Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKurcze Justyna tylko ja tak robię a jak przyjdę do żłobka nawet kurtki nie ściągam , mam szal itp. i proponuje Ani np saszetkę z owocem czy coś a ona krzyczy , kręci głową nie nie nie i powtarza " cyc ".
To jest śmieszne ale my z mężem żeby przy niej nie używać słowa cyc , pierś mowimy do siebie " ten którego imienia nie można wymawiac " albo " Voldemort " pozdrawiam fanów
Achia to co zrobiłaś brzmi przepysznie.
Ja zrobiłam właśnie takie oszukane crumble ze śliwką . Zamiast tradycyjnej kruszonki zrobiłam zdrowa wersję a mianowicie ( daktyle, płatki owsiane, wiórki kokosowe, masło orzechowe wszystko zmiksować ) pyyyyyycha.Jeżowa, pilik, Rucola, frezyjciada, mi88 lubią tę wiadomość
-
Veritaserum ja nigdy nie zostałam wielką miłośniczka kp, choć nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że mogliśmy 8 mc w ten sposób karmić , ale uważam, że kp jest bardzo wartościowe jeśli obie strony są szczęśliwe - poczekaj jeszcze trochę, żeby to nie była pochopna decyzja a później życzę powodzenia z odstawieniem
Jezowa świetnie, że ta praca daje Ci takie możliwości i radość ! Super !
Kaczorka jak to rodzic ? juuuuuuuż ? Jak Alusia ? Nocowała już bez Ciebie ? Przygotowujecie się jakoś na to, czy idziesz na spontan ? Ja zaczynam o tym myśleć
Ania oby te pare dni szybko zleciało a później Wasz wspólny czas dał Ci odpoczynek i naładował akumulatory
Reset przyznaję Ci medal za najbardziej aktywną mamuśkę na tym wątku wpędzasz mnie w kompleksy bardzo się cieszę, że to już 35 tc i wierzę, że dacie radę dotrwać do donoszonej
Mi oby ta niania już z Wami została, fajnie że się udało tak szybko to ogarnąć i nie musisz się stresować niepotrzebnie
Tyle zapamiętałam u nas leniwa niedziela, mąż i Franio śpią a ja się delektuję ciszą. Jutro mamy jeszcze kontrole u neurologa i choć wiem, że wszystko jest dobrze a Franio super się rozwija, to zawsze jakoś czuję stres, mam nadzieję, że to już ostatnia kontrola i będziemy mogli zupełnie zapomnieć o naszych przejściach. Na poprawę nastroju popołudniu dotrze moja nowa suszarka bębnowa do prania - jak przetestuję to Wam napisze co wybraliśmy.
Miłej niedzieli ! -
Veritaserum czuję się pozdrowiona byłabym zaszczycona gdyby moje piersi nazywały się Voldemort oszukane crumble brzmi pysznie! Aż ślinka cieknie
Rucola lubi tę wiadomość
-
Hehe, cudze ciążę zawsze jakoś tak szybko mijają
Lena - Aluśka miała jedną nockę beze mnie, jak trafiłam na patologię ciąży. Zaliczyła jedną pobudkę wtedy i trochę popłakała, ale mąż ogarnął, że jak ją na rączki weźmie, to szybko się uspokaja i zasypia dalej. Więc już się nie boję zostawić jej na noc
W ogóle Ala taka opiekuńcza jest. Tuli lale i misie. Wozi w wózku, karmi, pokazuje wszystkie zabawki i opowiada o nich
Myślę, że będzie fajną siostrąpilik, veritaserum, sliweczka92, Achia, summer86, JustynaG, Rucola, Lena21, Aga9090, Lusesita, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Kaczorka, Alusia NA PEWNO będzie extra siostrą!!!
Ja na razie nie zamierzam rezygnować z kp. Mam nadzieję, że do czasu planowanych starań wróci mi @ a jak nie, to wtedy będę się zastanawiać.
Justyna u nas też masakra ze smoczkiem Młody ma straszną fazę. W domu mówilismy na niego "cumel" ale już nie uzywamy tego słowa bo Młody reaguje nerwowo i go od razu szuka. Staramy się go chowac, bo na widoku absolutnie nie może go być. Dajemy tylko do spania albo jak jest bardzo marudny i zaraz planujemy Go położyć.
Veritaserum totalnie się rozmarzyłam jak przeczytałam opis takich pyszności...
My spędzilismy weekend u moich rodziców, były też siostry z rodzinami. Było bardzo fajnie i rodzinnie
Jutro mamy najprawdopodobniej szczepienie na MMR, o ile lekarka zakwalifikuje Lewka po zeszłotygodniowym przeziębieniu. Jesli rano sama ocenię, ze jest szansa, że Młody się nadaje to naklejam plasterek i idziemy
AAA nie wiem czy się chwaliłam, ale Lewko już bardzo sprawnie chpodzi Poczatkiem wrzesnia sobie tak chodził od kanapy do szafy albo od mamy do taty a od rocznicy naszego ślubu kilka dni temu smiga jak szalony. Super to jest!!!Jeżowa, JustynaG, sliweczka92, veritaserum, Kaczorka, Lunaris lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dzień dobry
Kaczorka Alusia będzie super starszą siostrą Ala i Ola, super duet
Rucola gratuluję Lewciowi biegające dzieciaczki są cudowne! Kciuki za szczepienie.
Z chwalenia się to ja mogę powiedzieć, że mamy początki jedzenia sztućcami - łyżką lub widelcem, choć udane przetransportowanie jedzenia z talerza odbywa się w sposób statystyczny ponadto mamy też książeczkę "już jadę" i tam na końcu mama przyjeżdża do dziecka i jest napis "cmok, cmok" i Agatka podbiega na koniec do osoby, która czyta i daje buziakasummer86, JustynaG, reset, sliweczka92, Yoselyn82, veritaserum, Rucola, Kaczorka, Lunaaa, Lunaris lubią tę wiadomość
-
reset wrote:Ania- ostatecznie Mutsy Nio. Wydaje mi się optymalny do naszych potrzeb i czym dłużej na niego patrzę, tym bardziej jestem zadowolona Wiadomo, wyjdzie w praniu, po jeździe po chodnikach, składaniu do auta itp., ale na dziś dokonałabym tego samego wyboru (ewentualnie rozważałabym dalej Joolza, ale dla M. był totalnie niewygodny, więc musiałam skreślić).
A wakacje w samym Dubaju czy jakiś inny emirat na czas pobytu? W październiku powinniście mieć super pogodę, bo najgorsze upały zelżeją.
Reset w samym Dubaju. Jest co zwiedzić i są fajne plaże. Każdy będzie miał coś dla siebie. Ale raczej wszystko pod Oskara. Akwarium, oceanarium, Legoland itd. Na szczęście wszystko można kupić przez internet i tak siedzę każdą chwilę i się dokształcam.
A z racji tego, że z M nie było pewne kiedy wróci, bo ciągle się przeciągało, to odpuściliśmy październik. Najtańsze bilety są 25.11 i będziemy 10/11 dni. Z Wrocławia z przesiadką w Warszawie. I zrezygnowaliśmy też z tanich linii lotniczych. M lata prawie zawsze Lufthansą, Emirates i stwierdził, że z wygody woli właśnie lecieć Emirates.
Nic jeszcze nie jest klepnięte. Ale już raczej M jest gotowy na wycieczkę na 100%. Ja mam dalej mieszane uczucia, że się porywamy na coś takiego (pewnie dla niektórych żaden problem) i mam obawy czy wszystko będzie ok.
Nio jeszcze nie widziałam na żywo na ulicy. Ale w internetach wygląda zacnie. Z resztą Mutsy ma tą swoją stylistykę zrobioną ze smakiem. Gdyby tylko zmienili rozmiar gondoli, to było by perfect.
Np. w Stokke Xplory gondola wystarcza średnio na 4 miesiące... Obyście w Mutsy pojeździli dłużej -
Ania mamaginekolog była z małymi dziećmi w Dubaju w tym roku i też organizowała sama i wynajmowała mieszkania chyba przez airbnb - ma całą relację na instagramie zapisaną w wyróżnionych, może coś Ci się przyda
Jezowa brawo dla Agatki ! To jest takie cudne jak nasze dzieciaczki zdobywają nowe umiejętności
U nas trochę lipa, mąż od wczoraj źle się czuje, ale w sumie nie wie konkretnie co mu jest, właśnie mają drzemkę z Franiem a ja nie wiem co robić z neurologiem - terminy są za dwa miesiece do naszej lekarki a z drugiej strony jeśli męża łapie coś wirusowego to nie chciałabym narażać małych pacjentów w kolejce -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny!
Witam się poweekendowo.
U nas jak zawsze mocno intensywnie w weekend a po nim zrobiło się jeszcze weselej. Staszek lata przy kanapie jak szalony i ledwo nadążam żeby łapać go w locie zanim straci te zęby co mu dopiero wyszły
Wszystkie zabawki teraz są "be". Najfajniejsze jest przemieszczanie się i zgłębianie natury rzeczy zakazanych jak np chemia łazienkowa lub trzaskanie wszystkimi dostępnymi w domu drzwiami.
Trochę mi przelatuje co czytam bo podchodzę do OF po kilka razy choć wpisów do nadrobienia nie mam dużo ALE:
Reset gratulacje dwupaku i oby tak dalej!
Jeżowa bardzo się cieszę że decyzja okazała się słuszną niech za nią idą też fajne pieniążki i dobra umowa.
KACZORKO wspaniale Cię "widzieć" Ala będzie Twoją małą pomocniczką
Wszystkim odwoldemortującym życzę sukcesów niech się dzieciaczki przyssą do tatusiów hy hy hy
A wszystkim ogólnie życzę tego aby wirusy i choroby nas omijały. Obyśmy dotrwali zdrowo do wiosny.
Ps jeszcze Wam pokażę jakie miny strzela moje dziecko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 18:55
Achia, veritaserum, sliweczka92, summer86, JustynaG, blue00, pilik, Jeżowa, Rucola, Aga9090, Patrycja20, Cabrera, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris ale on boski! jak o nim piszesz, to troche jakbym o Oskarze czytała też muszę pilnować, żeby swoich dwóch dolnych jedynek już nie stracił :p najbardziej fascynują go zabawki psa, tudzież jego miski. Więc dla alternatywy staram się udostępniac mu bezpieczne szafki kuchenne, gdzie może sobie wyciągać miski, czy pojemniki, które się nie zbiją
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 19:44
-
Achia HAHAHAH- Staszek najbardziej lubi kocią wędkę ale w sumie się nie dziwię że podobnie się chowają: w końcu nasze chłopaki ( i Lamci) plus Łusiaczek to prawie jednoczasowe dzieci moze i charakterki będą miały podobne
-
nick nieaktualny
-
Włosy już obcinane bo mu do oczu właziły ...czasem sobie wyobrażam jaka ładna była by dziewczynka jak by się jeszcze córkę udało pyknąć bo chłopaki słodziaki całkiem udane
summer86, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lunaris na litość boską jaki on jest PIĘKNY :o powinnaś go zapisać do jakiejś reklamy czy coś ja bym kupiła wszystko od niego
Rucola, Achia dzięki, jednak pojechaliśmy, bo mąż jakoś odżył po drzemce i w sumie mówi, że już dobrze się czuje i jutro idzie do pracy. Na szczęście w razie czego byliśmy pierwsi i nie siedzieliśmy z nikim w poczekalni także ryzyko rozsiewania potencjalnych wirusów i tak niewielkie
Co najważniejsze pani neurolog była zachwycona rozwojem Frania i powiedziała, że nie widzi potrzeby dalszej opieki neurologa jesteśmy szczęśliwi, bo choć widzimy to na codzień to jednak zawsze jakiś cień niepokoju był czy ten trudny początek nie zostawił jakiegoś śladu u niego, którego my nie zauważyliśmy. Było mi bardzo miło, bo pochwaliła nas, powiedziała że widzi naszą pracę i bliską relację z dzieckiem - zanim zdążyłam coś powiedzieć dodała, że jest pewna, że dziecko nie korzysta z telefonu itd, bo ona to od razu rozpoznaje - Franio faktycznie nie korzysta (No chyba że biega po domu z moim zablokowanym telefonem, albo rozmawia wideo z dziadkami), ale jestem ciekawa czy to naprawdę ma aż taki wpływ, że ona jest w stanie to wyłapać na wizycie ? Czasem jak jestem zmęczona i mam totalny kryzys to mam ochotę puścić mu jakaś piosenkę z yt zamiast śpiewać po raz 155 tego samego dnia rolnik sam w dolinie, ale na razie jeszcze jakoś ogarniam, boje się tylko czy przy dwójce starczy mi siłsliweczka92, summer86, JustynaG, Aga9090, Achia, Lunaris, Cabrera, Kaczorka lubią tę wiadomość