X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamunia jeśli to wody to bez dziecka ze szpitala już nie wyjdziesz także trzymam kciuki

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik dzięki za wyjaśnienie, pewnie będę jeszcze nie raz Ciebie pytać :)
    Dziewczyny kończę "Moje dziecko nie chce jeść" i dołączam do grona fanów. Jest naprawdę rewelacyjna!!!
    Mamunia kciuki!!! Oby to były wody, wzięło Cię z zaskoczenia i nie zdążyłaś się za dużo stresować :)

    JustynaG, JuicyB, pilik, veritaserum lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do mam szczypanych przez dzieci. U nas czasami to taki odruch, ale czasem wiem, że robi to celowo. Ma taka złośliwa minke i czeka co zrobię.
    Pazurki też staramy się na bieżąco obcinać, bo drapie. Szczególnie mnie.

    Mamunia trzymam kciuki :-)

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam dla Was hit. Moja matka kazała napisać mojej siostrze smsa do mnie, że powinnam złożyć mojemu ojcu życzenia z okazji dnia dziadka. Padłam ze śmiechu. Po tym jak mnie traktują i nazywają obciążeniem dla wszystkich ja mam mu życzenia składać. Ale się wkurzyłam

  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, moj dom i lodówka stoją dla was otworem!

    Co do mamy/taty/siostry, pozwól, że nic nie napisze, bo nie ma 22, a za słowa nie ręcze!

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra dziewczyny ja poki co w domu, polozyłam sie i nic nie cieknie. Jutro moj ginekolig przyjmuje w przychodni. Postukalam do brzuszka i jakieś tam ruchy czuje. Ufff.... i teraz nie wiem czy jechac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 22:00

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamunia - ja bym pojechała, jeśli tych wód było dość sporo to lepiej to sprawdzić - ale to moje zdanie

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, dzieki za wyjaśnienia. Jak rozumiem Kavki to nie dotyczy?

    Luna, chusta naprawdę piękna, i porządna gramatura! Bardzo ciekawy skład, nigdy nie miałam w ręku chusty z lyocelem. Nie wiem, czy dałabym radę dociągnąć ją we właściwy sposób. A u Ciebie tak ładnie się układa <3 Ja w końcu po długich bojach i namysłach kupiłam kolejną o gramaturze 250, trochę mało, ale może na kilka najbliższych miesięcy starczy. Szykuję się też na zakup chusty kółkowej (wiem, wiem, ale lepiej późno niż wcale), znalazłam piękną kenhuru, ale potem zabiła mnie cena.

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia jaka wpadła Ci w oko? :) Moja poprzednia miała 290, a na pewno by nam starczyła do końca, także 250 też da radę, o wiele łatwiej dociągnąć, tej się nadal uczę, trudniej nad nią zapanować. Ona nie ma lyocelu, tylko te jedwabie i powiem Ci że poprzednia miałam tylko z tsumugi i była cudownie milutka, gładka, dociągała się jak masełko. Ta ma też tussah i z tego co czytałam to daje chuście nośności, w ogóle Zuzy nie czuje w niej. Co myślisz o kołkowych? Są prostsze w obsłudze? I jak z wygodą noszenia? Pochwal się jaka teraz kupiłaś :)

  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze Was nie nadrobiłam. Mam nieodkładalne dziecko. Cały czas na cycu, 5 minut ssie, zasypia, budzi się i rzuca jak węgorz i tak w kółko. Nawet nie wiem czy jest pojedzony...i czy nie jest zmeczony tym brakiem snu.

    Biegnę poczytać. Chyba :)

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, dobre wieści! Z tym przyspieszaniem to super, że macie czarno na białym ( w razie, jakby np. dziadkowie coś kombinowali). Powiem Ci, że myśmy też niczego nie przyszpieszali, a moje stworzonko to był leniuszek i np. polubił leżenie na brzuszku dopiero w czwartym miesiącu (wcześniej darł sie po 2 sekundach), dopiero pod koniec 6 miesiąca nauczył sie obrotów w obie strony. A tu nagle, tuż przed skończeniem 8 miesięcy nauczył się siadać i wstawać, niemal jednocześnie. mam czasami wrażenie, że (jeśli dziecko oczywiście nie ma żadnych problemów) warto czekać i pozwalać działać mu samemu. Na wszystko przyjdzie pora.

    Ps. oczywiście odkąd siedzi ciągle gapię mu sie na kręgosłup, bo uważam, że ma krzywy. Był niestety dużo noszony i odbijany, gdy był maleństwem, i teraz schizuję, czy nic się przez to mu nie skrzywiło.

    Luna, tak czytam sobie o tych Twoich rodzicach i tak się zastanawiam. Czy oni mają jakieś poważne problemy finansowe i budżet może przestał im się spinać? Bo to chyba niemożliwe, żeby tak bez powodu traktować w ten sposób swoje dziecko. Wobec Twojego rodzeństwa też są tacy?

    Mamunia, masz nerwy ze stali. Ja już bym totalnie była w szpitalu.

    Siwulcu, nie pisałam jeszcze, ale bardzo się cieszę z Twojej donoszonej ciąży. Jak rodzeństwo Betuńka? Przygotowani na nowego domownika?

    Fozzie, kurde, a co Ty jesteś, robocop? :-D :-D Weźże, ja w połogu myslałam tylko o tym, żeby ktoś mnie dobił.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie myślę, że Milan chce sie poprzytulać i zamawia mleczko

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 wrote:
    AnnaStesia jaka wpadła Ci w oko? :) Moja poprzednia miała 290, a na pewno by nam starczyła do końca, także 250 też da radę, o wiele łatwiej dociągnąć, tej się nadal uczę, trudniej nad nią zapanować. Ona nie ma lyocelu, tylko te jedwabie i powiem Ci że poprzednia miałam tylko z tsumugi i była cudownie milutka, gładka, dociągała się jak masełko. Ta ma też tussah i z tego co czytałam to daje chuście nośności, w ogóle Zuzy nie czuje w niej. Co myślisz o kołkowych? Są prostsze w obsłudze? I jak z wygodą noszenia? Pochwal się jaka teraz kupiłaś :)

    A, pomerdało mi sie z lyocelem, myslałam, że jest tam tencel :-D Niesamowicie podoba mi się Forma Smog, jest przepiękna, no ale i gramatura przeraża, i cena. Myślę o kółkowej ze względu na takie sytuacja codzienne, np. musze szybko coś zrobić w kuchni i nie za bardzo chcę motac synka tylko na 5 minut, myslę, że chusta kółkowa ułatwiłaby mi tu zadanie. Plus bierze się wtedy dziecko na biodro, a więc widzisz cokolwiek przed sobą - teraz mam tak, że obieram ziemniaki na czuja, bo mi głowa dziecka przesłania. A plecaka jeszcze wiązać nie umiem. Pewnie kupię coś tańszego albo jakąś używkę, ale wcześniej musze sprzedać mojego pasiaka LennyLamb, bo mąż mój nie rozumie, po co nam w domu więcej niż jedna chusta :-D

    A kupiłam ostatecznie Oscha Zorro Depths, zależało mi, żeby miała jak najwięcej wełny (choć wolałabym merino, ale trudno). Jeszcze nie motałam, bo przyszła dopiero dzisiaj, muszę ją wyprać. Jakaś krótka mi sie wydaje, mimo że 4.2. Może powinnam wziąć 4.6, nie wiem.

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie89 wrote:
    Jeszcze Was nie nadrobiłam. Mam nieodkładalne dziecko. Cały czas na cycu, 5 minut ssie, zasypia, budzi się i rzuca jak węgorz i tak w kółko. Nawet nie wiem czy jest pojedzony...i czy nie jest zmeczony tym brakiem snu.

    Biegnę poczytać. Chyba :)

    Minnie, teraz jest czas dla Was <3 Maluszek uczy się żyć na powierzchni, a Wy uczycie się żyć z Jego Wysokością. Przez najbliższy czas to on będzie dyktował warunki. Ale z perspektywy powiem Ci, że to wspaniały, magiczny czas. Tulcie się ile wlezie, niech sobie ssie ile chce, a Ty rozkoszuj się myslą, że wydałaś na świat takie cudo!

    JustynaG, Jeżowa, Minnie89, pilik, Rucola, JuicyB lubią tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sliweczka92 wrote:
    AnnaStesia, tak, Siemiradzki. Tylko ja go źle nie wspominam (poza tym przedłużonym pobytem i faktem zoltaczki). Trafiłam tam dzień wcześniej, z saczacymi się wodami. Na IP dyżur akurat miał mój lekarz prowadzący, zostawił mnie na noc z nadzieja, że w nocy coś się zacznie. Niestety skurczy nie było.i nie rano zapadła decyzja o wywolaniu. Dostałam dwie kroplowke oxy, po pierwszej nic się nie działo, po drugiej zaczęły się skurcze. Od momentu podania drugiej kroplowki po niespełna 4h urodziłam. Miałam bardzo dobra opiekę, Cały czas były że mną położne, podczas indukcji (która trwała 8h) miałam cały czas te sama położna, super babkę. Czułam się jakbym wykupiła jakąś dodatkową opiekę. Generalnie ja chodziłam do przychodni kremerowskiej, więc znałam wszystkich lekarzy i niektóre położne. Serio, bardzo dobrze się mną tam opiekowano. Przez cały mój pobyt trafiłam tylko na dwie gburowate położne, reszta bardzo pomocna. CDL że szpitala też mi bardzo pomogła, irytowal mnie tylko jej ton głosu, bo cały czas mówiła jak do dzieci :D

    Śliweczka, super, że masz takie doświadczenie. Ja miałam wykupioną położną, a wyszło kiepsko i poród wspominam jako jedną z najgorszych traum. Wniosek jest jeden - nie warto wydawać 1500 złotych na coś, co można miec za darmo i w lepszym standardzie :-D Mnie tam CDL (nawiasem mówiąc żadna z obu pań Marii nie ma cetryfikatu, więc są tylko dl) zgnebiła straszliwie, mówiąc, że pieszczę się ze sobą, jestem leniwa i na pewno nie chcę karmić dziecka piersią. Po czym zaczęła szarpac mi piersi i ściskać buzię synka. Horror. Też chodziłam na Kremerowską, miałam super lekarkę prowadzącą, ale o reszcie mam słabe zdanie. A już całkiem rozwalała mnie ta babeczka od ktg (ta wiesz, trochę większa), która za każdym razem miała do mnie o coś pretensje i mówiła do mnie per "dziecko". A po pierwszym usg prenatalnym na kolejne dwa poszłam już prywatnie i różnica była nieprawdopodobna.

  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesuuuuu nadrobilam 2dni i nic nie wiem hihihi. Mlody 2noce byl nieodkladalny i budzil mi sie co 20min heh.
    Sliweczka, my tez oboje z mezem spiewamy w chorze ;) a Maks rozwala proby hahaha
    Siwulcu kochany ja tu czatuje na Twoj-moj brzuszek hihihi, wiec masz 2 mozliwosci. Albo teraz w piatek albo przenosic hihihi. Zarcik oczywiscie :p
    Na wiecej pisania mnie dzis nie stac. Maks odlozony do lozeczka ide emka pozaczepiac i odespac choc troszke ostatnie nocki :*

    Anna Stesia, summer86, sliweczka92, pilik, Siwulec lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarka, kochana, Wy sie staracie o drugie maleństwo? Trzymam kciuki! Też marzy mi się drugie, ale na razie jestem wykończona :-D I mój mały urwis robi wszystko, żeby nie mieć rodzeństwa (stąd te pobudki w nocy ;-P)

    Barbarka1984 lubi tę wiadomość

  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia tak, od sierpnia dzialamy i znow nic. Znaczy sie we wrzesniu cosik bylo, ale zeszlo samo :/ Maksio chyba tez nie chce rodzenstwa hihihi. Bedziemy sie starac do konca mojego macierzynskiego, a jak nie wyjdzie, to zamykam fabryke ;P
    Ksiaze juz oczywiscie zdazyl sie obudzic i znow nie pozwala sie odlozyc do lozeczka, wiec kolejna cudna nocka przede mna...

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 01:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarka, przykro mi, że we wrześniu się nie udało :-( Mam nadzieję, że spełni się Wasze marzenie i Maksio nie będzie jedynakiem. Bardzo szybko wróciła Ci owulacja, u mnie w listopadzie jajniki jeszcze spały snem sprawiedliwego.

    Widzę w stopce, że u Ciebie bylo podobnie jak u mnie, czyli 3 lata starań i mówiąc szczerze przeraża mnie myśl, że będę się o kolejną dzidzię musiała tyle starać, ale z drugiej strony nie mam na razie sił, organizm jeszcze nie doszedł do siebie.

    Ps. Cudny awatarek! Kocurek (albo kicia) większy od Maksia :-)

  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owulacja wrocila 4tyg po porodzie. Nie spodziewalam sie tego, bo od samego poczatku tylko kp. O Maksia staralismy sie dokladnie 3lata i 9miesiecy. Mam nadzieje, ze tym razem uda sie zaskoczyc do czerwca. My szybko wrocilismy do staran, bo nas rocznik goni hihihi
    Kicia, to najlepsza przyjaciolka Maksia. Pies niestety omija malucha wielkim kolem. A myslalam, ze bedzie odwrotnie heh

    Anna Stesia, pilik lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
‹‹ 2776 2777 2778 2779 2780 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ