Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLamka przykro mi że takie informacje
mam nadzieję że na Wigilię dostaniecie ten wymarzony prezent i wrócicie wszyscy razem do domu
Jeżowa rozumiem, przepraszam chyba nie zarejestrowałam że chciałaś to opóźnić do październikai absolutnie rozumiem że chcesz zostać z malutka w domu. Nie da się nic z tym zrobić? To nieodwołalna decyzja? Może jakieś zwolnienie lekarskie/odwołanie? Albo właśnie tylko praca w domu?
-
Lamka, moja Ania była takim śpiochem. Trzeba było jej przebierać pieluchę, ale łącznie z prawie całkowitym rozbieraniem. Dotykanie po policzku, bródce, nosku nic nie dawało (położnej też się nie udało). Przy takim przewijaniu czasem próbowałam łaskotać ją w stópki.
-
Lamka przecież ważenie w ciuchach i pieluszce jest zupełnie bez sensu moim zdaniem... trzymam zaczęła mocno kciuki ciagle
Jeżowa a na jakich zasadach Ty jesteś zatrudniona na doktoracie? Mogą od Ciebie wymagać powrotu ?
Ibishka dużo siły dla Was i oczywiście zdrowia dla taty
Emi kciuki za betę
Co do pracy to mam pytanie do naszych prawniczek, jak to jest kochane z powrotem do pracy ? Bo właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, która ma wraca w lutym z macierzyńskiego, że doszły do niej informacje, że nowy szef robi zmiany terenów pracy czyli teoretycznie „likwiduje jej stanowisko pracy” i się boi, że została na lodzie. Czy to możliwe ? Jestem w tej samej sytuacji co ona i zaczynam się obawiać, że skoro już praktycznie wszystko się zmieniło podczas mojej nieobecności to i starych pracowników chcą się pozbyć...emi2016 lubi tę wiadomość
-
Lamka, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że Wigilię spędzicie już w domu !
Lena - polubiłam za kciuki, nie za sytuację w pracy... Mam nadzieję, że Twoja koleżanka nie zostanie na lodzie...
A ja dalej odświeżam, Młoda śpi to nawet nei mam czym się zająć. Przedwczoraj wynik był o 12:30, dziś pewnie już po 15Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 14:55
-
Luna1993 wrote:Lamka przykro mi że takie informacje
mam nadzieję że na Wigilię dostaniecie ten wymarzony prezent i wrócicie wszyscy razem do domu
Jeżowa rozumiem, przepraszam chyba nie zarejestrowałam że chciałaś to opóźnić do październikai absolutnie rozumiem że chcesz zostać z malutka w domu. Nie da się nic z tym zrobić? To nieodwołalna decyzja? Może jakieś zwolnienie lekarskie/odwołanie? Albo właśnie tylko praca w domu?
Niestety laboratorium wzywa, bo maszyn sobie nie przyniosę, a program do obróbki danych też tylko na uczelni... W domu będę co najwyżej pisać. To jest też tak, że generalnie wyjdzie mi to na korzyść, otworzę przewód, trochę więcej kasy etc. Ale wiesz, sama chciałam podjąć tę decyzję, że jestem gotowa. A nie jestemco więcej ja naprawdę poważnie myślałam, by na doktorat w ogóle nie wracać, bo nie spełnia on moich oczekiwań ani zawodowych, ani finansowych. Ale pewnie zostanę, bo trochę mi szkoda tego co już zrobiłam, a jak mi się marzy drugi bobas to wbrew pozorom doktorat jest do tego celu całkiem ok. Na pewno jakbym poszła do pracy to te plany trzeba by baaaardzo odłożyć. A moja bezrobotność rzecz jasna w grę nie wchodzi. Muszę po prostu sobie to poukładać, szkoda że całe święta będę się teraz tym zamartwiać
-
!!!!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b0affa24207.png
Dzięki za kciuki ! Teraz jutrzejsze usg i trochę odetchnęPatrycja20, Achia, Jeżowa, summer86, Lusesita, Bajkaaa, Luna1993, Kaczorka, KateHawke, Lena21, Rucola, olik321, Minnie89, JustynaG, pilik, Siwulec, -Mamunia-, frezyjciada, Aga9090, ibishka, malka, Lunaris, Nadzieja22, JuicyB lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIbishka- cały czas trzymam kciuki za Tatę i w ogóle za zdrówko dla Was
Lamka- mam nadzieję, że uda Wam się wyjść w Wigilię, trzymam kciuki!
Nika- a jak sytuacja u Was?
Emi-super!O której jutro USG?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 15:02
-
Moja cdl zawsze powtarzala, ze takie ważenie będzie niemiarodajne. Nie mam teraz jak przywołać jej argumentów, może dam radę wieczorem. Raz nawet zrobiłam tak, że zwazylam małego, dałam mu 50 ml w butelce i znów zwazylam - na wadze pokazało 15 g więcej.
Rucola, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Achia - jutro o 16:30
Pamiętacie może co widać w usg przy Becie ok 5000 ?
Boże tak się cieszę !!! A w niedzielę byłam przerażonaNie wiem jak dam radę z takimi małymi dziećmi, ale dam radę ! Byle tylko były zdrowe
KateHawke, Lena21, Rucola, summer86, JustynaG, pilik, Aga9090, ibishka, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemi2016 wrote:Achia - jutro o 16:30
Pamiętacie może co widać w usg przy Becie ok 5000 ?
Boże tak się cieszę !!! A w niedzielę byłam przerażonaNie wiem jak dam radę z takimi małymi dziećmi, ale dam radę ! Byle tylko były zdrowe
to wizytujemy razem, bo ja tez jadę jakoś na 16:30-17
emi2016 lubi tę wiadomość
-
Apropo bliźniaków.... Mojego taty kolega z byłej pracy miał bliźniaki 2 dziewczynki i chciał chłopca, więc zaczęli starania - jakie było ich zaskoczenie jak żona zaszła w ciążę! Trojacza
maja 5 dziewczynek
emi2016, Jeżowa, Kaczorka, KateHawke, Achia, olik321, Lusesita, Rucola, summer86, JustynaG, Patrycja20, Siwulec, -Mamunia-, pilik, ibishka, Lunaris, Nadzieja22, JuicyB lubią tę wiadomość
-
Emi gratulacje!!! Myślę, że powinnaś się spodziewać kropeczki w pęcherzyku ciążowym (tak to się nazywało? Ale krótka pamięć), ale na serduszko może być za wcześnie.
Lena na doktoracie jestem jak każdy normalny student - bez żadnej umowy. Nie mam urlopu macierzyńskiego. Jestem w domu tylko dlatego, że mój promotor wyraża na to zgodę i nikt z zakładu na minie nie donosi, że nie wykonuję swoich obowiązków... Więc jak mówią, że mnie potrzebują, to raczej nie mam wyjścia i muszę wziąć się do roboty.
Fozzie 5 dziewczynek OLABOGA ILE TO CIUSZKÓW!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 15:13
emi2016 lubi tę wiadomość
-
Emi - super beta!
A z dwójką dzieci dasz sobie radękobiety mają tę moc
Lamka - przykro mi, że takie wieści u Was.. mam nadzieję, że uda się zachęcić Dominika do jedzenia. Niestety nie mam doświadczenia w tym temacie. I kciuki, by jednak Wigilia okazała swoją moc i byście spędzili ten dzień w domku razem.
Jeżowa - nie zazdroszczę, że plany z pracą nie toczą się tak jak byś chciała. Ale może w rezultacie nie będzie tak źle?
Mi coraz częściej brakuje wysiłku umysłowego.emi2016 lubi tę wiadomość
-
Emi, ja byłam na wizycie na drugi dzień po becie około 4500 i wtedy był tylko pęcherzyk, na serduszko musieliśmy jeszcze troszkę poczekać. To było jakoś 23 dni po owulacji.
emi2016 lubi tę wiadomość
-
Lamka mój dzieć od początku zasypia przy piersi i choćbym nie wiem co robiła to jej nie obudzę, karmienie na śpiocha do teraz sensu nie ma. Nat na początku przybierała tylko 10g na dwa dni a zobacz jaki z niej teraz klocek. Co do karmienia to ja na twoim miejscu nie byłabym się dokarmiać MM w szpitalu. Może będzie lepiej przybierał wg wagi to wypuszczą was a w domu już nie będziesz się tym musiała przejmować.
-
Teraz mam chwilę że nadrobilam i mogę napisać
Luna trochę przeszło ale nie jest to niestety od spania bo wczoraj zaczęło boleć w tej ręce ale przejdzie
Co do bliźniaków to mam znajomą która wpadła jeden raz pozwoliła sobie na luz z chłopakiem i zaszła w ciążę i to blizniacza hehe a dziewczyna miała raz na pół roku okres ale nawet do lekarza nie chodziła bo była młoda i nie planowała dzieci no i się zdarzyło
Emi gratuluję dobrego przyrostu bety
I dasz radę zobaczysz moja znajoma długo starała się o pierwsze dziecko i jak młody miał 10 miesięcy okazało się że jest w ciąży totalnie nie planowanej bo chciała wrócić do pracy bo bała się że ja zwolnia, fakt że mówi że pierwszy rok wyparla z pamięci ale ma parke świetnych dzieci i cieszy się że tak wyszło że mała różnica wieku bo młody opiekuje się siostra i bardzo się kochają
A mój brat znowu ma 3 dzieci i między 1 a 2 jest 2 lata i 3 miesiące różnicy i między 2 a 3 też taka różnica, bratowa się śmieje że przez 9 lat albo była w ciąży albo karmila piersią
Lamka szkoda że tak robią w tym szpitalu zamiast wspierać tylko w kp skoro ważenie jest nie miarodajne to podcinaja skrzydła ale pamiętaj czas w szpitalu szybko zleci a młody będzie pięknie przybieral na piersi!
I nie wiem co jeszcze miałam napisać...emi2016, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny