Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Olik gratuluję studniówki Marcysia
Blue wszystkiego najlepszego dla Mikołaja
Minie także polecam Esotiq! Właśnie karmię i patrzę na cycki w pięknym biustonoszu i humor naprawdę lepszyRucola, olik321, pilik, Minnie89 lubią tę wiadomość
-
Olik ja również spieszę z gratulacjami dla Marcelka
Dziewczyny przebiegłam maraton (czyt. Ogarnelam Grażynę i nogi ! ) co oznacza, że rano wizytaaaa)
Siwulec, olik321, pilik, Lunaris, Kaczorka, JustynaG, blue00, Lusesita, Jeżowa, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Patrycha ! czekamy na wiesci... może jakieś foto się uda
Co do maratonów to ja dziś mam w nogach 6kmpadłam i leżę, ten remont mnie wykończy...
Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja wylałam mężowi zupę... zrobił sobie na jutro do pracy zupkę, poszedł na masaż, ja uznałam,że ogarnę kuchnię i nie wiem dlaczego wylałam zawartość garnuszka,a garnuszek włożyłam do zmywarki...
jak widać- piszę,więc mąż mnie chyba kocha,bo mnie nie zabił... ale jutro jedziemy do urzędu to mu obiecałam ,że po drodze gdzieś mu kupię coś dobrego, bo wyrzuty sumienia mnie zjedzą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 20:50
-
Dziś byłam najpierw po płytki (bo zabrakło) później po profile, następnie udałam się po dzieci do szkoły, później po kabinę prysznicowa a na koniec jeszcze byłam na mszy i po mszy miałam zebranie dla rodziców pierszokomunijnych...
Aż Ciekawa jestem jak jutro mi się dzień ułoży
-
Pilik, piękne są Wasze dzieciaczki!
Fajnie, że możecie się tak spotkać.
Siwulec, a jak remont? Uda Wam się zakończyć w miarę w terminie? -
Pilik, Jeżowa - dziękuję, zrobię rozeznanie. Ale kupię już chyba po porodzie, jak będę wiedziała jaki będę mieć rozmiar.
A nie tak jak ze spodniami ciążowymi - kupiłam 2 pary, jednych nawet nie założyłam bo wygodniej mi w legginsach. I będę musiała sprzedawać
Patrycja - masz zwykła wizytę czy robisz w końcu USG 3 trymestru? -
Summer, ja już się śmieje z tego wszystkiego, niemoc mnie zaczęła mocno dobijać ale udało się wyluzować, wyprowadzić się musimy do piątku... a w mieszkaniu jak po śnieżycy... szpachlują, gładzą, gruntują... ściany nie gotowe, podłogi nie położone, wc i łazienka nie zrobione...
Najbardziej nie chciałabym tylko musieć wdychać farby i innych smrodów a ekipa ma totalny luz, pomijam już fakt ze oni mieszkają w tym mieszkaniu czyli od piątku będziemy sobie tam wszyscy mieszkać... -
O ja Siwulcu na nudę nie możesz narzekać ... może ekipa dostanie jakiegoś przyspieszenia ?
Minie mam wizytę u swojego ginka zapytam go właśnie o usg 3 trymestru w razie w to gdzies mnie wciśnie bo on sam wykonuje takie badania -
Siwulec, dlatego jak mój emek wyskakuje z tekstem, żeby za kilka lat się budować gdzieś na odludziu to się pukam w czoło.. nie przy takim rynku usług budowlanych.
Dobrze, że podchodzisz do tego z dystansem, nerwy w niczym by nie pomogły. -
Ja z wygody nie wyobrażam sobie teraz uciekać za miasto - nie przy małych dzieciach
Poza tym z moim mężem (anty techniczny egzemplarz) powiedziałam ze nie będę się budować, on się nie zna, ja się nie znam i przy tym remoncie widzę jak taka wiedza jest potrzebna (w koło 1500 doradców i nie wiadomo kogo słuchać ). A budowlańcy tez drodzy „w utrzymaniu” i nawet nie potrafię do końca ocenić ich pracy - czy przypadkiem czegoś nie skopali...
-
Rucola, raczej liczy, że w końcu znajdzie lokum idealne
a takie moim zdaniem nie istnieje, zawsze jest coś kosztem czegoś
Rucola lubi tę wiadomość
-
hahahaaha Patrycja, najlepiej wyznaczyć facetowi termin żebyś mogła później wypominać ze się nie wyrobił
Wiecie, mnie lekko przeraża ze nie mam nic dla Betuńka... będę na wariata kompletować pewnie bo jeszcze święta po drodze...