Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunka zapytaj najpierw ortopedę
i tak z biodrami pójdziecie. Fizjoterapeuta to tak dla Waszego spokoju- jeśli Cię to niepokoi to się wybierzcie.
Niedomykalność zastawek słychać w słuchawkach -każdy kardiolog to wyłapie osłuchując klatkę, tak samo niedomknięty przewód Botalla- w postaci szmerów serca. Jest to u niektórych dzieci "taka uroda" nie wpływająca zbyt na zdrowie ale trzeba trzymać rękę na pulsie. Mój brat miał szmery do 12r.ż. potem się skończyło. Kolega natomiast ma tak zwany przetrwały przewód Botalla do teraz co skutkuje u niego jak na razie tylko nadciśnieniem. Nie przeszkadza mu to jednak na uprawianie intensywnego sportu przy zdrowej diecie i leczeniu farmakologicznym. Myślę że macie dobry plan- poczekajcie i porównajcie co bedzie potem. Przewód Botalla powinien się zarosnąć w ciągu kilku miesięcy.
...ach chyba brakuje mi trochę pracyLuna1993 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris dziękuję! Odpisze na spokojnie jak wrócę z bioderek, ja właśnie miałam przetrwały przewód botala i rok byłam w poradni kardio. Czyli delikatne szmery póki co nie świadczą o niczym złym, musimy czekać
I bardzo mnie uspokoiłaś, że gdyby coś słyszała (a miała odpis badania ż lodzi) to by nam powiedziała. UfWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:28
-
nick nieaktualnyDziewczyny byłam na wizycie (przepraszam, ze tak o sobie ale wierzcie mi nie mam sił na nic )
Mały wazy 2976(w 2tygodnie prawie kilo?!)
Dostałam skierowanie do szpitala i w poniedziałek juz ide się położyć do szpitala, bo lekarz nie chce ryzykować...
Gbs mam ujemny
Miłego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:25
Bajkaaa, KateHawke, Rucola, Lusesita, KateKum, Kaczorka, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Jeżowa, zgadzam się z JuicyB. UWażaj na butelkę! U nas niestety w ten sposób zostałam mamą KPI.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:30
Jeżowa lubi tę wiadomość
-
Aga ale chcą Cię obserwować do rozwiązania czy mają jakiś inny plan?
-
nick nieaktualnyLunaris wrote:Aga ale chcą Cię obserwować do rozwiązania czy mają jakiś inny plan?
No i z łożyska brzeżnie przodującego zrobiło się centralnie przodujące no i według niego wrasta w blizne po cc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aga to pewnie będziemy leżeć razem. Najważniejsze żeby wszystko dobrze się skończyło! I weź mnie nie strasz z tą wagą bo ja coś czuję że mi karzą wycisnąć tego klocuszka mojego
Blue dobrze że Wojtuś dał odpocząć w nocy. Jak się czujesz po CC?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:40
-
Nenusia, najważniejsze, że będziesz pod opieką. Będziesz bezpieczna zarowno Ty jak i maluszek
Bajkaa, co u Ciebie? -
nick nieaktualnyAga to Twój maluch waży mniej więcej tyle, co mój teraz
dobrze, że będziesz zaopiekowana w szpitalu, może będziesz spokojniejsza.
Przypomniało mi się, mam pytanie odnośnie tego, co napisała Blue, że Wojtek jadł o 22 i później o 4. Nam na szkole rodzenia położna sugerowała budzenie takiego noworodzia na karmienie max co 3h. Jak to było u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:44
-
Juicy dziękuję. U nas niestety Mała ssie smoczek aż miło, więc nie do końca zostałam uspokojona. Ale bez smoczka z drugiej strony nie dawałabym sobie z nią rady, więc tak źle i tak niedobrze.
Ściągnęłam dzisiaj pokarm z tej przeklętej prawej piersi, bo po prostu musiałam zobaczyć na własne oczy mleko. Udoiłam 80 ml. No i podałam butelkę, ale jak tak piszecie, to nie będę tego praktykować, żeby bardziej nie zaszkodzić.
Luna mam nadzieję, że we względnym spokoju doczekasz kolejnego badania. Ale jak dotąd same dobre wieści, więc hurra
Lamka nim się obejrzysz, a synek będzie w Twoich ramionach
Nenusia wiem, że pewnie nie chcesz iść do szpitala, ale tak będzie najbezpieczniej dla Was. Zaopiekują się Wami doskonale. Postaraj się martwić jak najmniej. Czas szybko zleci i wrócisz do domku.
-
nick nieaktualnyLunaris,jeszcze trochę boli brzuch,zwłaszcza przy wstawaniu i przekręcaniu.Właśnie leżę na plecach i wietrzę ranę,podejrzałam ją w telefonie i powiem szczerze,że niespecjalnie mi się to szycie podoba.Jest mocno pofałdowane.No ale nie mam porównania bo nie oglądałam wcześniejszych przy gojeniu się.
Acha,mam pytanie do karmiących.Synek przy pierwszych karmieniach źle chwycił sutka i zrobił mi się na nim ropień.Można coś z tym zrobić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:48
-
nick nieaktualny
-
Juicy, pytałaś o B.box - wydaje się, że bez problemu będzie można pić na lezaco, bo ma ten obciaznik, który współpracuje z grawitacją.
Summer, rozumiem Twoja frustrację, sama ja przeżywam od ponad trzech miesięcy. Ale rezygnacja z kp nie oznacza, że dziecko przespi cała noc. Raczej jeśli należy do tych dzieci, które budzą się w nocy to będzie się też budzić i na mm. Bo w tym wszystkim trochę mniej chodzi o jedzenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:58
-
Lamka ja wybudzałam małego. Z tym że robiłam jedną przerwę max 5h jeśli się sam nie wybudził.
Blue jeśli ropień to chybs nie powinnaś tą piersią karmić. Ale niech mądre dziewczyny mnie skontrolują i poprawią.
Mam juz mamę i zaliczyłam drzemkę. Marcyś chybs czuje ze musi być grzeczny bo śpi od 10.
Nenusia zawsze lepiej być w szpitalu pod opieką. Choć wiadomo wolałoby sie zostać w domu.
Rucola mam vivomix to dzis wezmę. Przeciw grzybicznego chyba nic nie mam.
Luna czekamy na info o stopce Zuzi. Tez mialam szmery w sercu do ok 15rż. To jest podobno dziedziczne. Mój ojciec też miał. W ogole nie przeszkadzało mi w życiulamka, Luna1993, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Myślałam że do grudnia mamy przerwę od emocji, a tu 2 Mamy się szykują do szpitala. Mam nadzieję, że to już ostatnia prosta dla Was
Aga - też mysle, że to dobrze, bez potrzeby by Cię nie trzymali. Chociaż to znów rozłąka z dzieciakami...
Jeżowa - dobrze rozumiem, że Ty chcesz cały czas karmić piersią? I nie chcesz przejść na butelkę? Wzrusza mnie to jak przeżywasz to wszystko. Jesteś taka troskliwa mamusią
-
Jeżowa - podawaj dalej smoka, tu nie chodzi o przyzwyczajenie do samego ssania smoczka (zwyklego czy butelkowego), tylko o to, że z butelki pokarm łatwiej leci i dzieci potem nie chcą ssać piersi, bo tu trudniej.
Smoczek ten zwykły stanowi zagrożenie na samym początku, ale u Was skoro po 5 tygodniach mała ssie pierś, to będzie dobrze.
Masz bardzo dużo mleka, cycek wystarczy, a smoczek będzie Ci pięknie uspokajać dziecko
Ja bym na Twoim miejscu tak własnie zrobiła - karmić tylko piersią i podawać smoka, aby uspokoić, uśpić. Przy niewielkiej ilosci szczęścia będziesz miała zawsze najedzone dziecko, które będzie też się uspokajać, usypiać bez konieczności przyssania do Ciebie
Anna Stesia, to super z tym bboxem na leżąco, bo jak ja położę małego do łóżka wieczorem to on je na śpiocha. Przekręca tylko głowę w bok i otwiera paszczę jak słyszy, że butelką kręcę, aby mleczko wymieszaćOd 3 do rana pije już tylko wodę, więc fajnie będzie pozbyć się tu butli.
Jeżowa, Rucola, Anna Stesia, pilik lubią tę wiadomość