Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna bardzo się cieszę, że impreza udana
Fozzie no to Klara Agatę też wagowo i wzrostowo nawet już przegoniła uzębieniowo też, ale to nie problem skoro Agata ma zero zębów 😂
Za to przychodzę się pochwalić, że Agatka zaczyna chodzić - rano robiła samodzielne 3-4 kroki, wieczorem przechodziła już cały pokój czy to ten czas, że od latania za nią mogłabym schudnąć? Szkoda, że za chwilę żłobek i to kto inny będzie za nią latał większość dnia, huehueJustynaG, Achia, pilik, reset, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Jeżowa jeśli się rozmyslisz z chudnięciem, to mogę Cię nakarmić żeby odzyskać trochę miejsca w lodówce
Najgorsze jest żeby się powstrzymać i nie spróbować...
Ja dzisiaj stanęłam na wagę u ginki i szału nie ma ale nie jest tyle ile na końcu ciąży, także jutro można jeśćYoselyn82, staraczka1111, Achia, pilik, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Mi88 u nas też wszystkie dziąsła na raz spuchły przy czwórkach, ale wychodziły cholery pojedynczo średnio jedna na tydzień - bardzo nie polecam :o i życzę, żeby u Was to łagodniej przeszło, bo u nas było kiepsko i trwało praktycznie od roczku do początku sierpnia. Teraz już wszystkie są przebite i jest ok - Franio ma 12 zębów i ok 11 kg (dawno go nie ważyłam) rozmiar nosi 80/86
Fozzie kciuki są Wasze !
Ania a co to za cuda ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 08:06
mi88 lubi tę wiadomość
-
Desery to @olatatka, robiłam te trzy pierwsze plus swoje tiramisu.
Ten zrobiłam kilka dni temu na próbę i nie do końca mi pasowało gryzienie wiórek. Dlatego teraz go nie wykorzystałam. Bo miksowanie wszystkiego i tak nic nie dało.
I był jeszcze taki ale raz że nie przyszły mi jedne pojemniki i nie miałam już w co włożyć, a dwa nie miałam więcej truskawek.
Trochę zmodyfikowane, bo dla mnie za małe pojemniki a wychodzi bardzo dużo masy w każdym, gdzie ciężko wsadzić dodatki już. -
nick nieaktualny
-
Zrobiłam sos do spaghetti Fozzie! Przyprawy dodaje się na sam koniec, więc wcześniej oddzieliłam litr i mam też sos dla Zośki w małych słoiczkach, bez octu, cukru i soli Polecam, wpadłam na to na chwilę przed dosypaniem soli!
Achia, JustynaG, Rucola, pilik, Jeżowa, sliweczka92 lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Mi88 nie wiem czy to komplement , ale moja lodówka jest zwykle pusta jak M na statku. A i tak większość rzeczy się w niej psuje bo albo nie chce mi się tego jeść a tak to nie ma komu jeść. Mi wystarczą płatki i zapas mleka i mogę żyć.
Desery tak się rozeszły, że w sumie nic nie zostało, a przez to nikt nie ruszył ciasta.
Najbardziej smakował ten z masłem orzechowym przełożony oreo. Natomiast był najcięższy.
Dla połowy ten był najsłodszy.
Ja lubię wszystko słodkie do porzygu, więc mi bez różnicy. Nigdzie nie dodawałam cukru, tylko puder do tiramisu.
Druga część mówiła że najsłodszy był ten z bananami.
Jedynie co bym zmieniła, to krem z białej czekolady. Robiłam z połowy porcji ale dałam 2 tabliczki czekolady, jednak wcale nie było jej czuć. Jak dla mnie trzeba było dać więcej tej czekolady.
A druga rzecz, to ten orzechowy krem- zrobiłabym następnym razem bardziej płynny. W tych proporcjach z przepisu jest trochę jak plastelina ciężki do nałożenia i zmiksowania.
Tak więc chyba ta forma deseru na imprezy zagości u nas na stałe. Kolejne podejście za 2 tygodnie i za 3 na następnych okazjach.
Aż przeszło mi dzisiaj przez myśl, że może to pomysł na biznes.
Odpukać został ostatni miesiąc do powrotu M i mam grafik wypełniony po brzegi. Liczę że szybko zleci. Przynajmniej teraz te 2 najbliższe tygodnie. I jak wszystko pójdzie po mojej myśli, to wózkowy interes ruszy tylko jak zamknę projekt domu.
Spokojnej nocy i udanego tygodnia.Rucola, Achia, mi88, JustynaG, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jadę jadę po moje kolejne szczęście mam ogromnego stresa chyba większego niż za pierwszym razem. Ten tydzień dla mnie będzie się cholernie ciągnął, proszę trzymajcie za nas kciuki.
Jeżowa, Kaczorka, JustynaG, pilik, sliweczka92, Achia, Minnie89, emi2016, Lena21, Aga9090, admiralka, Malgonia, Cabrera, summer86, Patrycja20, Rucola, moniśka..., Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry w nowym tygodniu, podobno ma to być bardzo słoneczny ostatni tydzień wakacji
Poniedziałek:
Staraczka jedzie po swoje szczęście
Aneczka ma pierwszy dzień adaptacji w żłobku (2h z mamą)
Wtorek:
Stasiu Fozzie operuje uszy i migdałki
Sobota:
Lewko kończy ROK!
A Tymczasem, drogie ciężaróweczki!! Halo Halo...
Reset Gdzie Twój niedzielny meldunek? Co to za niedziela bez informacji co u Ciebie
Kaczorka A Ty gdzie się podziałaś?
Bunia Przypominam, że na ostatniej prostej chcemy koniecznie wiedzieć co u Ciebie! Chcemy trzymać kciuki w odpowiednim momencie.
Bazylku Jak sie czujesz?
Małgonia Wiem, że przede wszystkim udzielasz się na Dinusiach ale może byś też tu wpadła. W czym Ci możemy pomóc? Jak tam wyprawka?
Cabrera Wieści od Ciebie też dawno nie byłostaraczka1111, Lena21, mi88, pilik, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
JustynaG wrote:Reset Gdzie Twój niedzielny meldunek? Co to za niedziela bez informacji co u Ciebie
Melduję się i kajam Fakt faktem, ostatnio mało mnie w wirtualnej rzeczywistości, bo a) w pracy mam straszny kocioł (nie wiedziałam, że może być AŻ tak), b) nie ma moich rodziców, więc mam do ogarnięcia podlewanie w ich ogrodzie (a musicie wiedzieć, że to wielka miłość mega ojca i ogród jest równie piękny, co wymagający... a w tym roku jeszcze go naszło na uprawę warzyw - chyba za sprawą Pączka - więc zbieram pomidory, na które - notabene - jestem uczulona i przerabiam na przetwory, bo M. nie przeje co dzień 2 kg ), c) musiałam/ chciałam poświęcić czas M. i naszemu małżeństwu po tym jak w jednej ze sprzeczek uznał, że ja z nim już w ogóle nie spędzam czasu/ nie rozmawiam, a jedynie komunikuję, co jest do sprzątnięcia/ do kupienia dla Pączka itp.
Ale... czuję się w porządku. Nawet nie wiem, czy Wam pisałam, ale w ubiegłym tygodniu miałam moją rutynową wizytę u dr. Z. i problemy z główką za nami. Pączek znów rośnie proporcjonalnie, nogi tylko ciągle do przodu, ale tego to akurat mogę jej tylko zazdrościć. Ja swoje krótkie muszę sztucznie szpilkami wydłużać, by zachować jako taką smukłość sylwetki (hahaha, aż się dziś rano przeraziłam jak się zważyłam! Stąd słowo "smukłość" piszę ze sporym przymrużeniem oka ).
Chciałabym jeszcze pociągnąć w pracy te dwa tygodnie, bo to takie minimum, by w miarę bezboleśnie pokończyć pewne tematy... A potem szkoła rodzenia, wyprawka (aaa, nie mam nic poza ubrankami!) i resztki sprzątania. Jedynie co to waham się coraz poważniej nad malowaniem sypialni - brudu nie widać, chciałam malować tak dla odświeżenia, ale nie wiem, czy mam siły. Kuchnia to co innego, ale też w kuchni mniej gratów do przesuwania i mniej zamętu...
Zobaczymy.
Wczoraj za to świętowaliśmy podwójnie - nie dość, że zaczynam 30 tc. (i ta trójka z przodu cieszy, szkoda że ta w liczbie lat cieszy mniej ), to jeszcze dziś mamy rocznicę ślubu, więc wczoraj była kolacja, spacer po Kazimierzu z zachaczeniem o kościół, w którym padło "tak", lody, piwo dla tych, co mogli I dużo rozmów, nie tylko o ciąży. Za to czym ja mniej mówię, tym M. bardziej przeżywa, więc sam drąży i pyta. No i bawi się z Pączkiem, bo teraz jest tak, że ruchy widać gołym okiem , a M. puka i stuka i często dostaje kopniakiem w policzek/ dłoń. Matka dostaje po narządach, ale i tak to lubię.
No i chyba wreszcie mi się włączyły hormony ciążowe, bo piszę z pracy o kopniach i mam łzy w oczach ze wzruszenia. A dotychczas byłam chłodna i profesjonalna
No i aktualizacja zdjęciowa:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 09:38
sliweczka92, Lena21, staraczka1111, Minnie89, JustynaG, nowa na dzielni, pilik, Anna Stesia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Achia, to witamina C+rutyna, pewnie, że można Dla potwierdzenia:
http://www.e-lactancia.org/breastfeeding/rutoside/product/
http://www.e-lactancia.org/breastfeeding/ascorbic-acid/product/ - szczerze mówiąc nie wiem, czemu witamina C jest na żółto, bo przecież Cebion podaje się bezpośrednio nawet maleństwom, co tu mówić o ilości z mleka. Może chodzi im o to, że suplementacja witamin jest niepotrzebna, o ile dieta jest zrównoważona? Tak czy inaczej, witaminę C też jak najbardziej można podczas kp
STARACZKA, kciuki!!!staraczka1111 lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Staraczka kciuki
Ania jakby się tak zastanowić, to jeśli dobrze pamietam mam do Ciebie tylko godzinkę drogi a ja tez kocham słodkie :p
Reset jesteś niesamowita w tej ciąży i w ogóle :p jak czytam ile robisz to aż sobie myślę, że czas ruszyć tyłek i pokonać niemoc
Uwaga dla wszystkich januszocebulek dziś do końca dnia -20% na hm dla dziecistaraczka1111, sliweczka92, Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Justynko dziekuje, ze pytasz. Ja tak podczytuje, ale coz moge wniesc do dyskusji poza swoja niewiedza?
Wiec oblizuje sie jak ogladam pysznosci, podzowiam zdjevoa dziacoaczkow ktore pamietam jako kreseczki na tescie i tyle
Ale pytan pewnie troche bede miala. O ile z ciuszkami chyba jestem na start ogarnieta (jeszcze bym kupila jakies pojefyncze kaftaniki na czas odpadania pempka) to reszta jest nie ruszona, bo pokoik stoi nietkniety. Msm nadzieje ze w pazdzierniku sie za to zabierzemy i wtedy tez bede kupowac.
No i od kiedy dowiedzialam sie, ze sa bibulki do pieluszek wielorazowych i nie wiazaloby sie to z zapieraniem pieluch (mam tak zrujnowany kregoslup, ze wszystko co wymaga stania w miejscu mnie przeraza) to troche zaczal mnie ten temat interesowac. Musialabym to jeszcze z emkiem przedyskutowac czy chcemy w to isc, ale jak sie zdecydujemy to wuem, ze sporo z Was ma wiedze w tym temacie
Poza tym planuje dzis robic pierogi z jagodami na obiad i juz sama ta mysl mnie uszczesliwia
Sliskam Was wszystkie mocno i caluje wszystkie male stopy, ktore juz coraz liczniej biegac zaczynaja :* -
Wracam z
Reset piękny zgrabny brzusioLena21, Achia, Kaczorka, Malgonia, sliweczka92, Minnie89, Cabrera, summer86, pilik, Aga9090, Rucola, Anna Stesia, Lunaris, moniśka... lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny