Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJuicy badanie na czczo, bez tabletki się robi. Obojętnie jaki dzień cyklu. Przeciwciała mimo wszystko i tak bym zrobiło, mimo że USG wykluczylo Hashimoto ,bo jednak do pełnej diagnozy są potrzebne te wyniki. U mnie tarczyca nie wyglądała źle, ale jednak wyniki przeciwciał ewidentnie wskazują na Hashimoto
Słowem TSH, ft3, ft4 , antyTPO i antyTG
Trzymam kciuki za to by na biopsji nic nie wyszło!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 13:14
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Juicy kciuki za badania, za biopsję i za jak najlepsze wyniki. Mam ogromną nadzieję, że to nic poważnego!
Lena bardzo się cieszę, że dzisiaj twardnienia się uspokoiły. Pamiętam, że w ciąży z Franiem też Ci dużo brzuch twardniał, może po prostu taki masz "styl" ciąży, że te twardnienia będą występować i Cię niepokoić fajnie, że udało Ci się dzisiaj mniej wysilać.
Luna wspaniale, że udało Ci się kupić jakieś fajne ciuchy udane zakupy zawsze poprawiają humor
W temacie zakupów - mamy nowy fotelik zdecydowaliśmy się na Cybexa (GB Vaya I-size), obrotowy, na bazie, w fajnym śliwkowym kolorze Agatce chyba też odpowiada, bo zaliczyła w nim już długą, prawie dwugodzinną drzemkęKaczorka, Lunaris, Lunaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jezowa faktycznie tak mam - mój lekarz twierdzi, że to przez moja drobną budowę i duże dzieci, ale wczoraj jednak się przestraszyłam, że to będzie miało wpływ na szyjkę ( w ciąży z Franiem właśnie na tym etapie byłam 2 tygodnie w szpitalu przez szyjkę i dostawałam sterydy na płucka)
A jeszcze zapomniałam, że miałam zdać relacje z wrażeń z kitchen helperem: miałam dużo obaw o bezpieczeństwo a Franio sobie świetnie radzi, bardzo go lubi, a ja jestem w stanie w względnym spokoju przygotować posiłki bez przyklejonego do nogi dziecka ofc muszę mu zapewnić jakąś atrakcję ale i tak jest o niebo lepiej - teraz żałuję, że tak długo czekałam co do samego wykonania to myślę, że jest ok, nie jest to może jakiś szał, ale wydaje mi się ze tak na poziomie ikei
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 16:59
Lunaris, pilik, Lunaaa, verita, summer86, sliweczka92, Rucola, Kaczorka, Yoselyn82, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Lena tak coś mi się właśnie wydawało, że to było w podobnym okresie. Kitchen helper to wybawienie! U nas obecnie bym powiedziała, że Agata chce z niego korzystać nawet za często, tzn. zdecydowanie częściej niż rzeczywiście coś jest robione w kuchni. Uwielbia się chyba na niego po prostu wspinać bez powodu i zazwyczaj taszczy ze sobą jakąś zabawkę, czym przyprawia mnie o zawał serca, bo ręce zajęte a ta próbuje wchodzić.
Dodaje jeszcze zdjęcie naszego fotelika z agatkowym wkładem, jak widać panna mocno skupiona na drodze, nawet nie raczyła spojrzeć
JustynaG, Achia, Lena21, Lunaris, pilik, 100krotka30, Lunaaa, verita, sliweczka92, Rucola, frezyjciada, Kaczorka, Yoselyn82, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Hej,
cały czas Was podczytuję ale jakoś nie mam weny na pisanie.
Wczoraj odebraliśmy naszego Gałganka wcześniej ze żłobka bo miała temperaturę 38,8. Ale zanim dotarliśmy do żłobka, odebraliśmy to sama spadła i nie podawaliśmy już nic na zbicie. Co prawda w nocy znowu skoczyła do 38,4 więc już podałam, żeby móc w miarę spokojnie iść spać.
A dziś po drzemce ponad 39. Jeden pomiar wskazał 40stopni ale chyba był zafałszowany (musiała tą stroną przytulać się do materaca). Dzielnie wszystko znosi. Nie wiem z czym walczy, czy to zęby, czy jakaś trzydniówka czy może reakcja poszczepienna na MMR (akurat w piątek mijało 2 tygodnie od szczepienia).
JuicyB Trzymam kciuki, by badania przyniosły same dobre wieści.
Lena Mam nadzieję, że to tylko straszaki i szyjka dobrze się trzyma. A skoro już jesteś taka drobna to natura nie mogłaby obdarować Cię mniejszymi dziećmi? :p
Kaczorka Cudna jest ta Twoja Oleńka!
Jeżowa Agatka w ten sposób Ci mówi "Mamo,zobacz jaki mam fantastyczny profil!"Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 17:29
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Juicy ja mam usuniętą tarczycę właśnie przez to, że wyszły na biopsji niejednoznaczne wyniki.
Z tego co pamiętam, to chyba nie robiłam nic innego oprócz tsh, ft3, ft4. I od tamtej pory (usunięcia) też badam tylko te 3 parametry. Dość często tylko tsh, bo u mnie ft3 czy ft4 nie do końca jest miarodajne.
Po takim czasie już sama potrafię dobrać sobie dawkę letroxu, na podstawie tsh i samopoczucia.
Biopsja to nie tragedia, ale jest dość nieprzyjemna. Fajnie jak będzie z Tobą ktoś zaufany.
Mój M trzymał mnie za rękę, bo bolało a nie można się ruszać. Pielęgniarka chyba za głowę a doktorka miała w ręku igłę i usg.
Trzymam kciuki żeby było czysto. Chociaż bez tarczy jak widać też się da normalnie żyćJuicyB lubi tę wiadomość
-
Justyna dobrze, że ta gorączka nie jest jakaś ciągiem, ja bym pewnie celowała w zęby, ale ja zawsze zwalam na zęby a ostatnio Agata dostała antybiotyk, więc jednak chyba nie jestem najlepszym diagnostą. Oczywiście liczę, że u Ani to nic poważnego! Nie chciałam zabrzmieć jakbym straszyła.
Dziewczyny jeszcze w temacie pomysłów na prezent - u nas świetnie się sprawdza Yookidoo. Do zabawy w wannie. Mamy taki kranik z różnymi kubeczkami do napełniania i zestaw trzech kół zębatych. O coś takiego:
https://4kidspoint.pl/wesoly-kranik-i-wirujace-trybiki-yookidoo-70036?gclid=Cj0KCQiAw4jvBRCJARIsAHYewPM5b-o8ndRIK-ux6N8ZnHtowizRPsFCce78AiTgOHJiHPm1MzMaoxEaAiofEALw_wcB
Agatka poleca -
nick nieaktualny
-
Achia wrote:Justyna mam nadzieję, że gorączka opuści Anulke jak najszybciej!
Apropo szczepień , wiecie może czy MMR i ospę można zaszczepić na 1 wizycie,czy lepiej nie?
Raczej szczepiłabym osobno -
Lenka dużo relaksu życzę - co by był możliwy
Widziałam dzieciaczki jakie mamy już duże i śliczne te dzieci! (duże nie odnosi się do najmniejszej Kaczuszki naszej )
Ania i Twoje wspaniałe foteczki z urlopu- mam nadzieję że ciąg dalszy pozwala na odpoczynek.
My zastanawiamy się nad drugim tygodniem ferii (u nas zaczynają się 13 stycznia) gdzie by tu pojechać...? żeby fajnie, nie nudno i w PL oczywiście.
Tak żeście się tu o choinkach rozpisały że mi się zebrało na sentymenty zeszłorocznego porodu To chyba tak jest przy zbliżających się pierwszych urodzinach że człowiek zaczyna wspominać. Tęskni mi się trochę do tych chwil gdzie mieliśmy tyle czasu tylko dla siebie na tulenie (i odciąganie pokarmu). Teraz tylko biegam i patrzę co zostało zniszczone lub gdzie trzeba ratować Staszka Ech... zamknęliśmy jakiś etap. Mam nadzieję że może nie ostatecznie i na zawsze.
Ps wczoraj we wróżbach wyszedł mi embrionek z wosku- Ciastek twierdzi że to był kałasznikow ale to chyba zależy co kto chce zobaczyć
Dostaliśmy też wstępne fotki do decyzji to mogę podrzucić chłopaków do podejrzenia:
[Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 18:29
Achia, Aga9090, Ania_1003, pilik, Lunaaa, verita, Minnie89, JustynaG, Patrycja20, Lena21, sliweczka92, Rucola, Jeżowa, Izape_91, Kaczorka, Yoselyn82, moniśka... lubią tę wiadomość
-
Ps jak pisałam posta to miałam ostatnia wiadomość z 13.00 a teraz załadowała mi się jeszcze cała strona... ?
Tak czy siak:
Juicy-Achia już wszystko ładnie napisała o krwi to ja tylko dodam że również trzymam kciuki. Niech się tam nic nie dzieje brzydkiego.
Co do kitchen helpera - byłam wczoraj u koleżanki która ma 2,5 letnią córkę. Postawiła ją w tym w kuchni , puściła jej maleńki strumyk wody przy zlewie i ona tam ze 30 min sobie przelewała wodę, "gotowała" coś a my piłyśmy kawę. Z zazdrością patrzyłam jak się dziecko samo zajęło sobą. Staszek wytrzymał włożenie od razu zaczął kombinować jak z tego uciec na rączki Także jeśli ktoś ma takowy sprzęt i szczęście do zainteresowanego dziecka to posłuży dużo dłużej (potem przyszedł mąż koleżanki i zrobił sobie siedzisko z niego ) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Juicy dobrych wyników! Dla spokoju też bym zrobiła cały panel. Ja dodam jeszcze że na wyniki może mieć wpływ zmęczenie i wysiłek fizyczny, więc dzisiaj spokojny wieczór i lekka nie za późno kolacja wskazane .
Justyna dużo zdrowia dla Ani!
Lena ten Wasz kitchen helper ma przewagę nad tym z ikea, że nie da się bokiem wyjsc/wejść. Nina to stałe uskutecznia 🤦🏼♀️
Jezowa u nas już wędrujące krzesło jest ;p przesuwa po kuchni jak chce się dostać gdzie indziej 😂
Lunaris Nina na dłużej się zaczęła czymś interesować jak miała jakieś 13 miesięcy! Ja bym kupowała i tak. Nauczy się go i polubi jestem pewna ) -
Justyna kochana życzę Wam dużo zdrowia. Mam nadzieje, że Ani szybko przejdzie. Dawaj nam znać na bieżąco jak się czujecie. Tulę mocno
Jeżowa bardzo się cieszę, że zakup udany Agatka się relaksuje, wygodnie to sobie ogląda świat za oknem
Lunaris wiem, że się powtarzam, ale kurcze muszę. Jaka Ty jesteś piękna!!! Śliczne zdjęcia! Coś czuję w kościach, że za jakiś czas będziesz kupować słodkie małe sukieneczki 😘 a sobie życzę takiego przystojniaka jak Franio 😍