Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny u mnie nic ciekawego się nie dzieje dlatego się nie odzywam.
Gratuluję pięknych maluszków tych już na świecie i tych jeszcze w brzuszkach uwielbiam oglądać zdjęcia z USG, zwłaszcza że ja dawno nie byłam
Mnie niestety jakieś choróbsko złapało, ból gardła, katar i zmęczenie... Ale już jest lepiej
Inna, czekamy na Michasia z niecierpliwością -
Ja pod koniec ciąży kupiłam sobie sportowe staniki i to było wybawienie - w końcu nic nie uwierało i w sumie do tej pory je noszę.
A co do płci, to ja znowu częściej spotykałam się z przypadkami, że z chłopca robiła się dziewczynka :p -
Kaczorka wrote:A co do płci, to ja znowu częściej spotykałam się z przypadkami, że z chłopca robiła się dziewczynka :p
Zadziwiające! A wydawałoby się, że jak mówią Ci "chłopak" to będzie na 100% a jak dziewczynka, to zawsze może los spłatac figla.
Choć w rodzinie krąży taka opowieść, że mój tata miał być dziewczynką (ale w tamtych czasach usg nie było tak dostępne więc może to były tylko pobożne życzenia ). -
Moja mama w ciąży ze mną nie miała ani jednego USG serduszka lekarz słuchał za pomocą jakiejś trąbki a brzuch mierzył miarką, żeby sprawdzić czy dobrze rośnie :p o poznaniu płci przed porodem mogła sobie tylko pomarzyć.
innamorata88, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też miałam być chłopcem, ale wtedy też jeszcze nie było robione go usg i wszyscy oceniali to tylko na podstawie zachcianek itd., a mój mąż dalej twierdzi że powinnam być chłopcem
Odnośnie pukania dziecka w głowę to polecam francuska komedie "Josephine w ciąży" w którym dziewczyna dosadnie wyjaśnia swojemu facetowi że to niemożliwe
A tak z ciekawości, Kiedy zaczął się Wam zaokrąglac brzuszek?
-
Ja miałam być Jakubem W sumie dziś o wiele więcej wiem o sportach motorowych niż o modzie, więc trochę tego wymarzonego przez rodziców Kuby we mnie zostało
Buko - brzuch miałam wystający od samego początku, bo mnie męczyły wielkie wzdęcia i miałam balon trudny do ukrycia w czasie lata. Ale taki ciążowy, twardy i nie pozostawiający wątpliwości pojawił mi się około 14 tygodnia.
Pisałyście coś wcześniej o stawianiu się macicy - mi się to zdarza od wczesnej ciąży. W większości przypadków to po prostu twardnienie brzucha. Problem przychodzi kiedy robi się wtedy jakiś ruch np. zmianę ułożenia z lewego na prawy bok. Boli paskudnie. Sama sobie jestem winna :)Za dużo dotykam brzucha, ale to już mój taki odruch i przyzwyczaiłam się.
Jutro podglądamy u lekarza pulpecika. Ciekawa jestem ile podrósł. Cieszę się z tej wizyty, bo skurcze w tym tygodniu mam niemal codziennie, ruchy dziecka są bardzo bolesne. szyjka też mnie boli coraz bardziej, a od wczoraj upławy coś za bardzo wodniste są i oczywiście się boję, że mi się wody sączą. A tak to sprawdzę czy wszystko ok i przy okazji poproszę po raz pierwszy o zmierzenie długości szyjki macicy.
Z tego stresu kupiłam dziś w aptece internetowej takie wkładki higieniczne, które mają wykrywać wypływ wód, ale zanim przyjdą będę się denerwować ;(
Inna - powodzenia na porodówceAnna Stesia lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/18df0e68a1eb.jpg
Także my nadal w radosnym dwupaku zaraz lecimy na obiad po powrocie poskaczę na piłce, a i może Emek się postara hahaha ale serio, ostatnia prosta jest najgorsza.Lusesita, KateHawke, Anna Stesia, Yoselyn82, Bajkaaa, Barbarka1984, Lunaris, pilik, staraczka1111, Sarna84 lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyinnamorata88 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/18df0e68a1eb.jpg
Także my nadal w radosnym dwupaku zaraz lecimy na obiad po powrocie poskaczę na piłce, a i może Emek się postara hahaha ale serio, ostatnia prosta jest najgorsza.innamorata88 lubi tę wiadomość
-
innamorata88 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/18df0e68a1eb.jpg
Także my nadal w radosnym dwupaku zaraz lecimy na obiad po powrocie poskaczę na piłce, a i może Emek się postara hahaha ale serio, ostatnia prosta jest najgorsza.innamorata88, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
-Mamunia- wrote:Ja już myślałam że się chwalisz zdjęciem Michałka, a Ty jeszcze nie rozpakowana!
KateHawke nie ma, że boli stukać musi hahahahahKateHawke lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Kaczorka wrote:Ja pod koniec ciąży kupiłam sobie sportowe staniki i to było wybawienie - w końcu nic nie uwierało i w sumie do tej pory je noszę.
A co do płci, to ja znowu częściej spotykałam się z przypadkami, że z chłopca robiła się dziewczynka :p
Mnie też to dziwi, ale na jednej grupie, którą podglądam, tych zmian z chłopca na dziewczynkę było całkiem sporo, w dodatku np. dopiero na 3 prenatalnym lub w dwudziestym którymś tygodniu.
Izolda - zdrówka!
Pilik - cudna Nineczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 19:26
-
Pilik - śliczne zdjęcia Ninki cieszę się, że wszystko ok!
Inna, może Michałek chce być marcowym chłopakiem albo tak jak Anna Stesia pisze - na ten mróz nie chce się ruszać stukajcie tam skutecznie
Kaczorka, trzymaj się tam z Luśką i nie dajcie się żadnym choróbskom!
Izolda, zdrówka dla Ciebie!innamorata88 lubi tę wiadomość
-
Tak sobie myślę, że skoro u mnie 3 lekarzy widziało siusiaka to chyba zmiany nie będzie? Jak na początku było mi wszystko jedno, tak teraz już się przywiązałam do myśli, że będzie chłopiec i chwilkę zajęłoby mi, gdybym się miała przestawić.
Kaczorka, a małą też coś wzięło? -
AnnaStesia - póki co i ona i ja jesteśmy zdrowe mam nadzieję, że sprzedam jej z mleczkiem odpowiednią dawkę przeciwciał.
A co do płci - myślę, że powinien zostać u Ciebie synek. Ale na 100% okaże się po porodzie
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Kaczorka, nie wiem czy już to pisałam, ale uwielbiam Twoje profilowe od razu humor lepszy gdy się patrzy na taki uśmiech
Anna Stesia, jeśli trzeba różnych lekarzy to małe szanse, ale tak jak pisze Kaczorka, na 100% dowiemy się po porodzie choć u mnie też na ostatnich 2 wizytach 2 lekarzy mówiło, że na pewno dziewczynka. Prowadzący nawet w kartę wpisał.
Anna Stesia, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
Tak też myślę, zwłaszcza że mały zawsze zaczyna pozowanie na usg od pokazania tego, co ma między nóżkami. Ale zobaczymy po porodzie. A teraz zwierzę się Wam z pewnej perwersji - uwielbiam, jak mnie syn bije Wolałabym, żeby mu te przyzwyczajenia nie zostały, gdy już się wysfermuje z brzucha, ale na razie kiedy mnie okłada (a robi to już całkiem boleśnie) to sobie myślę, że chce dać mi znać, że wszystko u niego ok. No i że ruchliwe dziecko to zdrowe dziecko.
Bajkaaa, Kaczorka, summer86, Jadranka, Siwulec, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Tak też myślę, zwłaszcza że mały zawsze zaczyna pozowanie na usg od pokazania tego, co ma między nóżkami. Ale zobaczymy po porodzie. A teraz zwierzę się Wam z pewnej perwersji - uwielbiam, jak mnie syn bije Wolałabym, żeby mu te przyzwyczajenia nie zostały, gdy już się wysfermuje z brzucha, ale na razie kiedy mnie okłada (a robi to już całkiem boleśnie) to sobie myślę, że chce dać mi znać, że wszystko u niego ok. No i że ruchliwe dziecko to zdrowe dziecko.
Pamiętaj jeszcze, że z każdym tygodniem on jest silniejszy
Ja już teraz doceniam te chwile kiedy mały śpi, ale też troszkę tęsknię. Zaraz przenosimy się do łóżka, więc zacznie się imprezaAnna Stesia lubi tę wiadomość
-
Summer - dzięki taka kiedyś słodka byłam :p
AnnaStesia - takie kopniaczki z pewnością uspokajają mi ich brakowało trochę, bo Luśka siedziała na pupie z nogami na bok. I z reguły czułam i widziałam jak głowę wypychała albo wciskała pod żebra!
Za to teraz nadrabia :p od urodzenia macha i nogami i rączkamisummer86, Jadranka, Lusesita, Siwulec, Emiilka, Anna Stesia lubią tę wiadomość