Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Achia gratulacje dla Ciebie i Oskara
Pilik hmm no raczej nie stał długo ten mocz, bo zaraz po pobraniu poszłyśmy do przychodni (max 40 minut nam to zajęło)
Veritaserum nie, leukocytów w moczu nie ma. Też myślę, że to raczej jakieś bakterie z zewnątrz, ale obawiam się, że Pilik ma rację i będą nam kazali powtórzyć badania -
nick nieaktualnyNadrobiłam, uf było ciężko
Minnie ale super że coś się rusza! Może godziny dzielą Cię od spotkania z synkiemzauważyłaś jakieś inne dolegliwości, skurcze, cokolwiek? Zaśmiałam się jak Jeżowa napisała że jesteś odczopowana
Olik fajne to Wasze krzesełko
Rucola mam nadzieję że szybko minie ten gorszy okres, dzieci tak jak dorośli, też miewają dorszy czas. Oby to było chwilowe!
Siwulec serdecznie gratuluję 37 tygodniajeszcze chwila, jeszcze momencik!
Summer pisz ile tylko potrzebujesz, naprawdę bardzo Ci współczuję tych problemów ze spaniemnie wiem co radzić, ale wiedz że codziennie rano myślę, jak Ci minęła noc i z nadzieją czekam aż napiszesz że lepiej
Kaczorka jak ja lubię czytać o Alusinie mogę się doczekać kiedy Zuza będzie taka duża i rozumna. Zabawy w chowanego i z cieniami super urocze
Ania Oskar jaki przystojniak
Justyna cudowna Aneczkaod razu jak widzę zdjęcia Waszych maluszków to wraca mi uśmiech na twarzy
całuje !
Achia super że się odważyłaś z chusta, mam nadzieję że filmiki Ci pomogłypięknie razem wyglądacie
Myślicie że u mnie nie może być gorzej? Otóż może! Od środy zaczynam zajęcia w ORA, właśnie się dowiedziałam. Śmiech przez łzyKaczorka lubi tę wiadomość
-
Achia i jak? Oskar zainteresowany poznaniem Aneczki?
Rucola , gdybyś ją zobaczyła jak je na śpiocha :d
Gdy w butelce jest końcowka to podnosi łokieć, żeby butelka była ustawiona pod kątem i lepiej mleczko leciało.
[url[/url]
Lunka , mówiłaś, że w nowym roku ale nie wiedziałam, że to JUŻ!
Jeżowa , cieszę się, że książka przypadła do gustu. Ja ją kupiłam z polecenia dziewczyn z forum (nie pamiętam czy AnnyStesi czy Pilik)
Lena Wzruszyłam się gdy zobaczyłam Twojego synka w tym bodziaku! Wygląda cudownie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 09:39
Luna1993, summer86, pilik, Achia, emi2016, Nadzieja22, Patrycja20, Lunaris, Lusesita, Rucola, frezyjciada lubią tę wiadomość
-
Luna - los płata Ci figle
jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojej siły w tym wszystkim.
Co do mnie - jak na złość, dziś nawet skurczy nie mam. Tylko bardzo dużo śpię. I mój metabolizm trochę mi dokucza, chociaż nie jest to jeszcze słynne "oczyszczanie".
Może jeszcze doczekam KTG w środę to się dowiem czy faktycznie coś rusza -
nick nieaktualnyJa też polecam wszystkim te ksiazke moje dziecko nie chce jeść. Jest świetna
Justyna a to Aneczka cwaniara ale jaka rozkoszna !!
Pilik dzięki zrobię pasztet że też sama zapomniałam. Szkoda że nocki kiepskie mam nadzieję że dziś będzie lepiej.
Też się zastanawiam czy słonika z simly Ani kupić i chyba się skusze.emi2016 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, w Empiku jest promocja -20% na produkty Lionelo. W koncu zamowilam krzesełko, nie wiem czy będzie dobry, ale spełnia moje podstawowe wymagania i lepszy taki niż żaden a majatku w tej promocji nie kosztuje. Zależało mi na stonowanej kolorystyce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 19:34
JustynaG, JuicyB, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna ja sama nie wiedziałam że to juz... Ale nasza ORA nie lubi nas uprzedzać wcześniej (już bez wchodzenia w szczegóły, za dużo tu moich problemów na forum) więc jestem podwójnie zła dzisiaj. I poważnie myślę nad dziekanką od razu, bo nie wiem ile jeszcze psychicznie udźwignę. Ania jaka spryciula!
Minnie u mnie brak objawów był objawem, ale nie chce Cię w żaden sposób nakręcać :* -
Justyna, Aneczka jest przesłodka
Rucola, u nas ściaganie skarpetek nadal jest ulubionym zajęciem i dlatego wolę pajacyki/półspiochy, bo inaczej ciagle są gołe girki
Luna, wszystko na raz się skumulowało, ale wiem, że kto jak kto ale Ty dasz radę. Ile godzin tygodniowo zabieraja te zajecia? Rozumiem, że na czas operacji przysluguje Ci coś w rodzaju chorobowego?Rucola lubi tę wiadomość
-
Jestem pod wrażeniem sprytu Ani
przecież ona jest taka malutka, a tak sobie świetnie radzi z butelką
przesłodka!
Luna taktycznie, ten początek zajęć Ci teraz bardzo potrzebny... Myślę, że dasz radę, ale na szczęście zawsze masz alternatywę w postaci dziekanki. -
Justyna niesamowita ta Twoja Aneczka!
Ninka analogicznie trochę nie raz przez sen ściska mi pierś i sobie dosuwa żeby głową nie musieć ruszać ;p
Rucola cieszę się że słonik się spodobał! Veritaserum u nas to był hit przez długie miesiące. Teraz jest testowany jak wiele rzutów może znieść i daje radę ;p
Summer dzięki za info. Rozważam kojec z Lionelo i cały czas się gryzę czy kupować czy nie.
Franio, Oskar i Lew przystojniaki nasze!
Minnie mam nadzieje że się rozkręci!
Luna a ile razy w tygodniu zajęcia? Podziwiam że chcesz w to wchodzić. Nie dałabym rady totalnie.
U nas dzisiaj Ninka obchodzi pierwsze imieniny i chyba z tej okazji na wadze 6010! (Wprawdzie przed dwojeczką, ale ci tam :p
Poza tym dotarł do nas bidon z obviaznikiem tum tum i na pierwszy rzut oka jestem zachwycona!
AnnaStesia co u Was?JustynaG lubi tę wiadomość
-
Pilik, też długo się zastanawiałam nad kojcem, ale w końcu zdecydowałam się na drewniany. Powinien dotrzeć w tym tygodniu, mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi.
A Ninka idzie z wagą jak burza
Podajesz jej już pieczywo? Masz jakież wskazowki co się nadaje dla takiego maluszka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 19:53
-
nick nieaktualnyPilik wszystkiego najlepszego dla Ninki!!! Sto lat ślicznotko
i gratuluję 6!
Jeżowa ja tez nie raz przegapiłam imieniny Tosi, bo ma zaraz po urodzinachZuza ma razem z moją mamą, to może zapamiętam
Summer, Pilik zajęcia merytoryczne 4 godziny w tygodniu w środę, więc to ogarnę. Zastanawia mnie tylko dziwny zapis, że oprócz 140 godzin w roku zajęć merytorycznych jest 18 godzin praktyk. Jak to na semestr (do czerwca) to spoko, jak w tygodniu to rezygnuje bo nie dam rady. Ale chyba chodzi o rok... Rano zadzwonię się dowiem. Co do jakiegoś zwolnienia na czas operacji to nie mam pojęcia, ale lekarskie chyba muszą przyjąć, też jutro spytam. Po burzy podobno zawsze wychodzi słońce. Mam nadzieję że jutro będzie lepszy dzieńbo psychicznie jestem załamana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 19:57
-
nick nieaktualnyPilik- najlepszego dla Ninki!
Luna- biedAKu Ty , już nie wiem co Ci napisać. To napiszę, że filmiki się przydały, także dziękuję
Justyna- jaka spryciula z Twojej Aneczki!
Minnie- Mialam pisać, że jakbyście chcieli z mężemżeby wywołac poród, to ogólnie najlepiej bez gumki, bo tu chodzi o naturalne prostaglandyny zawarte w spermie... Ale dla przyjemności- zawsze warto tak czy siak
A tą książkę o której piszecie to od kiedy warto czytać? tą o jedzeniu.
W ogóle okropnie zaczęła mnie boleć głowa, mam nadzieję, że nocka będzie łagodna dla nas...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 19:58
-
Pilik, gratulacje dla Ninki 6kg. Widzę, że dzielnie przybiera by Aneczka z Lewkiem jej nie prześcignęli wagowo
Brawo!
EDIT: I nie rozumiem tego. Z jednej strony mowią, że mleko jest kaloryczne i rozszerzanie diety nie ma wpływu na przybieranie... i nie wiem czy Ninka jest wyjątkiem czy jednak obecne informacje nie są w pełni prawdziwe.
Achia, tę książkę możesz czytać w każdej chwiliNajwyżej później sobie do niej wrócisz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 20:02
Rucola lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:
Minnie- Mialam pisać, że jakbyście chcieli z mężemżeby wywołac poród, to ogólnie najlepiej bez gumki, bo tu chodzi o naturalne prostaglandyny zawarte w spermie... Ale dla przyjemności- zawsze warto tak czy siak
No tylko teraz nie wiem czy po tym co pisała Jeżowa możemy bez gumki... Oraz - moje drogie - skąd ja mam gumki wytrząsnąć jak ostatnie widziałam na oczy gdzieś w październiku 2017
-
Jezowa też zapomnieliśmy
moi rodzice przypomnieli
Summer podaje, choć to duże słowo :p dostaje czasem jak potrzebuje chwili albo studzę jedzenie a już ryczy to dam pomamlać (żytni dawałam) albo jak ja jem i się strasznie awanturuje to dałam kilka rady od siebie kawałek z kanapki. Uwielbia chleb. Planuje piec, mam super przepis na szybki chleb z otrębami i ziarnami. Wole jej swoj dawać, orkiszowy pewnie będę piekła. A dawac można już w sumie wszystko poza orzechami i miodem. Ninka uwielbia banany, awokado, bataty i owsiankę ze śliwkami. Nie jest fanką malin i brokuła. Wszystko inne wsuwa aż miło (choć robimy kolejne podejścia z tym czego nie lubi bo tak jak pisałam, smaku dziecko często musi się nauczyć żeby zaskoczyło). Na kolacje zwykle daje ostatnio owsiankę z suszonymi śliwkami bo po tym przestała mieć problemy brzuszkowe, a uwielbia.
Achia książkę już możesz czytaćoszczędzi Ci to stresów za miesiąc, dwa czy pół roku
Minnie hahateoretycznie powinniście z gumką, praktycznie to cały czop prawie nigdy nie odchodzi tak od razu więc ja bym pewnie się nie przejmowała :p
Justyna też się nad tym zastanawiałam. Zauważyłam też że odkąd rozszerzamy dietę to mam więcej mleka i Ninka dużo więcej je. No ale dzisiaj na śniadanie wyjątkowo dałam słoiczek (pustki pi weekendzie), zjadła ze 120g patrzę z tylu a tam 386kacl/100g! Więc więcej niż mleko przecież.
Wrzucam na chwile panienkę maruderke dzisiejszą. Uczenie się siadac (które nie idzie po jej myśli) meczy i frustruje mocno
[urlWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 16:30
olik321, Nadzieja22, JustynaG, veritaserum, Yoselyn82, Jeżowa, Patrycja20, Achia, KateKum, Aga9090, Kaczorka, Minnie89, Lunaris, KateHawke, JuicyB, Lusesita, Lena21, Rucola, frezyjciada, moniśka..., blue00, Luna1993 lubią tę wiadomość