Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna1993 wrote:Dziękuję AnnaStesia. I właśnie dlatego zareagowałam tak emocjonalnie na kolejny atak ze strony Rucoli, ja się dowiaduje o nieuleczalnej chorobie mojej córki (która jest śmiertelna, tak owszem, może doprowadzić do zgonu) a muszę odpierać głupi atak. Nie mam nic do wegetarianizmu, uważam że to dobry sposób żywienia ale nie jest lekiem na całe zło i wszystkie choroby. Musimy unikać alergenów ale o to ciężko mając alergię na pyłki czy roztocza. Oby przepisane leki starczyły na długo, żeby jak najdłużej unikając sterydów. Nie ukrywam że dobiło mnie to, bo ona ma niecałe 4 lata. A mój dziadek miał tak ciężka astmę jak Twoja mama. Muszę kupić drugi inhalator żeby zawsze miała przy sobie, w przedszkolu.
Rozumiem, myślę, że doszło tu do nieporozumienia. Obie macie ostatnio trudny czas, Ty operacja i nieciekawa diagnoza córeczki, Rucola ma problem z tatą. Czasem wystarczy byle głupota, jakieś przeoczenie i konflikt gotowy. A ja Was obie uwielbiam i czuje sie jak małe dziecko, które ogląda klocacych sie rodziców. A w gruncie rzeczy jesteście do siebie bardzo poddobne - silne dziewczyny, wyraziste,a nie jakieś lelum-polelum, inteligentne, odważne. I temperamentne. Sporo Was łączy. Mam nadzieję, ze wkrótce zapomnicie o tych słowach, które tu padły.
Astmy bezustannie współczuję, nie tylko coreczce, ale także i Tobie. Bardzo Cię podziwiam, że mimo różnych przeszkod bierzesz się za bary z rzeczywistością. Mam nadzieję, że Tosia będzie pod dobra opieka i sterydy nie będą konieczne (to najgorsze, ale czasami jedyne rozwiazanie). Życzę Wam dużo siłAchia, Luna1993, Minnie89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Luna bardzo mi przykro, że Tosia ma astmę
Rucola ja też właśnie czekam na większe zakupy w mybasic jak dotrzemy już do rozmiaru 74cm, bo póki co za szybko wyrasta mi córka z poprzednich rozmiarów, a wiadomo, że tamte ciuszki mega, ale ceny też megaach i jeszcze co do fizjo - super, że u Lewcia wszystko w porządku. Aż żałuję, że mieszkam po drugiej stronie Polski i nie mogę iść do kogoś tak polecanego, bo też się obawiam wyszukiwania na siłę jakiś problemów i ściągania kasy na kolejnych wizytach. Wiem, że to może dziwne podejście, ale dlatego wciąż zwlekam z umówieniem wizyty dla Agatki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 16:48
Rucola lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:Dziewczyny kupujące wyprawkę- nie kupujcie wkładek laktacyjnych NUK: są beznadziejne!
Tych w sensie https://www.aptekagemini.pl/nuk-wkladki-laktacyjne-ultra-dry-comfort-60-sztuk-88851.html
Mamusie kp- jakie inne wkładki polecacie?
Kochana, masz rację, też mam całe opakowanie tego dziadostwa. Polecam Lansinoh, cienkie, przewiewne. Potem sie przerzucilam na wielorazowe. -
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:Kochana, masz rację, też mam całe opakowanie tego dziadostwa. Polecam Lansinoh, cienkie, przewiewne. Potem sie przerzucilam na wielorazowe.
sprawdzają się?
-
nick nieaktualnyAchia nawet nie wiem ile kosztują, sterydy są dosyć tanie a ten atrovent chyba 20 zł, ale starcza na krótko
nieważne, byleby działało. Zaraz pojedziemy wykupić wszystko.
AnnaStesia zgadzam się w 100% tylko Rucola pewnie nie przyzna się do błędu. A ja nie pozwolę na takie traktowanie bo mam zamiar czuć się tu swobodnie i pisać co myślę. Nie dam się traktować jak gowniary która szkodzi swoim dzieciom i zaprowadzą je do szarlatana. Chce to niech mnie olewa, nie będę płakać. Tym się różnimy że ja umiem się przyznać do błędu i nie szukam zaczepki oraz nie dobijam ludzi swoimi "faktami" gdy ktoś się dowiaduje o kolejnej poważnej chorobie która dotyka dziecko. A stres przed operacją mi niepotrzebny. Wiecie że rozumiem wszystko, szanuje zdanie innych. Ale wszystko w granicach rozsądku.
Jeżowa to bardzo rozsądne podejście! Nie pytałaś na jakiejś regionalnej grupie? Moze kilka osób poleci tą samą osobę i podsunie Ci kogoś zaufanegoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 16:49
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Luna
współczuję co chwilę coś złego się dzieje i najgorsze jest to że nawet dzieci los nie oszczędźi
za chwilę operacja, brak wsparcia rodziny i teraz Tosia
trzymaj się kochana i nie przejmuj się dziwnymi tekstami proszę
Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:Właśnie, lansiloh miałam próbki ale wyleciała mi nazwa z głowy. Faktycznie były ok. A wielorazowe jakieś konkretne?może bym zamówiła, bo mam nadzieję, że będę trochę dłużej potrzebne
sprawdzają się?
Ja mam LanaCare. Wcześniej próbowałam Kokosi i Nappime, ale one są z pulem. A lanacare to wełna. -
Podpisuję się pod tym co napisała Anna Stesia. Rucola i Luna, obie Was bardzo lubię i cenię, dlatego ciężko gdy padają tu takie słowa. Cenię merytoryczne dyskusje, ale między Wami czuć po prostu to napięcie.
Luna, przykro mi z powodu diagnozy. Osobiście przy tak poważnym schorzeniu próbowałabym potwierdzić diagnozę jeszcze w drugim miejscu. Mojemu chrześniakowi dawno temu zdiagnozowano astmę, po przeprowadzeniu dokładniejszych badań, diagnoza okazała się błędna. Była to dla nas niesamowita ulga.
Rucola, cieszę się, że nie żałujesz decyzji o wizycie u fizjo i że z Lewkiem wszystko w porządku.
AnnaStesia, jak Ty się czujesz?Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySummer a mogę spytać czy wiesz może jakie miał badania i w jakim wieku jest? Tosia jest za mała na spirometrię, badanie będzie niemiarodajne w jej wieku. Wiem, że jest to napięcie, bo muszę ważyć każde słowo. Jeśli tu przeszkadzam to napiszcie to wprost bo nie widzę wyjścia z tej sytuacji
i znowu muszę dodać, że nie, nie pisze tego zlosliwie
-
Luna, chrześniak już jest nastolatkiem, diagnoza astmy padła między 3 a 4 rokiem życia. Był to etap gdy często zapadał na infekcje górnych dróg oddechowych, praktycznie ciągle chodził z kaszlem. U niego ostatecznie w testach alergicznych stwierdzono alergię na jabłka, kurz, pleśń i jakiś rodzaj orzechów, ale wyrósł z tego. Te alergie wyszły dopiero przy powtórnych testach.
Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Summer, dziękuję!
U mnie jak w Bollywood, czasem słońce, czasem deszcz. Ostatnio mój syn zrobił mi niespodziankę i przespał ciegiem 2 godziny. Co zrobiła mama? Po godzinie obudziła sie spanikowana, że coś się stało z dzieckiem. I nie mogłam potem z nerwów usnąć. Ale to oznacza, że jest nadzieja i ze może niedługo takich epizodów przybędzie.
Synek dostarcza dużo wspaniałych wrażeń. Jednocześnie nauczył się i siadać, i wstawać, więc od dwóch tygodni robi w kółko to samo. Widziałam też dzisiaj, że lada moment przebije sie mu pierwszy ząbek i choć boję sie tego, jak będzie wyglądało karmienie, a do tego będę tęskniła do tego najsliczniejszego bezzebnego uśmiechu, to czekam na wyklucie sie tych zębów jak na zbawienie, bo może mala maruda przestanie być taka marudna.
Obwachujemy się też z nową chustą i nowymi wiązaniami. Fun fun fun!
Widziałam, że u Ciebie biało na teście. To musialo być dziwne uczucie - sikanie w zupełnie innym celu, z innym nastawieniem, po takim czasie przerwy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 17:04
Luna1993, summer86, KateKum, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySummer dziękuję za informację. Właśnie z alergii wiem że się wyrasta, bo sama tego doświadczyłam. Wszelkie zmiany hormonalne mogą wyciszyć albo nasilić alergię. Ale czy astma nie działa inaczej ? Nie chce być czarnowidzem, wolę się miło zaskoczyć. Dziadek, mama, ja i teraz Tosia. Chciałabym wierzyć że może minąć. Zrobimy tą spirometrię za rok.
AnnaStesia to życzę szybkiego przebicia się ząbkówi coraz dłuższego snu, matko ja Was podziwiam że dajecie radę tak funkcjonować. Dla mnie pod tym względem macierzystwo jest łaskawe. Jakie wiązania testujesz i jak Wam idzie ;* ?
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny musze to napisac, i nie chce tym wywoływać kolejnej klotni czy jakiegoś obrażania sie. Wlasnie jestem u ciotki w odwiedzinach i jest tutaj jej koleżanka ktora jest alergologiem i zapytałam się jej o ta astme, przyczyny i jak to z wyrastaniem z niej. Owszem czesto sa przypadki wyrastania ale to wsrod dzieci i mlodziezy, bardzo rzadko zdaza sie ze dorosla osoba przestaje miec ataki (choć takie przypadki tez sie zdarzaja) najczęściej przyczyną jest jakis alergen, roztocza, pylki(z tym ciezko walczyc) ale rowniez alergia pokarmowa(i tutaj wystarczy wyeliminować dany alergen i astma calkowicie mija, no chyba ze jest dodatkowo alergia wziewna). Kolejna przyczyną jest genetyka. Wiec dziewczyny, kazda z Was ma tutaj racje i prosze nie kloccie sie juz.
Rucola napewno nikt tutaj nie chce wytykac Tobiw ze jesteś wege, ja podziwiam, chociaz mi miesa raz w tygodniu w zupełności wystarcza. Ale za to latem nie wyobrazam sobie kiełbaski z ogniska nie zjeść.
Obie jestescie silne babki i mam wrażenie ze uparteale tak pozytywnie, dzieki temu osiągacie zalozone cele
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 17:16
Luna1993, summer86, pilik, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Monisia ale mi narobilas smaka kielbaska z grilla, niech wraca cieplo do nas i upal!!
by moc byc cale dnie na dzialce
moniśka... lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Luna przykro mi ze u Tosi wyszla Astma, oby tylko nie miala czestych atakow i dobrze sie czula! trzymam kciuki!
Luna1993 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️