Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
StaraczkaNika wrote:Nowa, ja w 1 trymestrze na siłę wyszykiwałam objawy, w drugim nie było njc, dopiero trzeci dał czadu
Lunaris - 12.12.2019?
Dziewczyny, ale będzue kupa! Już półtorej godziny się produkuje! Strach zajrzex do pieluszki
OOOOO NOŁ !!!!wiesz że nie zwróciłam uwagi?
kurcze...
by7mistake lubi tę wiadomość
-
Lunaris wrote:OOOOO NOŁ !!!!
wiesz że nie zwróciłam uwagi?
kurcze...
Kurcze, też nie zauważyłam. Może da radę to wymienić?
Rucola - może Lewko to taki egzemplarz jak Aluśka - w ogóle nie była zainteresowana zabawkami. Najlepszą robotę robiły książeczki i puste butelkiRucola lubi tę wiadomość
-
Jezowa okaże się za jakis czas. Za miesiąc mamy jechsc do tego szpitala żeby ordynator zbadał tatę i ocenił czy jest poprawa. Jeśli tak to rozpisza go do zabiegu na za 2-3miesiace. Jeśli ie to za kolejnymiesisc znowu badanie. A jak coś to po 3 miesiącachbi tyle działa zastrzyk albo dadzą drugi albo skieruja na leczenie paliatywne.
-
Lunaris wrote:OOOOO NOŁ !!!!
wiesz że nie zwróciłam uwagi?
kurcze...
-
Dobry.
Nika i jak kupa? My o 4 zmienialismy cale ubranko, bo cholerne pampersy juz drugi raz bokiem puscily, a wcale jakos duzo nie bylo.
Mala nakarmiona, odciagam sie i czas na jakies sniadanie.
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Nika, też to zauważyłam, ale specjalnie nie pisałam
Lunaris, może Ciastek podświadomie wróży trzecie już niebawem?
Dzień dobry wszystkim. Życzę pięknej i słonecznej niedzieliJustynaG, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
No co Ty- dobrze że napisałaś, potem dziecko będzie mówiło że nie pamiętamy kiedy się urodziło
SUMMER Pizzzzzzzzzzzzzz- 3 indukcja? no way! przynajmniej nie w tym roku
Kaczorka, Rucola- macie ekonomiczne dzieciale nic się nie bójcie ok 4-5 lat będzie im potrzebne wszystko co jest na półce w sklepie z zabawkami
Staszek ma suchy placek na policzku i krostki... mam nadzieję że to nie jest to co myślę...
Ps melduję że zakończyliśmy produkcję kupy-to już taka poranna tradycjaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 08:19
summer86, pilik lubią tę wiadomość
-
Wczoraj miałam taki spadek mocy, ciekawe jak będzie dzisiaj.
Rucola, super, że Lewkowi podobało się na basenieEkstra zdjęcie! A z tą kupą, hehe dobre wyczucie czasu
Achia, ale mieliście fajny wypad wczoraj. Pięknie wyglądasz
Agatka jaka cudna
Luna, śliczne z Was dziewuchy
Malka, ale Fela ma piękny uśmiech
NowaU mnie to na tym etapie z tego co pamiętam, to czułam się fatalnie, ale ja tam zwalam to na leki. Rzyganka u mnie nie było w ogóle, jedynie jakieś tam mdłości sporadycznie, ale leżenie trupem pamiętam doskonale
Wtedy to nawet mruganie męczyło... A po całym dniu tylko spania, jedzenia i sikania, dalej chciało mi się spać, jeść i sikać. W czwartek trzymamy kciuki!
Lunaris, piękny prezentA 9 może jakoś dadzą radę przerobić na 8?
Kaczorka, super z Was rodzinka
KateKum zaraz się zbiorę i wyślę co mamnowa na dzielni, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaczorka to kciukasy za zębasy!
Ibishka rozumiem, czyli jeszcze musicie uzbroić się w cierpliwość. Nie wyobrażam sobie, jakie to musi być ciężkie, takie czekanie, którego nie da się przyspieszyć... Niezmiennie mam nadzieję, że lek pomoże i tata jednak będzie mógł podać się operacji. Dużo siły dla Was, trzymajcie się :*
A tutaj malutkie dzień dobry znad cyca:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/68be4393ba32.jpgblue00, Bajkaaa, Yoselyn82, summer86, Patrycja20, Achia, Kaczorka, pilik, Rucola, nowa na dzielni, Lunaris, ibishka, Aga9090, Minnie89, malka, JustynaG, Lusesita, Izape_91, Nadzieja22, -Mamunia-, KateHawke, KateKum, sliweczka92, Cccierpliwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry!
No tak, u nas wczoraj były 4 tygodnie. Czy pozostałe miesiące też tak uciekną?
Z cyklu wyznania maDki - czuję się oszukana. Naczytalam się w ciąży o magii KP, o tym jaka to więź z dzieciem, patrzenie sobie w oczka itp. A tymczasem mój złośnik budzi się po 10 minutach od zaśnięcia, dokładnie w momencie kiedy Mąż wjezdza do pokoju z cieplutką pachnąca jajecznicą. I taka to magia...dziecko je, i matka je, bo czasem chciałaby zjeść ciepłe.
Sama nie wiem czy jestem bardziej rozczarowana sobą czy tą sytuacją.
LAMKA - jak tam brzuszek Domisia? Lepiej coś u Was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 11:02
-
Minnie kp na początku jest bardzo frustrujące. Dopiero z upływem czasu kiedy widzisz że dziecko zaczyna się powiedzmy usamodzielniać, to dzięki kp możesz mieć je na chwilę dla siebie... taka chwila tylko dla Was. Myślę, ze każdej matce kp przychodzi to z czasem. A jak piszesz o patrzeniu w oczka to mój gagatek przez pierwszy miesiąc prawie ich nie otwierał, więc ten tego...
A co do jedzenia ciepłych rzeczy to będzie coraz gorzejmój Młody miał wczoraj 3 drzemki po 20 minut, jedna w samochodzie, jedna na spacerze a jedna w domu, także lepiej nie będzie hahahaha to Cię pocieszyłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 11:08
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyMinnie zgadzam się z Rucola. Mi też radość z kp przyszła z czasem. Na początku traktowałam to jak obowiązek mimo że bardzo chciałam kp.
Rucola u nas to samo. Spania w dzień coraz mniej. Wczoraj od 3 razy 30 minut i od 14 do 19 nie spala. Dzisiaj wstała.o 6.30 i spala póki co 20 minut przy cycu. Jestem przerażona ;pRucola lubi tę wiadomość
-
Karma88 wrote:Dobry.
Nika i jak kupa? My o 4 zmienialismy cale ubranko, bo cholerne pampersy juz drugi raz bokiem puscily, a wcale jakos duzo nie bylo.
Mala nakarmiona, odciagam sie i czas na jakies sniadanie.Obie w pięknym musztardowym kolorze, czyli takie jakie mama lubi najbardziej
U nas zmienianie obsranego ubranka było wczoraj nad ranem - puścił rzep z lupiluszce.Karma88 lubi tę wiadomość