopertowe jako must-have na wyjścia do lekarza i wszędzie tam, gdzie chcemy szybko rozebrać/ubrać dziecko. Ja mam z h&m, są białe w dwupaku za 40 zł, planuję kupować na każdy rozmiar, bo są bardzo dobrej jakości i naprawdę praktyczne

    Natomiast odradzam:
    - wkładki laktacyjne Johnsons, ogólnie dobrze chłoną, etc, ale dla moich obolałych brodawek są jakieś takie szorstkie
    - kura babci dany - niestety duże rozczarowanie, nie wiem, jak to ma być przydatne do karmienia piersią... Dobrze, że dostałam od bratowej rogala z motherhood, który się bardzo dobrze sprawdza
    - otulacz-mgiełka z Lullalove, naprawdę szkoda kasy, zdecydowanie lepiej wydać na kocyk całoroczny (używamy codziennie)

    Może akurat komuś się przyda taki bardzo ogólny przegląd :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 23:01

    Rucola, JuicyB lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 listopada 2018, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezowa zgadzam się co do olejku i bepanthenu! My używamy na codzień linomag (w szpitalu smarowali na grubo i ciężko od tego odejść, jak próbuje bez to szybko się odparza), a jak coś się pojawi to bepanthen sobie super radzi. Na ciemieniuche olejek ze słodkich migdałów też daje radę :) no i body kopertowe! Chwała temu kto je wymyślił. Ja najbardziej lubię z Lidla, choć muszę w nich napa dorabiać, inaczej dekolt wielki.
    Ja bym za to odradziła body na zakładki. U nas się totalnie nie sprawdzają. Teraz kupuje tylko kopertowe albo zapinane na zatrzaski na ramieniu lub plecach.

    Dziewczyny jeszcze co do spania - Ninka mi dużo spokojniej oblepiając śpi jak puszczam na nic nawilżacz! Po pierwsze wilgoć a po drugie chyba szum z niego :) polecam spróbować szczególnie, że w sezonie grzewczym jest bardzo wskazany

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 listopada 2018, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa świetne podsumowanie!! Pilik nawilżać na pewno kupimy:)
    Ja już w łóżku, obok w łóżeczku Lewcio a emek dalej piję pępkowe że szwagrami:p
    Jutro o 6 przychodzi babcia i zabiera Lewka do sypialni żeby gledzil dziadkowi a my śpimy do woli :p

    pilik lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko Pilik mam nadzieję, że Ci samo minie bez konieczności wizyty u lekarza :( daj znać rano jak się czujesz

    Jeżowa mi z kolei kura się przydaje i to bardzo, ale u nas Karminie butelka i dlatego wygodnie sobie kurę podłożyć. Kocyk całoroczny polecam całym sercem, mamy dwa <3 i bodziaki z hm są najlepsze- sama mam zamiar kupować co rozmiar. Te z Lidla 50/56 są jeszcze dla nas za duże, ale już widzę, że są dosyć wąskie więc idealne dla Zuzy. Ze smyka- kiepska jakość, rozmiaru ogromne i bardzo szerokie dla nas

    Z lullalove polecam otulacz muślinowy- prałam już ze sto razy i jest cudownej jakości. Termofor też nam pomaga na kolki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 04:49

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 18 listopada 2018, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, jaki macie nawilżacz? My śpimy z oczyszczaczem, do nawilzacza się dopiero przymierzamy

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 18 listopada 2018, 06:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik oby szybko Ci przeszło.

    Chciałam wam napisać fajna historyjkę.
    Byłam wczoraj na baby shower. Fajna babska impreza bezalkoholowa :-D Pod koniec, jak już zostało nas kilka, przyszła mama mówi że chyba odchodzą jej wody :-D
    Podsunelam pomysł z paskami. Sprawdziła i bingo- wody. Pojechali do szpitala, a teraz pisała że urodziła 2 godziny temu.

    Jeżowa, Karma88, JustynaG, Luna1993, malka, Lunaris, pilik, lamka, summer86, Patrycja20, Aga9090, JuicyB, Achia, Yoselyn82, ibishka, Kaczorka, Rucola, KateHawke, Nadzieja22, Anna Stesia, olik321, golonat, Morusek, Sarna84 lubią tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 18 listopada 2018, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita to ten baby shower można powiedzieć na ostatnią chwilę zrobiony hehe :)

    Lunaris śniło mi się że pisałaś że jak zwykle piszesz o 3 w nocy ale nie wiedziałaś że tym razem dodasz zdjęcie swojego synka :) także może akurat ta godzina twoich pobudek coś oznacza :)

    Moje dziecko wstalo o 5.50 i nie planujesz juz spać... Także niedzielo witaj :)

    Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
‹‹ 2346 2347 2348 2349 2350 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ