Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Pilik, jak na moje - urlop się wlicza bo przecież wtedy już "jesteś w pracy".
Bazylku, postaraj się podejść do tematu nieco optymistycznie. Pierwsza ciąża to czas wyjątkowy, kiedy możemy sobie folgować, możemy odpoczywać "do góry brzuchem". To czas byśmy mogły nacieszyć się chwilami tylko we dwoje! Naprawdę warto z tego skorzystać.
Gdy pojawi się dzieciątko to oczywiście świat będzie piękny ale będzie to też czas trudny. Nieprzespane noce, zmęczenie, brak czasu dla siebie, brak czasu na jedzenie/skorzystanie z toalety.
Jeśli jest coś, co zawsze chciałaś zrobić a nie miałaś czasu a ciąża nie jest przeciwwskazaniem to zrób to teraz! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypilik wrote:Achia ale na zwolnieniu i na macierzyńskim zbiera Ci się urlop, więc może zostanie jeszcze mniej ;p
Teraz tylko żeby udało się zajść w drugą ciążę... -
Summer, ja rozumiem, że chcesz oddać @ ale od razu urlop gratis?
Ja zresztą też jeszcze @ nie dostałam. Chyba najdłużej bez @ była Kaczorka -
nick nieaktualny
-
Summer biorę wszystki! Odwdzięczę się. Haha
Justyna jeśli dobrze pamietam to Aluśka miała 9-10 miesięcy jakoś jako do Kaczorki @ zawitała?
Ostatnio na grupie kp zapytałam to przestrzał o 3 do 20 miesięcy był 😱
Dzisiaj cały dzień się czułam malpowo, ale oczywiście nic więcej...summer86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPilik jak ja Cię rozumiem! Tulę! To forum to dla mnie lekarstwo właśnie! Bo na mojej wsi średnia wieku to grubo powyżej 40+, więc nawet na spacer nie ma się z kim umówić, a jak już człowiek wyjdzie, to potem gadają, że "ta młoda od XYZ zamiast robić to se spacerki urządza".
Co do powrotu do pracy... Chciałabym, ale raczej będzie to nierealne... Już kiedyś pisałam dziewczynom na dinusiach, że zmieniła mi się kiero i ta nowa "delikatnie" zasugerowała mi, że nie mam gdzie wracać, nie jestem mile widziana itd. A nawet jeśli bym wróciła to nie sposób było by pogodzić tej pracy z ogarnięciem przedszkola Tysia i nie miał by się kto zająć Florkiem, a do żłobka dostanie się graniczy z cudem. Mąż ma pracę taką jaką ma, więc jego nie można brać pod uwagę, że mógłby któregoś odebrać skądś. Moja praca była na różne zmiany, raz od 9, raz od6, raz od 14 do 23, no wiecie.... To dobra praca dla kogoś kto nie ma dzieci, bo nie sposób tego pogodzić... No i jest mi b.smutno, bo mąż ciągle mi truje, że on chce trzecie dziecko. Zawsze marzyliśmy o 5, on chce jedno po drugim, żeby nie było dużych różnic wieku, z jednej strony fajnie, bo i człowiek tak z obiegu nie wypadnie, a z drugiej same wiecie, że to nie takie proste.... Ja też nadal bez @... I kij wie kiedy się pojawi. Bóle brzucha mam od dawna, o jajnikach nie wspomnę, a na wizycie u gin zero oznak startu cyklu.
Oddajcie mi i ten deszcz! Takaa suuuusza... Masakra! -
Z tym @ to taka niewiadoma. Ja mimo, że karmię, dostałam od razu po połogu... Na początku było mi trochę smutno z tego powodu, ale z racji, że chcemy kolejne dziecko, to w sumie dobrze wyszło. teraz zaczął się nowy cykl i mam nadzieję, że zaskoczy. poprzedni cykl ciągnął się niemiłosiernie (41 dni, wcześniej 26, a przed ciąża 28-31). Zapas owulakow jest, więc do dzieła
pilik, Karletka, JustynaG, emi2016, Nadzieja22, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Aicha, Pilik dziękuję za info o jodze. Chciałam tak ogólnie zapytać czy Wam się podobało Jutro ide na pierwsze zajęcia grupy początkującej i jestem lekko podekscytowana. Zawsze myślałam o jodze a nigdy nie mogłam się zebrać. Teraz fajnie się złożyło, bo Młody poza cyckiem je duzo innych rzeczy i chłopakom przyda się czas "we dwoje" a ja mogę się na chwilę ulotnić
U mnie @ ani widu ani słychu ale ja planuję fizyczny powrót do pracy zanim wrócimy do starań, które przewidujemy najprawdopodobniej na przełom roku. Myslę, ze jak Młody będzie jadł z cycka jak teraz to w niedalekiej przyszłości zawita @. No cóż. I tak już 1,5 roku jestem bez niej
Śliweczkla powodzenia!!!
Lena a jak u Was? Lekarz dał zielone światło na starania? Za Ciebie też trzymam mocno kciuki.
Summer to, ze teraz się "nie składa" na starania o rodzeństwo dla Ani nie znaczy, ze za rok będzie taka sama sytuacja. Nie jesteśmy jeszcze takie stare Mamy jeszcze kilka lat na przemyślenia i starania. Głowa do góry!!!
Frez ja to Cię ogromnie podziwiam. Sama ogarniasz dzieci, dom, macie budowę po drodze i jeszcze rozważasz kolejne dzieci. Dla Twojego emka niewiele to zmienia (w tym sensie że i tak cały czas pracuje) ale dla Ciebie kolejne dziecko to masa kolejnych obowiązków. Jestem pod wrażeniem że bierzesz to wszystko na siebie.
I chciałam jeszcze napisać w temacie tych wczorajszych i dzisiejszych zawirowań, że po tym wszystkim czuję się nieco swobodniej na forum.Straciłam ciśnienie że coś muszę a wcześniej, przyznaję się bez bicia że cięzko było mi wyskrobać posta, bo chciałam się odnieść do jak największej ilości osób a teraz mam luz. Myśle, że tak jest zdrowiej. Przynajmniej dla mnieAnna Stesia, Aga9090, sliweczka92, Karletka, Bunia86 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Reset, jeden kaptur, szczególnie w kombinezonie, jest przydatny.
Świetny jest na przykład kiedy masz malucha w chuście lub nosisz cały czas na rękach - w brzydką lub wietrzną pogodę jest mu wtedy przytulniej w okolicach szyjki (a w Krakowie jak już da się wyjść jesienią/zimą, to bankowo dzięki temu, że jest wiatr!). Znalazłam też zdjęcie leżącej Zosi - jak kaptur jest delikatny i dobrze się go ułoży, to nie powinien gnieść.
/usunięte
Tak więc dla mnie kaptur w kombinezonie to takie must have.
Frez, ja bym chyba była zła na Twoim miejscu na męża, biorąc pod uwagę, ile czasu spędza z chłopakami. Przecież z kolejnym dzieckiem już całkiem zniszczysz się psychicznie i fizycznie
Pilik, mogę Ci tylko poradzić próbę organizowania sobie takich wyjść ‘osobno’. Ale wiem, że to trudne. Dlatego dentystę traktuję jak spaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 22:04
pilik, Anna Stesia, Aga9090, Rucola, Jeżowa, sliweczka92, Karletka, JustynaG, Lusesita, Patrycja20, Kaczorka, emi2016, veritaserum, Cabrera, Yoselyn82, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Śliweczka to ogromne kciuki, żeby zaskoczyło Podziwiam, że chcecie tak szybko starać się o kolejne dziecko, ja jestem zbyt niewyspana, by rozważać rodzeństwo.
Oby tylko @ przyszła we wtorek...
Frez hmm, piątka dzieci to dużo, tak ogólnie, a jakbyś jeszcze miała zajmować się nimi praktyczniejsze sama, to ja nie wiem, jak Ty byś dała radę! Ja już teraz Cię podziwiam, ja to bez pomocy męża przy jednym dziecku bym nie ogarnęła!
Rucola nigdy nie było żadnego obowiązku odpisywania wszystkim, nie wiem co to za jakieś herezje są rozsiewane dzisiaj, słowa wkładane w czyjeś usta, choć wcale nie padły... To ciśnienie to chyba sama na siebie nałożyłaś - no ale jak to ujęłaś już "zeszło" (albo raczej odeszło). Ja z jogą miałam do czynienia raz na studiach, ale chyba jestem zbyt sztywna na to, bo praktycznie żadnej pozy nie byłam w stanie przyjąć mam nadzieję, że Ci się spodoba i fajnie, że będziesz miała czas tylko dla siebie. Też doceniam tę zaletę rozszerzania diety, że można wyjść. My jutro dzięki temu idziemy do kina, a Agata zostaje z babcią
Bazylku chciałabym tak dobrze czuć się we własnej pracy, żeby mi było tak ciężko odchodzić na zwolnienie ale zwolnienie w ciąży też ma swoje zalety! Nawet całkiem dużoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 22:32
-
oooo w temacie kapturków to ja uwielbiam Lubię bluzy z kapturem, kurtki... Tak jak Pilik pisze jak dziecko ściagnie czapkę to chociaż kaptur moze bedzie tolerować, u nas to przechodzi często Młody ma 2 kaptury jednoczesnie
Anna Stesia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Jezowa tak, sama na siebie nałożyłam to ciśnienie widząc jak Dziewczyny starają się nikogo nie pomijać i wszystkich wyszczególniać. Ja się cieszę, ze ten temat wyszedł z pobudek czysto egoistycznych. Nie ważne skąd się wziął, w sumie nawet nie wertowałam stron w poszukiwaniu genezy. Po prostu teraz czuję się swobodniej
edit. ja tez jestem strasznie sztywna a jak sie pochylę do przodu to rękami sięgam tylko do połowy łydek i ani centymetra dalej. Jutro prowadzaca chyba się załamie jak mnie zobaczy hahahahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 22:36
Aga9090, Anna Stesia lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola no to ja podobnie 🤦 ale może uda się Ciebie rozciągnąć, ja jestem nie do ruszenia, już po prostu się poddałam.
Mi wspaniałe zdjęcia! Ta radość Zosi Ale nie tęsknię za śniegiem!Rucola, mi88 lubią tę wiadomość
-
Mi założyłam konto, jeśli któraś z osób których nie mam na fb/ig byłaby zainteresowana kontaktem ze mną, bo szkoda mi tych dwóch lat, więc zapraszam.
Cieszę się, że czujecie się swobodniej beze mnie 😊mi88, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Ja jogi próbowałam daaawno temu, ale mnie nudziła.. Od zawsze byłam bardzo gibka, szpagat w wersji damskiej robił do tejpory, nad męskim pewnie musiałabym chwilę popracować.
Rucola lubi tę wiadomość