Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór dziewczyny,
Wracam do żywych po przebojach migrenowych. Leczenie migreny paracetamolem to jakaś porażka.
Aga bardzo się cieszę, że wszystko dobrze u Was
Cały czas zerkam i patrzę jak tam Lunaris i Nika, czy już, wiecie żebym nie przegapiła.
U mnie zaczęły się częste bóle brzucha. Oczywiście panika się uruchamia. Ale tłumacze sobie, że wszystko się tam rozciąga i stad te bóle. Sama już nie wiem co powinno mnie niepokoić a co nie.
-
Minnie, moja mama też nie rozumie słów "zapowiedzieć się", "nie wpadać z zaskoczenia". Na szczęście, mieszka ponad 200km ode mnie.
I mimo tego, że mówię "nie lubię niespodzianek", "na przyszłość, proszę dajcie znać wcześniej bo mogę mieć plany" to mama (i bliska rodzina z jej strony) tego nie rozumieją.
Z siostrą, jak chcemy się spotkać to się umawiamy. Moja mama, jak to usłyszała to oburzyła się, że ona to nie musiała swojej siostry pytać o zgodę czy może do niej przyjść (a było to krótko po porodzie i pierwsze 2 tygodnie chciałam mieć tylko dla naszej trójki a nie dla gości). -
Ahoj kto czuwa?
Amal, ale piękny uśmieszek
Jeżowa jaki słodziakKsiążeczka super!
Lamka pięknie wyglądasz
Achia spoko, u mnie już pewnie 9kg, a gdzie do końcaWydaje mi się, że podobnie przybiorę jak Ty, w końcu przypinka, łożysko i płeć zobowiązują
Blue, ale synek robi super minki
KateHawke już @?! Kurczę szybkoChociaż tak jak napisała Pilik, może to jeszcze połogowe. Z tego co pamiętam, to przyjaciółka miała tak, że krwawiła, trochę plamiła, potem zaś krwawiła, parę dni przerwy i tak w kółko. Była kilka razy u gina i mówił, że to dalej połóg, a było to do ok 2,5 miesiąca. Już pod koniec chciał ją łyżeczkować, ale chyba organizm się wystraszył i po około 2 tygodniach od tego straszaka było już ok.
Justyna, moja znajoma rodziła siłami natury pierwsze ok 4,2kg i drugie ok 4,8, także też grubo
Rucola dobrze zrobiłaś i rozumiem dylematy.
A jak się ma odwiedzanie dzieci zaszczepionych na wszystko, ale chodzących do żłobka/przedszkola/szkoły? Dobrze rozumiem, że jest się wtedy "bezpiecznym"?
KateKum częste, ale słabe? Jeśli nie jest do mocny ból, nagły i długotrwały, to wydaje mi się ok. Kiedy następna wizyta? Brzuszek rośnie? Może niedługo poczujesz juz ruchyBo chyba się jeszcze nie chwaliłaś?
Justyna moja teściowa mieszka 100 metrów ode mnie i też nie rozumie, że fajnie jest się zapowiedzieć... Póki co rzadko do nas przychodzi, ale już się boję co będzie jak młody się urodzi. Do wnuczki wpada zawsze jak zbliża się pora kąpieli albo i później. Ja w takiej sytuacji będę wypraszać niestety. Mama też niedaleko mieszka, ale tu nie mam problemu całkowicie, a wręcz to ja muszę do niej dzwonić, żeby przyszła, bo "nie chce nam się wpraszać i przychodzić nie w porę"No i takie coś to ja lubię! Z resztą u mnie rodzinie jest zwyczaj, że się umawiamy, a jak "spontanicznie", to i tak z pół godziny szybciej dzwonimy do siebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 02:20
KateHawke, Achia, Rucola lubią tę wiadomość
-
Ja co prawda nie na karmieniu ale na czuwaniu
Blue ale twój maluszek to Przystojniaczek , pięknyi jakie piękne minki robi .
Amal twoja królewna tez piękna i też słodkie minki strzela
Rucola słuszna decyzja, po co ryzykować
Kate Brzusio juz widać?
Kate to szybko przyszła @ ale to może jeszcze popologowe..hmm?Rucola lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
KateKum za chwilę połowa ciąży! Nie dziwię się że masz stresa, wierzę że będzie wszystko dobrze i pamiętam że sporo osób właśnie w tym okresie miało takie dolegliwości od strony brzucha. W tym ja również. Zawsze tu schizowałyśmy że coś nie tak także śmiało ulżyj sobie i pisz. Każda z nas rozumie takie obawy bo żadna ciąża tu nie obywa się bez mniejszych lub większych obaw. Wierzę że szczęśliwie dotrwasz do końca w dwupaku!
Yose jak się masz? za chwilę Ci stuknie 8 miesiąc! Wow jak to leci- szczególnie na czyimś pasku
Godzina 6! Jak się wyspałamnie ma to jak sobie obejrzeć "Greya" przed snem
Ja też wolę jak mnie ktoś uprzedza że przyjdzie- choćby z godzinę przed, wolę być ogarnięta. Ostatnio nawet koleżanki grzecznie przeprosiłam że się nie spotkamy wieczorem u mnie bo to jest czas na usypianie dziecka a ja zwyczajnie po całym dniu i połowie nie przespanej nocy jestem zmęczona, chodzę wcześniej spać. Także asertywnie- trzeba myśleć trochę o sobie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 07:15
Rucola lubi tę wiadomość
-
Lunaris, gratuluję wyspania się!
Nadzieja, to, że Twoja mama teraz nie wpada zbyt często nie oznacza, że tak będzie jak maleństwo się pojawi. Wnuki zmieniają dziadków.
Aneczka ma dziś 100 dni!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 07:42
Minnie89, olik321, Patrycja20, Yoselyn82, Lunaris, Nadzieja22, Rucola lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny tylko takie zdjęcie mogę pokazać Zoski bo niestety nie mamy takiego w całości kreacji...
Ogólnie chrzest super krótko i dobrze bo było mega zimno a potem na sali ciepło już i Zosia nie płakała wni w kościele ani na sali mimo iż z ręki do ręki była, dała się uśpić 3 razy za to prawie nic nie jadła ale potem w domu ładnie zjadła i spała dobrze w nocy także cieszę się że ma już prawie 4! Miesiące moja Zośka bo przynajmniej lżej to przeżyła
Wybaczcie czytałam co u was ale jakoś nie ogarniam ostatnio forum
Tyle powiem że u mnie nikt nie przychodzi bez zapowiedzi wręcz mało kiedy ktoś jest bardziej lubią żeby do nich chodzić w sensie mama moja czy teścieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 08:25
-Mamunia-, Ania1003, summer86, Patrycja20, Nadzieja22, Achia, KateHawke, pilik, Luna1993, Yoselyn82, Lunaris, Jeżowa, JustynaG, KateKum, Sarna84, Kaczorka, Rucola, Madzik34, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBajeczko ciesze sie ze wszystko poszło po Waszej myśli. U Nas chrzciny robi się w trakcie mszy świętej, także trochę to trwa.
Wolalabym jednak tak jak u Was, zawsze to te 45 min krócej.
My już po pączuśach od tesciowej, nikt tak rewelacyjnych nie robi i kakale.
Miłego dnia dziewczyny.Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Justyna, moi rodzice mają już 6 wnuków i mamie nie odwaliło także jestem dobrej myśli
Z radami też się nie pcha,dopiero coś mówi jak się ją poprosi o zdanie.
Bajka super, że się udało. Zosia pięknaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 08:49
Bajkaaa, pilik, JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
Pieknego dnia dla wszystkich!
Mi drugą noc z rzędu śnił mi się porod! Dziecko ważyło 2650 i miało 50cm-tak dokładnie pamiętam. Rodziłam w domu rodzinnym,z koleżanką która jest położną.i nie pozwoliłam mamie zejść go zobaczyć (patrzcie jak to sytuacje z realnego życia rzutują na sen...)- choć w śnie powiedziałam,ze to przez papierosy, że nie ma on wdychać nawet oddechu osoby palącej.
Niemniej w śnie porod był szybki i źle go nie wspominam :pWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 09:11
-
Nika tak patrzę na pierwszą stronę i zaraz termin masz a pamiętam jak pisałaś że chcesz już grudzień bo mimo iż zima przestać iesz martwić się o szyjke i ogólnie o ciąże, a gdyby ktoś ci wtedy powiedział że dotrwasz to bys nie uwierzyła tak jak ja nie wierzyłam że dotrwam do donoszonej ciąży także
Gratulujępilik, StaraczkaNika, Jeżowa, JustynaG, KateHawke, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Bajka Zosia prezentowała się jak księżniczka! I zachowała się z godności w tym układzie
Macie śliczną panienkę
A jeszcze jak tak ładnie potem pospała to musicie pomyśleć o większej ilości uroczystości
Justyna najważniejsze pierwsze 100 dniGratulacje dla Aneczki!
Achia niezłe snyna końcówce śni nam się wszystko na czym się aktualnie fiksujemy (ciągle mam w głowie mój sen z zeszłego tygodnia o urodzeniu Stasia-pulpeta
)
Nadzieja tacy rodzice zawsze w cenie! Ja się wczoraj od mamuśki nasłuchałam że jeszcze nie złożyliśmy łóżeczka z Ciastkiem, jak to tak! Nie dociera do niej jak jej tłumaczyłam że początkowo Staś będzie spał w kołysce... Póki co olewam co tam sobie gada każdy.JustynaG, Bajkaaa, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris- dokładnie chyba tak jest! Przypomniało mi się jeszcze, że miałam w śnie dużo mleka, w zasadzie bezproblemowo
Szybki, lagodny poród i mleko w cyckach- w sumie fajnie by było gdyby tak to się wydarzyłotylko poród w domu to tak nie bardzo... Tzn ogólnie znam dwie dziewczyny które rodziły w domu- drugie dziecko- i zachwalają to pod niebiosa. Ale póki co wybieram szpital :p
-
Bajka śliczna Twoja Księżniczka
fajny pomysł z takim chrztem poza mszą
super, że Zosieńka była grzeczniutka i że goście jej nie wymęczyli. Mam nadzieję, że Ty także dobrze się bawiłaś!
Bardzo mnie ekscytuje nadchodząca fala porodów! Czekam na wysyp grudniowych dzieciaczków
Rucola chciałam się jeszcze odnieść do kwestii szczepień, mimo że już podjęłaś decyzję - według mnie zresztą jedyną słuszną (o odwołaniu wizyty). Nie wiem, jak bym się zachowała na Twoim miejscu, bo to bliska rodzina, ale myślę, ze byłabym skłonna ograniczyć kontakty Lewka do minimum nim go nie "wyszczepicie". Jestem przerażona, że ludzie naprawdę uważają, że nie szczepienie dzieci jest lepsze niż szczepienie...
U nas dzisiaj wyjście do kinazgromadziłam dwie porcje po 120ml mleka dla Agatki, zakładam, że jedna taka butelka starczy na jedno karmienie dla tego naszego głodomorka... oby! Na razie jeszcze nie przeżywam, ale wiem, że jak już zostawimy ją u szwagra to mi trochę odbije
ale postaram się w pełni cieszyć filmem.
Lunaris, Bajkaaa, Kaczorka, Minnie89, Nadzieja22, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Też bym się bała jakoś rodzić w domu, nie wiem czemu- może że coś pójdzie nie tak?
Ale ten szybki i lekki poród + pełne mleczarnie niech Ci się spełnią
Jeżowa a na co się wybieracie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 09:57
Achia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bajkaaa wrote:Nika tak patrzę na pierwszą stronę i zaraz termin masz a pamiętam jak pisałaś że chcesz już grudzień bo mimo iż zima przestać iesz martwić się o szyjke i ogólnie o ciąże, a gdyby ktoś ci wtedy powiedział że dotrwasz to bys nie uwierzyła tak jak ja nie wierzyłam że dotrwam do donoszonej ciąży także
Gratuluję -
Lunaris idziemy na Zbrodnie Grindelwalda! Jako naczelna fanka Harry'ego Pottera nie dałam rady odpuścić
Justyna gratuluje Ani studniówki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 10:04
JustynaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny