Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga gratuluję! Dobrze, że się odezwałaś bo się wszystkie martwiłyśmy. Mam nadzieję, że zabieg nie był zbyt rozległy i że szybko dojdziesz do siebie.
Partycja, Nadzieja a ja nie mam firanek. Bo po pierwsze mi się nie podobają. Po drugie nie cierpie ich prac i wieszać a po trzecie zbierają tylko kurz.
Podziwiam Was dziewczyny za wielopielo, ja jestem leń.
A choinkę u nas ubieramy w wigilię. Dzieciaki mają radoche z ubierania i jakieś zajęcie w oczekiwaniu na prezenty
-
Oby, ona chyba jest w skoku rozwojowym i może to to, niedługo wstanie to zobaczę jaki humorolik321 wrote:Bajka może taki dzień?
U nas Marcel spał od 12 do 15.20 co mu się nie zdarzyło chyba od kiedy skończył 3 tygodnie
A super że Marcel tyle spał
Córeczka
Zosieńka -
Patrycja nas oglądają niech się wstydzą Ci co patrzą! Jakiś czas temu sąsiadka się mnie zapytała kto jest na zdjęciu co wisi u mnie na ścianie naprzeciw okna mogła sobie darować to pytanie. Na noc mam zasłony.
Bajka a może zeby? Fela ma nagłe ataki płaczu i widać że ją coś boli.
A diagnozy nie widziałam ani jednego odcinka, mimo, że jest kręcona w moim rodzinnym mieście.
-
nick nieaktualny
-
Aga gratulacje! Super że jesteście już razem cali zdrowi.
Ja. Bardzo polecam smarta. Dużo korzystam.
Choinkę w połowie miesiąca ubieramy żywa.
A i pochwalę się
Gabi dziś pierwszy raz usiadła całkiem sama! Bez podtrzymywania się mebli poręczy miskow itp!
Nadzieja22, KateHawke, olik321, pilik, Achia, Jeżowa, JustynaG, malka, JuicyB, Lunaris, Kaczorka, Bajkaaa, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Bajka u mnie dziś też dzień płaczu. Od południa Nat ciągle wisi mi na piersi... Co odsunę to 5 minut później ryk.Bajkaaa wrote:Malka sąsiadka pierwsza klasa hehe
A zęby tak wcześnie? Fakt że ślini się od 2 miesięcy ale nie myślałam że zęby tak szybko...
A propos zębów przypomniało mi się: jak byłam na szczepieniu to lekarz oglądał Nat gardło tą drewnianą szpatułką. I mówi mi że zęby będą się wybijać. Nie oczy musiały być naprawdę wielkie
chciałam zapytać co karał... A on mi pokazuje dolne dziąsła i mówi że jak w domu metalową łyżeczką postukam to usłyszę że są. Najpierw chciałam muvpopukać w głowę całe nagle patrzę na te dziąsła... I zaczęłam szukać czegoś większego żeby mu w ten głupi łeb j*bnąć! Tą szpatułką tak jeździł jej po dziąsłach że aż krew było widać... Bo wielce zęby zobaczył.
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
Piona!!! nie znosze firanekmalka wrote:Partycja, Nadzieja a ja nie mam firanek. Bo po pierwsze mi się nie podobają. Po drugie nie cierpie ich prac i wieszać a po trzecie zbierają tylko kurz.
Podziwiam Was dziewczyny za wielopielo, ja jestem leń.
a co do wielopielo to nie na moje nerwy... ale bardzo doceniam idee, bo to jest ogromny wpływ w ochrone środowiska
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Malka no chyba żartujesz
Nie uraczyłaś sąsiadki jakimś pięknym tekstem?
Mi się firanki generalnie podobają, tylko żeby samej wybrać, to nagle żadna nie pasuje W salonie mam w sumie białe zasłony z Ikei zebrane na boki, a w sypialni zwykłe najtańsze firanki siatka też z Ikei (chyba za 15 zł były). No, ale już mi zbrzydły, więc pora wymienić.
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOto mój mały wojownik❤
][
O8:21 przyszedł na świat, 2930 i 50 cm 10/10 pkt. Cały zdrowy i w inkubatorze nie musi być. Od operacji go nie widziałam.
Dostałam znieczulenie miejscowe, ordynator mnie operował, macica została usunięta, pęcherz moczowy musieli troche pozszywać. Ordynator był u mnie 2 razy po operacji i zrobił usg nerek, no i pracują dobrze, jelita tez były zszywane i tez zaczynają pracować. Po 18 pionizacja i rano przeniosą mnie na oddział, bo teraz jestem na OIOMIE. Czuje się dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 08:00
Karma88, Siwulec, StaraczkaNika, Achia, ibishka, Malgonia, malka, KateHawke, Lusesita, blue00, summer86, Anna Stesia, Ania1003, Patrycja20, JuicyB, Minnie89, Yoselyn82, -Mamunia-, Jeżowa, Nadzieja22, Lunaris, emi2016, Kaczorka, Lena21, Bajkaaa, pilik, olik321, Bobisia, Rucola, Madzik34, Sarna84, KateKum, Morusek lubią tę wiadomość
-
Aga gratuluję sporego i zdrowego synka. To że on jest, to zasługa Twojego uporu i waleczności. Mam nadzieję, że operacja poszła sprawnie i udało się ocalić macicę i resztę wnętrzności! Cały dzień wracam do Was myślami.
EDIT: Piękniutki ten nasz forumowy twardziel!
Pozwól, że złożę hołd Twojej macicy - musiała być niesamowita - dała życie 4 świetnych dzieciaków. Poległa na wojnie i zasluguje na jakiś order i minutę ciszy!
Dzielna jesteś, kobieto!
Jeszcze raz gratuluje!
Mamunia o raju, już 3/4 za Tobą! Gratulacje@
Lamuś, u mnie nic. Czop niby odchodzi, ale jak on chce wypadać w takich badziewnych małych grudkach, to zejdzie mu jeszcze miesią c
Skurczy brak - nawet mimo tego że dziś poprałam, poprasowałam i powiesiłam firany i zasłony z 2 okien. Dziecko jakies leniwe - myślałam ze zbiera siły przed akcją, ale po zjedzeniu kawałka domowej pizzy zaczęło wariować, rujnując moją teorię. Czekamy niecierpliwie dalej!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 17:54
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
