Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaczorka- wszyskeigo dobrego dla Aluśki. Mam nadzieję że Twoje samopoczucie będzie coraz coraz lepsze
Z tą spacerówką to będę miała teraz zagwostke co zrobić...muszę ją wyciągnąć i zobaczyc jak się rozkłada :p
U nas dziś taki spacer
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 21:11
Lunaris, Cabrera, Kaczorka, frezyjciada, sliweczka92, pilik, KateHawke, Anna Stesia, Nadzieja22, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny przepraszam że się nie odniosę ale u nas słabo
Poszłam po wyniki to od razu pielęgniarka pobiegła do lekarki. Nie było pediatry więc do ogólnej... wyniki są lekko powiedziane złe Leukocyty 500, erytrocyty 50 i liczne bakterie. lekarka była w szoku ze Lewko jest w dobrym stanie ogólnym... Mówiła, ze z takimi wynikami dzieci są osłabione i z gorączką i ze jeśli lewkowi sie pogorszy to mamy się zgłosić do szpitala. Kazała się skonsultować z lekarzem z którym konsultowałam się wczoraj, ona ze swojej strony kazała jak najszybciej włączyć bactrim i obserwować dziecko. lewko już po pierwszej dawce bactrimu a z tamtym lekarzem mogę skontaktować się dopiero wieczorem... dziewczyny na pampersie nie ma śladu...a na wielopielo widac jak byk ze coś nie gra... Mam nadzieję, ze dzięki temu, ze tak szybko to wyłapałam rozprawimy się z tą infekcją w domu...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola niefajnie, mam nadzieję że szybko to rozgonicie. Dobrze że byłaś czujna. Podawaj dużo płynów żeby dużo sikał -szybciej się oczyści. Mam nadzieję że skończy się tylko na zapaleniu pęcherza
Dawaj znać na bieżąco!
Achia... ale bym pojeździła! suuuper spacerek. My właśnie uciekamy na nasz- brzydko za oknem ale trzeba odebrać Franka z przedszkola i zakupy ogarnąć.
Do potem dziewczyny! -
Rucola - dużo zdrówka dla Lewka dobrze, że jesteś czujna i już działacie.
Luna - Aluśka po domu biega jak taki łapserdak, to chociaż na wyjścia staram się ją ubierać
Bunia i Reset - czekamy na wieści z wizyt
Nie ukrywam, że po wizytach Reset mniej więcej wiem co może być słychać u naszego Kaczorka :p o ile dalej tam rośnie..
Cabrera - myślę, że przy takich wynikach nie kombinowałabym już z kolejnymi badaniami.Cabrera lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruccola trzymam kcuki za Lewka. Całe szczęście, że tak szybko to zauważyłaś
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Dziewczyny ten lekarz od konsultacji odebrał telefon i mam bezwzglednie przyjechać z Lewkiem na wizytę. Jedziemy na 15.50... Jestem w szoku... wczoraj o tej porze miałam "zdrowe" dziecko...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Rucola najważniejsze, że wykonałaś szybko badania moczu i teraz lekarze mogą dalej działać. Mam nadzieję, że skoro Lewcio jest w tak dobrym stanie, to infekcja, którą ma nie jest aż tak poważna - czasem wyniki to jedno, a rzeczywistość to drugie. Daj proszę koniecznie znać, jak dowiecie się czegoś więcej na kolejnej wizycie. Trzymaj się i proszę, nie zamartwiaj się na zapas. I tak Twoja czujność zasługuje na uznanie.
Cabrera świetne wyniki! Ja przy takich odpuściłabym dalsze badania w kierunku chorób genetycznych
Pilik cieszę się, że Ninka czuje się dzisiaj lepiej. Ale niedługo będzie z niej mały rekinek, jak te wszystkie zęby, które się czają nagle wyskoczą!
Luna kurde, widzę, że to tylko ja ubieram dziecko w ceratę i zaraz wycieram jak tylko na ręce ma marchewkę, żeby mi bujaczka nie ubrudziła 😂 w kawałku marchewki nie dawałam jeszcze, bo po tym jak krztusiła się pulpetem jakoś minęła mi ochota. Póki co rozgniatam wszystko widelcem i zostawiam trochę grudek. U nas brokuł to hit, jestem zaskoczona. Muszę jeszcze szpinak spróbować jej dać, kto wie, może rośnie nam fit baby? 😂
My dzisiaj mamy pół roczku! Byliśmy na meningo, Agata ewidentnie jest masochistką, bo na końcu szczepienia się... uśmiechnęła 😀 niestety ma zaklejona wejście do pochwy (nie pytajcie jakim cudem tego nie zauważyliśmy z mężem), będziemy jej smarować i mamy nadzieję, że szybko pomoże. A waży 7210g, jest standardowym dzieckiem na 50 centylu 😀
Oto moja gwiazda:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/74c11d133069.jpg
Minnie89, Cabrera, Achia, KateHawke, emi2016, Kaczorka, frezyjciada, moniśka..., sliweczka92, Patrycja20, Anna Stesia, Rucola, Bunia86, Lunaris, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Rucola dobrze że szybko wyłapałaś i jednak dałaś do badań te siczki... Mam nadzieję że szybko Lewkowi przejdzie.
Jeżowa rośnie ci fit dziewczyna!
Minnie ciemieniuchę smaruj olejkiem (np. z migdałów) odczekaj godzinę i potem wyczesz szczoteczką do zębów albo do włosów. I potem umyj włoski. Tak powtarzaj aż do zniknięcia ciemieniuchy. Ale tego się niezdrapuje po zrobieniu się zakażenie.Jeżowa lubi tę wiadomość
-
Jeżowa - a czym macie smarować? U Aluśki połowę wejścia pokrywa taka błonka. I też się zastanawiałam czy tak ma być czy może nie.
Ogólnie u mamyginekolog słyszałam o tym problemie i ona mówiła, że to od maści typu Sudokrem itp., że u dziewczynek nie powinno się ich używać w okolicach intymnych.
Ale jak faktycznie jest, to nie wiem. -
Rucola- dużo zdrowia dla Lewka! Mam nadzieję, że tak szybko wyłapana infekcja pozwoli na domowe leczenie.
A my z Pączkiem meldujemy, że wszystko w porządku! Pączek ma 3.4 cm, tętno 157/min, znów machał matce nogami i rękami (dziwne, że nie pukał się czółko, że ma matkę - wariatkę - panikarę!). Szyjka twarda i długa.
Ach, i to było moje pierwsze usg przez brzuch Na dodatek okraszone zdaniem, które na psychikę zrobiło idealnie, bo "pani jest taka szczupła, że może lepiej będzie robić przez brzuch" I serce jak dzwon, i komplementy... W nagrodę matka miała kupić sobie loda, ale skończyłam na ogórkach na mizerię
Zapytałam też o to, kiedy pobrać krew na pappę - nie ukrywam, że pytałam pod kątem tych dwóch usg genetycznych, bo miałam chytry plan na oba iść z wynikami krwi. I dowiedziałam się ciekawostki, że... lepiej krew pobrać bliżej 11 tygodnia niż bliżej 14tego, bo wtedy to ryzyko wychodzi zafałszowane i wyższe. Więc idealnie - pobiorę sobie przed pierwszym usg i odetchnę
Jedyne co panu doktorowi się średnio podoba to moje ciśnienie. Dziś i tak wysokie, bo 90/50 (nie chwaliłam się, że wczoraj miałam 82/42) No ale ponoć lepiej w tą stronę... Kupiłam sobie poza ogórkami też colę
No i zamówiłam dziś detektor
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 16:02
frezyjciada, Achia, Jeżowa, Kaczorka, Cabrera, Minnie89, Patrycja20, KateHawke, Anna Stesia, summer86, JustynaG, pilik, Bunia86, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyReset! Wspaniałe wieści! Rośnie Pączek jak na drożdżach 😂🍩
Rucola daj znać po wizycie. Trzymam kciuki oby to była jakaś niegroźna infekcja.
Kaczorka moja siostrzenica miała takie "zrośnięte" wejście do pochwy i ginekolog dziecięca im powiedziała, że to właśnie skutek smarowania sudokremem i innymi cudami. Bo one b.wysuszyly skórę i żeby uchronić pochwę przed tą suszą, to narosła błona ochronna. Taka reakcja obronna organizmu. Dostali jakieś maści do smarowania, ale nie dawały rady i miała mała zabieg robiony, rach ciach i po krzyku. Ale bratowa już potem żadnemu dziecku pupy nie smarowała.
Kurde miałam wyjść z chłopcami na podwórko, bo chciałam sobie kwiatki wsadzić, a tu się rozpadałoreset, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Reset bardzo się cieszę! A kawę to Ty na receptę powinnaś dostawać z takim ciśnieniem 😯
Kaczorka no u nas to właśnie wygląda jak taka błonka, tylko jest na praktycznie całej długości. My to tak rzadko czymkolwiek jej smarujemy (tylko jak jest zaczerwienienie), że nie sądzę, by to było od tego u nas. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA Reset! Ja też takie ciśnienie miałam zawsze! Po pierwszej ciąży ciut było lepiej, w ciąży z Lolkiem całkiem super, a teraz od nowa ciśnienie, jak to określił mój rodzinny- z jedną nogą w grobie. Taki urok😁 kawa to moje drugie imię 😂😂😂 sooory trzecie! Bo w papierach mam dwa😜