Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Summer, ja też w celibacie, z wielu niestety powodów. Bardzo mi tego brakuje
Ostatnio się smiałam do męża, że jak spróbujemy po połogu to będę się czuła jak dziewica, ale szybko sprowadził mnie na ziemię, że chyba po porodzie naturalnym to wykluczone 
Dziś zakupiłam 2 biustonosze - 2 rozmiary większe niż ostatnio (chyba przy nawale pokarmu zszyję sobie dwa namioty). Naprawdę nie wiem, co się dzieje - mam coraz większy biust, brzuch taki jak w 9 miesiącu i tyję na potęgę! Zawsze byłam filigranowa, więc radzę sobie z tym średnio. -
Anna Stesia ja czekam tylko na dzień kiedy moje cycki będą prawdziwymi cyckami haha
Ja całe życie mam małe i coś czuję że ciąża tego nie zmieni, ale jeśli chociaż przez miesiąc będę miała większe piersi to zrobię sobie normalnie sesje żeby to uwiecznic
Dostałam dziś od siostry dwie piękne sukienki ciążowe jedna będzie fajna na maj na komunie a druga to ewidentnie na lato bo rozmiarowo wielka ale fajnie bo tyle mniej do kupienia
Córeczka
Zosieńka -
Bajeczko, ja też zawsze byłam z kategorii tych "Pan Bóg stworzył cię dla hecy, z przodu plecy, z tyłu plecy", a teraz mleczarnia rośnie. Przerażają mnie te zmiany w ciele, naprawdę. Nie myślałam, że tak drastycznie się powiększę w tak krótkim czasie. Martwię się, że takie szybkie tycie nie jest dobre dla małego, bo mam wrażenie, że przez te najbliższe 3 miesiące jeszcze kilka ładnych kilo mi wskoczy.
Też dostałam dziś kilka ubrań ciążowych po koleżance i w żadne sie nie mieszczę
-
nick nieaktualnyU mnie też ban
Teraz to był całkowicie naturalny bo M nie ma. Wcześniej się bałam bo też plamienia były na samym początku i paranoja została. Luteina ciągle aplikowana. A do tego jeszcze mam ciągłe nawroty infekcji i biorę globulki zapobiegawczo 1x na tydzień. Myślę co będzie jak M wróci. Ginka w sumie nie zabraniała.
A znowu mój to twierdzi że nie chce Kluska w głowę pukać
Jakoś się nastawiamy na 'upojną noc poślubną' w październiku po roku celibatu
-
Ania, świetny tekst z tym pukaniem w głowe Ostatnio też przeczytałam, że mężczyźni się boją, że maluch w trakcie złapie ich za przyrodzenie
U mnie właśnie infekcje, szyjka, wzmożone napięcie brzucha, problemy z kręgosłupem... Wszystko to sprawiło, że warsztat zamknięty
-
nick nieaktualnyI zapytam, czy infekcje- przynajmniej u mnie raz na 2tyg.- są przeciwwskazaniem do seksów? Chodzi mi o to czy facet może się tak zarazić? I czy warto ryzykować wsadzanie lateksu jak mam tak częste nawroty czy lepiej dać sobie spokój?
Pytam co sądzicie. Mam już czasami taką chcicę że ledwo się powstrzymuję. Podejrzewam że będą gwałty M ale poza moim organizmem
-
Zależy, jakie masz infekcje (grzybicze, bakteryjne etc.). U mnie to była decyzja doktor, która uwzględniła jeszcze inne czynniki. A z prezerwatywą wiadomo jak jest - może się lekko zsunąć i wtedy mężczyzna może się poczęstować np. grzybkiem. A potem znów sprzedać nam i tak w koło Macieju.
-
Mi najszybciej w ciąży właśnie rozstępy na piersiach się porobiły, bo tak rosły.
Ale mimo, że teraz mi się nie podobają, to jednak moje dziecko je uwielbia i kocha na nich spać :p i na miękkim brzuszku też!
Więc ten nadmiar kilogramów też ma jakieś swoje zalety
summer86, Jadranka lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Mi też lekko twardnieje brzuch, w dzień najczęściej trwa to chwilkę i pomaga po prostu położenie się, ale najbardziej martwią mnie twardnienia w nocy - budzę się a brzuch twardy, najczęściej po minucie lub dwóch mija. Będę pytać we wtorek lekarza o to.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:Zależy, jakie masz infekcje (grzybicze, bakteryjne etc.). U mnie to była decyzja doktor, która uwzględniła jeszcze inne czynniki. A z prezerwatywą wiadomo jak jest - może się lekko zsunąć i wtedy mężczyzna może się poczęstować np. grzybkiem. A potem znów sprzedać nam i tak w koło Macieju.
No właśnie... mam obie infekcje na zmianę... już nie wiem czego się łapać. Na razie pomogła zmiana mokrych chusteczek Nivea na te najczystsze, czyli WaterWipes. Odpukać 2.5tyg i cisza. Chyba sobie tym krzywdę robiłam a przy luteinie zawsze najpierw się nimi wycieram. A w tych Nivea cała tablica Mendelejewa była. M mi kupił na początku ciąży i tak je używałam. Teraz zmieniłam na te 99% wody i 1% ekstrakt z grejfruta i się nagle uspokoiło. -
Ania, ile razy dziennie aplikujesz?
Ja dwa razy dziennie, po ostatniej infekcji za każdym razem przed aplikacją biorę prysznic i staram się dobrze odkazić ręce, w szczególności palec, którym aplikuje. Dodatkowo biorę cały czas Provag i raz dziennie stosuję żel Provag. Odpukać póki co pomogło, w tym również na podrażnienie po lutce.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
U mnie różnie bywa z samopoczuciem więc seksy są średnio raz w tygodniu. Wcześniej takie przerwy to nam się zdarzały gdy miałam okres...
eMek nie obawia się o pukanie w głowę maluszka tylko dopytuje czy czasem mnie nie uciska, czy wszystko dobrze.
Rucola lubi tę wiadomość
-
Ja wam powiem że u mnie też jest post
Mój emek za bardzo wymagający nie jest ale czasem się upomni to wtedy robię środę np w czwartek
Mi gin powiedziała by pierwszy trymestr odpuścić a teraz sama nie wiem bo ten brzuch tak dziwnie boli, chyba się wstrzymam tydzień i będę wiedzieć co robić
Zresztą mój emek nie narzeka że brak seksu za to dostaje równie przyjemna rzecz A wtedy tylko ja się męczę a on ma sama przyjemność
Córeczka Zosieńka -
Summer z tym twardnieniem brzucha to zauważyłam, że wzdęcia je wzmagaja. Nie wiem dlaczego, ale u mnie tak jest.
A z ciażowych zmian ciała. Zarówno w tej jak i w pierwszej ciąży, moja skóra wydziela dużo melaniny. Wyglądam jakbym się opalila. I kreske mam na brzuchu ciemną.
-
nick nieaktualnysummer86 wrote:Ania, ile razy dziennie aplikujesz?
Ja dwa razy dziennie, po ostatniej infekcji za każdym razem przed aplikacją biorę prysznic i staram się dobrze odkazić ręce, w szczególności palec, którym aplikuje. Dodatkowo biorę cały czas Provag i raz dziennie stosuję żel Provag. Odpukać póki co pomogło, w tym również na podrażnienie po lutce.
Aplikuję 2x dziennie i żadne 'szorowanie' podwozia czy palca nic nie dawało. Czy to robiłam czy nie to był ten sam efekt. Ale zaczęłam eliminować najpierw chusteczki i jest poprawa. Więc na razie reszta bez zmian a tylko inwestycja w te wodne chusteczki i problemu nie ma. Gin zaglądała w czwartek i czyściutko. Także chyba źle na mnie coś wpływało ze składu Nivea że to ciągle nawracało. Bo za każdym razem się przemywam. Wieczorem oczywiście kąpiel ale rano mi się nie chce i chusteczki są w użyciu.
summer86 lubi tę wiadomość
-
My sie nie ograniczamy, wiadomo bez szalenstw ale zawsze w gumceAnia1003 wrote:I zapytam, czy infekcje- przynajmniej u mnie raz na 2tyg.- są przeciwwskazaniem do seksów? Chodzi mi o to czy facet może się tak zarazić? I czy warto ryzykować wsadzanie lateksu jak mam tak częste nawroty czy lepiej dać sobie spokój?
Pytam co sądzicie. Mam już czasami taką chcicę że ledwo się powstrzymuję. Podejrzewam że będą gwałty M ale poza moim organizmem jak gin mi robił usg to zakladał prezerwatywe na głowicę wiec doszlismy do wniosku ze lateks dziecku nue zaszkodzi :0
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ja od dobrych 2 tygodni właśnie dlatego trzymam się z daleka od tłumów, a zakupy ogarnia Emek, w ostateczności Tesco OnlineKaczorka wrote:A u mnie w domu grypa.. mój tatuś jak zwykle sprowadził. Chyba mnie coś trafi jak zarazi mnie albo Luśkę
Lunaris, Sarna84 lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Kaczorka wrote:A u mnie w domu grypa.. mój tatuś jak zwykle sprowadził. Chyba mnie coś trafi jak zarazi mnie albo Luśkę
Przepraszam, chciałam zacytować a niechcący polubiłam.
U mojej szwagierki od 2 tyg panowała grypa i angina.
Najpierw teść przyniósł grype, później starsza córka szwagierki miała angina. Kilka dni później szwagierke jakąś grypa polegała, a na końcu szwagier i teściową.
Najbardziej bali się o mała bo miał a wtedy 2 tyg. Ale sadze, ze uratowal ja cycek. Caly czas pobiera przeciwciała z mlekiem matki więc myślę że z Teohz Luska też tak będzie.
Trzymajcie się i oby nic Was nie ruszyło.
-
Sarna Adaś jest cudowny! Powodzenia przy pierwszym spotkaniu chłopaków!
Lenka też słodziutka
Ciekawe jak tam mały aiwlys rośnie i jak bracia razem
Mnie jakieś przeziębienie chyba zbiera... też się staramy wychodzić jak najmniej...
Byłam wczoraj na połówkowych, z malutką wszystko ok, rośnie idealnie w środeczkach normy. Tam poszczególne pomiary troszkę się rozjeżdżają, ale podobno to normalne więc nie zamierzam analizować mała waży 455g i mierzy 29cm. A ja się zastanawiałam czy to możliwe że czuje małą z dwóch stron brzucha ... Badanie było w porządku, ale lekarka się spóźniła i widać że spieszyła, całość trwała 10minut... ale mała też super współpracowała. Ale nic, najważniejsze że wszystko w porządku, przepływy ładne, serduszko prawidłowe, mózg, nerki i wszystko inne też. No i zostaje Ninka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1cb5d9842906.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c8b4d7235f52.jpg
Emiilka, Rucola, olik321, Lusesita, Bajkaaa, Lunaris, KateHawke, Yoselyn82, JustynaG, Kaczorka, malka, Lena21, Izolda90, Flowwer, summer86, Sarna84, Anna Stesia, staraczka1111, MaryAnn lubią tę wiadomość
