Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIbishka-przykro mi, że to wszystko na Ciebie spadło i jeszcze ten cholerny śnieg.. szkoda bardzo ,że mąż nie pomaga i ma takie podejście.. mam tylko nadzieję, że będzie lepiej, że operacja się uda, śnieg stopnieje i będzie Ci łatwiej.
Pamiętaj- wpadaj tu i pisz co Ci leży na sercu kiedy tylko chcesz. Jeśli w ten sposób możemy Ci pomóc- to będziemy próbować to robić z całych siłibishka lubi tę wiadomość
-
ibishka bardzo Ci współczuję tych wszystkich problemów
Masz mega kumulację i na większośc z nich po prostu nie masz wpływu... każdy miałby doła na Twoim miejscu. To jest za dużo jak na jednego człowieka i mam nadzieję, ze Twój emek się ogarnie, bo jego wsparcie teraz jest Ci najbardziej potrzebne. Trzymaj się jakoś...
ibishka lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ibishka
cholernie mi przykro nawet nie umiem sobie wyobrazić przez co przechodzisz... Ten opis w skrócie śniegu mnie przeraża... Ja nie jestem w stanie chodnikami z wózkiem przejechać a co dopiero ty... A i emek nie pomaga, kurcze jakbym mogła to bym wiosnę zrobiła chociażby dla ciebie żeby ten jeden problem znikł masakra podziwiam że jeszcze funkcjonujesz i to jeszcze z takim bólem! Ja wiem ze najłatwiej powiedzieć żebyś też nic nie robiła żeby emek zauważył ile pracy robisz ale tak się nie da bo co będziesz żyć w syfie? Albo bez obiadu, cholernie to ciężkie a sytuacja u rodziców
kurcze współczuję naprawdę.
Aha no i nie pisz ze to nie takie problemy bo każda z nas wie że to są duże problemy i nie umniejszaj ich bo skoro nie możesz normalnie funkcjonować to nie mogą być to drobnostki
Jedynie co to życzę dużo siły i wierzę że niedługo będzie ciut lepiej chociażby roztopy niech przyjdą już będzie problem mniej...ibishka lubi tę wiadomość
-
Achia Oskar cudo
i jakie ma bystre oczka
Brawa dla Agatki, dzielna z niej dziewczynka !
Ibishka strasznie mi przykro, że tyle złego Cię teraz spotyka ... wspieram Cię mocno !
Minnie jak się czujesz ?
U mnie kiepsko od wczoraj dosyć mocno boli mnie brzuch jak na @ do tego plecy ...ale właśnie pieke ciasto dla mego syna! Dziś ma dzień babci i dziadka w przedszkolu
poszedł dumny
-
Ibishka jesteś bardzo dzielna.. ja pewnie już dawno rozryczałabym sie się w tym śniegu i nie wyszła z niego.
Do tego zdrowie rodziców i relacje z mężem. Naprawdę dużo dźwigasz. Mam nadzieję, że za chwilę śnieg stopnieje i wyjdzie u Ciebie słońce.ibishka lubi tę wiadomość
-
Ibishka dobrze, że się tym z nami podzieliłaś, bo to można pęknąć od nadmiaru złych emocji
strasznie dużo Ci się tego nazbierało na raz, aż ciężko sobie wyobrazić, jak jedna osoba jest w stanie dać sobie z tym wszystkim radę... Trzymaj się dzielnie.
ibishka lubi tę wiadomość
-
Ibishka, jesteś niesamowicie silną i dzielną kobietą. To ile spraw jednocześnie na Ciebie spadło jest niewyobrażalne i z całego serducha życzę aby przede wszystkim problemy zdrowotne udało się jak najszybciej pokonać.
W tym miejscu chcialabym Cię prosić, żebyś w tym wszystkim bardzo dbała o siebie, bo mnóstwo osób liczy na Ciebie, ale żeby móc im pomagać sama musisz być zdrowa.
A co do męża, czasem jak czytam o facetach to mam ochotę zdzielić ich w łeb..i serio chyba sprawdza się powiedzenie, że mężczyzna rozwija się do 5 roku życia, później już tylko rośnie.ibishka lubi tę wiadomość
-
Jesteśmy po szczepieniu. Wzięliśmy 6w1 (5w1 nawet nie mieli, bo jak stwierdzili są zarezerwowane dla wczesniakow) no i poszły pneumokoki. Zła jestem bo chcieliśmy płatny Prevenar, a zaszczepili refundowanymi na pneumo, bo pilegniarka pomyślała, że tak chcieliśmy...
Ponoć po roczku można doszczepic na pozostałe szczepy.
No i o wagę nic się nie musimy martwićWaga położnej środowiskowej źle wskazywała ostatnio - Tak jak myślałam (Nowa, prawdopodobnie niewytarowana waga). Dzisiaj pokazało 5750g (szok!) Od 4 grudnia przybrala 1,7kg
Minnie89, summer86, Yoselyn82, Achia, Nadzieja22, blue00, JustynaG, pilik, Aga9090, ibishka, KateHawke, Rucola, olik321, Jeżowa, Lena21, Emiilka lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Patrycja - dobrze że się odzywasz, bo już Cię miałam wywołać!
U mnie podobnie, dziś o 5 obudził mnie potworny ból brzucha, aż mnie Mąż do łazienki prowadził. Potem to samo o 7. Ale to takie pół godzinki, i ustąpiło. Może Kaja i Milan mają jakąś cicha umowę
Kombinuję właśnie co tu zrobić żeby jutro oprócz KTG zrobili mi też USG na wizycie...bo dziwnie się maluch rusza i zastanawiam się czy tak bardzo urósł. Coś muszę nakłamać
Agulineczka - polubiłam za ładna wagę!Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Kurczaki Ibishka, ale Ci się wszystko skumulowało
Bardzo współczuję. Nie dość, że rodzice zdrowotnie kiepsko, to mąż jeszcze dokłada do tej kupki nieszczęść. Trzymaj się!
Minnie, Patrycja już tuż tuż
U mnie dalej śnieg i mocny wiatr, a tu wyjazd na zajęcia i do hematologa. No cóż, wyjadę z godzinę szybciej. -
Ibishka przykro mi ze tak sie to wszysrko u ciebie nawarstwilo, mam nadzieje ze jednak sie wszystko pouklada i bedzie w miare dobrze. Mam nadzieje ze twoj tata bedzie mial jednak zabieg i ze to nic powaznego
zdrowka dla malucha! to musi byc straszne jak non stop choruje. A odnsonie ciazy to moze pojdz na bete i zobacz jak sprawa stoi? hmm Trzymam kciuki zebys lepiej sie poczula z tym wszystkim
Minnie, Patrycja godzina "zero" co raz blizej
Agulineczka piekna waga i dobrze ze juz po szczepieniu
Jezowa Brawa dla Agatki, dzielny tatus i malutka
Achia Oscarek to maly cudaczek
Mlelevis trzymam kciuki za reszte pozytywnych badan
Patrycja20 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dzień dobry,
jakiś czas temu pojawil się tu temat żłobkowy. Postanowiłam więc zgłębić temat. U mnie w mieście do żłobków publicznych można zapisać dopiero gdy ukończą 12 miesięcy (no chyba, że żłobek przewiduje przyjęcie młodsze dzieci). Niby fajnie bo to minimalizuje fikcyjne listy. Po prostu zapisujesz dziecko gdy jesteś zainteresowany i dziecko może uczęszczać do żłobka, co miesiąc musisz w systemie elektronicznym potwierdzać, że nadal chcesz. No ale w czerwcu jest duża rekrutacja (na miejsca, które zwolnią się we wrześniu). Nie mogę jednak wziąć w niej udziału bo w chwili zapisu Ania nie będzie miała 12 miesięcy. A taki jest wymóg. No a wiadomo, że po takiej rekrutacji to szansa, że zwolni się jakieś miejsce jest marna.
W związku z tym umówiłam się na rozmowę z panią dyrektor prywatnego żłobka i zapiszę Anię od września.
W całej dzielnicy jest 26 miejsc w żłobku publicznym i 13 w prywatnym.
Ibishka , współczuję takiej kumulacji. Masz bardzo dużo na głowie i dajesz radę! Podziwiam! Jeśli potrzebujesz wygadać się, pisz śmiało.
Jesteśmy tu na dobre i złe. Niestety, najczęściej możemy pomóc tylko dobrym słowem.
Zgadzam się z tym, co napisała Summer. Pamiętaj też o sobie bo w tym wszystkim - Twoje zdrowie również jest ważne.
Rucola , tak szczerze - nie pomyślałam, że ośmiorniczka jest dużaMoże na nagraniu wydaje się większa niż w rzeczywistości. Co prawda, szczególnie na początku trzeba było jej pomagać trzymać bo wiadomo jest cięższa niż najzwyzlejsze gryzaki.
-
#spamcyckowy
Dziewczyny właśnie dotarł do mnie stanik z esotiq i jest świetny! Polecam, cena ekstra a za 16.50zl można do zestawu sexi stringi dobrać. Polecam (choć mam wrażenie że moje cycki jeszcze bardziej urosły i już mi z nimi odrobine zle...)
https://www.esotiq.com/pl/pl/maternity/stanik-esotiq-preciosa-rozowy-7916
[urlWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 16:29
summer86, blue00, Rucola, Luna1993, olik321, Patrycja20, JustynaG, ibishka, Achia, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Moje kochane Dziewczyny, dzień dobry!
Wytrwale Was nadrabiałam od środy, ciągle byłam kilka stron do tyłu, ale na szczęście dzisiejsza kolejka w laboratorium sprawiła, że znów jestem na bieżąco. Udawało mi się załapać na połowę zdjęć dzieciaczków, bo mimo wszystko wpadałam z doskoku sprawdzić, czy aby któraś nie rodziZwłaszcza o Minnie się wczoraj martwiłam, bo Kraków stanął gołoledzią i dojazd do szpitala mógł zająć tyle, że Milan zdążyłby osiemnastkę w tym czasie obejść
Przepraszam, że się nie odniosę, ale mam sajgon w pracy i ledwo wyrabiam na zakrętach. Melduję za to, że jestem po ubiegłym tygodniu spełniona narciarsko, a zatem i szczęśliwa. Małżeństwo kwitnie, humor dopisuje, ja niczego nie mierzę, nie wiem nawet, który to dzień cyklu. Dopiero dziś zabrałam się za jakieś badania, jutro usg, ale dla mojej psychiki cykl ten jest bezcenny.
Nieustająco trzymam kciuki za Was, zdrowie Wasze, dzieciaczków, rodziców. Za nieupierdliwie teściowe i szwagierki, za ogarniętych emków i w ogóle... wiecie, że nawet jak nie piszę to Wam zawsze dobrze życzęsummer86, blue00, Nadzieja22, Emiilka, emi2016 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyKochane wybaczcie ale muszę złapać oddech psychicznie bo jestem bliska tego, żeby umieścić mnie w psychiatryku. Rano przepychanka z ORA, dalej nie wiem nic, a tylko zwątpiłam, czy adwokatura to moja przyszłość. Później telefon z wczorajszego szpitala- dlaczego nie stawiłam się na dzisiejszy zabieg (!!!!!!). Więc całą swoją złość wyładowałam na tymże szpitalu, zrobili ze mnie idiotkę. W dupie ich mam, postraszyłam sądem i odszkodowaniem- ulżyło mi. Jutro pójdę na zajęcia do ORA- też nie będę się już cackać (pani walnęła mi dziś na twarz, że skoro się decyduje na aplikację to mam być dyspozycyjna cały czas, przeciez to oczywiste). Ślubowanie jutro- na kolanie mamy złożyć podpisy(dosłownie!). Więc dziś mam kumulację frustracji, żalu i nie wiem czego jeszcze. Emek i moja matka dołożyli brakiem zrozumienia, że jak to tak, nie mogę zrezygnować z aplikacji. Mam ich wszystkich gdzieś, spróbuję i nic kosztem mojego zdrowia psychicznego. Nie dam nikomu dłużej wmawiać, że będę gorszym człowiekiem, jak nie zdobędę uprawnień. W dupe z tym, mogę za rok iść do urzędu do pracy i też będzie dobrze. Daje sobie trochę czasu na zastanowienie. Ale naprawdę wybaczcie jeśli nie będę teraz za dużo pisać, odnosić się do Was. Potrzebuje pobyć sama ze sobą, ale czytać oczywiście będę na bieżąco :* bojowy nastrój zawdzięczam Reset, Kotowej, Summer Kargo i Emilce, które mocno we mnie wierzą i pomogły się rano otrząsnąć, za co jeszcze raz dziękuję. Wam również, bo zawsze mogę na Was liczyć! Boże to brzmi jak pożegnanie
. Będę się odzywać w miarę możliwości w tym moim chaosie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 13:24
-
reset wrote:Zwłaszcza o Minnie się wczoraj martwiłam, bo Kraków stanął gołoledzią i dojazd do szpitala mógł zająć tyle, że Milan zdążyłby osiemnastkę w tym czasie obejść
To wyobraź sobie mój stres wczoraj - jedyne wiadomości jakie widziałam to o śmierci prezydenta i o tym, które ulice są zablokowane
A teraz też jest śnieżyca za oknem! Więc jak nic marzy mi się żeby się w nocy zaczęło, jak ulice puste... Do szpitala niby mam z 10-15 minut, ale wczoraj to pewnie byłyby godziny...
No, ale nic to, wszystko się uda, będzie super -
Ibishka ech... tyle na Ciebie spadlo. Trzymam kciuki, aby operacja taty się odbyła i zakończyła pomyślnie.
Co do mamy, jakieś bardziej agresywne leczenie nie wchodzi w grę? Żeby chodz trochę poprawić ruchomośc stawów i zniwelowac ból.
A eMkiem to chyba musisz potrzasnac w ramach terapii