Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny - po raz kolejny!
Rano dzwonię, jak coś mi się nie spodoba, to mąż pójdzie do przychodni. Nawet jeśli ta wizyta to formalność, to chciałabym wiedzieć ile waży Oskar.nie mam wagi.tzn mam taką zwykłą tylko, a dobrze byłoby wiedzieć czy przybiera w normie. -
Achia wrote:nie no. u mnie zawsze znajdzie się coś 'pod górkę"..jak nie poród -to położna. mąż chyba faktycznie rano skoczy do przychodni..
Achia, spokojnieMoże położna miała jakiś urlop i stąd opóźnienie. Zadzwoń jutro i wyjaśnij sprawę. A dziś się tym nie stresuj.
EDIT: A te szwy i tak lepiej wyjąć. Pamiętam, że mi wyjmowała położna "na raty" ale czułam po tym ogromną ulgę. Bo tak to ciągnęło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 20:28
-
nick nieaktualny
-
Dziękuje za kciuki :* :*
Szyjka miękka, rozwarcie „na opuszek” ponoć (i tu cytuje) „po tylu porodach to normalne i nie zwiastuje przedwczesnego porodu”, młody ma jakieś 2700gram, przepływy Ok, wody płodowe w normie.
Pobrał posiew na paciorkowca wiec leciałam jeszcze do szpitala do laboratorium zeby oddać materiał do badania, wynik ma być w czwartek.
Kłucie jest „normalne” i mam się nim nie przejmować
Kolejna wizyta 18 styczniaPatrycja20, blue00, Yoselyn82, Jeżowa, Minnie89, pilik, Achia, -Mamunia-, Nadzieja22, summer86, JustynaG, Bajkaaa, KateHawke, Rucola, Aga9090, Barbarka1984, Kaczorka, ibishka, Lusesita, emi2016, KateKum, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Tez się ucieszyłam
Teraz jeszcze nie dam rady, ale 12 stycznia dzieci jadą na obóz na tydzień wiec wtedy będzie całkowity luuuuuz
Aaaa i w jednym miejscu łożysko osiąga już 3 stopień a pozostała jego cześć pozostała bez zmian na stopniu 2
Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Siwulec no to skoro nic nie zapowiada porodu przedwczesnego to hip hip
kciuki za brak paciorkowca
Dzięki dziewczyny, ja też raczej wolałabym nie szczepić jutro. Ale do pediatry idziemy, niech zważy tam Agatkę i może coś skomentuje (choć jestem bojowo nastawiona po tym co tu pisałyście o skoku rozwojowym i po tym, co Jadranka mi rano wysłała).Siwulec lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Achia, spokojnie
Może położna miała jakiś urlop i stąd opóźnienie. Zadzwoń jutro i wyjaśnij sprawę. A dziś się tym nie stresuj.
EDIT: A te szwy i tak lepiej wyjąć. Pamiętam, że mi wyjmowała położna "na raty" ale czułam po tym ogromną ulgę. Bo tak to ciągnęło...
jak lekarka powiedziałą,że zakłada te co się same rozpuszczą to poczułam wtedy ulgę że już nikt tam mi nic nie będzie robił, bo podczas porodu chyba każdy lekarz albo sprawdził rozwarcie albo coś :p
mnie nic nie ciągnie więc nie odczuwam dyskofmortu :p
SIWULEC- cieszę się,że wieści dobre! kciuki za pomślny wynik paciorkowca!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 21:06
Siwulec lubi tę wiadomość
-
Achia, moja położna na pierwszej wizycie sprawdziła nie tylko Anie ale również czy u mnie wszystko się ładnie goi (miałam nacięcie i małe pęknięcie). Zewnętrzne wyjęła a te szwy co były głębiej zostawiła. One sie dość długo rozpuszczają i na ostatniej wizycie poprosiłam by jeszcze raz zetknęła bo czułam dyskomfort. I wtedy jakieś pozostałości wyciągnęła. A to miesiąc od porodu minął.
Siwulec, brawo za dobre wieści. Przed Tobą ostatnie tygodnie w dwupaku!Siwulec, Achia lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór Dziewczyny!!!!
Pilik jestem bardzo ciekawa co to za zabawkachodzi mi o lwa oczywiście
Fozzie super że masz taką grzeczną córę, oby tak zostało!!
Siwulec, gartulacje samych dobrych wiadomości!!!
My dziś popołudnie spędzilismy u pani, która uczyła nas chustonoszenia i tak bardzo przypadłyśmy sobie do gustu, że chyba zaczniemy sie kolegowac.... no i dziś stałam się posiadaczką nowej chusty, jak będzie okazja to się pochwalęDoszedł mi też otulacz na chuste więc wyprawy do biedry, rossmana nie będe nam straszne
Achia u nas połozna była chyba po 2 dniach
Jezowa ja bym chyba przełożyła te meningo mimo wszystko. Lewcio dobrze zniósł to szczepienie, ale widziałam że bardziej Go męczyło niż po 6w1 i pneumo, więc wnioskuję ze bardziej zaingerowało w jego układ odpornościowy i raczej nie ryzykowałabym w przypadku choroby w domu....#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Siwulec bardzo się cieszę
Partycja jak tam?
Wybraliśmy w końcu zdjęcia, było ciężko, a co dopiero jak będziemy młodego focićChyba od razu trzeba większy pakiet wziąć
-
Ktoś nie śpi? Ania postanowiła poćwiczyć w nocy podpór na kolanach.. Także czekam aż się zmęczy, bo póki co tej nocy przespałam 30 minut
Siwulec, cieszę sie, że dobre wieści z wizyty. -
nick nieaktualny
-
Ja już wyspana. Młody tak kopie jak dzik, wydaje mi się, że jest teraz odwrócony główką w dół. Czuję takie odepchnięcia pupą i uderzenia nogami w bok i na zmianę pod żebra.
-
A ja po śniadanku
Ale chyba jeszcze się zdrzemnę
Nadzieja całkiem możliwe ze się już odwrócił, mój już od miesiąca „stoi na głowie”kiedy masz wizytę ?
Patrycha, powoli łapie kciuki za Twoja dzisiejsza wizytę u lekarzaczekam na dobre newsy
Summer, pamietam jak moja córka zamieniła sobie dzień na noc wiec nie zazdroszczę :* pamiętaj ze to etap przejściowy i w końcu minie :*
Miłego dnia