Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, Ninka płacze bardzo w aucie. Jak jadę z tylu to czasami się uda ją zająć czymś, ale generalnie dla nas godzinna trasa to jakiś dramat, więc 7 godzin jazdy nie do przeskoczenia.
Pociąg niby spoko, ale musiałaby porządnie chodzić bo na rękach jej nie utrzymam, a raczkować po pociągu Jej nie dam
... pewnie w tym roku odpuścimy jednak wyjazdy. Zresztą my nie jesteśmy typami podróżników, mój eMek najchętniej by siedział w domu 
Jezowa z nóżkami minęło, teraz już się częściej rozkopuje.
Też by mi się dieta przydała...
Jak ja normalnie słodkiego nie jadam, to ostatnio mam ssanie jak nigdy zmęczenie robi swoje.
A jak przy jedzeniu to zamówiłam dzisiaj catering na chrzciny. Jedno z głowy i nie wyjdzie nas to jakoś dużo więc w sumie fajnie
Ja mam urodziny w dzień matki, dwa dni wcześniej ma urodziny moja siostra i bratanek, a trzy dni wcześniej mamy rocznice ślubu ;p ale i tak by mi nie przeszkadzała majowa córeczka
Przyszedł kocyk o jest super!
Powiedzcie prałyscie przed używaniem? Tak jak na metce? Ten z wełną mamy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3929c5496aa7.jpg
Edit. Luna Tosia przepiękna! I taka bardzo dziewczęcaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 13:23
sliweczka92, Jeżowa, summer86, Achia, Patrycja20, moniśka..., Lusesita, Rucola, JustynaG, Anna Stesia, Kaczorka, Bajkaaa, Luna1993, Nadzieja22, KateKum, Cabrera, KateHawke, blue00 lubią tę wiadomość
-
Pilik, czyli zdarza się, że Ninka nie śpi na Tobie?
Śliczny kocyk!
Yos, też o Was myślę! To już tydzień po terminie?
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Plany dietowe tak ogolnie:
1. Rezygnacja ze słodkiego (może na początek zrobię sobie jeden słodki dzień W tygodniu sobota/niedziela?), chociaz zdrowe słodycze jak najbardziej dopuszczam + odrobina gorzkiej czekolady ewentualnie.
2. Duzo wody , bo pije za mało
3. Ograniczenie tłuszczy
4. Regularne posiłki.
5. To chyba tyle.
Zobaczymy jak to będzie. Dziś dzień 1.
A w domu jak na złość masa słodkiego haha
Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPilik- ja prałam. Ale ja wszystko prałam bo wszak kupowałam przed narodzinami Pięknookiego. A kocyk śliczny!
Te 500+ rozumiem na pierwsze i na drugie, kolejne itd zostaje? Jestem w tyle z wiadomościami ze świata. Wiem tylko , że nie dostaliśmy żadnego Oscara. no i jeśli PIS nie wygra to też to wejdze? ale w sumie nie wem nawet kiedy są wybory :p
Nie planuje głosować na PIS, ale jak dają to oczywiście złoże wniosek.
I możliwe że to przyspieszy starania o drugiego potomka. U nas jeszcze w grę wchodzi wiek mojego Emka, bo może młodo wygląda ale jednak jest sporo starszy ode mnie. On chce, to ja mam opory :p
No i gin mówił że polipy mogą odrastać- te które miałam w macicy, których nie było widać na USG a skutecznie utrudniły zajście..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 13:40
pilik lubi tę wiadomość
-
Śliweczka- ja bym zmodyfikowała pkt. 3 na rzecz: zamiana na zdrowe tłuszcze. One są bardzo potrzebne i w sumie za chwile zdrowy tłuszcz to i w diecie Hani się przyda, więc najwyżej na spółkę będziecie wcinać awokado
I między Bogiem a prawdą to chudnie się od ujemnego bilansu kalorycznego, a nie od ograniczeń. Jakby ktoś jadł warzyw i mięcha o wartości 2500 kcal to nie schudnie tak samo jak ten, który je warzyw i mięcha o wartości 1000 kcal, a pozostałe 1500 nadrobi pączkami (ok, nieco upraszczam, bo wiadomo, że do strawienia białka zużywa się więcej energii niż do strawienia węglowodanów). No i cheat day jest wskazany - podkreca metabolizm.
sliweczka92, Rucola, Luna1993, emi2016, mi88 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
U nas też będzie jedno. Dla mnie ciąża była bardzo trudna psychicznie i nie podejmuję się ponownie pędzić życia w strachu. Warunków w sumie też nie mamy. Z jednej strony mi żal, a z drugiej powoli przywykam do myśli, że tak będzie najlepiej.
Byłam w tej firmie, skąd biorę zlecenia - na szczęście nie wezwali mnie, żeby się czepiać, tylko żebym podpisała kilka rzeczy i odebrała pit. Może będzie dalsza współpraca, ale jakoś nie widzę się skupionej nad robotą przy dziecku
Na fotelik przeznaczyliśmy 500-600 zł. Tylko nie myślcie, że szwagierka nie kocha dzieci. Poprostu ona jest z takiej odległej planety, gdzie wypadki się nie zdarzają i nie ma sensu się przed nimi chronić - tam się kiedyś jeździło maluchem w 7 osób i było dobrze
Powoli zgłębiam tajniki bezpieczeństwa w samochodzie. Ciężko będzie coś wybrać. Szkoda że nie ma też takich żarówiastych tapicerek - wiecie, coś jak kamizelki drogowców
LUNA - ale fajnie! Będzie świetnie, zobaczysz
Anna Stesia lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Właśnie też się zastanawiam co z Yos, czyżby już po?
Podziwiam Wasze decyzję o nowych staraniach. Ja po moim porodzie, który bardzo kiepsko wspominam, i po pierwszym miesiącu jestem przekonana że nie znajdę w sobie siły żeby przejść przez to jeszcze raz. Chyba będziemy mieć jedynaka
Co do 500 - skoro dają, to weźmiemy. Założymy dla Milanka jakiś fundusz, i będzie na Niego czekał aż dorośnie. I tak planowaliśmy takie oszczędności dla Niego składać przez lata. Ale zgadzam się że to źle ulokowane pieniadze.
Luna - gratuluję decyzji o ślubie! Z przyjemnością będziemy z Tobą przeżywać przygotowania, strojenie a potem oglądać zdjęcia w sukni
A oczy Tosi...mmm...
Jezusku - Agatka jest przeslodka. Ja bym jeszcze nie przesądzała że cały Tatuś
Luna1993, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
hej hej!!!!
Witamy się wczesnym popołudniem
To od czego chciałam zacząć.... a więc reset fajnie podsumowłas temat "odchudzania" ja zawsze patrzę na to tak : 7000 kcal to 1 kg tłuszczu. W ciągu dnia oprócz normalnych posiłków od kiedy urodził się Lewko zjadam dodatkowych 200-300kcal ze słodyczy. Nie wliczam w to normalnych posiłków, które są nieco większe, jednak odczuwam wzrost zapotrzebowania przy kp. i teraz patrzac miesięcznie, uśredniajac 250kcal na dzień ze słodyczy to 250x30=7500kcal to jest około 1kg tłuszczu miesięcznie na plusie. Nie tyje tyle, bo kp ale co będzie jak kp się skończy??? Będzie tycie na maksa!!! Dlatego od dnia dzisiejszego eliminuję z diety słodycze. Ponoć 30dni sprawia, ze coś wchodzi w nawyk, a więc najtrudniejszy 1wszy miesiąc a potem o czywiście trzeba będzie raz na jakiś czas zgrzeszyć
W temacie drugiego bobaska my oboje marzymy, starania zaczynamy poczatkiem 2020 roku
Byliśmy teraz z lewkiem na mieście, ogladaliśmy wózki spacerowe i zastanawiamy się nad Valco Snap4. Chciałam kupić używkę, ale na olx nie ma ani jednej.... Oprócz tego zahaczyliśmy o pepco i znaleźliśmy coś dla siebie, bluzę/kurteczkę 9-12miesięcy, będzie idealna na chłodniejsze letnie wieczory i spodenki dresowe w graficie, takich jeszcze nie mamy. Oczywiscie wrzucam fotkę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/135522717510.jpg
sliweczka92, summer86, JustynaG, Kaczorka, Lena21, Nadzieja22, moniśka..., KateKum, pilik, Jeżowa, nowa na dzielni, Anna Stesia, malka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kiedyś była tutaj dyskusja odnośnie szarości na ścianie i nagle zdałam sobie sprawę, że rodzice mają piękną szarość na ścianach w sypialni i jest to Beckers light grey i wygląda po prostu jak jasny szary, bez żadnych niebieskich czy fioletowych podtonów i jednak doszłam do wniosku że nie będę sama mieszać tylko kupię taką farbę do swojej sypialni
Luna1993 lubi tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Jeżowa, my mamy Beckers Light Grey i to jest czysty szary, ale dla mnie troszkę za ciemny do pokoju dziecięcego. W sypialni za to bardzo nam się podoba
Luna1993 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Cześć dziewczyny,
Przepraszam, że tak długo nie pisałam ale dopiero niedawno goście wyszli.
Podczytywałam Was ale niestety nie dam rady się do wszystkiego odnieść.
Dieta? Taaa... nawet dwie, bo jedną się nie najadam. Wiem wiem... znienawidzicie mnie. Ale mam jak Fozzie, raczej mogłabym przybrać z 2-3kg bo się za koścista zrobiłam.
Luna , miło wspominam organizację swojego ślubu. Możemy wspólnie rodzić dzieci to możemy też organizować śluby! Super!
Półroczna Tosia wygląda przecudnie!
Achia , serio? Zdaję sobie sprawę, że lokale mają oblężenie ale to już sprawa Twojej siostry. Niech sama oszacuje liczbę gości bo takie pytanie z ponad rocznym wyprzedzeniem jest dziwne. To ja rezerwując lokal na chrzciny podałam liczbę gości a i tak mogłam ją zmienić na kilka dni przed obiadem.
Nika , dobrze, że wizytę masz już za sobą i dzielnie ją zniosłaś!
Śliweczka , ty to jesteś hardcore. 3 miesiące po porodzie i już starania o kolejne.
To skoro uwielbiasz awokado to może krem czekoladowy z awokado i bananem? Bez dodatku cukru! Jeszcze nie robiłam ale planuję niedługo posmakować.
A jeśli chodzi o chrzciny. To jesteśmy zadowoleni.
Co prawda Aneczka była najbardziej rozgadanym dzieckiem (chyba wzięła przykład z synka AnnyStesi). Najwięcej miała do powiedzenia w trakcie kazania No ewidentnie nie zgadzała się z księdzem!
Zauroczyła gości choć oczywiście były chwile kryzysowe.
Nocka była cięższa niż zwykle ale co się dziwić? Skoro dziecko które zazwyczaj ma w ciągu dnia te 3-4 drzemki po 30-40 minut miało tylko jedną normalną drzemkę i dwie turbodrzemki poniżej 10 minut. Ale tak dużo się działo, że mimo zmęczenia nie miała jak spać...
Dziś też troszkę marudzi.
Z dobrych wieści, to mama jednak zapytała o urlop i dziadki mogły się nacieszyć wnusią jeszcze dziś.
Podziwiali jak na macie się bawi, jak ustawia się na czworakach, jak próbuje czworakować.
Musiałam dwukrotnie zwrócić uwagę mojej mamie bo próbowała "ćwiczyć chodzenie". Niby trzymała małą pod paszkami a nie za ręce. Ale musiałam dość ostro wyrazić dezaprobatę bo na grzeczne zwrócenie uwagi było "oj tam".
Ale to był drobiazg i ogólnie całą imprezę mogę uznać za udaną.
sliweczka92, summer86, Luna1993, Nadzieja22, Aga9090, Lusesita, moniśka..., Rucola, Kaczorka, Anna Stesia, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna cieszę się że jesteś zadowolona i że mama jednak została ten dzień dłużej.
To że marudzi, to się nie dziwię. Sporo atrakcji, gości- chyba nawet dorośli później odchorowują takie imprezy
Ja też zbłądziłam do Pepco ale kupiłam tylko czapkę. Z tym,że myślałam że będzie dobra, a mam spory zapas hehe :p ale przynajmniej dobrze uszy i czoło zakrywa, to ten zapas chyba może być.. będzie hipstersko :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 20:45
sliweczka92, JustynaG, Luna1993, Nadzieja22, Yoselyn82, Aga9090, KateKum, pilik, Patrycja20, Lusesita, moniśka..., Rucola, Siwulec, Kaczorka, Jeżowa, nowa na dzielni, KateHawke, mi88, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa ale minka Agatki, pełne skupienie żeby zrobić idealne selfie jestem jej największą fanką na Instagramie
Reset gapa ze mnie i nie pomyślałam, że komunia to tylko maj ale będę spokojniejsza mając już termin. Menu weselne mam dostępne na stronie, muszę mu się przyjrzeć, póki co zbierałam opinie i byłam zobaczyć lokal. Jesteśmy bardzo na tak
Dieta- jako że schudłam 20 kg przed ciążą z Zuzia, a teraz 14 (zasługa pęcherzyka ale dietę mam tożsamą z tą pierwszą) to napiszę, że w 100 procentach zgadzam się z Reset. Pilnowałam kcal, piłam 3 litry wody dziennie, woda przed każdym posiłkiem żeby trochę oszukać żołądek. No i mało a często. Wszystko lekkostrawne, warzywa, owoce, nic smażonego (tu przez względy zdrowotne), chude wędliny, twarogi, jaja, mięso gotowane na parze. I odstawiłam sól, bo bardzo zatrzymuje mi wodę w organizmie. Słodyczy nie jem od listopada, ale dla mnie gorzej wytrzymać bez słonych przekąsek. Najgorszy jest pierwszy tydzień, później jest łatwo i dieta staje się normalnością gdy żołądek się nieco skurczy. Przede mną jeszcze 3 kg, choć kusi mnie żeby zejść do 53kg, więc jeszcze kolejne 2 kg. Ale zobaczymy jak będę wyglądać. Aga ja też jestem niska więc przybijam piątkę
Hipster Oskar
Justyna bardzo się cieszę, że jesteście zadowoleni z przebiegu uroczystości nasza Tosia się zaczęła śmiać bardzo bardzo głośno podczas kazania cudownie że mama jednak dostała urlop i możecie zapomnieć o tamtym nieporozumieniu może jakieś fotki?
sliweczka92, Aga9090, moniśka... lubią tę wiadomość
-
Noc odespana, kręce się na piłce, ale to chyba bardziej z nudów, bo nie mam nic do roboty. Mógłby już synek wyjść, bo się zanudzę No, ale cóż ja mogę, zechce to wyjdzie, a jak nie to w poniedziałek wywołamy wilka z lasu
Swoją drogą fajnie by było gdyby odeszły mi wody, wtedy wątpliwości mieć nie będę, że trzeba się udać do szpitala. A te skurcze, to czasem mam wrażenie, że mogę coś źle policzyć czy coś albo, że mąż nie zdąży przyjechać na czas (łącznie z jego powrotem z pracy mamy ponad 1,5 godziny do szpitala). Wiem, że poród to rzadko kiedy jest taki szybki, ale wiecie jak to jest z rozkminami tuż przed
A jak długo miałyście regularne skurcze od ok 10 min do 5-6 min? W sensie w jakim czasie z 10 minut zeszło na 5.
Luna z Tosi od zawsze był słodziak, teraz tylko większa dawka cukru Dobrze zauważyłam, że różnią się z Zuza?
Jeżowa jakie pełne skupienie nad selfie!
Pilik jak słodko śpi Wejdź na ich Youtube i będzie filmik o tym jak prać.
Swoją drogą dobrze, że jednak nie kupiłam kocyka, bo po sprawdzeniu ile ekogroszku nam zostało musimy w tym tygodniu dokupić tonę, póki ładna pogoda. Na jesień kupię
Justyna cieszę się, że dzień udany Aneczka nie marudzi, tylko przeżywa wczorajsze atrakcje. Wszak tyle ludzi zebrało się tylko dla niej, ksiądz też specjalnie do niej mówił A to, że nie spała, no kto by chciał spać na własnej imprezie?
Achia super hipster!
JustynaG lubi tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
nick nieaktualnyNadzieja ja nawet nie wiem kiedy ten czas między skurczami się skrócił :p no ale już byłam na porodówce pod oxy jak się zaczęło. Przynajmniej trwało wszystko 4h :p
A Twój lekarz od razu 4.03 chce wywoływać poród? Czy dać Mikołajowi jeszcze czas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 16:09
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Achia ale Oskar podkoksowal! A czapka super!
Jak pisałaś, że nie dostaliśmy żadnego Oscara to też się zatrzymać musiałam i dobrze zastanowić.
Serio, potrzebuje kilka nocy przespanych bo czuje jak głupieje... a do tego właśnie mataja wrzuciła. Wiedziałam o tym, ale jak to jeszcze badaniami poparte... nie żebym się chciała usprawiedliwiać, ale ciężko być na diecie kiedy wyczynem jest posmarowanie kanapki drzemem... a chwilowo tak to u nas wygląda.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/266258c26d92.png
Summer niestety Ninka śpi tylko na mnie. Dwa razy zasnęła w wózku. No i alternatywą do spania na mnie, jest.. spanie na mnie tylko w pionie,
W chuście... i za każdym razem jak próbuje ją odłożyć (bo przecież dzisiaj się uda, tak mocno śpi!) to kończymy obie sfrustrowane. Ninka bo nie wyspana, ja wściekła że znowu naiwnie spróbowałam i nie dość że nic z tego to jeszcze mam marudę do następnego spania...
Anna Stesia, mi88 lubią tę wiadomość
