Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Admiralka, to teraz mi głupio, że masz męża fizjoterapeutę, a ja tu się mądruję, ale naprawdę w kilku miejscach już tak czytałam
znaczy na pewno łatwiej jest polecieć z brzucha na plecy, bo to się może wydarzyć niechcący. Ale właśnie chodzi o to, żeby dziecko robiło to świadomie
Rucola lubi tę wiadomość
-
Rucola miało być oczywiście dużo zdrówka dla Was
Gdzieś mi to zdrówko zjadło.
Mi, ale śmieszka
Minnie super, że są postępySuper wyglądacie.
Admiralka cudna z Was rodzinka
Nika, Mi powodzenia na wizytachmi88, Rucola lubią tę wiadomość
-
Fozzie, dawaj zdjęcie swojego ancymona i jego dzieła
zakładam, że nie pomalował buźki siostrzyczce, tylko sobie.
Jeżowa, też słyszałam, że świadome obroty powinny być najpierw z pleców na brzuch. Ale czasami dziecko straci równowagę i odwróci się z brzucha na plecy ale nie jest to świadome więc chyba się nie liczy. Aneczce się to zdarza i zawsze kończy się rykiem. -
Właśnie o tę kwestię świadomości mi chodziło. Agatka to by za każdym razem leciała (jakbym jej nie zatrzymywała), bo jak zobaczy zabawkę to cała tak podskakuje śmiesznie i macha rękoma i nogami - to nic dziwnego, że traci równowagę
Rucola lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Admirałka, jestem fanką Waszych sesji. Pięknie to Wam wychodzi.
Patrzę i patrzę, i niesamowite jak Tosia zmieniła się przez miesiąc... a że Tosia jest równo o miesiąc starsza od Łusi, to poczułam pilną potrzebę zrobienia małej zdjęć w strachu że za chwilę będzie już zupełnie innym dzieckiem. To dojrzewanie dziecka jest jednocześnie cudowne i straszne - jakby codziennie traciło się ileś z tych chwil z maluszkiem, które zostały nam dane.
Ehh, coś nostalgia mnie dopadła - do tego stopnia że nuciłam młodej Kołysankę dla króla i chlipałam. Kiedy wreszcie te cholerne hormony przestaną mi robić siano z mózgu i fontannę z oczu?! Czasem siebie nie poznaję
Mam podobne odczucia i też wciąż czasem ryczę nad tym, jak ten czas ucieka. Więc to chyba normalneAlbo obie jesteśmy nienormalne
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
Nika - przykro mi, ten płacz przy kołysankach (i nie tylko) nie mija za szybko. Ja po prawie 16 miesiącach dalej się wzruszam.. :p
A później to im dziecko więcej potrafi, tym człowiek bardziej się wzrusza i nadziwić nie może, że ta mała istota jeszcze niedawno tylko leżała, a teraz już biega i mówić zaczynaLuna1993, admiralka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
1. Nie mam zdjęcia, szok mi zaslepil czujność! CHOLERA! (Malevis, brakuje mi Ciebie! Ty jedna mnie rozumiesz w tej kwestii!)
2 . Staszek wymazał ("całe ssczescie") siebie, stal przed lustrem i upodabnial się do Chase'a z Psiego Patrolu. No cóż, moglo być gorzej (chyba).
3. Próbowałam Waszych rad - oprócz alkoholu, bo mi szkoda byłow efekcie zmywacz do hybrydy dał radę!
4. Stary oczywiście nie zrozumiał powagi sytuacji i stwierdził, że po co ja się spuszczam i dziecko chce to domyc "przecież to dziecko"Luna1993, Nadzieja22, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Luna1993 wrote:Minnie jaką masz ładna chustę
za każdym razem będzie lepiej ;*
Ja się dziwię, że chciałaś ją sprzedać Kochana! Nie dość że śliczna, to jeszcze bardzo miękka i dobrze się naciąga. Jeszcze raz dziękuję ;*
I w tej oto chuście, ze śpiącym dzieciem zrobiłam dziś lasagne! Co prawda beszamel mi nie wyszedł idealnie gładki, ale kto by się przejmował.mi88 lubi tę wiadomość
-
Lena wpisz sobie w YouTube "kołysanka dla okruszka", ja osobiście polecam wykonanie Turnau+Umer
płakałam na tym odkąd urodził się mój bratanek, potem bratanica, potem kolejna, w ciąży płakałam śpiewając do brzucha, teraz chlipię śpiewając Agatce
pilik, mi88, StaraczkaNika, lamka lubią tę wiadomość
-
Okruszka nie śpiewałam, dwa razy zaśpiewałam Z popielnika na Wojtusia i samej mi łzy płynęły. Ogólnie polskie kołysanki są smutne..
Rucola lubi tę wiadomość
-
Ja póki co chyba źle wykorzystuję chustę, bo zazwyczaj zawiążę, potem 15-20 minut oglądam się w lustrze i a) jestem z siebie dumna, jak dobrze mi poszło, b) jestem zła bo nie poszło mi tak dobrze, jak chciałam, a następnie chodzę po domu bo Agatka zdążyła usnąć i jakbym zaczął coś robić to ją obudzę
czasem oglądam serial wtedy. Muszę być bardziej produktywna
Rucola, pilik lubią tę wiadomość
-
Jeżowa wrote:Lena wpisz sobie w YouTube "kołysanka dla okruszka", ja osobiście polecam wykonanie Turnau+Umer
płakałam na tym odkąd urodził się mój bratanek, potem bratanica, potem kolejna, w ciąży płakałam śpiewając do brzucha, teraz chlipię śpiewając Agatce
Och jednak znam ! Ale nie śpiewam, bo bym tez wyła. Ja w ciąży słuchałam w kółko Korteza „Joe” i teraz tez często mu nucę, choć tez mi się zdarza łezkę uronić
-
Pamiętam, jak Pilik mówiła że spanie z dzieckiem w jednym łóżku przyzwyczaja nie dziecko, a rodzica. Potwierdzam. A miałam oczywiście nigdy nie spać z Siatką (tj. Agatką, ale słownik wie lepiej z kim sypiam). Potem było "póki nie skończy 3 miesięcy", a teraz "póki nie kupimy większego łóżeczka". Potem będzie "póki nie pójdzie do szkoły" chyba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 22:31
Nadzieja22, Fozzie Bear, sliweczka92, Achia, Minnie89, moniśka..., KateHawke, Patrycja20, Rucola, Aga9090, Flowwer, JustynaG, pilik, Kaczorka, blue00, Madzik34, admiralka, Anna Stesia, Emiilka lubią tę wiadomość