X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 30 listopada 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia, moje gratulacje !!!!
    Wspaniałego masz Wojownika ♥️
    Ciesze się ze wszystko poszło dobrze i ze organizm wraca do prawidłowego funkcjonowania :)
    Ściskam :* :*

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga- waleczny Ernest!:) I Ty też! Super, że jak na taką operację dobrze się czujesz a i wieści od lekarza też są dobre. Cieszę się, że mimo usunięcia macicy- nic złego tam się nie wydarzyło. Szybkiego powrotu do pełni sił!

    Nika- a myślisz że dzieci przed porodem robią się leniwe?mój to ma energii i w dzień i w nocy- dziś spać mi nie dał...

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 30 listopada 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Nika- a myślisz że dzieci przed porodem robią się leniwe?mój to ma energii i w dzień i w nocy- dziś spać mi nie dał...
    Gdzieś wyczytałam że na dzień przed porodem zaczynają się oszczędzać i szykować na wysiłek. Widać Oskar jest jeszcze na innym etapie - pracuje dzielnie nad masą mieśniową, żeby mieć siły przepychać się przez ciasne miejsca ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 30 listopada 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia wspaniały syn! Mały wojownik <3 Tyle przeszłaś, teraz niech ci go przyniosą i cieszcie się sobą <3

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia,piękny pulpecik :) Ważne,że oboje przetrwaliście te trudy.Resztą się nie martw.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Gdzieś wyczytałam że na dzień przed porodem zaczynają się oszczędzać i szykować na wysiłek. Widać Oskar jest jeszcze na innym etapie - pracuje dzielnie nad masą mieśniową, żeby mieć siły przepychać się przez ciasne miejsca ;)
    Ahaaaaa... No to jeśli to prawda to ewidentnie na razie u mnie na porod się nie szykuje :p ale po wizycie u lekarza w środę, jeśli wszystko będzie ok ,to zacznę myć szafki w dziwnych miejscach i takie tam ;)

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia gratulacje. Cieszę się, że oboje czujecie się dobrze.

    Nika weź, ten czop mnie też denerwuje. Dzisiaj miał trzecie podejście, ale tym razem to już taki konkret u mnie. Tylko najgorzej, że to nie jest żaden wyznacznik niestety. A <3 uskuteczniacie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 18:05

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś, przykro mi, że nie udało się uratować macicy
    ALE!! Dzięki Twojemu uporowi Ernest jest na świecie. Wiele kobiet nie podjęłoby takiego ryzyka a Ty walczyłaś. Słodziak z tego Twojego synka!

    Jeżowa, od kiedy mam Smarta to wszystko sprawdzam na allegro :D bo jednak jak koszty dostawy nie dochodzą to wiele rzeczy warto zamówić przez internet. :)

    Pilik, czy wychodzisz z Ninką w wietrzne dni w chuście? Bo dziś eMek zabrał małą i było jej ciepło ale wiatr jej ewidentnie przeszkadzał, budziła się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 18:07

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Aga gratuluję! Dobrze, że się odezwałaś bo się wszystkie martwiłyśmy. Mam nadzieję, że zabieg nie był zbyt rozległy i że szybko dojdziesz do siebie.

    Partycja, Nadzieja a ja nie mam firanek. Bo po pierwsze mi się nie podobają. Po drugie nie cierpie ich prac i wieszać a po trzecie zbierają tylko kurz.

    Podziwiam Was dziewczyny za wielopielo, ja jestem leń.

    A choinkę u nas ubieramy w wigilię. Dzieciaki mają radoche z ubierania i jakieś zajęcie w oczekiwaniu na prezenty ;)

    Malka, moja firankowa bratnia duszo <3 moja mama nie mogła znieść, że na mieszkaniu mieliśmy tylko rolety.. odpuściła po latach, na domku też mamy tylko rolety, jedynie w salonie grube zasłony. Jakbym do procedury mycia okien miała dodać pranie firanek co święta to zwariowałabym. Chyba naprawdę kiepska ze mnie pani domu ;)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga gratulacje :)
    Achia też wierzyłam że dzieci w dzień porodu robią się spokojne. Zuza była spokojniejsza z tydzień, a w dzień porodu znów buszowała po wnętrznościach ;) pamiętam że jakoś koło 20 szłam spać, kopała. Wstałam o północy na siku i pączka ( :D ) i wtedy była już cisza. Wody odeszły pół godziny pozniej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 18:13

    Achia lubi tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamka wrote:
    Nenusia gratulacje. Cieszę się, że oboje czujecie się dobrze.

    Nika weź, ten czop mnie też denerwuje. Dzisiaj miał trzecie podejście, ale tym razem to już taki konkret u mnie. Tylko najgorzej, że to nie jest żaden wyznacznik niestety. A <3 uskuteczniacie?
    Jesteśmy w celibacie od marca. Może i byśmy zaczęli coś działać, gdyby ten czop nie odchodził, a tak to droga wolna dla bakterii, więc lepiej już nie kombinować. Najwyżej zacznę szorować i pastowac podłogi na kolanach albo co... Póki co sprzatam, bo nie odważyłam się zabrać wcześniej za porząd e porządki i byłoby fajnie to ogarnąć, zanim dk domu wprowadzi się dziecko. Ale jak już posprzątamm to mogę sobie rodzić.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, przepraszam, teraz dopiero doczytałam szczegóły, bo skupiłam się na słodkim zdjęciu Waszego Ernesta.

    Przykro mi z powodu usunięcia macicy, ale tak jak kiedyś pisałyśmy, naprawdę spisała się na medal dając dom tylu dzieciaczkom, a najważniejsze że Ty i maluch jesteście zdrowi.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, naszło mnie żeby zjeść trochę kakao z opakowania.... Obym na końcówce nie przybrała z 5kg!!
    Nika, Lamka, Lunaris
    https://mamaginekolog.pl/zrobic-aby-zaczac-rodzic/ ;)

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AGA GRATULACJE! Super wojownik :)


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za miłe słowa. Ja juz dawno się pogodziłam z tym, że macice stracę. Już widzę jeden plus- nie mam krwawienia po porodzie, nie potrzebuje podkładów, podpasek.

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 30 listopada 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga przykro mi, że macicę musieli usunąć. Mam nadzieję, że wszystko się ładnie zagoi. Ale pomysł siebie, że oprócz braku krwawienia po porodzie będzie też brak @! Twoja macica wiele przeszła i bardzo dobrze się spisała. A Ty jesteś najdzielniejszą forumową mamą!

    Nie pamiętam co odpowiedziałam sąsiadce na to pytanie o zdjęcie. To już dość dawno było. A jeszcze mi się przypomniało, że jak się wprowadziliśmy, to sąsiadki pytały kilkukrotnie dziadka kiedy nam się remont skończy bo cały czas nie mamy firanek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 19:08

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 30 listopada 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga Ernest to prAwdziwy przystojniak a jego mama to największa wojowniczka !!! <3

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia śliczny wywalczony synek!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 19:29

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 30 listopada 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga prześliczny synek :) i cudne parametry! Skoro nie musi być w inkubatorze to już niebawem będziecie razem :) <3 super!
    Jeszcze jeden plus zabiegu- nie ma krwawienia nie będzie anemii poporodowej :) szybciej dojdziesz do siebie. Jesteś MEGA dzielna!

    Achia ja to sobie podaruje wspomaganie- jak już wiem że za 6 dni poród to już wolę poczekać niż cisnąć te 4kg (+?). Może to z mojej strony tchórzostwo ale serio- jak wspomnę poród 3kg Frania to jakoś mnie ta czwórka przeraża... No i chciałabym się przez weekend podkurować bo przeziębienie rozłożyło mnie totalnie :( tona chusteczek, z nosa jak z kranu, kaszel i ból gardła. Mam nadzieję że dam radę się postawić na nogi przed szpitalem.


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris- to faktycznie masz rację.. szybkiego powrotu do zdrowia zatem Ci życzę!możesz sobie pozwolić na weekend w łóżku z naparem z imbiru i cytrynki?


    a tak w związku z firankami, choinkami, świętami- puszczałyście już sobie "last christmas" ??:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 20:04

‹‹ 2427 2428 2429 2430 2431 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ