Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczorka właśnie w jednym Lidlu było tylko opakowanie po sukience a w drugim była jedna i to ta najwieksza czyli idealnie dla mnie
w sumie średnio w tym wyglądam ale w czymś muszę chodzić jak będę miała już bardziej ciążowy brzuch to lepiej będę wyglądać bo i make up do tego
Córeczka
Zosieńka -
Niestety, obawiam się, że stanie na cc. Młody się zaparł i ani myśli się ruszyćSarna84 wrote:Kochane dziękujemy za wszystkie kciuki przed, gratulacje po, wyrazy zachwytu nad Malutkim. Jutro wychodzimy, troszkę się boje jak przebiegnie pierwsze spotkanie chłopaków.
Inna czekam teraz niecierpliwie na Michasia, trzymam za Was kciuki i każdego dnia o Was myślę. Jakie masz przeczucia? Coś się zadzieje w ciągu weekendu, czy raczej Michas szykuje się na poweekendowa cc? Dziwie się, że mu się nie spieszy skoro czeka na niego taki boski pokoik.
Anna Stesia super, że dalas rade z glukoza i jeszcze bardziej super, że wyniki są w porządku.
Lusesita dobrze, że kontrolujesz sprawę, jestem pewna że tym razem unikniesz przykrych niespodzianek.
Rucola, Lena piekne zdjęcia Maluchów, Rucola pierwszej chwili pomyślałam o chłopcu
Emilka polubiłam tylko pierwszy akapit,a ginka może wstała lewa noga...
Melevis Kochana miło, że zajrzalas do nas na okoliczność Adasiowych narodzin, wpadaj do nas częściej, a jakbyś jeszcze wrzuciła zdjęcie boskiej Leny byłoby cudownie
Ale jutro biorę emka w obroty, żeby tam dobrze pomógł mu walizki spakować. 
Bajkaaa, summer86, Sarna84, Emiilka, Lunaris, Jadranka lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
czesc dziewczyny,
Sarna, Adaś jest przesłodki <33
My dziś cały dzień w biegu byliśmy, ale zahaczyliśmy też o sklep 3kiwi
i pierwsze podchody do wózków za nami
Polecam każdemu, wyleczyłam się ze Stokke, może jest ładny i solidny, ale wygląda jak czołg, jak się go złoży też dużo miejsca zajmuje, ciężko takim wózkiem jeździć po mieście i między alejkami w sklepie. Przepraszam Aniu, że tak piszę, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz.
Co do Joolz Day który kiedyś mi się podobał, już mi się nie podoba, bo faktycznie jak Ania pisała rama się bardzo szybko rysuje, do tego budka jest malutka.. no za taką kasę to słabo
Pan polecał nam Cybex Priam i choć na początku mnie nie zachwycił. To gdy robiliśmy próbne jazdy z "dzieckiem 12kg ( taka ciężką maskotka udająca dziecko w sklepach z wózkami często są) to zupełnie zmieniłam zdanie. Prowadzi się lekko i jest bardzo sprytnym wózkiem. Łatwo się go składa ( razem z siedziskiem!!), ma dużo budę, kosz też ok. No naprawdę na plus
Narazie najlepszy z tych 3 wózków, w sklepie mówiliśmy, że potrzebujemy dla wysokich i te 3 nam zaproponowano.
Co do bóli brzucha to też je mam często, szczególnie jeśli więcej w dzień chodzę.
Co do ciuszków z Lidla, ja polowałam na sukienkę, ale S już nigdzie nie było
a szkoda bo wygląda na naprawdę ładna, zazdroszczę Bajka, że udało Ci się upolować
synek 18.08.18
-
nick nieaktualnyolik321 wrote:czesc dziewczyny,
Sarna, Adaś jest przesłodki <33
My dziś cały dzień w biegu byliśmy, ale zahaczyliśmy też o sklep 3kiwi
i pierwsze podchody do wózków za nami
Polecam każdemu, wyleczyłam się ze Stokke, może jest ładny i solidny, ale wygląda jak czołg, jak się go złoży też dużo miejsca zajmuje, ciężko takim wózkiem jeździć po mieście i między alejkami w sklepie. Przepraszam Aniu, że tak piszę, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz.
Co do Joolz Day który kiedyś mi się podobał, już mi się nie podoba, bo faktycznie jak Ania pisała rama się bardzo szybko rysuje, do tego budka jest malutka.. no za taką kasę to słabo
Pan polecał nam Cybex Priam i choć na początku mnie nie zachwycił. To gdy robiliśmy próbne jazdy z "dzieckiem 12kg ( taka ciężką maskotka udająca dziecko w sklepach z wózkami często są) to zupełnie zmieniłam zdanie. Prowadzi się lekko i jest bardzo sprytnym wózkiem. Łatwo się go składa ( razem z siedziskiem!!), ma dużo budę, kosz też ok. No naprawdę na plus
Narazie najlepszy z tych 3 wózków, w sklepie mówiliśmy, że potrzebujemy dla wysokich i te 3 nam zaproponowano.
Co do bóli brzucha to też je mam często, szczególnie jeśli więcej w dzień chodzę.
Co do ciuszków z Lidla, ja polowałam na sukienkę, ale S już nigdzie nie było a szkoda bo wygląda na naprawdę ładna, zazdroszczę Bajka, że udało Ci się upolować
Ja sama się czuję jak pancerniak przy swoim Stokke
Ale tego szukałam.
Właśnie z tego względu że każdemu pasuje coś innego to twierdzę, że wizyta w sklepie obowiązkowa.
Cybex ma swoich 'wyznawców' i jak podpasował to super.
Teraz były targi w Kielcach. W marcu prawdopodobnie wyjdą nowe modele niektórych wózków więc warto poczekać bo może coś nowego wpadnie w oko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 18:41
-
Tak to prawda, każdy musi iść do sklepu i sprawdzić co mu pasuje.
Dużo daje jazda z obciążeniem, zupełnie inaczej zachowuj się wtedy wózek.
My narazie zrobiliśmy pierwsze podejście i zupełnie zmieniły mi się poglądy, zobaczymy co będzie po drugim haha
synek 18.08.18
-
O matko jaki On cudny!!! Normalnie brak słów. Buziaki dla Adasia :*:*:*Sarna84 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/98d96f16752c.jpg
Adaś 21.02.18 2830 g 53 cm 10pkt
Pozdrawiamy i całuje wszystkie e-ciotki
Czujemy się rewelacyjnie, malutki grzeczniutki śpi i je na zmianę, wyłącznie kp, jest cudnie
Zabieram się za nadrabianie.
Sarna84 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Sarenko, Adaś jest do schrupania! I co za cudne wymiary! Mam nadzieję, że dochodzisz do siebie?
Olik, dla mnie właśnie Cybex jest jakiś dziwny Ale każdy ma inne potrzeby. Ja już prawie prawie jestem zdecydowana na Stokke, tylko mąż jest nieprzekonany, bo twierdzi, że to krowa i ma zupełnie inne typy (Mutsy, Mamas&Papas albo Espiro).
Aniu, dziękuję za odpowiedź dotyczącą wanienki :-*. Dzisiaj byliśmy oglądać wózki i przy okazji właśnie tę wanienkę w 4kids (dzięki, Inna, za namiary na sklep!) – wydaje mi się taka malutka! Ale niesamowicie mi się podoba jej kompaktowość i kiedy podejmiemy decyzję co do wózka to jednocześnie kupimy Flexi Bath, i to na pewno z wkładką, mimo że na sieci na nią narzekają. Jestem tylko ciekawa, czy faktycznie codzienne składanie i rozkładanie nie sprawi, że zacznie się szybko kruszyć lub łamać.
Melevis, dzięki za info dotyczące ubranek! A ile ważyła Twoja córcia zaraz po porodzie? I fajnie, że do nas zaglądasz! Wszystkie porady świeżo upieczonych mam są na wagę złota!
Justyna, z tą kartą to dziwne. Nie wiem, jak u Ciebie wygląda sytuacja i czy np. będziesz się starała o becikowe, ale podobno jest taki wymóg, że trzeba mieć kartę ciąży założoną przed 10 tc, żeby się starać o to świadczenie. Jeśli się mylę to niech któraś z Was mnie poprawi, bo tylko obiło mi się to o uszy.
Emilka, co za babsztyl! Jeśli coś Cie niepokoi to masz prawo jechać gdzie Ci się podoba. I usg owszem, można robić, więc ja bym się chyba wysmerfowała od kogoś takiego Chyba że nie za bardzo masz do kogo.
Rucola, ja się na tym nie znam, ale jak patrzę na to zdjęcie to widzę dziewczynkę W sensie, szukam wyrostka i chyba nic tam nie odstaje, raczej jest wzdłuż kręgosłupa. Ale co ja tam wiem.
Lena – cudny Franio! 410 gramów to już kawał chłopa! Pewnie nieźle już czujesz ruchy?
Malko, ja mam głównie ubranka z rozmiaru 62, ale ostatnio żal mi się zrobiło, że maluch nie ma nic na 56 i trochę mu kupiłam, ale takie absolutne minimum jakie mam na liście szpitalnej (jeszcze tylko pajacyków brak).
Dzisiaj przyszło mi zamówienie z Gemini – zobaczyłam te wszystkie podkłady, podpaski, majtki siateczkowe i wkładki laktacyjne, i nie mogę uwierzyć, że będę tego używała. To jakaś abstrakcja!
Emiilka, malka, Lena21, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Tak Kaczorko, to prywatny gin. Umawiam się na konkretną godzinę, jadę, czekam 40 minut i potem płacę za "wizytę". To nie pierwszy raz, kiedy musiałam czekać na wizytę, która mnie rozczarowała, Jedyne, co mnie przy tej gin trzyma, to zaplecze tego prywatnego szpitala, w którym mnie przyjmuje. Chcę tam rodzić, bo o Pomorzanach i Zdrojach słyszałam okropne rzeczy
Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Już mi trochę lepiej, ale wiecie, jak to jest, jak się nastawicie, że zobaczycie Kropka, a potem nici z tego. Poza tym do tej pory, nikt jeszcze nie mierzył tętna Dzidzi. Zamierzam to sobie wynagrodzić wizytą u mojego gina od usg w przyszłym tygodniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 20:15
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Anna tez jestem zdania, że każdy ma trochę inne wymagania co do wózków. Mnie stokke źle się prowadziło, gdy włożyliśmy do niego 12 kg "dziecko". Nawet eMek się zaśmiał, że ale bym sobie bicki wyrobiła. Bez obciążenia jeździło się dobrze.
Co do Cybexa, troche mnie odpycha amortyzacja, bo jednak w innych wózka bywa lepsza. Za to znowu budka, całka konstrukcja, siedzisko lux ( rozkładane na płasko) jak najbardziej na +
Chcę jeszcze zobaczyć ABC Design i iść do innych sklepów by popytać o wózki dla wysokich na różne tereny
Jeśli chodzi o wkładki, majtki siateczkowe itd to mnie też to trochę przeraża i krępuję. Choć po moich przygodach z wymiotami i tym, że eMek musiał mnie widzieć przez to w różnym stanie, jakoś moje nastawienie się zmieniło. Nie wiem jak to napisać, ale cóż ciąża rządzi się swoimi prawami.
Kobiety wtedy nie zawsze są piękne, zadbane i chyba same poznajemy siebie na nowo i swoje granice.
Choć kultura i gracja w tym czasie idzie jakoś na bok albo u mnie tylko tak jest hihih synek 18.08.18
-
olik321 wrote:
Polecam każdemu, wyleczyłam się ze Stokke, może jest ładny i solidny, ale wygląda jak czołg, jak się go złoży też dużo miejsca zajmuje, ciężko takim wózkiem jeździć po mieście i między alejkami w sklepie. Przepraszam Aniu, że tak piszę, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz.
Olik, ale mowa chyba o Stokke Scoot albo Trailz Stokke Explory jest jak dla mnie mega lekki i zwrotny. Świetnie się go prowadzi Nie ma co prawda pompowanych kół, więc może nie do końca nadaje się do spacerów po lesie (nie próbowałam ). Nie brałaś go pod uwagę?
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Dziewczyny, jeszcze jedno pytanie.
Na skierowaniu na badania mam:
grupa krwi, morfologia, mocz, glukoza, TSH, ToxoIgM, HIV, HCV, WR
Nie mam skierowania na różyczkę, ToxoIgG.
To pierwsze skierowanie na badania jakie dostałam (a bylam u gina w 7tc, 11tc i 13tc).
Czy Wy też te badania miałyście robione później? -
Tak, własnie nie doprecyzowałam, myślę i namawiam małżonka na Xplory, choc ten brak pompowanych kół mnie lekko zniechęca
Olik, nie wiem, czy planujesz mieć męża przy porodzie, ale pewnie wtedy się naprawdę napatrzy na różne atrakcje Ja tu nie mam litości dla mojego, uważam, że dziecko jest wspólną sprawą, więc go wtajemniczam we wszystkie szczegóły, łącznie z upławami, plamieniami, wymiotami, badaniami, zaparciami itp. Jestem hardkorem! Ostatnio puszczałam mu tez filmiki o porodach z ich całą fizjologią oraz o tym, jak tatusiowie przewijają maluchy (i mają przy tym odruch wymiotny). Niech się przyzwyczaja!
Emiilka, innamorata88 lubią tę wiadomość
-
ja miałam całe pakiet od razu z różyczką i toksoplazmozą jakoś w 7tc,JustynaG wrote:Dziewczyny, jeszcze jedno pytanie.
Na skierowaniu na badania mam:
grupa krwi, morfologia, mocz, glukoza, TSH, ToxoIgM, HIV, HCV, WR
Nie mam skierowania na różyczkę, ToxoIgG.
To pierwsze skierowanie na badania jakie dostałam (a bylam u gina w 7tc, 11tc i 13tc).
Czy Wy też te badania miałyście robione później?
ale moja koleżanka jest w medicover i różyczkę miała tylko jedno badanie ( nie pamiętam które) a tokso właśnie też później synek 18.08.18
