Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya mnie naszła ochota na gorącą czekoladę,ale że sypie śnieg i gdzieś dalej jechać nam się nie chce,bo u nas to nic nie ma w pobliżu (kawiarni czy coś) to po obiedzie bierzemy psa, idziemy na stację lotos i chyba tam mają czekoladę :p a jak nie to będzie kawa :p
a potem będzie gotowanie- mąż, pieczenie- ja. na luzakuWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 14:34
-
nick nieaktualny
-
Achia - z ust (albo palców) mi to wyjęłaś! Też się zastanawiam co u LAMKI i czy wyjdą do domku na święta.
W tym roku nie zrobiłam nic na wigilię...bo moja mama oznajmiła, że ona od 2 tygodni ma wszystko. Więc uparłam się, że chociaż wszystkie ciasta robimy my z Mężem. A teraz co drugi dzień odbieram telefon z narzekaniem że ona taka zmęczona, bo sama wszystko robi i nikt nie pomaga...
Ale ciągle naiwnie wierzę, że jutro będzie fajnie i atmosfera zrobi się lepsza! -
nick nieaktualny"zmęczyły mnie te przygotowania do świąt..."
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c7760350bf4c.jpgpilik, Minnie89, emi2016, KateHawke, Fozzie Bear, summer86, Jeżowa, frezyjciada, Lunaris, Luna1993, StaraczkaNika, Lusesita, Rucola, Emiilka, Anna Stesia, Nadzieja22, -Mamunia- lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dziś zasługuje na miano pierdoły roku. Zrobiłam sernik, wszystko cacy, wkładam do piekarnika, biorę się za zmywanie tych gratów. No myje to wszystko, zbieram ze stołu, z szafek, patrzę... A tam co? Kg sera sobie leży i czeka... Tak! Wsadziłam do piekarnika sernik bez dodania sera.
Żeby nie było, no nic zmarnować się nie może, Grażyna cebula przecież jest! To wyjęłam to to z piekarnika(całe szczęście jeszcze się nie spiekło i było pół płynne), wyłożyłam chochlą ile się dało do michy, dodałam ser, wymieszalam, wlałam znów do formy i do piecaniby sie upiekło, ale co to z tego wyszło to nie wiem!
Także ten tego! Brawo ja!Jeżowa, Minnie89, Achia, blue00, Lunaris, pilik, Patrycja20, Madzik34, JustynaG, Lusesita, Emiilka, Anna Stesia, Nadzieja22, -Mamunia- lubią tę wiadomość
-
Ja chyba ten sernik to po Świętach wykończę
Stasia boli brzuch i od 15 tylko płacze przysypia i znowu płacze. Ciastek ogarnął Frania po południu a ja zepsułam polewę. W końcu zaczęliśmy jeść od brzegów bez wykończenia ale na resztę muszę coś wykombinować. Do szafy nawet nie zajrzałam. Jak zwykle wszystko w nocy będę robić. A jeszcze prezenty nie spakowane! Czyżbym była w czarnej d...? Na pocieszenie mam Karmi
Bajla to wygląda jak po świętach
-
nick nieaktualnyFrez- no wiem :p permanentnie próbujemy ją odchudzić. Naiwnie myślę, że spacery z wózkiem pomogą i mi zrzucić kilogramy i jej
Oczywiście o ile kiedyś urodzę to dziecko
Ciasto na ciasteczka jest za kruche i średnio idzie je rozwałkowaćjedna blaszka się piecze, doogarnęłam resztę ciasta, wróciło do lodówki i podejmę próbę nr 2. Bo przecież nie wyrzucę ciasta, nie może się zmarnować!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 18:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ racji zbliżających się świąt, chciałbym życzyć Wszystkim Mamom i Waszym Rodzinom abyście spędzili je w spokojnej i miłej atmosferze.
Mamom karmiącym potoku mleka.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cfe961c79352.jpg
Oczekującym szybkiego rozwiązania bez komplikacji i dobrego humoru na porodówce jak u tej Pani.
https://www.instagram.com/p/BrsuVbxhDUU/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=113u2xicm66po
Większej pomocy tatusiów.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/64110c4bbadd.jpg
Przespanych nocy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e9ed5deee714.jpg
Braku problemów z dziećmi.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1dad8962e6b5.jpg
I przede wszystkim cieszenia się z tego magicznego czasu.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ca25d4b9e47.jpg
Aby kolejny rok przyniósł więcej radości i żebyście patrzyły na wszystko przez różowe okulary.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 19:41
frezyjciada, Aga9090, pilik, Luna1993, KateHawke, Patrycja20, emi2016, Madzik34, Achia, Minnie89, JuicyB, Bajkaaa, JustynaG, Lunaris, Yoselyn82, Izape_91, Lusesita, Rucola, Emiilka, Anna Stesia, Nadzieja22, Flowwer, -Mamunia-, blue00, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lunaris wrote:NIKA jak kotka zareagowała na Łusię? U nas chyba kocica zaczyna być zazdrosna bo jak biorę Stasia na ręce to pakuje się na kolana. Ale z kolei jak mały płacze to ona nas gryzie
Nie mogę wyczuć jej nastawienia jeszcze.
-
Hej,
Rodziców i teściów mamy w jednej miejscowości. Dziś zadzwoniła mama, że lepiej abyśmy nie przychodzili na wigilię bo ona jest chora, ma dreszcze i nie ma sił na wstanie z łóżka a nie chce zarazić małej. No kiepska sprawa. Wiem, że jej zależało by potulic swoją wnuczkę... Jestem w rozterce.
Frez, pamiętaj zawsze można zrobić sernik i zostawić go 200km od miejsca w którym spędzasz święta :p
Jeżowa, rozumiem Cię i Twoja frustrację w stosunku do teściów. Zawsze irytuje mnie gdy ktoś najpierw mówi jak to dobrze nie mieć auta a potem oczekuje podwozki. Albo krytykuje mieszkanie na kredyt ale do siebie nie zaprasza bo nie ma warunków i wprasza się na imprezy do tych co kredyty mają... No słabe to jest. -
Jutro pewnie nie będzie czasu, więc już dziś życzę Wam cudownych świąt. Tegorocznym mamusiom jeszcze raz gratuluję i trzymam kciuki za piękne pierwsze święta razem. Dzielnie walczącym o dzieci życzę jeszcze odrobiny cierpliwości i spełnienia marzeń. A wszystkim, ale to WSZYSTKIM, życzę przespanych nocy, siły i zdrowia.
(Zdjęcie improwizowane na szybko, bo mieliśmy dosłownie chwilę przed przyjazdem mamy, żeby mąż zdążył jeszcze polecieć do Rossmana wywołać, ale od biedy spełnia swoje zadanie)Achia, Patrycja20, JustynaG, Ania1003, Yoselyn82, frezyjciada, Izape_91, Lunaris, Lusesita, Jeżowa, pilik, Bobisia, olik321, Rucola, Emiilka, Anna Stesia, Nadzieja22, Karma88, Luna1993, KateHawke, -Mamunia-, Madzik34, blue00 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja muszę pochwalić męża.
Zrobił bigos, barszcz, sałatkę jarzynową, sałatkę z pora, jutro będzie robił sos do ryby po grecku, a wszystko wyszło tak zajebiście pyszne, że po prostu czuję w kościach, że zacznę rodzić i albo zjem po świętach albo będzie mi dowoził jedzenie do szpitala :p no mam zdolnego kucharza w domu
Ale za to druga blaszka moich ciasteczek już mi wyszła i się nie spaliła
Nika- superowe zdjęcie!!!
Justyna- życzę zdrówka mamie! Będziecie tam parę dni, może zdąży stanąć na nogi, żeby przytulić wnuczkę!
Kaczorka- życzę odporności żebyście nic nie złapali od rodziny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 21:44
Patrycja20, pilik, summer86, Emiilka, Nadzieja22, Kaczorka, -Mamunia-, Lunaris lubią tę wiadomość