Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Byłam w czwartek u diabetologa zgodnie z zaleceniem endo. We wtorek robię krzywą i wtedy zobaczymy... Póki co miałam odstawić rzeczy, które są słodkie w sposób oczywisty, typu ciasta, słodycze, soki i napoje gazowane. Jeśli mimo to cukier będzie wyższy to wtedy wiemy, że dieta będzie mega restrykcyjna.
Zaczęłam się do tego już przygotowywać. Mam z neta kilka książek z dietą cukrzycowa z mnóstwem przepisów i to takich naprawdę smacznych. Będę walczyć
No i za 13 dni USG... Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. We wtorek przy okazji krzywej zrobię jeszcze betę, ale tylko po to, by zobaczyć, czy urosła. Potem już robić jej nie będę.
14.12. będę w końcówce 7 tygodnia ciąży.
Mam nadzieję, że ten sen się nie skończy i będzie dalej trwać ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 21:26
StaraczkaNika, KateHawke, pilik, Jeżowa, Nadzieja22, Kaczorka lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Nie wiem czy słyszałyście ale w Słupsku kobieta urodziła siłami natury chłopca ważącego 5270 gramów i mierzącego 60 centymetrów.
Aneczka miała tyle 3 tygodnie temu. -
Dobry wieczór Dziewczyny!!! Własnie skończyłam nadrabiac, od wczorajszego popołudnia/wieczora nie zaglądałam na forum z powodu totalnego braku czasu...
Wczoraj byli u nas znajomi, posiedzieli do północy, Lewcio zaprezentował sie wspaniale, dziś od południa u teściowej i na 16tą przyszli znajomi z córeczka Anią i niedawno wyszli. Jutro tez idziemy z wizytą zapoznac najmłodszego członka rodziny
Przewijał się temat nawilżacza, my zamawiamy ten
https://allegro.pl/nawilzacz-powietrza-hb-uh-2010dws-cichy-wklad-i6969512004.html
Ominał mnie stres związany ze skurczami Lunarisale omineło mnie tez zdjęcie Lamki:( Ale zobaczyłam uroczego Wojtusia i piekną Agatke:)
Poprosze Was teraz Dziewczyny o opinię. Brat mojego emka z żoną nie szczepią dzieci, nie chce ich oceniach ale musze racjonalnie podejśc do naszych kontaktów. mamy ich jutro odwiedzić bo urodziło im się drugie dziecko, starszak chodzi do żłobka. Z uwagi na starszaka mam mase obawwiadomo co przyniesie do domu?? Myślicie, że moje obawy są słuszne? Nie przesadzam?
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
JustynaG wrote:Nie wiem czy słyszałyście ale w Słupsku kobieta urodziła siłami natury chłopca ważącego 5270 gramów i mierzącego 60 centymetrów.
Aneczka miała tyle 3 tygodnie temu.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kate coś mi się wierzyć nie chce, ze to małpa.
Wstyd się przyznać , ale ja jeszcze nie byłam u gina i się nawet nie umówiłam
Napisze szczerze, ze starania i ciąża sprawiły, ze mam dośc ginekologów.. ale w tym tygodniu muszę się umówić#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
"dzień dobry" wieczorową porą!
Przesyłki z allie.... Ja też czekam ciągle, zamawiałam kilka rzeczy początkiem listopada, nic pilnego, ale kurcze bity miesiąc!
Kate, rzeczywiście szybko wrócił Ci okres, ja po cc (nie karmiac) dostałam chyba po ponad dwóch miesiącach!
Bajka, cieszę się, że chrzciny się udały i Zosia była grzeczna! Widziałam. Zdjęcia, wyglądałas cudnie! A Zosia już w ogóle do schrupania!
Achia, gratulacje z donoszonej ciąży! W ogóle nie widać po Tobie, że to 15 kg (niby gdzie?)
Lamka, zdjęcie z chrzcin musi wylądować w rodzinnym albumie! Czekam na takie Wasze, wspólne, już z Dominikiem!
Jezowa, cieszę się, że wypad na targi udany! Agatka dała wam "cos zrobic" i do tego zakupu książeczek pierwsza klasa! Mam nadzieję,, że psychicznie taki wypad wam też posłużył!
Rucola, co do obaw w pełni Cię rozumiem. U nas w przedszkolu jest wymóg szczepień, a mimo to (sala obok jest zlobek) pojawiła się ostatnio Odra! Dziewczynka niecałe 14 Mc, nie zdążyła być zaszczepiona "w terminie". Od tamtej pory codziennie mimo szczepienia sprawdzam Stasia. Stres jest ciągle.
Z prywaty, dzisiaj rozpoczęłam 36 tc, a od wczoraj mam jakąś nerwówke straszną, chodzę i zieje ogniem, sycze jadem. Chyba zaczyna mi się udzielać stres i "hormony" - krzycze, śmieje się w głos i wyje do księżyca.
Brzuch mi zdecydowanie opadł i wyszedł mi wczoraj pępek! Waga stoi w miejscu praktycznie, bo od początku 5.5 kg do przodu, ale kręgosłup mimo wszystko daje w kość, dobrze, że stopa raczyła odpuścić.
Stanisław dalej się buntuje, wyprowadza mnie swoim zachowaniem z równowagi średnio co 2 minuty w ogóle jakiś cięższy czas - czuję się jakby wszystko mnie nagle przerosło i mam ochotę schować się pod ziemię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 21:33
-
Dobry wieczór
odlezalam swoje! I noc zawaloną i stres ze straszakami brzuchowymi i nawet katar mi przeszedł. Została tylko chrypka. Stasio daje czadu w brzuchu więc jestem spokojna. Oby dziś noc była przespana.
Nie zobaczyłam zdjęć Lamka ani Bajkijakieś powtórki mile widziane
Za to do dziewczynek dołączył nasz Wojtuś w foto galerii. Blue nie dziwie się że się nad nim rozplywasz -jest prześliczny!
Nenusia vel Aga jak się dziś czujesz?
Ps z moich zamówień 2 już mam, jedno na poczcie leży do poniedziałku i jeszcze około 8 w drodze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 22:05
-
Justyna o matko... Ninka badał tyle nie ma! Tylko dłuższa jest. Ale i tak, nie wyobrażam sobie...
Rucola nie przejmowałabym się aż tak. Chyba że mieszkacie gdzieś w okolicy miejsc w których była ostatnio Odra. Jak nie to chyba nie na co panikować...Rucola lubi tę wiadomość
-
Rucola, Twoje obawy są naturalne. Nie wiem jak zachowałabym się na Twoim miejscu. Trudna sytuacja bo jeśli wprost powiesz, że ich nie odwiedzisz bo nie szczepią to się pewnie obrażą. A co na to Twój eMek?
Lunaris, Bajka chyba na forum się zdjęciami nie dzieliła bo też mi umknęło...
Fozzie, 5,5kg do przodu? To ile waży Twoja Klara?
Czyżbyś obawiała się, że Klara postanowi urodzić się jednak w tym roku?? Może stąd Twoja nerwówka? No i jednak masz Stasia, który daje Ci popalić...
Nie możesz zrobić sobie "wolnego weekendu"? Niech tatuś zajmie się Stasiem a Ty byś miała czas na relaks.
EDIT. Ja czekam na 14 paczek z ali. Tylko nie wszystko było zamawiane 11.11, mam kilka drobiazgów w końca października.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 22:10
Rucola lubi tę wiadomość
-
Justyna jak mnie nie pokroją w piątek tyko przetrzymają do terminu to też mam szansę rodzić takie dziecko
Współczuję tej dziewczynie- ciekawe czy wiedziała że jest takie duże czy dopiero po porodzie wyszło.
Rucola ciężko mi się odnieść bo sama nie wiem co bym zrobiła. Pamiętam że siostra Exa miała w domu dzieci chore na ospę a ja w ciąży byłam to byłam zła na Exa że chodzi do niej. Mógł się zarazić i nas przy okazji. Najgorzej że tych chorób nie widać a okres wylęgania jest długi i nigdy nie wiadomo czy jesteś narażona czy nie. Z drugiej strony tak jak pisze Pilik -jeśli nie ma w okolicy zachorowań i obecnie dzieci mają zdrowe to można zaplanować jakąś krótką wizytę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 22:13
-
Justyna, na ostatnim usg było ponad 2400! A terminy? Nie wiem, suwakiem liczę ciągle jak z om - 5 styczeń, z pierwszego usg 29 grudzień, z ostatnich usrednionych pomiarów same święta....
Co do weekendu, mam zaklepaną sprzedaż Stacha na przyszły weekend, chcemy z małżem wyskoczyć na jakąś kolacje, odstresować się, mam nadzieję, że pomoże na moje humory! O ile małż mnie nie wyrzuci z domu do tego czasu -
nick nieaktualny
-
Ja też się nie zalapalam na fotki!
Fozzie - my tu grubo ponad 10kg, a Ty taka laska...a przypomnisz ile ma Klara? Czy Ty też takie smukłe maleństwo urodzisz?
Edit: doczytałam już
Kate - o matko, wspolczuje, że tak szybko...co za złośliwa małpatrzymam kciuki żeby się jednak wyciszyła jeszcze na trochę!
Blue - Wojtuś ma taki zalotny uśmieszek, aż ciężko uwierzyć że dopiero co się urodził!
No i zapomniałam resztę, dzisiejszy dzień mnie wykończył. Nasłuchałam się setek anegdot z cyklu "a za naszych czasów", moja mama już mi grozi że ona zaproszeń nie potrzebuje ode mnie, bo będzie do wnuka przyjeżdżać...ech, no nic, trzeba odespać i odreagować. A jutro już życie wraca do normy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 22:25
-
dziewczyny dziękuję za opinię. Mały ma w środe meningokoki, nie będziemy ryzykowac i odwołałam spotkanie. Napisałam wprost, ze boję się, ze Mały coś złapie. Nie chcę się potem zamartwiac że zrobiłam coś nie tak#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Minnie89 wrote:...moja mama już mi grozi że ona zaproszeń nie potrzebuje ode mnie, bo będzie do wnuka przyjeżdżać...
Lunaris, Achia, pilik, Rucola, Lusesita, JustynaG, Nadzieja22, Patrycja20, Jeżowa, olik321, summer86 lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:To niech jej wnuk drzwi otwiera... Toć nie będziesz za odźwierną robić
Haha, no to samo jej powiedziałam od razu, że jak jej drzwi otworzy to śmiało
Ale ostra zawodniczka, widzę że będę miała przygody z nią. Wkurza mnie takie zarządzanie moim synem i planowanie czego to babcia sobie z nim nie zrobi... -
Blue skleroza
zapomniałam ci napisać! Wojtuś jest mega przystojny! Całuśny z niego chłopczyk :* :* :*
Rucola ja bym zrobiła tak samo. Sama nawet do większych sklepów z Nat nie chodzę bo wirusy teraz szaleją. Po co ryzykować. Lunaris coś ci miałam napisać i zabij! Nie wiem co... No to tylko ślę całusy:* dla chłopców też
Idę odespać wczorajszą noc...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 23:00
Lunaris, blue00, Rucola lubią tę wiadomość