Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas noce odkąd spimy razem są troche lepsze. Dziś mała spała sama od 19:30 do 1:30 i zaliczyła chyba z 6-7 pobudek w tym czasie. O 1:30 się poddałam, po 5 minutach karmienia przespała do 4, przerwa od 4 do 5:20 i pozniej spalysmy do 8:30.
Tylko że nadal nie chciałabym żeby wspólne spanie było czymś na stałe
Melevis, sto lat dla Lenki
Miłej niedzieli dziewczny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 09:18
Anna Stesia lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnySpanie z dzieckiem jest nie tylko przyjemne ale i wygodne.Człowiek budzi się bardziej wypoczęty,dlatego czytając was nie rozumiem czemu wolicie się męczyć.Na łóżeczko przyjdzie pora,spokojnie,wszystkiego można nauczyć
.
Wszystkiego najlepszego dla Lenki i Łucji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 09:14
pilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFaktem jest ,że takie spanie z Maluszkiem jest rozczulające. Dziś mieliśmy pobudki jak w zegarku, co ok 2,5h-3h. Czasem tylko szybko jeść i spać, raz dłuższą z przewijaniem. Tutaj mąż wstał,bo mówi, że jak może mi pomóc w nocy to mam mówić. To go obudziłam :p
Więc nocka podsumowując super
Tylko ja się schizuje, czy na pewno on ma nosek odkryty itp bo nie widać.. .bo mam go na klatce.no nic, w końcu dopiero uczymy się siebie
Justyna- pewnie zadzwonie do mamy, ale muszę mieć na to nadmiar..
Veritaserum- u nas podobnie bylo- jest nawilżacz, krew zniknęła z nosa!
Najlepsze życzenia dla Leny! Melevis- mamy nadzieję że tu zaglądasz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 09:49
JustynaG lubi tę wiadomość
-
Melevis 100 lat dla solenizantki
Blue ale mały zadowolony i jaki uśmieszek na twarzy ładnie się uśmiecham ale daj mi cycka pewnie sobie myśli
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Przybijam piatke do wszystkich niespiacych hehe. Moja nie dość że ma. Pierdyliard pobudek to jeszcze gowniarz coraz wcześniej wstaje dziś wstała po 6 i zaczęła czworakowac:)
Mimo niewyspania byłam mega dumna bo myślałam że nie będzie czworakowac skoro o pelzaniu zaczęła wstawać
Justyna super to ujelas.. To chyba normalne takie noce.. Stąd ludzie tak pytają o to bo każdy pamięta jak to było heh. A to żeby, a to brzuch, a to świat nocą taki ciekawy, a to tyle się działo przez dzien i odreagowuje a to nauczyłam się stac to okaże mamie bo na pewno nie widziała jak stoję w łóżeczku o 3 w nocy.. No dobra mama. Widziała ale na pewno tata nie widział. To mu pokaże o 4- niech się biedak rozespi na nowo:-)
Achia, pilik, JustynaG, KateHawke, Kaczorka, Jeżowa, Anna Stesia, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Aga9090 wrote:Miała tomografie, badania krwi i teraz bedzie rezonans i badanie płynu rdzeniowo-mozgowego... Bede wdzięczna jeśli sie zapytasz. Póki co czekamy co bedzie po tych badaniach..
hej Aga trzymam kciuki za przyjaciolke...
Sama kiedys wyladowalam w szpitalu z podobnym epizodem-nie wylew,ale podejrzewali udar a skonczylo sie 2 tyg pobytem i diagnostyka w kierunku SM.
Przede wszystkim twoja przyjaciolka musi sie uzbroic w cierpliwosc,bo niestety wszystkie badania troche trwaja!
Lekarze nie postawia diagnozy bez 100% pewnosci...
Bardzo czesto czekaja na kolejny epizod...pytanie czy to pierwsza taka sytuacja u kolezanki?
Kolejna kwestia-rezonans powinna miec nie tylko mozgu,ale rdzenia kregowego tez.
Badanie plynu mozgowego- a pewno wysla tez plyn na obecnosc prazkow oligoklonalnych(dosc specyficzne w SM).
Niestety na te wyniki czeka sie ok.3tyg:((((
Warto aby zbadali jej poziom b12(choc pewnie to zrobia).
Najwazniejsze aby byla pod dobra opieka-czy to porzadny szpital?
Diagnostyka jest bardzo wazna i miejmy nadzieje,ze trafila na rzetelnych lekarzy,ktorzy zbadaja ja dokladnie zanim postawia ostateczna diagnoze.
Na razie niech nie przewiduje najgorszego!!!bo to sie moze okazac,ze to jednak zupelnie co innego.
Trzymam kciuki!!!
Madzik
Mama 3 corek:) -
nick nieaktualny
-
Justyna, odkryłam kolejną różnicę między KL a KPI. Ty karmisz na spiocha, a ja czekam w trybie czekania czasem i pół godziny od momentu jak zacznie pochrumkiwać do momentu jak się całkiem obudzi i będzie na granicy wrzasku. Jeśli bym ją przystawiła wcześniej to by possała chwilę i poszła w kimę, a po 15 minutach znowu to samo i tak 5 razy. A jak się rozbudzi, to rzuca się na cyca i ciągnie porządnie Pada wykonczona 20 minutach i może przespac 2-4 godzin twardym snem.
Blue, ale Wojtek ma świetną bródkę
Wszystkiego najlepszego dla roczniaczek Łucji i Lenki!
Fozzie, Veritaserum, w zimę jest tak, że po każdym wietrzeniu poziom wilgoci bardzo spada. Jeśli wietrzycie przed snem, to potrzebny nawilzacz albo klasyczna mokra szmata na kaloryfer. Ja pilnuję żeby w sypialni było 60-65%, a po wietrzeniu spada mi do 45-50%
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 10:31
JustynaG, Rucola, emi2016 lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Aga oby się okazało że to nie to... w moim wieku też dziewczyna
często borelioza daje objawy sm (koleżance tak wspierali sm...)
(btw dużo nas tu chyba 90’)
U nas noc z tych słabszych. Niby spała, jadła przez sen, no ale spała tylko na mnie z piersią w buzi. Każda próba położenia choćby obok kończyła się płaczem i powrotem na mnie. W efekcie od 1.57 do 8 rano miałam dziecko na brzuchu.
Od 5 miotała się jak oszalała i zmieniała pierś co 10 minut. Więc o moim spaniu nie było mowy
Ale za to wgrała w nocy nowe dźwięki i przeuroczo się jej słucha
Veritaserum Ninka miała straszą sapke od trzeciego tygodnia życia jakoś to trzeciego miesiąca...! Najpierw się stresowałam, a potem się przyzwyczailiśmy
-
Hej!
Tak jak za każdym razem wspominam pisząc tu, że jestem z Wami codziennie i czytam na bieżąco, tak nic się nie zmieniło przepraszam za mój kompletny brak aktywności, ale nie chcę tak wpadać i wyprać co kilka dni z dobrymi radami czy szybkim co u nas, dlatego się nie udzielam, ale wciąż tu jestem
Dziękuję za życzenia dla Leny, jesteśmy wzruszone! Kiedy ten rok minął, to ja nie wiem...
pilik, Yoselyn82, blue00, Achia, Kaczorka, JustynaG, KateHawke, Rucola, Patrycja20, summer86, Anna Stesia, StaraczkaNika, Ania1003, Madzik34, Morusek, Nadzieja22, Sarna84, moniśka..., ibishka, Lusesita, Emiilka, Lena21, emi2016 lubią tę wiadomość
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
pilik wrote:Aga oby się okazało że to nie to... w moim wieku też dziewczyna często borelioza daje objawy sm (koleżance tak wspierali sm...)
(btw dużo nas tu chyba 90’)
O matko, a ja zapomniałam że już 2019 i że w sumie to mam prawie 30 :p ale jeszcze 2 miesiące...
Melevis - sto lat dla córeczki! A jak Ty się czujesz w ciąży?
pilik lubi tę wiadomość
-
Blue według mnie niekoniecznie wygodne, ale na pewno przyjemne. ja wolę jak Mały jest łóżeczku, gdzie mam monitor oddechu i poza tym duzo głebiej spię i nie stresuję się co chwilę czy nie przygniotłam Malucha, albo czy emek tego nie zrobił, albo czy nie nakryłam Malca kołdrą... AnnaStesia niedawno pisała o jakis innych doniesieniach, ze Malec uspokaja sie przy matce ale do mnie to nie przemawia. Nie ukrywam, ze sama biorę Małego do łóżka nad ranem a czasem i w nocy ale budze się totalnie połamana i niewyspanablue00 wrote:Spanie z dzieckiem jest nie tylko przyjemne ale i wygodne.Człowiek budzi się bardziej wypoczęty,dlatego czytając was nie rozumiem czemu wolicie się męczyć.Na łóżeczko przyjdzie pora,spokojnie,wszystkiego można nauczyć .
Wszystkiego najlepszego dla Lenki i Łucji
veritaserum lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziękuję
pilik, Minnie generalnie czuję się dobrze. Za dobrze! Zero mdłości, zero cycków, kompletnie nic. No, jedyne, to już mi brzuch wywaliło. Dziwna odmiana po ostatniej ciąży. Dlatego tak trzęsę portkami przed wtorkową wizytą...
Co do spania z dzieckiem, to Lena ma teraz zapalenie oskrzeli i straszne ataki kaszlu. Kompletnie nie uznaję spania z dzieckiem, ale teraz, od tygodnia, każdej nocy koło 2-3 Lena ląduje u mnie. Inaczej co chwilę się budzi, a tak, nawet jeśli się przebudzi i zobaczy, że leżę obok, to wtula się we mnie i śpi dalej. Mam tylko nadzieję, że jak choroba się skonczy, to nie będzie problemu ze spaniem w łóżeczku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 11:36
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
A ja dziś wzięłam Anię do naszego łóżka. Po prostu po 7 nie chciała już zasnąć i marudziła w łóżeczku. Zabrałam ją do nas, nie wiem czy zasnęła ale przestała marudzić Przytuliłam ją i zasnęłam. Co prawda pozycja nie była zbyt wygodna ale ta godzinka dodatkowego snu była lepsza niż niespanie.
-
Rucola, pisałam nie że się uspokaja, tylko że spada ryzyko sids poprzez synchronizację oddechu i pracy serca dziecka z oddechem i praca serca mamy. Badano maluchy spiace iddzielnie i spiace z mama i te spiace z mama miały mniej epizodów związanych ze zmianami pracy serca czy oddechu niż te spiace oddzielnie.
Melevis, uściski dla rocznej Lenki! Nie masz już (chwilowo) niemowlaka w domu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 12:03
