Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Veritaserum u nas tylko w nocy na szczescie takie rzeczy i to od niedawna. W dzień naprawdę praktycznie wcale nie domaga się piersi, zresztą nigdy nie byla "cycoholiczka", chętnie je wszystko, ale noce to kupa pobudek i przyklejenie do mamusi. Maca mnie z zamkniętymi oczkami, klepie po twarzy, ciągnie za włosy no i ten cycus.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyU nas był etap że w dzień już nie była też zainteresowana ale trwało to dość krótko i chyba w okolicach 10 miesiąca.
W nocy mam to samo, po omacku mnie szuka.
Z jedzeniem pokarmów stałych też nie ma u nas żadnych problemów.
W żłobku podobno zjada wszystko i w każdej ilości
Zastanawiam się czy jest możliwość odstawienia karmien nocnych ale zostawienia dziennych..tak by było mi najlepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 21:45
-
Ja się bardzo bałam odstawienia, ale ze względu na ciążę chciałam skończyć z kp do pierwszych urodzin Hani. Plan miałam taki, że trochę ponad miesiąca temu zaczęłam zmniejszać ilość karmien w dzień, tak że po miesiącu udało mi się zupelnie zrezygnować z kp. Po weselu, na którym byliśmy tydzień temu miałam wdrożyć ograniczenie w nocy z nadzieją, że w przeciągu kolejnego miejsca uda mi się odstawić Hanie. Byłam przerażona, ale miałam ogromne wsparcie w eMku. Sytuacja się troszkę zmieniła, gdy Hania jednej nocy została z babcią, bez mojego mleka, kolejnej natomiast w ogóle na karmienie się nie obudziła. Postanowiliśmy więc pójść za ciosem i zakończyć karmienie przed czasem. Chyba się udało. 😁
JustynaG, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Veritaserum wiesz co, nie wiem czy tak się da - znaczy pewnie się da, ale zanim się uda to minie sporo czasu, zwłaszcza, że startujesz od dużej ilości karmień w nocy i ogólnie piersi jako jedynego uspokajacza i usypiacza. Zupełnie inaczej idzie według mnie odstawienie od piersi dziecka, które je bardzo często i jest tak mocno przywiązane do piersi.... U nas zdarzyło się ostatnimi czasy kilka przespanych nocy i nie jestem w stanie Ci powiedzieć co takiego zrobiłam - po prostu Agata postanowiła się nie budzić. Wiem, że na pewno jesteś zmęczona, a powrót do pracy jest dodatkowym elementem, który sprawia, że wysypianie się jest istotne, ale chyba warto podążać za dzieckiem i jego potrzebami też i dojść do jakiegoś konsensusu. Niektóre dzieci są gotowe odpuścić sobie pierś wcześniej, inne później. U nas, chociaż zdecydowanie zmalała ilość karmień dziennych i nocnych, to na pewno nie jesteśmy gotowe kończyć kp - ani ja, ani Agatka
veritaserum, mi88, JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry w niedzielę!
Mam wrażenie, że niedzielne poranki to jest od jakiegoś czasu chwila moja i mojej córki. M. jeszcze śpi, a my zawsze wtedy świętujemy w łóżku, leniwie i nieśpiesznie, z kawą i ciachem (a jakże!) kolejne tygodnie. I dziś zatem zaczynamy sobie w głowie wpisywać 35 + ...
Po wczorajszym mega intensywnym dniu mamy nie tylko obiady na zapas (kocham moją nową lodówkę i full miejsca w zamrażarce), ale i najważniejsze - skręcone 99% mebli, w tym cały kącik Julki! Co prawda dom wygląda jak po wojnie, bo M. jeszcze dziś ma coś skręcać- młotek został na komodzie, wkrętarka na blacie w kuchni, a wiertarka na podłodze w przedpokoju, zaś kartony zalegają dumnie w salonie, ale jest. Liczę, że od jutra spokojne sprzątanie i układanie wszystkiego na właściwym miejscu, a potem szybki powrót do pracy, chwila oderwania głowy od wyprawki i następnie już tylko lenistwo i oczekiwanie na godzinę 'w'.
Dziś za to idziemy na randkę uczcić ubiegłotygodniową zmianę na liczniki i donoszenie ciąży do terminu minimum Tydzień temu mieliśmy cichy weekend, więc nastroje nie były odpowiednie do świętowania, ale wczorajszym skręcaniem mebli M. nieco się zrehabilitował
P.S. Właśnie się zorientowałam, że mój piękny, nowy, bujany fotel w sypialni posłużył mu jako stojak na brudne ubrania... No ubić dziada Aż dziw, że nie wrzucił ich do łóżeczka... Ale to pewnie dlatego, że materac jeszcze w folii, a fotel rozpakowany
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyJeżowa masz rację niewątpliwą tylko ja mam wrażenie że Ania to normalnie z tymi cyckami zachowuje się jak terrorysta. :d
I też chciałabym żeby jej relacja z tatą wróciła na zdrowe" tory bo już było fajnie a teraz znowu tylko ja muszę być do usypiania i ogólnie wszędzie tylko mama i mama.
Do tego dochodzi chec starania się o kolejne dziecko i myślę że to kp mocno mi przeszkadza w tym.
Nie chcualAbyn tego wszystkiego robić na siłę i kosztem Ani ale mam wrażenie że inaczej się nie da a są dni że jestem tak sfrustrowana że sama siebie nie poznaje i pojawiają się do tego jakieś obce mi niekoniecznie pozytywne emocje
O niewyspaniu to wiadomo nie ma co pisać nawet.
Redukcja karmien dziennych ...jak to zrobić ? Skoro proponuje jedzenie zjada ale co z tego skoro i tak krzyczy po tym że chcę pierś. Zabawa, odwracanie uwagi to wszystko jest na nicWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 10:55
-
Mi, Rucola - nie mam jadłospisu, jemy co popadnie (ostatnio dosłownie 🙈), Nina na dni, że zjada wszystko ze smakiem, a ma takie kiedy wszystkim rozrzuca i biega karmić psa.
Na śniadanie zwykle jajko albo jakieś placuszki (najczęściej bananowe albo z jablkami), na drugie śniadanie owoc jakiś, obiad je z nami, czasami się rzuca na wszystko, czasami dziubnie ziemniaka i po jedzeniu, na podwieczorek albo resztki z obiadu albo owoce znowu (czasami chrupki czy jakieś zdrowsze ciasteczka, podwieczorek często na spacerze więc musi być prosty), kolacja albo jogurt albo kanapka z dżemem czy placki ze śniadania. Mamy problem z warzywami bo ostatnio ich nie chce jeść, najlepiej wchodzą w zupie więc częściej gotuje (najbardziej lubi rosół z pokrojonymi warzywami, porwanym kurczakiem i lanym ciastem tak że rosół die gesty robi i jest w sumie jarzynową 😂)
Veritaserum na pocieszenie - miesiąc temu miałam dość kp. Byłam wykończona nocami, wiecznym wiszeniem na mnie. Próbowałam w nocy ograniczać, ale to nierealne. W dzień jakoś się udaje ograniczać bo zagadam, dam chrupka czy wody, ale w nocy, kiedy dziecko budzi się 6-8 razy... rozumiem Twoje zmęczenie i frustracje. Od jakiegoś tygodnia jednak super zmiana. Wprawdzie zapoczątkował ją katar i trzy kolejne nieprzespane noce, no ale odkąd jest troszkę lepiej z katarem, a zęby się przebiły w końcu to w nocy się budzi 3/4 razy i pije chwile i idzie spać 💗 a to mnie już praktycznie nie rozbudza. Nawet rozważam kupno materaca i próby samodzielnego jej spania, trzy czy cztery razy mogę wstać nakarmić i wrócić, przy ośmiu tego nie widziałam.
Jezowa jak pierwszy tydzień pracy?
Kaczorka jak się masz?
Reset suwaczek już tak daleko...! Miłego dnia i przyjemnej randkimi88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVeritaserum a nie myślałaś o spotkaniu z doradcą laktacyjnym? U nas też usypiam tylko ja, i wiem, że proces odstawienia trwa i zamierzam może jeszcze w październiku, albo w listopadzie umówić się z doradcą,zeby nam w tym procesie pomogła. Nie mówię ,że chce już odstawiac Oskara, ale przed staraniami bym wolała,ale to będzie po skończeniu przez niego roczku, może od lutego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 11:00
-
nick nieaktualnyPilik to pocieszające co mowisz może i u nas tak będzie bo moja frustracja narasta
Achia ja teorie znam znakomicie tylko w praktyce to wszystko ciężko zastosować więc nie wiem w czym by mi doradca pomogła. Jestem na grupie na FB, w zasadzie nie ma dnia zeby tak wpisu nie było z prośbą o rady w odstawieniu więc wiele mam na ten problem. Hafija i wymagające. Pl przestudiowanie ale nic z tego nie wynika bo jak próbuję to wdrożyć w życie to moja Ania skutecznie to utrudnia -
nick nieaktualny
-
My chyba jesteśmy przypadkiem, gdzie szybciej poszło odstawienie nocnych karmień. Wprawdzie teraz Aluśka zasypia między 22 a 23 a nie w okolicach 21, ale ja mam święty spokój
W zasadzie zabrałam jej cyca na noc z dnia na dzień. Nie ma i już.
W dzień Aluśka cyca nie woła, ale do dziennej drzemki lubi sobie pociumkać. Wprawdzie w pewnym momencie mleko mi zanikło, ale znów się coś zaczyna pojawiać, więc nie ograniczam jej :p
A u mnie jakoś leci. Teoretycznie za niecałe 3 tygodnie mogę rodzić.
Już mamy niemal wszystko gotowe. W środę mam wizytę u gina (podejrzewam, że ostatnią). I tak osliweczka92, JustynaG, staraczka1111, Achia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Veriraserum, może poczekaj jeszcze z miesiąc? Zauważ, że wrzesień to był bardzo intensywny czas dla Ani (żłobek), pewnie też stresujący.
Może jak idziesz po Anię do żłobka to weź coś do zjedzenia i zaproponuj zamiast piersi?
Może podczas zabaw nieCH będzie więcej tulaskow, całusków, pierdzioszkow. Żeby czuła Twoją bliskość nie tylko poprzez cycusia.
Nie jestem ekspertem, głośno myślę
P.S w ostatnim tygodniu Ania stała się totalnym smoczkożercą. Zamiast odstawić się od smoka to ona ciągnie go jeszcze więcej.
veritaserum, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej kochane chciałam napisać że zaglądam do was tutaj i czytam ale tak jakoś nie mogę nic napisać,
Reset bardzo się cieszę że nadal w dwupaku i mysle że wytrwasz do terminu już na spokojnie
Kaczorka kiedy to przeleciało?! Córeczka gotowa na przyjście siostry? Oby była miłość od pierwszego wejrzenia
Ja jutro zaczynam pierwszy dzień pracy i mam lekkiego stresa ale muszę dać radę PS skarbonka założona
sliweczka92, Rucola, Rucola, Kaczorka, Jeżowa, Cabrera, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA w tym pro mesh wymieniacie membranę co 6mcy? Niby tak zalecają, ale nie wiem czy ktoś to robi :p
Mi88- zamierzam dziś zrobić Twój krupnik
A jakby ktoś nie miał pomysłu na obiad to my wczoraj i dziś jedliśmy marchewkę z batatem ugotowane w mleczku kokosowym, pieprz, curry, kurkuma, czosnek, świeży imbir.. Podane z kaszą gryczaną. Oskar jadł aż mu się uszy trzęsły mi zresztą też bardzo smakowałoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 14:24
mi88, sliweczka92, pilik lubią tę wiadomość
-
Veritaserum - dokładnie, w teorii wszystko jest łatwe, nie? życzę powodzenia w całym temacie karmienia piersią.
Justyna u nas tak samo ze smoczkiem i wiążę to z pójściem do żłobka. przesunęłam więc początek odsmoczkowywania na nowy rok, choć chciałam zaczynać w okolicach roczku.
Kaczorka Twoja ciąża to mi tak przeleciała, że szok
Pilik i Mi 88 u mnie w pracy super, jestem tak zadowolona z tej decyzji, że nawet nie wiem jak to wyrazić. Mam tam ogromne pole do rozwoju i poznam tyle technik pomiarowych... No po prostu zajebiścieLena21, veritaserum, Rucola, Kaczorka, JustynaG, Lunaris lubią tę wiadomość
-
mi88
My mamy taki zestaw. To jest ten sam co Luna polecała.
https://almamed.pl/inhalator-pro-mesh-diagnostic?gclid=Cj0KCQjwoebsBRCHARIsAC3JP0LdQ9iYVOBfSGgt0N-b66c3Whjk4E-TvHlM3JSST_Q-gbfzejAm9RAaAo3-EALw_wcB
Mnie zżerają nerwy. M dostał bilety. Zostało nam jeszcze 10 dni. Z 1go nic nie wyszło, z 7go też, więc kolejne 2 tygodnie musieliśmy odliczać. Jak na złość akurat mam dostać okresu...
Najbardziej się stresuję jak Oskar zareaguje... Po wylocie było słabo, do tej pory jest. Natomiast ciekawe jak się odnajdzie, bo będzie się musiał mną podzielić.
Staram zajmować głowę wszystkim.
Totalnie mnie odcieło.
Lecimy do Dubaju. Jeszcze ogarniam sama, ale jak M już będzie, to dopniemy wszystko razem.
reset na jakim wózku w końcu stanęło?
bazylku gratulacje za kawalera i szybki powrót do domu.
Do nas jedzie właśnie taki nowy obywatel. Tzn. do babci, ale Oskar chyba go zapiszczy z radości.
Achia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Ania- ostatecznie Mutsy Nio. Wydaje mi się optymalny do naszych potrzeb i czym dłużej na niego patrzę, tym bardziej jestem zadowolona Wiadomo, wyjdzie w praniu, po jeździe po chodnikach, składaniu do auta itp., ale na dziś dokonałabym tego samego wyboru (ewentualnie rozważałabym dalej Joolza, ale dla M. był totalnie niewygodny, więc musiałam skreślić).
A wakacje w samym Dubaju czy jakiś inny emirat na czas pobytu? W październiku powinniście mieć super pogodę, bo najgorsze upały zelżeją.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.