Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBunia mam astmę całe życie, moja Tosia też i polecam ten, mały cichy, nada się dla maluszka. Nowej generacji mesh, siateczkowo membranowy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e104b3ec095.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 19:44
Bunia86, sliweczka92, mi88 lubią tę wiadomość
-
Bunia gratuluję córeczki.
Reset tobie również małego zdrowego człowieczka.
Rucola mój starszak bardzo często miewał zapalenie pęcherza i nigdy nie gorączkował ani nie był marudny a sygnałem dla nas były właśnie śmierdzące siuśki. Kilka razy do roku go łapało a jakoś jak skończył 2 latka minęło i od tego czasu spokój. Zdrówka dla Lewka. -
Reset to niestety jesteś potencjalna klientką dla mnie w przyszłości. Oby jak najpóźniej! Przynajmniej nie grozi Ci nadciśnienie ciężarnych rozumiem Twój ból z kawą bo o ile w ciąży piłam 1-2 słabe to przy KP musiałam przerzucić się na Caro co by tylko smak poczuć. Jak wypiłam normalna to młody dostawał brzuchoswira. Ale jak dajesz(dawałaś) radę wypić 5 lub więcej to nie wiem za to wiem że ja nie jestem w stanie wypić 2L wody dziennie. nie wejdzie i już! (albo zaraz wyjdzie górą).
-
Lunaris wrote:Reset to niestety jesteś potencjalna klientką dla mnie w przyszłości. Oby jak najpóźniej!
Ale przez kawę czy przez coś innego? Ja chętnie wpadnę nawet na zbożową (i przywiozę ciacho, a co tam!), ale zawodowo wolałabym Cię unikać
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Nie przez kawę -jeśli już teraz masz napadową tachykardię to do końca życia musisz być pod kontrolą kardiologa co oznacza co jakiś czas przebadanie. Na pewno nie teraz tylko koło 50- tki bardziej. Tego też Ci nie życzę ale w okresie menopauzy nasze kobiece organizmy też lubią fikać różne koziołki a odbija się to najczęściej na ukł, krwionośnym. Przy tak niskim ciśnieniu spodziewałam się że raczej będziesz mieć bradykardie lub bradyarytmię. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło oby Twe serce biło zawsze jak dzwon!
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunarisku mnie możesz przyjechać zlać tą mokrą gazą! Zapraszam! 😘
Też miałam holtera i wykazało tyle, że w sumie nic nie wykazało, taka moja uroda. Od kiedy pamiętam miałam takie ciśnienie bez kawy nie podchodź. Wody pije baaaaaaardzo dużo, nauczyłam się w ciąży z Florkiem- ustawiałam sobie alarm w telefonie co rusz żeby wypić szklankę wody i tak mi zostało to picie na szczęście moja kawa na Florka nie działa 😊 ale słodyczy też dużo wpierniczam żeby tą kawę do tych 3 ograniczyć -
Dzięki Luna, a mogła byś napisać mi jak się tego używa? Generalnie chce się pozbyć kataru, mam dokupić do tego jakieś maseczki czy coś? i coś do tych inhalacji? Ja naprawde w życiu na oczy nawet takiego czegoś nie widziałam Także nie śmiej się
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Nie ma Ciastka... oj mogłabym polatać z mokrą gazą tu dzież stazą za jakimś gołym tyłeczkiem.... dobra! idę spać lepiej. Dobranoc
Fozzie Bear lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBunia w zestawie są maseczki i dla dużych i dla małych, także przyda się całej rodzinie 😊 jest tam taki mały pojemniczek, do którego wlewasz sól fizjologiczna np żeby nawilżyć drogi oddechowe, leki do nebulizacji itp. Ja np zamiast używać klasycznego inhalatora używam ten, a lekarz przepisuje ten sam lek tyle że w kropelkach. Inhalator włączasz a on zamienia ciecz w parę, która leci do maseczki a Ty ją wdychasz. Ten jest zasilany na baterie- zmieścisz go do torebki, ale też na kabel. Jakie leki na katar to już dziewczyny doradzą, bo ja raczej używam typowo do astmy także tu masz cały zestaw z maseczkami, a czym inhalowac/ co kupić w aptece z leków to może Lunaris doradzisz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 21:04
Bunia86 lubi tę wiadomość
-
Luna dzięki! Wiem już co i jak Zaraz zamawiam W ciąży to pewnie mało co można, ale sól fizjologiczną w razie czego mam, no i może dziewczyny coś jeszcze doradzą.
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualnyNa katar sól fizjologiczna do inhalacji i częste inhalacje, parówki z olejków eterycznych- eukaliptusowy, pichtowy, sosnowy, czosnkowe skarpetki, bądź dla opornych gałganek z czosnkiem gdzieś sobie powiesić, sól emska do wymoczenia stóp, maść majerankowa pod nos, olejek olbas na ubranie. No i postępowanie jak przy każdym przeziębieniu= herbata z miodem, cytryną i imbirem, w jedzeniu dużo przypraw typu curry, imbir, czosnek, cynamon. Jak najwięcej odpoczywać, żeby organizm mógł skupić się na zwalczaniu infekcji. Aaaa tylko miód traci właściwości lecznicze w temperaturze powyżej 40° także ta herbata to taka ciepła, nie gorąca.
Kasze jaglaną wprowadź do diety, ona ładnie ściąga nadmiar śluzu-przy mokrym kaszlu też polecam.
Zdrówka!😘
Edit: jak masz i kaszel, to dobrze by było nacierać plecy i klatkę piersiową smalcem gęsim.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 21:25
Anna Stesia, Bunia86, mi88 lubią tę wiadomość
-
Bunia - gratuluję córeczki!
Reset - ja też obstawiam panią Pączek u Ciebie!
Kaczorka - jestem zakochana w Alusi! Jaka ona jest piękna a Ty jeszcze zaraz będziesz miała drugie takie cudo!
Rucola - o, może lepiej że pęcherz a nie nerki. Oby Lewko dalej miał dobry nastrój i dobrze to znosił! To okropne kiedy nasze dzieci cierpią. Milanowi dziś pobieraliśmy krew do badań, to patrzył na mnie z takim wyrzutem w oczkach że aż mi serce pękało...a to było tylko pobieranie krwi.Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Minnie89 wrote:Reset - ja też obstawiam panią Pączek u Ciebie!
To jest ten etap, kiedy autentycznie rozumiem co oznacza hasło: "wszystko jedno, byle zdrowe". Patrzę na różne dzieci w sklepach czy przychodniach i o ile dawniej nie widziałam siebie w roli matki chłopca, o tyle teraz chwytają mnie za serce wszystkie dzieci. I mając z tyłu głowy i ten pęcherzyk żółtkowy, i różne nasze forumowe trudne historie teraz marzę o zdrowym dziecku.
Aczkolwiek dziś mam dzień pt. "wszystko będzie dobrze!" Chyba magia dwucyfrowej liczby na suwaczku mnie nieco uspokoiła
Minnie89, Fozzie Bear, Anna Stesia, Rucola, pilik, Jeżowa, JustynaG, Cabrera, Lunaris lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
frezyjciada wrote:Na katar sól fizjologiczna do inhalacji i częste inhalacje, parówki z olejków eterycznych- eukaliptusowy, pichtowy, sosnowy, czosnkowe skarpetki, bądź dla opornych gałganek z czosnkiem gdzieś sobie powiesić, sól emska do wymoczenia stóp, maść majerankowa pod nos, olejek olbas na ubranie. No i postępowanie jak przy każdym przeziębieniu= herbata z miodem, cytryną i imbirem, w jedzeniu dużo przypraw typu curry, imbir, czosnek, cynamon. Jak najwięcej odpoczywać, żeby organizm mógł skupić się na zwalczaniu infekcji. Aaaa tylko miód traci właściwości lecznicze w temperaturze powyżej 40° także ta herbata to taka ciepła, nie gorąca.
Kasze jaglaną wprowadź do diety, ona ładnie ściąga nadmiar śluzu-przy mokrym kaszlu też polecam.
Zdrówka!😘
Edit: jak masz i kaszel, to dobrze by było nacierać plecy i klatkę piersiową smalcem gęsim.frezyjciada, summer86, Anna Stesia, KateHawke, Bunia86, pilik, Jeżowa, Minnie89 lubią tę wiadomość
-
Wybaczcie, że w drugim poście, ale Frez zasłużyła na swój prywatny! Aż sobie screena zrobiłam!
Bunia - gratulacje córeczki! Córki są fajne! Ale! Cięższe w obsłudze od chłopców stary niech się już uczy plesc warkocze!
Reset - Pączus Nasz kochany będzie dziewczynka! Lalalalaaa! Ja Cię mówię! Czary mary Hokus pokus! 🔮
Rucola - brawa dla Ciebie za szybkie rozpoznanie! Mama na medal!
Lunaris - ja nie do końca rozumiem sens Twojego postu, ale to latanie za tyleczkiem to to ja rozumiem!summer86, reset, Bunia86, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzepraszam jeszcze muszę dodać, bo to ważne
BUNIA temperatura powietrza w domu nie powinna przekraczać 22° w dzień i max 20 w nocy. Najlepiej jeśli to będzie ok 20 w dzień i w nocy 18. Chłodniejsze powietrze obkurcza śluzówki i nie pozwala namnażać się tak chorobskom. Nawilżacz powietrza też się przyda
Aaaaa i do inhalacji możesz używać też mgiełki Zabłockiej- jeśli katar jest mega gęstyBunia86 lubi tę wiadomość
-
Buniu, gratuluję córeczki! Piękna waga maleństwa!
KateHawke, wspaniale Cię widzieć! Oprócz wieści o Natalii jestem zawsze zainteresowana, w co teraz grasz, jeśli masz czas
Frez, przypomniałaś mi koszmar mojego dzieciństwa, czyli plecy smarowane smalcem gęsim. Najgorsze, że ten syf naprawdę działał!
Rucola, dobrze, że szybciutko zareagowałaś! Nie wiedziałam o tym, o czym pisała Lunaris, nie chciałam wprowadzić Cię w błąd. Mam nadzieję, że leki szybko zadziałają i synek pozbędzie się bakterii. Dzielny mały chłopczyk!
Luna, też nie mogłam wczoraj dojść do siebie po tych wieściach z Francji. Ostatni raz tak straszliwie kroiło mi się serce gdy widziałam burzone zabytki Palmiry.
Buziaki dla półtorarocznej Alusi Niewinna blondyneczka, a w oczach takie małe urwisowskie ogniki!
Dołączam do klubu ciśnieniowych nizin! Na mnie też lekarze podejrzliwie zerkają i sprawdzają, czy na pewno żyję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 22:45
Rucola, KateHawke, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
Co do smalcu gęsiego to ja dodam żebyście nie kupowały w sklepietego smalcu. On jest taki biały - to jest typowo spożywczy i smarowanie nim nic wam nie da. Wiem bo przetestowałam na sobie... Teraz mama mi załatwiła z fermy gęsi prawdziwy łój gęsi i on ma taki słomkowy bardziej kolor i ma swój zapach przede wszystkim - ten działa. Przed smarowaniem łojem najpierw trzeba posmarować kremem klatkę piersiową a potem ten smalec.
Anna Stesia aktualnie God of War na szybko ograny (granie przy Natalii to ciężka sprawa...) i zaczęłam grać w Hitman - ale dałam radę przejść tylko samouczek bo ostatnio padam na twarz wieczorem jak Nat już zaśnie. To była moja odskocznia od tego codziennego jęku i marudzenia ale teraz już nie mam siły nawet na to 😔 Ale za to Gra o Tron S8E1 zaliczone!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 23:03
Anna Stesia lubi tę wiadomość