Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny! Jesteście przekochane :* nawet nie wpadłam na to żeby do rodzinnego uderzyć! Tak zrobię, lekarkę mam w POZ u siebie w szpitalu bardzo dobrze mnie zna z pracy to mi nie odmówi. Z Frankiem tak było -3 tyg wcześniej zaczęłam macierzyński zanim się urodził
myślałam że tak musi po prostu być. Wspomnę w pon Pani Dr że koniec zwolnienia mam -zobaczymy co na to powie, jak mnie zleje to idę do rodzinnego! Zawsze to potem więcej dni w domu!
Mnie już chyba ręce opadają bo w ogóle przestaje logicznie myśleć.
Rucola ja też się uśmiałam z tego "no raczej" i z ubranek dla piesków też
Lewekale sweetaśny Mikołaj z niego
Achia dziś z Tobą piąteczkę przybijam w kwestiach rodzinnych. Moje fajne koleżanki chciały mnie jakoś pocieszyć że dalej muszę czekać i wymyśliły że mnie porwą jutro wieczorem na ostatni babski wypad bez dzieci. Zadzwoniłam do mamy czy by została z Franiem 2h. "Nie, bo to jej ostatni wolny weekend zanim ja urodzę i jedzie do koleżanki bo sobie Barbórki robią" ... ZONK... ostatni WOLNY weekend :] bo niby potem co? zrezygnujemy z Ciastkiem z praw rodzicielskich? normalnie Ach! RODZINA
Nawet jak człowiek schowa dumę do kieszeni i poprosi o pomoc to dostanie kubeł zimnej wody na głowę... trochę czasu minie zanim ją znowu o coś poproszę! -
Summer w sprawie krzesełka dziewczyny dobrze piszą. Takie jak pokazujesz lepiej kupić dopiero jak dziecko pewnie siedzi. Wcześniej sprawdzają się takie, które można ustawić w pozycji lekko kubełkowej i takie co mają pasy także z nad ramion.
Powiem Wam szczerze, że najlepiej karmienie nam idzie w ikea antiliop, które stoi u mojej mamy. Nie żałuję zakupu baby design bo 2 miesiące karmiłam małego zanim usiadł, ale zastanawiam się nad tym czy nie kupić także do nas antilopa, a baby design sprzedać
Tylko dziadek musi dorobić podnóżek. Można je dokupić np. u alaantkowych, ale dziadek ma misję i nie mogę mu tego zabraćRucola, summer86 lubią tę wiadomość
-
Juicy, właśnie się zastanawiam czy jest sens kupować krzesełko na 2 m-ce.. mamy bujaczek FP, więc mógłby służyć póki nie usiądzie, ale też czytałam, że karmienie w bujaczku to niezbyt dobry pomysł, choć nie wiem czym się różni od krzesełka z pochylonym oparciem.
Keter nad którym się zastanawiam jako nad 2 opcją też nie ma regulowanego oparcia.
Lunaris, dziewczyny dobrze piszą, szkoda macierzyńskiego, lekarz POZ powinien wystawić Ci zwolnienie bez problemu. A mama niezła
Rucola, Lewcio przesłodkia z gryzakiem niezły numer
-
nick nieaktualnyAh widzisz Lunaris- bo z rodziną to czasami faktycznie najlepiej na zdjęciu.. ja do porodu nie zamierzam się do nich (w sensie mama i siostra) odzywać. trudno. Wyjdę pewnie na czarną owcę, ale trudno. Ostatnio, jak zdecydowałam się do mamy zadzwonic, to zaczęła mi nawijać o jakiejś kuzynce, co urodziła przez CC,bo duże dziecko, a ja na to,że w sumie po co mi to mówi?bo ani ja z tą "kuzynką" nie gadam,ani ona ze mną, nie znam jej męża, ją widziałam jak miała ostatnio z 10lat chyba i? A mama -"no tak, bo rodzina to cię nie interesuje". Bez komentarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 21:11
-
Ja chciałam aby mały siedział ze mną przy stole jak razem jemy, więc krzesełko było lepsze niż bujaczek. Poza tym w sumie teraz tak myślę, ze to krzesełko mi się przydaje jak np. gotuję, a mały siedzi w nim w kubełku i się bawi albo mi przygląda i chociażby dlatego lepiej go zachować. Twardość antilopa chyba pomaga mu utrzymać taką sztywność dlatrego jest lepsze niż to co mam. Poczekam jeszcze kilka tygodni, bo on siada sam od tygodnia i może to kwestia wprawy.
Summer poczekaj może kilka tygodni i te pierwsze posiłki dawaj w leżaczku. Może mała usiądzie Ci szybciej i wtedy będzie pora na to krzesełko, które pokazałaśsummer86 lubi tę wiadomość
-
... o rany... Achia no poprostu palmface...
A ja tak siedzę teraz i pierwszy raz nie wiem co mam ze sobą zrobić? Miałam iść z książką do wanny- odechciało mi się, film mogłabym obejrzeć ale też mi się przejadło... ludzie! ciężarna na ostatniej prostej jest mega upierdliwa! W tv nic ciekawego nie ma bo jeszcze może szydełkiem bym pomachała. Chyba powinnam jutro na siłę wyjść z domu bo mi dupa do kanapy przyrosła i zaczynam wydziwiać! -
nick nieaktualnyLunaris- jutro czekam na kuriera z gemini
a tak to też juz wymyślam- musimy koniecznie pojechać do ikea,bo tam jest taki dzbanek z zaparzaczem (i to nie plastikowym!) więc to musi być ten, bo będziemy pijać więcej hebrbatek sypanych-a nie z torebkia poza tym spacer po ikei to umówmy się- solidny spacer
Lunaris, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Achia też muszę ikea odwiedzić. Chrzesniaczce kupię właśnie krzeselko antilop.
Bo jeśli chodzi o mnie, to nie mogę się zdecydować. Podoba mi się kinderkraft. Ale sama już nie wiem.
Lunaris ja miałam termin na 18.04 A ostatnia wizytę przed porodem miałam 23 marca. Wtedy moja gin wystawiła mi zwolnienie do 25.04 więc chyba możnaLunaris lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór!
A któż to był takim słodkim Mikołajem dzisiaj? No Lewciu jak zawsze skradasz serce cioci Jeżowej :* akcja z gryzaczkiem przezabawnaale za to mąż umierający na katar już taki zabawny nie jest, całe szczęście, że my kobiety trzymamy w ryzach ten świat!
Lunaris świetne zachowanie mamy, naprawdę... Jakby musiała się na szybko wyszaleć przed narodzinami wnuka, bo potem nie będzie okazji...
Ja właśnie obejrzałam 3 odcinki Riverdale pod rząd, bo miałam zaległości. Szkoda, że piwko bezalkoholowe mi się skończyło wczorajjutro trzeba uzupełnić zapasy. Wieczór byłby bardzo miły, gdyby wcześniej mąż mi trochę humoru nie popsuł
jaśniepan wrócił do domu o 18:45 po 10 godzinach nieobecności i od razu zwrócił mi uwagę, że niepozmywane i bałagan w kuchni. Oczywiście to prawda, tak jakoś się dzisiaj dzień ułożył, że tego nie zrobiłam, ale do jasnej cholery, zdarzyło mi się to po raz pierwszy od kilkudziesięciu "dni roboczych"! Zazwyczaj mam taki system, że na pierwszej drzemce Agatki mam czas dla siebie (śniadanie, kawa, makijaż, internet), a na drugiej sprzątam. Dzisiaj pierwsza drzemka była mega krótka (to wtedy co odkładałam ją 12 razy), a na drugiej poszłyśmy już na spacer, bo jakoś tak się późno zrobiło i bardziej mi pasowało wyjść niż czekać do kolejnej drzemki... A mąż na to, że przecież po spacerze dosypiała jeszcze tyle w wózku i przecież miałam czas. Ano miałam, ale bardziej miałam ochotę poleniuchować na kanapie
jakoś on jak wrócił po pracy to się za sprzątanie nie wziął, tylko zjadł kolacje, wypił piwko, postękał, że on Riverdale nie będzie oglądać i poszedł do sypialni. I oczywiście miał uśpić Małą po karmieniu, żebym mogła dokończyć 30 minut ostatniego odcinka (karmiłam o 21:30) to jeszcze 10 minut temu słyszałam, że Mała dalej stęka w łóżeczku, a ten ją zagaduje (powtarzam tyle razy, że noc nie jest czasem na komunikację z dzieckiem, ale jak grochem o ścianę).
Dobra, lepiej mi! Fajnie, że jutro już piątek to mąż wróci wcześniej. I ja naprawdę bardzo chętnie posprzątam mieszkanie na błysk, jeśli tylko ktoś w tym czasie będzie się zajmował Agatką, żebym mogła zrobić to w odpowiednim nastroju
PS. Też mi się marzy spacer po Ikei, ale obiecałam sobie nie wydawać kasy na pierdoły, a serio nic nie potrzebuję, a jak pojedziemy to wydamy, choć budżet miesięczny tego nie przewiduje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 22:44
-
Jeżowa, Twój jaśniepan zasłużył na łomot.
Naprawdę szkoda, że nie możesz mu oddać Agatki na 10h, niech sobie wtedy posprząta!Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Summer też się zastanawiałam nad tym safety timba, oglądałam jakaś recenzje na YouTube i babka zachwalała. Jedyne co mówiła, że ta poduszka do siedzenia jest tandetna. My się jednak decydujemy po długich dyskusjach na trip trappa. Mam nadzieję, że posłuży Feli długo. Zależy mi, żeby wygodnie siedziała z nami przy stole. Na początek znajomi pożyczą nam nakładkę dla niemowląt, bo wątpię że Fela będzie za miesiąc siedzieć. U nich trip trapp się mega sprawdza.
Rucola, Lewko jest boski! A historia z gryzakiem super
Lunaris, ja miałam wystawione L4 do tygodnia po terminie, później miałam się zgłosić do szpitala i oni mi dalej przedłużyli L4 do dnia porodu. Macierzyński mi leci dopiero od porodu. Więc idź jutro do rodzinnego, na pewno Ci wystawi jeśli tylko nie przekroczyło 270dni.
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Malka, oby się super sprawdziło u Feli
U nas od 20:30 już 5 pobudka.. Trwa już 40 minut, więc pewnie to ta 2-godzinnaNie wiem już jak funkcjonować przy takich nocach, dziś np. byłam już tak zakręcona, że posłodzilam zamiast posolić wodę na makaron.
-
Rucola ale twój Lewcio wymiata i jaki sliczny z niego mikolajekMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Summer współczuję Ci bardzo. Po takich nocach to odstawia się wszystko na bok byle tylko przetrwać jakoś dzień. Tyle że potem jest kolejna taka noc... Przechodziłam to samo z Franiem i teraz to jest moja jedyna (poza KP ale to da się obejść) obawa. Chroniczne zmęczenie to straszna rzecz
Oby u Was było tylko kwestią pewnego etapu.
-
summer86 wrote:Lameczko, trzymaj się kochana! Współczuję, że przy końcówce dopadły Cię takie problemy. Trzymam kciuki aby Dominiś poczekał, aż te dolegliwości ustąpią.
Mamusie, które już rozszerzały dietę dzieciaczkom, mogłybyście powiedzieć co sądzicie o tym krzesełku? Czy widzicie jakieś ewidentne minusy (wydaje mi się, że pasy mogą być kiepskie, ale nie mam doświadczenia)?
https://www.babyland.pl/pl/product/45333,safety-1st-timba-krzeselko-do-karmienia
Summer my mamy to krzesełko, chyba już dwa razy polecalam na tym wątku, więc u nas się sprawdzamamy te w odcieniu szarym, super pasuje do stołu w salonie-tacka nachodzi na blat więc krzesełko może stać bardzo blisko stołu. Krzesełko jest estetyczne, łatwe w utrzymaniu czystości- U nas ma już jednak trochę zarysowan i śladów od uderzeń sztuccami, klockami, autkami
synek do tej pory w nim je czy maluje farbkami. Bardzo podoba mi się możliwość regulowania podstawki pod nóżki, bo faktycznie dzięki niej mebel rośnie wraz z dzieckiem. Oparcie jest dobrze wyprofilowane, pasy ok. Jedyne co to faktycznie ta materiałowa wkładka jest strasznie cienka, ale my od dawna jej nie używamy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 04:02
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
My we wtorek byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry. Malutka w 4 dobie przy wypisie że szpitala miała 3160g, a teraz waży już 3970g
cieszę się, bo bałam się, że przez ulewanie za mało może przybierać. Ulewaniem mamy się nie przejmować, skoro ładnie waga idzie w górę, po prostu niedokrzalosc układu pokarmowego, która minie wraz z wiekiem.
summer86, JustynaG, olik321, Flowwer, Jeżowa, Lunaris, KateHawke, Rucola, Yoselyn82, Nadzieja22, Kaczorka, blue00 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Dzien dobry,
dziękuję dziewczyny za polecenie sukienek. Chyba w sobotę ruszę do galerii i coś mam nadzieję wybiorę.
Lunaris u mnie sytuacje z L4 jak u Malki.
Summer my mamy krzesełko Peg Perego Prima Pappa Zero 3. Dostaliśmy w prezencie na chrzciny. Nie używaliśmy jeszcze więc jedyne co moge powiedzieć to, że podobno sie super sprawdza ( dwie rodziny z dziećmi znajomych je mają). Ale szczerze pewnie sama tyle za krzesełko bym nie dała, ale ja to cebula jestem ;p
Swoją droga zmotywowałaś mnie, żeby poczytac opinie o nim ;p
W końcu piątek piątunio. Od 6 nie śpimy. A w nocy zaliczyliśmy godzinne rozmowy. Rozbrajają mnie dzieci i ich energia. U nas Marcel robi się bardzo cwany. I mamisynek. Tam gdzie mam on chce leżeć. Wczoarj byliśmy u jego 2-letniego kuzyna. Marcyś miał wszystko gdzieś, tylko oczy za kuzynem latały. Ale nawet śmiesznie było, bo próbowali się razem bawićWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 08:52
Rucola lubi tę wiadomość
-
agulineczka wrote:My we wtorek byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry. Malutka w 4 dobie przy wypisie że szpitala miała 3160g, a teraz waży już 3970g
cieszę się, bo bałam się, że przez ulewanie za mało może przybierać. Ulewaniem mamy się nie przejmować, skoro ładnie waga idzie w górę, po prostu niedokrzalosc układu pokarmowego, która minie wraz z wiekiem.
Z tym ulewaniem to przerabiam non stop wręcz hlustające dlatego od początku śpi że mną i tak samo w łóżku czy gondoli mam kliny.
Rady nie ma trzeba przeczekać ten czas Ale od 3 mies przynajmniej w nocy nie ulewa więc mały postęp jest.
Aktualnie przekroczył 9 kg i ramiona mam obolałe.
Wchodzę i czekam na rozwiązania widzę że nie spieszą się.
Ja w styczniu muszę sprzedać móje nosidełko cybex Cloud Qjuż wyrasta za szybko
A miał posłużyć do 1rż
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄