Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
A A! I jeszcze jedno! Teściowa mnie uświadomiła, że po Bexsero nie powinno się dawać ibuprofenu, tylko paracetamol.
Lekarka przepisała nam właśnie na okazję tego konkretnego szczepienia czopki z ibuprofenem, do informacji od teściowej zwykle podchodzę z doktorem Google pod ręką, ale tym razem ma rację! (znowu chylę czoła tym jej studiom podyplomowym, naprawdę przekazują im najnowszą wiedzę dotyczącą opieki nad maluszkami!)
Tak że śpieszę poinformować, że rzeczywiście, ibuprofen nie jest wskazany, bo nie wykazuje działania obniżającego gorączkę w tym przypadku.
Zosia akurat tym razem nie miała wielkiej gorączki, a bardziej ją bolało - więc jej ten nurofen pomógł, ale Was informuję, bo to jakaś mało popularna wiedza.
A tu o tym, gdyby ktos chciał zerknąć:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8d1fba38498b.png
https://www.publichealth.hscni.net/sites/default/files/Men%20B%20Factsheet%202017_1.pdfWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 22:28
Anna Stesia, Lusesita, pilik, emi2016 lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Dobry wieczór dziewczyny.
Reset nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę z dobrego wyniku. Co do badań prenatalnych robiłam usg i test papa. Doszłam do wniosku, że jeżeli tutaj coś wyjdzie nie tak, to będę diagnozować dalej.
Bunia mi dziewczyny na mdłości poleciały krople z imbiru lub sam imbir. Pomagało.
Cabrera mam nadzieje, że dzidzia nie dopuści, żeby coś było nie tak.
Jeżowa bardzo mi przykro z powodu złych informacji. Jest dobre badanie diagnostyczne PET-CT, wykrywa tylko aktywne komórki nowotworowe i to w bardzo wczesnym stadium.
reset, Cabrera, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Anna Stesia - u nas papier zrobił się mniej popularny, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Ale za to ostatnio zaczęła młoda gustować w mięsie ludzkim.. (jakkolwiek to brzmi). Normalnie się bawi i jak się człowiek najmniej spodziewa, to zbliża się i ciach!!! za udo, w ramię, kolano..
Do tego namiętnie wypakowuje zakupy i każdą rzecz naznacza swoimi zębami. Więc szybko musimy reagować, bo inaczej zje kawałek bułki czy pomidora przez worek foliowy.
Mój syn odkrył w sobie kanibalistyczne skłonności, odkąd poprzez wyklute jedynki połączył się z pierwotnym duchem swoich przodków. Uwielbia mięso na talerzu, no i uwielbia mnie podżerać. Na razie głównie skubie obojczyki i ramiona, ale to pewnie kwestia czasu, kiedy spostrzeże się, że w inne miejsca też można wbić zębiszcza (nie liczę piersi, bo te masakruje).
A dziś niestety nurkowałam paluchami w jego paszczy w poszukiwaniu fragmentów korka, którym podbite są podkładki pod szklanki. Podkładka kolorowa, dziecię pod kuratelą babci chętnie po nią sięgnęło i za chwilę usłyszałam rozpaczliwy głos mojej mamy, że mały coś żuje. Jeden rzut oka na podkładkę i zagadka, co też memla ta mała buzia, szybko się wyjaśniła. Nowe podkładki! Potrącę z kieszonkowego.
Papier też dziś jadł, ale tu na szczeście udało się mu odebrać trofeum zanim zaczął akcję przeżuwania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 22:37
Rucola, JustynaG, Lusesita, Kaczorka, veritaserum, Achia, Aga9090, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Mi88 ta teoria Twojego lekarza trochę przerażająca :p
W szpitalu w którym rodziłam są akcje bankowania w banku publicznym. Bodajże w lipcu była opcja i nie było chętnych nawet na połowę miejsc wiem to z najlepszego źródła, mojej położnej która koordynowała to bankowanie w naszym szpitalu więc mega słabo sama nie wiem czy oddałbym krew do banku publicznego i zrzekła się do niej praw, jeśli było mnie stać na bankowanie we własnym zakresie.... Ja mam nadzieję że ta krew nie będzie potrzebna nikomu z naszej rodziny ale napiszę uczciwie że z zgodnie ze swoją wiedzą ( być może bardzo małą w tym temacie) chciałam zabezpieczyć krzyżowo rodzeństwo, bo na pewno będziemy o nie walczyć dla Lewka#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Mi88 myśmy także nie bankowali krwi, bo nie usłyszałam od przedstawicieli banku żadnych informacji odnośnie potwierdzonego wyleczenia z użyciem tych komórek macierzystych. Leczenia się odbywały oczywiście, ale o wyleczeniach jakoś cisza. Odnośnie banków krwi jako banku danych - cenna uwaga, myślę, że bardzo słuszna i wcale nie jakaś mega spiskowa. A poza tym piona, mi też spadło dziecko z kanały jak miało niecały miesiąc! I leżało na plecach i nie umiało się wtedy przekręcać... Nie mam pojęcia jak to się stało. I jeszcze dziękuję za info odnośnie ibuprofenu po bexsero
Agulineczka nie wiem, czemu czekają aż 3 miesiące, w tym czasie nic robią...
KateKum dzięki za info o tym badaniu, muszę poczytać. Ty to chyba ogólnie z jakiejś medycznej dziedziny jesteś, prawda?
Agata olała to, że zawinęłam ją w rożek, odkopała się w trzy sekundy, przekręciła się na brzuch i usnęła... Po raz pierwszy. Ja obsrana latam co minutę patrzeć czy oddycha. Ale tak słodko śpi że nie zamierzam jej ruszaćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 22:53
mi88 lubi tę wiadomość
-
AnnaStesia w temacie teoria spiskowych, bardzo polecam książkę "odstawieni". Nie ma tam żadnych teorii a jest rys historyczny na którym Ci zależało i opis masy czynników mających wpływ na kształtowanie się kp na przestrzeni lat
Jeżowa, pilik lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:AnnaStesia w temacie teoria spiskowych, bardzo polecam książkę "odstawieni". Nie ma tam żadnych teorii a jest rys historyczny na którym Ci zależało i opis masy czynników mających wpływ na kształtowanie się kp na przestrzeni lat
Potwierdzam!!!Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa bardzo mi przykro. Jestem niestety w temacie.
Porozmawiaj z rodzicami i niech tato poprosi o screening całego ciała. To jest to badanie o którym pisała Kate. Badanie wykonują na Borowskiej w szpitalu ale jednostka nazywa się Affidea. Moja mama poprosiła o skierowanie onkologa i dostała i w przeciągu tygodnia miała badanie. Można robić prywatnie ale wtedy to koszt ok 5 tys. Nie wiem czy w każdym typie nowotworu się to badanie sprawdza. Bo jakieś ograniczenia są
Przy dobrych wynikach daje chwilę wytchnienia.
Trzymaj się ;*
Co do bankowania. Pracuje w publicznej jednostce przeszczepowej. Nigdy z tej krwi przy przeszczepie nikt nie korzystał. Albo przeszczep od dawcy ( najlepiej ! ) albo autoprzeszczep.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 06:42
-
Jeżowa, przykro mi z powodu Taty! Rozeznanie zrób w dwóch kwestiach:
1. tak jak pisze Kate - badanie PET koniecznie. Polecam Gliwice i gdyby chodziło o kogoś z mojej rodziny to tam bym uderzała:
http://www.io.gliwice.pl/dla-pacjenta/zaklad-diagnostyki-pet
2. Leczenie protonami w centrum cyklotronowym w Krakowie.
https://ccb.ifj.edu.pl/plmi88, Aga9090, Rucola, KateKum lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyCzy ja wczoraj pisałam o tym że chciałabym spać 3,5h ciągiem? Zasnęłam między 21:30 a 22. Oskar pierwsza pobudkę miał 01:30 marzenia się czasem spełniają :p choć częściej mówię na to "myślenie życzeniowe"- i to się sprawdza duuuZo częściej.
Dziś po 13 będzie siostrzeniec :)juhuu. Poczuje się trochę jak matka 2 dzieci może :p trochę się boje logistyki w sensie drzemek i wieczornego spania. Albo że Oskar trochę będzie marudny ,czy coś przez nowe głosy w domu, ale damy radę mam nadzieję więc w weekend może być mnie tu mniej.
My też nie bankowalismy krwi. Mniej więcej z tych samych powodów co piszecie. Choć o teorii spiskowej nie słyszałam, ale ma to jakiś sens ..
Za to jestem w banku dawców szpiku. Wiadomo do ukończenia przez Oskara 6mcy "wyłączona" ale póki co mój bliźniak genetyczny jest zdrowy. Bo nikt nie dzwonił do momentu jak zgłosiłam że jestem w ciąży.
Ps. Dokładnie rok temu dostałam ostatnią @ i był to mój pierwszy dzień ciąży )Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 08:19
pilik, Bunia86, Rucola, KateKum lubią tę wiadomość
-
Jezowa bardzo mi przykro. Aż nie wiem co napisać. Pisz jak będziesz potrzebowała pogadać.
O badaniu PET dziewczyny dobrze piszą. Spróbujcie się dowiedzieć co i jak.
Co do nocy... u nas znów tak sobie. Od 2w do prawie północy byli ok. Spala nadzwyczaj twardo. A później zaczęło się kręcenie z poplakiwaniem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyChciałam tyle napisać, ale wstałam z wielkim bólem gardła, głowy i gorączka także wybaczcie... Musimy przetrwać do 16
Cabrera z całego serca życzę Ci już tylko dobrych wyników, jesteś bardzo dzielna, tyle już w życiu przeszłaś i to w tak młodym wieku. I się nie poddałaś :*
Jeżowa bardzo mi przykro z powodu diagnozy taty też pomyślałam o badaniu o którym pisały już dziewczyny. Wysyłam Wam same ciepłe myśli i liczę na to, że powtórka badań pokaże, że jest lepiej, a lekarze wdrożą odpowiedni plan leczenia
Wrzucam obiecane dziewczyny. Powoli rozszerzamy dietę, lekarz nie widział przeciwskazan. Póki co podaje słoiczki i papki, ale po 6 miesiącu planuje wdrożyć kawałki, najlepiej jak już Zuza usiądzie, a podejrzewam że długo nie będziemy na to czekać jest bardzo silna i mobilna, ruchami dżdżownicy umie przemieszczać się po całej macie na podłodze
]
]
]Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 07:39
Achia, Bajkaaa, reset, Kaczorka, Yoselyn82, blue00, Lusesita, summer86, Patrycja20, Cabrera, sliweczka92, veritaserum, Fozzie Bear, pilik, emi2016, moniśka..., Nadzieja22, -Mamunia-, Bunia86, Minnie89, JustynaG, KateKum, Madzik34 lubią tę wiadomość
-
Luna śliczne dziewczynki
A Ty zapodaj sobie ibuprofen co byś się nie męczyła do 16ej.
Z tego wszystkiego zapomniałam.
Reset cieszę się, że usg ok. Jedno zmartwienie z głowy.
Przypomniało mi się, jak e ciąży wyskoczył mi węzeł chłonny pod pachą. Za każdym razem zapomniałam powiedzieć lekarzowi.
Po porodzie jak w szpitalu dostałam nawal, węzeł powiększył się do rozmiaru piłeczki pingpongowej. Malo nie nadrobilam pod siebie że strachu. Pokazałam to cudo ordynatorowi na obchodzi i dowiedziałam się, że to dodatkowy gruczoł mleczny A nie węzeł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 09:55
reset, Luna1993 lubią tę wiadomość
-
Lusesita- dzięki za informację o tym węźle! Pewni gdybym wyczuła to bym spanikowała, a tak to wiem, że to może być 'norma'.
Luna- dziewczynki śliczne!
Jak nudności mają być wyznacznikiem inteligencji dziecka, to Pączek chyba będzie musiał zadowolić się w życiu żuciem trawy w zębach i wypasem owiec No ale grunt, żeby był szczęśliwy.
Objawów u mnie zero, może zmęczenie, ale w sumie po takim tygodniu w pracy jak miniony to ja i bez ciąży bym dziś padała na pysk.
Luna1993 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset wspaniałe wieści!
Bunia ja pół ciąży jadłam kanapki z żółtym serem bo nic innego nie wchodziło... tak jak Jezowa pisze, lepiej żebyś zjadła cokolwiek niż jadła cos zdrowego co zwrócisz i jeszcze dodatkowo wtedy się odwadniasz bardziej. Spróbowałabym jeszcze powoli jeść orzechy (migdały, nerkowce, brazylijskie).
U mnie picie też było trudne, najlepiej wchodziły słodkie napoje, wodę z sokiem piłam głównie.
Jeżowa mama ginekolog kiedyś taki filmik dała fajny i tam mówiła, że owszem. Ciąża to nie choroba bo na chorobę zwykle jest lekarstwo albo mija a w ciąży trzeba przetrwać mimo wszystkich trudnych objawów, z którymi nic nie można zrobić. No taki tam wydźwięk był mniej więcej.
Ibishka jak u Was? Mam nadzieje, że w domu lepiej idzie zdrowienie...!
Jezowa bardzo mi przykro,
że wyniki gorsze niż się spodziewaliście mam nadzieję, że leczenie przyniesie spodziewane skutki!
Hahah AnnaStesia moja córka też namiętnie próbuje spożywać celulozę. Uparciuchy!
Mi88 ciekawy aspekt bankowania! Nie pomyślałabym o tym, a ważna kwestia jednak w tych czasach. Ja jeszcze czytałam, że bardzo często tej krwi jest za mało i tak, żeby mogła pomóc.
Dla mnie na ten moment to też jest bardziej biznes jednak...
Luna dużo siły na cały dzień! Mam nadzieje, że szybko poczujesz się lepiej.
U nas słaba noc, zęby męczą Ninke bardzo
A ja głupia zamiast spać cały tydzień szylam do 1 w nocy i jak zombie chodzę...Luna1993, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy to możliwe że u nas zbliża się/ trwa kolejny skok? Oskar jak zasypia MUSI mieć cycka w buzi. Nawet jak go noszę, oczy mu się kleją ,to płacze i szuka. Jak tylko dostanie pierś, zasypia w sekundę.i nie, że płakał już długo czy coś. Nie, noszony tylko przez chwilkę. Cycek i dziecka nie ma. Wcześniej tak nie było.