Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRucola wrote:Achia spróbuj karmić na leżąco. Już kiedyś męczyłam temat więc teraz się tylko przypominam
Edit- no mąż pisał im, że urodzilam. Potem rozmawiał z moją mamą. Ale starsza zamiast pisać do mnie napisała do mojej dobrej kolezanki czy wszystko dobrze,bo oni nic nie wiedzą.a w międzyczasie teściowa była na łączach z moją mamą.Później pisałam z siostrą co i jak, zdjęcia wysyłam. Ale mama do mnie jeszcze nie zadzwoniła... Może znów czeka aż ja to zrobię?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 22:32
-
Obiecałam, więc wklejam.
Veritaserum a ile macie w nocy tych pobudek? Fela budzi się o 23, 1, 3, 5 i przed 7, zwykle do 7:40 jeszcze dociqgnieny że spaniem, czasem trochę dlużej. Jak jest gorsza noc to wpadnie jeszcze pobudka o 21:30 i koło 2. Ale to rzadko, czasem ale tez rzadko jest mniej pobudek. Ale w sumie ani razu nie pomyślałam, że to coś złego, że się tyle budzi na jedzenie. A sapka Felkę męczyła dość długo. W sumie nawet nie wiem kiedy przeszła, ale w 4m.ż na pewno jeszcze jej się zdarzała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 11:29
Yoselyn82, Jeżowa, Luna1993, Achia, pilik, summer86, KateHawke, JustynaG, -Mamunia-, Rucola, Anna Stesia, Aga9090, Emiilka, Nadzieja22, veritaserum, Patrycja20, Sarna84, Kaczorka, Bajkaaa, Lusesita, blue00, Morusek, Lena21, Izape_91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malka cudna Felcia
pół roku, kiedy to zleciało... Pamiętam jak uczyłaś się do egzaminu na końcówce ciąży, a to już ponad sześć miesięcy od tego momentu! Czas pędzi nieubłaganie
Rucola dzięki za odpowiedź, chyba też zacznę karmić Twoim systemem, może Agatka rozhula jeszcze tę prawą pierś.
Achia kurcze, nie wyobrażam sobie, jakby to było, gdyby mama nie zadzwoniła do mnie po porodzie... Co do bólu pleców - mnie bolały tragiczne i mąż kupił mi taki elektryczny masażer - najfajniej było, jak mi masował w trakcie karmienia, ale generalnie dość często go używałam na początku, a teraz leży odłogiem. U mnie ból pleców zanikł jakoś po 3 tygodniach.
Idę się położyć - przyjmuję zakłady po ilu minutach od momentu, gdy moja głowa dotknie poduszki obudzi się Agatkazazwyczaj dzieje się to bardzo szybko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 23:16
Emiilka, malka lubią tę wiadomość
-
Achia, ja do mojej mamy po porodzie napisałam dłuższego sms'a. Nie chciałam dzwonić w szpitalu i opowiadać przez telefon. Co się potem dowiedziałam? Że moja mama nic nie wie a teściowie WIEDZĄ WSZYSTKO. Różnica była taka, że jak dzwonili do emka jego rodzice to sami dopytywali o różne rzeczy, a moja mama - nawet jak do niej zadzwoniłam to poza magicznym "jak się czujesz?" Oraz "jak się mala czuje?" (Nie używała wtedy imienia Ani tylko ciągle mówiła "mała") nie pytała o nic, ale jak teście o czymś wiedzieli a ona nie to obraza...
No ale siostra mi trochę pogadała, że mama taka jest, że jej przykro no i zadzwoniłam, coś tam poopowiadalam. Co jakiś czas wysyłam fotkę i sms'a z informacją o postępach Ani. I z tego co wiem to ją to cieszy choć nie potrafi tego okazać. Dlatego może warto byś zadzwoniła. Przynajmniej będziesz wiedziała że zrobiłaś wszystko by wasze kontakty były dobre. -
Malka, Fela już taka duża a ja ciągle pamiętam Twój pozytywny test. Pamiętam że go przeczuwałam
Achia współczuję zachowania mamy ale dzięki temu wiesz, jaką mamą nie być. Ciesz się Oskarkiem i emkiemmalka lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ania zasnęła około 20. Obudziła sie na jedzenie o 22:10 i teraz o 23:55. Yuhu! Tej nocy jest szansa na skoordynowanie mojego wstawania na ściąganie z jej karmieniem.
Ale na forum wejdę rano bo nocne randkowanie z laktatorem spędzam z książką. Dawno tyle nie czytałam co teraz
Rucola, Achia, pilik lubią tę wiadomość
-
Justyna pytałaś ostatnio jak nam idzie rozszerzanie diety. No więc, Fela jak na razie nie grymasi, je nawet ze smakiem. Tylko nie za wiele. Na razie najbardziej jej smakuje awokado i brokuł. Na razie dostaje rozdrobnione warzywka, ale staram sie, żeby to nie była całkiem papka. Zauważyłam, że jak jej posiłek jest równocześnie z naszym to zje troszkę więcej, ale i tak bez szału
JustynaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna a w nocy ile razy wstajesz do laktatorw i ile Ci to zajmuje? Naprawdę jesteś Wielka!!
Ps czy u Was też na początku łóżeczko było beee? Dziś śpimy na klatce, więc troszkę nawet pospalam-w porównaniu do zeszłej nocy-, ale byłoby super gdyby udało się odkładać Oskara do łóżeczka...
No i chyba przyda nam się kurs z zakładania pieluchy, bo coś chyba za często nam ona przemaka i całość jest do przebrania :p -
1,5 h ssania, kupkania, odciągania, ale przynajmniej nadrobiłam Was.
Achia, mnie ból pleców męczy do tej pory. Podejrzewam, że bierze się ze złej pozycji przy karmieniu, bo jak raz nie wychodziłyśmy z Łusią z łóżka i karmiłam ją tylko na leżąco to mniej bolało. -
nick nieaktualnyDziewczyny ja się na Was absolutnie nie obrażam ! Wasze rady są cenne a ja mam taki charakter słaby że się wszystkim strasznie przejmuje i dużo problemów robię sobie sama. Zawsze tak było a teraz to spada jeszcze na biedna Anię.
Dziś pobudki były do północy co 1h a po północy zasnęła do 4. 1,5 h aktywności i właśnie padła.
Co do nawilżacza właśnie wczoraj przyszedł i zamierzamy dziś na noc wypróbować acKolwiek myślę że powietrze mamy całkiem okej bo w sypialni nie grzejemy i przed snem ostro wietrzymy
Malka Fela jest cudna. Pamiętam Twoje piękne zdjęcie z porodu
Achia moja Anulka łóżeczko parzylo dosłownie do 2 tyg. Potem zaczęła spać w łóżeczku i spi do teraz. Tylko nad ranem jak się budzi to bierzemy ja do łóżka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 05:54
-
Dzień dobry
ciaza donoszona
))
JustynaG, Kaczorka, Bajkaaa, Achia, Fozzie Bear, Lusesita, Jeżowa, blue00, pilik, Minnie89, malka, Luna1993, KateHawke, -Mamunia-, Aga9090, Siwulec, Yoselyn82, StaraczkaNika, Morusek, Izape_91, Rucola, Anna Stesia, Nadzieja22, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Achia, dziś u mnie wyglądało to tak.
Ania zasnęła sama w łóżeczku około 20.
Karmię ją na śpiocha więc jak tylko załka przez sen i otwiera pyszczek to przykładam butelkę do ust i ona ciągnie i się uspokaja. Im więcej sekund zwlekam z podaniem butelki tym większy wrzask jest, z rozbudzeniem włącznie.
Jadła o 22, 23:55, 2:20, 4 (tu się rozbudziła i włączyło jej się gadanie, zmieniłam pieluchę i zostawiłam ją w łóżeczku, zasnęła chyba koło 5 albo to ja wtedy już przysnęłam, 7 (znow włączyło jej się gadanie a ja liczę na to, że jeszcze pośpię).
No i w gruncie rzeczy ja za każdym razem ściągałam mleko. Trwa to około 20 minut.
I uważam, że mimo tylu pobudek mam łatwiej niż Veritaserum czy Summer, które są KP. Dlaczego? Bo karmię na śpiocha i nie wyciągam mojej Ani z lożeczka. Nie rozbudza się. A sesja z laktatorem zawsze trwa określoną ilość czasu i jak już się podłączę i zacznę czytać to te 15 minut leci błyskawicznie.
Gdybym karmiła mm też nie byłoby łatwo nocą bo ten mój gałgan nie akceptuje czekania na jedzenie. Ma być teraz i koniec. No i karmienie na śpiocha wchodzi w grę tylko kiedy ona chce. Próba podania jej butelki bez jej sygnałów kończy się fiaskiem. I nie przeszkadza jej to po 10 minutach znów się obudzić.
Pamiętam początki gdy budziła się o 3 i 6. Ale wtedy godzina wyjęta z życiorysu a bywało, że i dwie. Bo nakarmić, uśpić nosząc i potem odłożyć tę tykającą bombę do łóżeczka.Jeden błędny ruch i operację usypiania należało powtórzyć.
O tak! Łóżeczko paliło w zadek. I jak się tylko zorientowała to od razu wrzask. Bywało, że dla chwili spokoju wolałam z nią na rękach siedzieć na kanapie niż się ruszyć i znów ją usypiać.
Ale spokojnie Achia... ten czas tak szybko mija, nawet się nie obejrzysz a już będzie chwytał zabawki. -
Veritaserum - co do nawilżacza też wydawało mi się, że będzie powietrze ok, bo przez cały dzień jest uchylone okno, a jak podłączylam sprzęt to się okazało, że jest.... 26%! Mamy go ok 2/3 tyg i od tamtej pory przestała mi np lecieć krew z nosa! A męczyłam się z tym od lat
veritaserum, Rucola lubią tę wiadomość
-
Nawet moje prawie 15-miesięczne dziecko od kilku dni ma w nosie, że trzeba spać i większą część nocy skacze i się kręci. Dzisiaj przebudziłam się z jej pupą na twarzy. Jeszcze mi bąka w tym czasie zasadziła :p
Dzisiaj forum zyskało kolejnego roczniakaLena od Melevis - sto latek
Achia, blue00, veritaserum, summer86, pilik, Anna Stesia, KateHawke, Aga9090, JustynaG, Morusek, Rucola, Emiilka, Lena21, emi2016 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFozzie Bear wrote:Veritaserum - co do nawilżacza też wydawało mi się, że będzie powietrze ok, bo przez cały dzień jest uchylone okno, a jak podłączylam sprzęt to się okazało, że jest.... 26%! Mamy go ok 2/3 tyg i od tamtej pory przestała mi np lecieć krew z nosa! A męczyłam się z tym od lat
W życiu bym nie pomyślała . Dzięki. Dzisiaj na noc uruchamiamyRucola lubi tę wiadomość