X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa to jest cudo!!! <3 suuuper :)

    Lamka ale Domis sliczny i juz otwiera oczka :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie karmienia to Summer super opisała, a ja dodam jeszcze jedno, choć może ktoś się może nie zgodzić - to nie jest tak że dziecko musi jeść 15 minut z jednej piersi i 15 z drugiej. Może ma na celu rozkręcić to laktację, bo mi tak cały czas w szpitalu mówili, ale ja bym nie wytrzymała tyle, bo za bardzo mnie bolało... Agatka jadła 5 minut, odstawiała się sama i spała 3 godziny. Uznawałam, że się najada. Do dzisiaj karmienie trwa max 10 minut, więc po prostu ona tak szybko je. Musisz obserwować swojego Oskara - może będzie typem rachu-ciachu jak Agatka, a może typem delektującym się.

    A i jeszcze jedno - te nakładki do karmienia nie niwelują bólu, tylko zapobiegają otarciom, pogryzieniom etc. Bo ja myślałam, że nagle cudownie nie będzie boleć, ale niestety bolało dalej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 18:05

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka - jakie cudo maleńkie! Aż mnie ściska w środku na widok tych rurek. Ale wszystko dla dobra Domisia! Trzymam kciuki żeby Was wypuścili na święta.

    Kochane, aż się czerwienie na to co piszecie bo tam naprawdę sporo kg przybyło! A ja jeszcze maluch poniżej 160cm.
    Luna - zdradź swoje sekrety jak zgubić te 12kg ;)

    Co do KP - ja jutro mam spotkanie z położna, która będzie mi towarzyszyć przy porodzie, więc trochę ja wybadam i podpytam. Fajnie że jest taka opcja.

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a widzicie- dobrze,że piszecie o tych nakładkach, bo ich nie mam i nie planowałam kupować- położna w SR była raczej na nie jak rozmwaliśmy o karmieniu itp- a to wydaje się naprawdę fajna babeczka,młoda, jest też mamą.
    ale może jutro je gdzieś kupię jednak...

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa Brawa dla męża! Postarał się.

    Luna Moje gratulacje z 5 z przodu. Ja obecnie boję się wchodzić na wagę bo ważę mniej niż przed ciążą.

    LAmka Jak pięknie oczka otwiera! :)

    Achia w razie jakbyś chciała to mam butelkę Heberman i Medela Calma (Calma używana z tydzień, Heberman tylko dzień) więc mogę odstąpić za symboliczną opłatę :)
    A jeśli chodzi o złote rady:
    - Uwierz w swoje cycki!
    - Nie bój się prosić o pomoc, nawet kilka razy
    - Na początku karmienie bolało (oburczała się macica) ale to też znak, że dziecię dobrze ssie. Położne dały leki przeciwbólowe i dawałam radę
    - Warto zabrać poduszkę do karmienia, bo jednak trochę czasu się spędza na karmieniu i wszystko boli
    - najpierw przystawiaj bez nakładek.
    - Przygotuj się na brak snu bo dziecko może wisieć na piersi. Jest to naturalne. Może oznaczać, że dziecko zamawia pokarm albo po prostu potrzebuje bliskości. Zresztą, to facet jest. Będzie lubił cycki od małego :D
    - Pamiętaj, że masz NAS a my Ci pomożemy nawet jakbyś w Wigilię rodziła :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 18:14

    Achia, Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny!
    Wasze porady oczywiście zescreenowałam, utworzyłam folder(kolejny :p) i będę wracać w razie potrzeby ;)

    Justyna - ostatni podpunkt oczywiście sprawił, że zaszkliły mi się oczy... Napiszę priv zaraz ;)

    JustynaG lubi tę wiadomość

  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest, jest! O Jeju, jak mi ulżyło...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf2e038a9359.jpg

    Jeżowa, Aga9090, Achia, JustynaG, Luna1993, lamka, summer86, frezyjciada, Rucola, Lusesita, Lena21, JuicyB, Morusek, KateHawke, Anna Stesia, Lunaris, Nadzieja22, Kaczorka, Sarna84 lubią tę wiadomość

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna współczuje kamieni :( raz miałam kolkę nerkową i wspominam porównywalnie źle do porodu... mam nadzieje że szybko Ci pomogą żeby ataki nie wracały.
    Co do kappahl to byłam tam i macalam i ogólnie ok, ale uważam że nie warte ceny. Jakbym miała nieograniczone środki to pewnie bym wzięła bo wzory przepiękne,
    Ale inne firmy mają taką samą jakiś za dużo mniejsze pieniądze.
    Bardzo mi przykro że się nie uda pojechać na rozdanie dyplomów :( mam nadzieje, że eMek zrealizuje swoj plan! :)

    Juicy a powiedz jak wypada w zarze rozmiarówka? Tez będę musiała zapolować na promocje o ile ubranka w miarę wąskie

    Minnie piękna sukienka i Twój brzuszek w niej super!

    Staraniowa gratulacje i zapraszamy. To piękne uczucie usłyszeć serduszko po raz pierwszy!

    Lamka chyba tą samą sukienkę kupiłam z myślą o wigili! Czekam aż dotrze...
    Cudownie czytać tak dobre wieści od Domisia!! Czuprynkę ma wspaniałą! <3

    Jezowa mam takie samo pierwsze doświadczenie. Jakaś położna przechodziła, widziała że trzymam noworodka, spojrzała i powiedziała (a raczej rzuciła od niechcenia) „niech pani sobie nakładki lepiej kupi bo tym pani nie wykarmi” i poszła dalej.
    Bajeczko i to jest właśnie smutne. To o czym piszemy, brak wsparcia nawet jak kobieta chce współpracować, chce karmić to im wygodniej dać butle bo mają spokój. Próbowałaś, nie Twoja wina jak się potoczyło bo na starcie zostałaś źle potraktowana i poinstruowana.

    Jeżowa ale masz zdolnego męża!!

    Amal Nadusia będzie z dnia na dzień coraz bardziej kontaktowa. Super to jest!

    Achia a ja bym nie kupowała nakładek. Lepiej spróbować bez, a jak coś się podzieje to mąż kupi w rossmanie czy aptece. Moje do dzisiaj leżą zafoliowane ;).
    I jeszcze ode mnie rada - nie słuchać rad! Serio, będą ględzić rób tak, musisz to i tamto. A jak płacze to na pewno głodny itd. Pierwsze dni dziecko ma prawo wisieć na cycku bez przerwy prawie z potrzeby bliskości. Z tego samego powodu odłożony może płakać. Oczywiście może być tak jak i u Jezowej, ale warto znać też drugą stronę :) a i jak będzie śpiochem to karmić co trzy godziny, nawet w nocy szczególnie w szpitalu. Im więcej zje tym szybciej bilirubina spadnie więc lepiej się obudzić kilka razy więcej niż być w szpitalu dłużej. Ale to już każdy sam decyduje (cdl mi mówiła że raz dzienne może być przerwa maks 5 godzin w karmieniu).
    A i jedyne co do „techniki” pilnuj żeby nie zasysał samej brodawki a podawaj spłaszczoną jakby pierś tak żeby ssał z otoczką. Jeżeli maluch nie otwiera szeroko buzi można sutkiem po ustach mu pojeździć w kolko jakby i mówić otwierali buzie i jak zrobi karpika to dopiero podajesz sutka :).
    I ważne - nie przystawiam piersi do dziecka, a dziecko do piersi!
    Aa i to co Justyna pisze - na początku przy karmieniu bolą nie tylko sutki ale i brzuch ;)...

    Ale się rozpisałam...

    Ale jeszcze dwa słowa co u nas - byłyśmy u gastroenterologa dziecięcego. Nie widzi nic niepokojącego w Nince. Mówi że na dziecko niedożywione nie wygląda, zlecił jeszcze kilka badań i jak wszystko w nich wyjdzie dobrze, a uważa że to formalność, to wystawi nam zaświadczenie że ma syndrom spowolnionego wzrostu czy jakiś tak bo to się zwykle normuje dopiero koło 14 roku życia. Do tego momentu może być bardzo szczupła i lekarze mogą mieć z tym problem, a jak będą badania i zaświadczenie to dadzą spokoj ;).
    Polecił już wprowadzić warzywa, najpierw zielone, potem dowolnie, pozniej mięso, kasze i na końcu owoce. Z owocami powiedział, że nie na się co spieszyć.
    I zaleca rozszerzanie diety kawałkami (opisał medycznie blw ;p). Papki mogą być ale jaki dodatek, żeby nauczyła się rzuć i tolerować inne konsystencje. Podobno dzieci wolno przybierające częściej mają problem z nowymi smakami i konsystencjami dlatego lepiej unikać papek zupełnie.
    Jutro wjeżdża cukinia. Zobaczymy co panienka na to :)... w poniedziałek będzie brokuł. Ciekawa jestem jej reakcji :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 19:37

    summer86, JustynaG, veritaserum, Rucola, Achia, Anna Stesia, Nadzieja22, Lunaris, Kaczorka lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak czytam o tych położnych w szpitalach, to tym razem nie mogę złego słowa na nie powiedzieć po raz pierwszy raz się z takimi super bankami spotkałam. Każdej dziewczynie dawały nr tel do nich i mogły dzwonić o każdej porze i zawsze przychodziły pomagać dziewczynom dostawiać do piersi, pokazywały jak się przewija , przebierać nawet po kilka razy i zawsze z uśmiechem przychodziły

    pilik, Rucola, Kaczorka lubią tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga i super słyszeć że takie są! <3

    Aaa i zapomniałabym. Przepiękne nasze forumowe dzieciaki :)!

    Aga9090 lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale naskrobałyście...
    nie odniosę się do niczego prócz tego, że dzieciaczki są cudowne <3 i bardzo się cieszę Lamko na widok Dominika !
    Ja mam dziś okropne mdłości wiec wracam do łóżka ! Buziaki !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 20:32

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne nasze dzieciaczki - zawsze poprawiaja humor <3 takie kruszynki !

    Dzięki za linki do zary, będę śledzić, bo poluję już na wyprzedaż w next - tam tez jakość super i na wyprzedaży w wielopaku nie jest źle z ceną

    Wiecie, że się popłakałam czytając rady dla Achii - nie było mi to dane, nie mogłam dać Franiowi tej bliskości, którą miały szczęście mieć Wasze skarby. Nie przeszłam tych wszystkich trudnych momentów, a wiele bym dała by nosić go całą noc na rękach - zamiast tego leżałam sama w sali całą noc słuchając jak płaczą dzieciaczki za ściana, serce mi pękało na pół. Następnego dnia mnie przeniesiono, położne przyszły tylko raz pogadać o laktatorze i tym ile mam ściągać, przez te pare dni słuchałam też przytłumionych rozmów personelu przechodzącego obok mojej sali w stylu „to jej dziecko zabrali” „czegoś takiego jeszxze nie słyszałam” „dobrze, że zdążyła”... a lekarze tez dyskutowali między sobą jak o ciekawym przypadku medycznym

    lamka lubi tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, Domiś jest obłędny i ma cudowne usta. Szeroki uśmiech chyba po tacie ;)
    Jezowa piękna karuzela, emek spisał się na medal!!!
    Achia, jeśli mogę coś doradzić od siebie, to jeśli długo mleko się nie pojawi, to mm na sutki. Najwygodniej będzie Ci to robić karmiąc na leżąco i ogólnie bardzo polecam Ci karmienie na leżąco. Spędza się przy tym dużo czasu a jak leżysz to nie skupiasz się na trzymaniu dziecka tylko możesz je głaskać, patrzeć na nie na luzie. Ja leżac na lewej stronie karmię z lewej piersi, czyli z tej co lezy, głowe mam na poduszce a za Małym robię wałek z kocyka żeby nie obracał się na plecki. Lezymy brzuchami do siebie no a potem prawa strona :) bardzo Ci polecam!!!! Karmienie w tej pozycji jest bardzo przyjemne no i zmieniasz strony do leżenia, nie obciążasz kręgosłupa :)
    Minnie, czyli doktorka Cię tylko nastraszyła. Ale lepiej sprawdzić niż coś przeoczyć!!! Bardzo się cieszę!!!
    Pilk świetnie czytać że Ninka jest okazem zdrowia!!! No i wszystkie chyba tu jesteśmy ciekawe jak zareaguje na „normalne” jedzenie :)
    Nadzieja chusta już wyprana, jeśli się zdecydujesz to wyślij zaproszenie i się dogadamy :) ale chusta świetna sprawa. U nas jest tak, jak pisała kiedyś Pilik i nie mogłam w to uwierzyć, zakładam chyste a Mały zaczyna przebierać nóżkami i się uśmiecha :0 Dziś w chuście ugotowaliśmy obia i spędziliśmy dużą część dnia. Powoli myslę o jakimś okryciu zimowym dla dwojga bo chusta jest nam coraz bliższa :)
    Aga gdyby wszędzie były takie położne to byłoby idealnie. A tak, jest jak jest…

    Nadzieja22 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, życzę Ci z całego serca, żeby na wakacjach udało się stworzyć Maluszka w brzuszku i żeby spotkanie z nowym Członkiem rodziny przebiegło tak jak tego chcesz :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena znam te uczucia... u mnie było o tyle „dobrze”, że byłyśmy w tym samym szpitalu. Przewieźli mnie do sali bliżej patologii noworodków, gdzie są trzy łóżka i są tam tylko matki dzieci (lub matki z dziećmi), które leżą na patologii. Najpierw byłam wściekła że obok inna mama leży z dzieckiem. Jak mały płakał, ja zanosiłam się łzami. Potem się jednak okazało, że ten maluch spędził miesiąc na oiomie. Był w dużo gorszym stanie od mojej córki a tu jest z mamą! Dało mi to nadzieje, a dziewczyny wsparcie. Chociaż słuchanie z dyżurki „takiego zapalenia płuc to nigdy nie widziałam”, codziennie rano słuchanie od ordynatorka „to jest naprawdę bardzo masywne zapalenie płuc, jest bardzo źle, trzeba czekać” zostanie mi w głowie na długo. Słuchanie każdego kroku, bo zawsze tylko mówili „jakby się pogorszyło przyjdziemy”. Nikomu tego nie życzę...
    Ale to już było. Jesteśmy silniejsi i mądrzejsi o to co się działo. I nie chciałabym tego znowu przeżyć, ale jestem bardzo wdzięczna, że Ninka jest z nami, że jest zdrowa, że drzemki uskutecznia tylko na mnie, a pierwsze cztery miesiące prawie ciagle płakała. Jest. Obok, najwspanialsza. Codziennie się zachwycamy i doceniamy drobne rzeczy. Nie wiem czy byłoby tak samo, gdyby nie ten trudny początek.
    Ech, przepraszam, dopiero po kilku miesiącach jestem w stanie na tą sytuacje spojrzeć z boku choć nadal ze łzami w oczach.

    Anna Stesia, summer86, Aga9090, JustynaG, Lunaris lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik rozmiarówka mała, coś jak smykowy cool club ale ubranka są zdecydowanie krótsze.
    Dla porównania mój mały wyrósł już z Zary74, ale nadal nosi Lupilu 62/68.
    Jak będę teraz Zarę kupować to 80 lub od razu 86.

    Lena aż sobie nie chcę wyobrażać co przechodziłaś :( cieszę się tylko, ze to już tylko wspomnienia.


    age.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik tak jak piszesz. najważniejsze że jest cała i zdrowa. A to, ze Cię tak absorbuje może być wynikiem tego trudnego poczatku. Ale tak jak piszesz, teraz to na szczęscie już nie ma znaczenia.

    pilik lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik- dziękuję
    Rucola- mm w buteleczce gotowe na taką właśnie ewentualność :)

    Przykro mi, że macie takie przeżycia i doświadczenia za sobą..ja bym chciała żeby u każdej wszystko przebiegało bez powikłań i komplikacji..ale niestety nie zawsze jest to możliwe. Ale jesteście super silne kobiety i Was szczerze podziwiam! Wasze dzieci na pewno będą z Was dumne!

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Rucola- mm w buteleczce gotowe na taką właśnie ewentualność :)
    Achia i próbuj karmić na leżąco, to jest naprawdę zupełnie inny komfort karmienia!!!

    pilik, Achia, Aga9090 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Achia i próbuj karmić na leżąco, to jest naprawdę zupełnie inny komfort karmienia!!!

    Rucola, myślę, że pozycję każda musi dla siebie znaleźć odpowiednią. Ja próbowałam w szpitalu na leżąco i nam to nie wychodziło, w domu tak samo.. dopiero od około miesiąca głownie karmimy się w tej pozycji i poduszka ciążowa poszła w odstawkę.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
‹‹ 2527 2528 2529 2530 2531 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ