SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 24 listopada 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola - plany planami, a potem wychodzi jak wychodzi :)
    Sam plan jest spoko. U nas się sprawdził. BLW wychodzi dopiero od około tygodnia, bo mały w końcu zaczął trzymać pion na siedząco (nadal nie siedzi, ale już nie jest taki wiotki jak wcześniej).
    Natomiast dziś sama wiem, że najważniejszy plan przy wprowadzaniu nowych pokarmów to cierpliwość i gotowość na zmiany planów :)

    JustynaG, Rucola, pilik lubią tę wiadomość


    age.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer, myślę, że nie ma co się wystrzegać słoiczków. Nawet karmiąc BLW czasami możemy mieć ochotę na coś, co nie za bardzo nada się dla malucha i wtedy słoiczek jak znalazł.

    summer86 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik - faktycznie coś te nasze dziewczyny mają wspólnego, jeśli mowa o wyglądzie :) takie szczuplaki z owalną i nieowłosioną głową :p chociaż u nas już trochę włosów jest ;)

    Skoro u Jeżowego króliczka dziś same jedynki, to chyba u nas też (a nawet jedna więcej) :D
    Jeżowa - dzieciom czasami się zdarzają takie senne dni. Korzystaj, bo nie wiadomo kiedy będzie następny ;)

    Patrycja i Nadzieja - super wózki wybrałyście :)

    Summer - może Twój mąż kiedyś zmieni zdanie i zapragnie mieć więcej niż jedno dzieciątko :) trzeba dać mu czas :p

    Fozzie - 35tc brzmi zacnie :D

    Lamka - Domiś pięknie rośnie :) byle się za bardzo nie rozpędził z wagą :p

    Nika - końcówka ciąży niestety bywa upierdliwa..
    Za to koteczkę masz super :) ciekawe czy będzie chciała otoczyć kocią opieką Renatkę :)

    My dziś byliśmy u znajomych. Mają dwójkę dzieci - 2.5 roku i 5 miesięcy. Aluśka świetnie się odnalazła w towarzystwie :) kompletnie się nie bała ani nie wstydziła. Ładnie się bawiła zabawkami. Dumna z niej byłam :D
    A na koniec dnia się "złamaliśmy" i poszliśmy do galerii :p ale kupiłam Aluśce kurtkę po promocji - całe 35zł ;)

    Odnośnie jeszcze prezentów, które kupiliśmy dzieciakom - dla mniejszej zdecydowaliśmy się na oBall, bo okazało się, że nie mają. A starszej wzięliśmy LEGO Duplo że zwierzątkami wiejskimi. Jedną i drugą panna zadowolona ;)

    JustynaG, summer86, Rucola, Jeżowa, StaraczkaNika, Lusesita, Nadzieja22, lamka, Patrycja20 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawa dla Aluśki!

    Wiecie co... ja to chyba jestem maDką bo warzywa i owoce dla Aneczki, będę kupować tak samo jak dla siebie. I nie będę wybierać koniecznie "BIO" choć oczywiście preferuję owoce sezonowe.

    malka, Kaczorka, summer86, pilik, Fozzie Bear, Luna1993, lamka, Patrycja20 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:

    Wiecie co... ja to chyba jestem maDką bo warzywa i owoce dla Aneczki, będę kupować tak samo jak dla siebie. I nie będę wybierać koniecznie "BIO" choć oczywiście preferuję owoce sezonowe.

    HIGH5!


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna - nie bądź dla siebie za surowa. U mnie podejrzewam będzie podobnie. Choć u nas rozszerzanie diety przypadnie w okresie sezonowym- są jednak plusy porodu w grudniu (choć odkryłam ich nawet więcej). Poza tym może masz gdzieś w okolicy u siebie zdrowy, nieodkryty warzywniak? A tak swoją drogą kupuje ktoś z Was owoce/warzywa w Selgrosie? Mam prawie pod domem, ale nie robimy tam zakupów. Może powinniśmy zacząć?

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juicy masz rację:) ale chcę sobie ułożyć jakiś schemat, zawsze to jakiś pozorny porządek w głowie :)
    Justyna ja na początku będę szukać jak najpewniejszych warzyw i owoców ale jak Mały zacznie jeść z nami to nie będę gotować obiadu dla naszej trójki z bio-warzyw bo chyba byśmy zbankrutowali :p

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola,ja warzywa i owoce bio będę kupować w Lidlu. Minimum do roku chciałabym zwracać uwagę aby mała dostawała jak najbezpieczniejsze jedzenie pod względem pochodzenia, ale dostęp do własnych warzyw i owoców mamy ograniczony. Później pewnie będzie jadła to co my, ale też jakoś tragicznie nie jemy.
    Słoiczki chcę stosować przemiennie z domowymi posiłkami, bo nie chcę w momencie gdy będziemy rozszerzać dietę stresować się dodatkowo tym czy znajdę czas, żeby kupić odpowiednie rzeczy i jeszcze odpowiednio je przyrządzić. Plan jest aby gotować jej w domu, ale nauczyłam się, że przy małym dziecku plany często trzeba korygować ;)

    Na start zamówiłam też kaszkę owsianą z Nominal i kaszkę jaglaną. Mam nadzieję, że będą ok.

    Rucola lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia, naprzeciw mojego mieszkania jest warzywniak w którym często kupuję owoce czy warzywa. Ale również kupuję je w biedronce czy tesco.
    Zaczęłam teraz zbierać małe słoiczki np. po koncentracie pomidorowym by później w nie wlać zupkę i mieć na czarną godzinę. W końcu zdecydowanie taniej będzie ugotować jakiś krem i zamrozić niż kupować słoiczek.
    Myślałam, że te sklepowe słoiczki (dla dzieci) będzie potem można użyć do mrożenia ale chyba jednak te wieczka są dość kiepskie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 22:29

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola schemat jest super, póki działa. W tym sensie, że nie ma co na siłę go stosować, gdy lepiej dla dziecka i rodziców się elastycznie dostosować. Mam tu na myśli na przykład kolejność wprowadzania nowych posiłków. Najpopularniejsza opcja to zacząć od warzyw, potem owoce, jajka, mięsa (albo i nie jak będzie u Was) i gdzieś tam w międzyczasie gluten. Nie ma to uzasadnienia jeśli chodzi o zdrowie dziecka, ale jest wygodne, bo wprowadza porządek. Ja tak planowałam, a wyszło jak wyszło. 3 dnia zaparcie takie, ze wszyscy w rodzinie (akurat wizytowaliśmy u teściów) płakaliśmy z małym i czekaliśmy na kupę. W końcu daliśmy hippowy słoiczek z jabłkiem i po 2ch godzinach była najcudowniejsza kupa na świecie.
    Potem wróciłam do schematu jaki podałam wyżej i jako tako nam to wychodzi.
    Dobrze wszystko zapisywać - co dziecko jadło, co polubiło, bo łatwiej później robić zupki z ulubionych warzyw albo ogarnąć to co dziecko już jadło a co nie.
    Co do bio warzyw, to my kupujemy w osiedlowym warzywniaku, gdzie podobno są super zdrowe warzywa/owoce i w lidlu. Ale jak nie ma czasu na zakupy w tych sklepach, to biorę co daje osiedlowy supermarket obok rodziców albo inny sklep. Wiecie jak to jest - jak można coś robić lepiej, to robimy, ale jak się w danej chwili nie da, to nikt nad tym nie rozpacza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 22:34

    Rucola lubi tę wiadomość


    age.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna - też kupuję warzywa/owoce akurat tam, gdzie wypadnie i nie zwracam uwagi na to czy są BIO czy nie.
    Gotować nie znoszę. A jeszcze bardziej nie lubię siedzieć w kuchni.. więc dla mnie rozszerzanie diety było przykrą koniecznością :p tyle dobrego, że Aluśka wcina wszystko co dostanie.

    A założenia miałam tylko 2: nie dawać słoiczków i nie dawać słodyczy przed skończonym rokiem. I udało się ;)
    Ale żeby nie było - nie potępiam słoiczków, tylko ten ich "zapach" mnie niestety odpycha.

    Jeżowa, Sarna84 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedynie co do słoiczków to koleżanka mi mówiła, że ponoć najgorszy jest gerber. Mówił jej to chyba dietetyk? Nie pamiętam dokładnie.
    A jeśli chodzi o owocki to ja sama lubiłam (i lubię) sałatkę z owoców lata z Bobovity. Czasem kupowałam sobie na przekąskę :p

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Jedynie co do słoiczków to koleżanka mi mówiła, że ponoć najgorszy jest gerber. Mówił jej to chyba dietetyk? Nie pamiętam dokładnie.
    A jeśli chodzi o owocki to ja sama lubiłam (i lubię) sałatkę z owoców lata z Bobovity. Czasem kupowałam sobie na przekąskę :p

    Musy w tubkach Bobovita są pycha ;) zawsze biorę więcej, bo wyjadam małej :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 23:08

    Lusesita lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3637 10029

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widzę, że chyba jestem w mniejszości z moimi słoiczkowymi planami na rozszerzanie diety... W zasadzie nie widzę w tym nic złego, uważam nawet, że odpowiednio wybrany słoiczek może być lepszy niż posiłek ugotowany w domu - wyobrażam sobie bowiem, że te warzywa, owoce i mięso słoikowe podlegają pod rygorystyczne przepisy (nie wiem jednak czy tak jest). Druga kwestia, że jestem wygodna i to szybsze rozwiązanie. A trzecia - nigdy w życiu nie gotowałam jagnięciny, królika czy innych tego typu dla mnie "abstrakcyjnych" mięs, w przypadku warzyw też raczej nie szaleję, a takie słoiczki mają szeroką gamę różnych dań, zdecydowanie bardziej urozmaiconych niż moje menu. No i nienawidzę gotować :P ale wiadomo, te słoiczki to dla mnie tylko na etap przejściowy, potem planuję dawać Agatce to, co my sami będziemy jeść. Taki jest plan, a co z niego wyjdzie to nikt nie wie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 23:09

    Luna1993, Lusesita lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wpadłam! Dzisiaj właśnie się zalilam mężowi, że już mnie przeraża powrót do gotowania dla małej. Zawsze miałam jakiś kupny słoiczek w domu (na lenia lub po prostu awaryjny), ale generalnie Stasiowi gotowalam... O zgrozo! U nas blw nie wyszło - szlag mnie trafial jak widziałam ile tego jedzenia się marnuje... I jak widziałam swoje meble, ściany, ubrania.....

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, jeśli znajdziesz chwilę - to chętnie poczytałabym o tym jak u Ciebie wyglądało rozszerzanie diety. Bo nie kojarzę byś to opisywała na forum (albo po prostu nie pamiętam).

    Jeżowa, wydaje mi się, że nie ma nic złego w podawaniu słoiczków (tak samo jak w podawaniu mm).
    Chciałabym karmić BLW z tego względu, że podoba mi się idea - dziecko je to samo co rodzice. Wydaje mi się, że wbrew pozorom wcale nie ma aż tak dużego wyboru słoiczków (jeśli ograniczymy się do 1-2 firm). W końcu tyle różnych obiadów można ugotować, że z pewnością jesteśmy w stanie bardziej urozmaicić dietę dziecka. Zresztą wystarczy zmienić dodatek - ziemniaki/ryż/kasza/kuskus/warzywa na parze/sałatka warzywna.

    Fozzie, Ciebie przeraża gotowanie dla małej? Przecież Ty jesteś perfekcyjną Panią Domu co uwielbia gotować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 23:34

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 25 listopada 2018, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna wybór słoiczków wg mnie jest dość duży wg mnie ale dla wegetarian malutki więc ja i tak na słoiczkach nie pociągnę zbyt długo :p

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 25 listopada 2018, 04:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas powtórka z wczorajszej nocy :( już nie wiem co mam robić.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 25 listopada 2018, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    U nas powtórka z wczorajszej nocy :( już nie wiem co mam robić.

    Summer,a czy w weekend M. nie może przejąć Ani? Rozumiem, że jej nocna aktywność to nie tylko jedzenie? Bo Ty się za chwilę wykończysz przy takim trybie życia...
    A juz koniecznie wyślij go potem na spacer i sama idź spać :*

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 listopada 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ta noc chyba ogólnie kiepska :/ co prawda moja pierwsza od dłuższego czasu ale wiadomo że człowiek szybko do dobrego się przyzwyczai... U mnie spała Zosia do 0.30 a potem co godz wstawala i od godziny już nie śpimy...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
‹‹ 2388 2389 2390 2391 2392 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ