Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
hehehe Jezowa jestem tego samego zdania co Ty Też uważam że Twoja szwagierka ma nierówno pod sufitem. Chyba nie do końca wyraźnie napisałam o co mi chodzi a chodzi mi o to, że patrzac "ogólnie" na zycie, zwierzaki bardziej nas ograniczaja niż dzieciaki, to nie do końca miało być odniesienie do Twojej szwagierki i jej "synka"#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Justyna i Mi - super zdjęcie Waszych dziewczynek razem, jakoś wcześniej tego nie wyartykuowałam
Rucola ok, już rozumiem o co Ci chodziłomi88, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Ale trochę tak jest, że w ostatecznym rozrachunku zwierzęta bardziej ograniczają - choćby to, że jest tyle miejsc, gdzie widać tabliczki z przekreslonym rysunkiem psa. Nawet ostatnio widzialam w zoo i restauracji. Przekreslonego bobaska nigdzie nie ma
Tak czy inaczej dla mnie najwiekszym plusem naszego domu będzie pies - nie mogę się doczekać, aż się wprowadzimy i go weźmiemy
Jezowa, przynajmniej masz ubaw ze szwagierki Może byś ją nauczyła chustować, przynajmniej obiad by się zrobił.
Justyna zrobiła dużo lepsze zdjęcia, niż ja, mimo że dziewczyny nie miały ochoty na uśmiechy Ale tu takie dla porównania, bo w końcu dzieli je tylko tydzień
/usuniete
Aneczka wstaje przy każdej możliwej okazji, Zosia za to szykuje się do czworakowania
Frez, dokładnie, wymagające dziecko łatwiej popsuć musztrą i nie wsluchiwaniem się w jego potrzeby. Dobrze robisz!
Pilik, Ninka tak dziewczęco i delikatnie wygląda na tym zdjęciu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 09:32
Rucola, Anna Stesia, JustynaG, pilik, Nadzieja22, Achia, frezyjciada, Kaczorka, KateHawke, Jeżowa, moniśka..., sliweczka92, Patrycja20 lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
nick nieaktualnyRucola wrote:oj tak ale za to ile radości w domu!!!!
super, że mamy taką możliwość.
Mam też nadzieję, że pokochają się z Oskarem
Ps. Znów pobudka była po 5... Mąż obiecał go wziąć , żebym mogła pospać, zwłaszcza, że jutro mamy dzień sami, ale śpi...taaaak :p
Edit- wziął go o6.30- pospałam do 8;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 08:17
-
nick nieaktualnyRucola Tymek jest w ciągłym ruchu i zrobienie mu zdjęcia, jest nielada wyzwaniem. Zaraz czegoś poszukam w galerii, bo większość jego zdjęć to rozmazana plama 😂
A w ogóle to dzień dobry! Junior twierdzi, że dzień nie zaczęty o 5 to dzień stracony, także jeszcze godzina, dwie i będzie drzemka. Dziś były 4 podejścia do śniadania i moje dziecko nie zjadło dosłownie nic: ani serek, ani jajko, ani twarożek, ani chleb. Cyc i tyle... Jak noworodek normalnie... Nie wiem czy to jakiś skok czy co.. ale męczy mnie to ogromnie, bo wiem, że niedługo będę potrzebna mężowi i chłopcy będą musieli zostawać z babcią od czasu do czasu, a nie dam rady ściągać tyle mleka, żeby mu starczyło na cały dzień...
Edit: oto Tyś
[Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 13:36
Jeżowa, moniśka..., Cabrera, Yoselyn82, Achia, sliweczka92, pilik, Nadzieja22, Patrycja20, KateHawke, Kaczorka, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Dziewczyny!!!!
Frez dziękuję za zdjęcie Tysia!!!!! Już teraz jestem w stanie sobie zwizualizować tego ślicznego rozbójnika
Achia u nas dłużej się moro utrzymywało. Myślę że możesz być spokojna. A swoją drogą Twoja psinka nie wygląda na 20 kg żywej wagi :p
Ja przyjechałam dziś do rodziców, mama zabrała Małego na spacer a ja idę sprzątać samochód
Pięknego dnia Dziewczyny!!!!#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dzień dobry!
Frez ale z Tymka super chłopak! Fajnie, że go pokazałaś
Achia u nas nadal jest może nie tyle odruch moro, co - jak ja to nazywam - "zespół niespokojnych rąk". Boże co ona wyprawia z tymi rękoma, jak próbuję ją uśpić. No tańce, hulanki, swawole. Czasem mnie to śmieszy, a czasem po prostu już nieco denerwuje, bo mi dwie ręce nie starczają, aby opanować jej działania zgadzam się z Rucolą, że Bajla na 20kg nie wygląda!!!
Mi88 no właśnie muszę szwagierce kiedyś serio chustę zaproponować dla tego psa bardzo fajnie na zdjęciu pokazane, że dwie rówieśniczki potrafią coś innego, a wciąż obie rozwijają się całkowicie prawidłowo - dlatego porównywanie osiągnięć dzieci jest bez sensu, bo te okna czasowe, w których "powinny" coś umieć są bardzo szerokie
My zaraz zbieramy się do teściów na działeczkę, korzystać z pięknej pogody miłego dnia! -
nick nieaktualnyU nas pada i wieje i Oskar jakiś marudny przez to :p śpiący i w ogóle ;p
Bajla dziękuje za komplementy- jak na prawdziwą damę przystało wie jak ukryć nadprogramowe kilogramy-mimo,że nie nosi odzieży wierzchniej
a teraz ciekawostka- bo rozmawiałam wczoraj z koleżanką, która ma 2 dzieci i zaraz rodzi 3 czy Wasze dzieci miały w brzuchu czkawkę? a jak tak- czy poza brzuchem ulewają? ;p u niej 2 miała czkawki, dzieciaki ulewały, teraz 3 tez ma i spodziewa się powtórki. Oskar może raz czułam jego czkawkę-nie ulewa. macie coś na potwierdzenie tej teorii? ale jak piszę- to tylko ciekawostkaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 12:23
-
nick nieaktualny
-
Achia wrote:U nas pada i wieje i Oskar jakiś marudny przez to :p śpiący i w ogóle ;p
Bajla dziękuje za komplementy- jak na prawdziwą damę przystało wie jak ukryć nadprogramowe kilogramy-mimo,że nie nosi odzieży wierzchniej
a teraz ciekawostka- bo rozmawiałam wczoraj z koleżanką, która ma 2 dzieci i zaraz rodzi 3 czy Wasze dzieci miały w brzuchu czkawkę? a jak tak- czy poza brzuchem ulewają? ;p u niej 2 miała czkawki, dzieciaki ulewały, teraz 3 tez ma i spodziewa się powtórki. Oskar może raz czułam jego czkawkę-nie ulewa. macie coś na potwierdzenie tej teorii? ale jak piszę- to tylko ciekawostka -
nick nieaktualnyObaj moi chłopcy mieli czkawkę i starszy nie ulewał wcale, młodszy sporadycznie do tej pory, ale czkawkę poza brzuchem ma min.dwa razy dziennie, w przeciwieństwie do starszego brata, który teraz jakoś miał po raz pierwszy i przy tym płakal, że ma "kuku. Yio" i do tego twierdził, że to Florek mu to kuku zrobił😂
-
nick nieaktualny
-
U nas czkawki rzadko i sporadycznie Agata ulewała. Teraz to sama jest sobie winna bo zaraz po jedzeniu od razu chce się czołgać 😀
-
Achia,
U nas czkawka w brzuchu tylko kilka razy, a ulewania mieliśmy sporo przez pierwsze 2 miesiące. Nawet teraz sporadycznie wypuszcza kącikiem trochę "twarożku"
A co do moro, to nie pamiętam jak to było u mnie, musiałam być wtedy jeszcze mała, za to pamiętam że u Łusi moro zaobserwowałam ostatnio gdzieś na początku kwietnia, ale to już wtedy mnie zdziwiło, że ciągle występuje.
Nie martw się - Oskar rozwija się przepięknie!
Miłego dnia! Trzymajcie się mocno, żeby Was wiatr nie porwał! U nas dziś kaszana ze spaceru -
nick nieaktualny