Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga jak miło, że pamiętasz! Mąż się nie zgadza, ale jeśli będzie chłopiec to sama go zarejestruję i będzie Ernest. A dziewczynka Greta... Ach rozmarzyłam się. A plany na dziś mamy identyczne
Bawcie się dobrze! Świętujcie i udanego wieczoru 🥳Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 16:38
Achia, Aga9090, sliweczka92, Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Frez, pięknie urządziłaś mieszkanie!
Lunaaa, masz jeszcze sporo czasu na przekonanie męża na tego Ernesta.
Pilik, u nas ostatnio pielęgniarki w przychodni stwierdziły, że trzeba Anię zważyć bo ona mało waży. Nie rozumiem tej presji.Lunaaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi! Ja intuicyjnie to wszystko wiem i gdyby nie wizyta u lekarza przed szczepieniem to bym nie wpadła znów w taką panikę. A tak to ilekroć wychodzę od pediatry to mam kolejne dwa dni zepsute- przekopuję net, walczę nocą z laktatorem, wypytuję mamę i teściową jak to było z nami, ściągam aplikacje do monitorowania karmienia i zużytych pieluch po czym potem mi mija i znów wracam do cieszenia się każdą chwilą.
Dziś halny, więc Julka dodatkowo marudna (już to wyłapałam), a mnie oczywiście zakiełkowała myśl, że pewnie głodna. Ech... wszystko jest w głowie i jak sobie tego sama nie poukładam, to faktycznie zaraz zatrzymam laktację ze stresu.
A zmieniając temat - łykam te same witaminy co w ciąży i... wyszły mi totalne niedobory B12 i kwasu foliowego. W ciąży badałam co miesiąc (bo po mononukleozie ciągle miałam problem z tymi dwoma witaminami) i było ok, a tu taka niespodzianka. Po części rozumiem już skąd zmęczenie i zawroty głowy...
Pozostawiając w tle moje osobiste rozterki chciałabym złożyć najlepsze życzenia urodzinowe Oskarkowi oraz Agulineczce. Zdrowia i radości niezależnie od tego, czy kończycie rok czy kolejne 18ście
A Wam wszystkim, w 2020 r., dużo dobrego. Czasu na cieszenie się każdą chwilą, radości z bycia razem, miłości, która się będzie tylko mnożyć, zdrowia i życiowego spokoju - bez zawirowań, trudnych chwil, stresów. Żeby się Wam darzyło Kochane!Anna Stesia lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Achia!
I my życzymy Wam wszystkiego co sobie wymarzycie.
Myślę że głównie wystarczy zdrowie, a reszta zawsze się sama poukłada.
Pamiętam jak w tamtym roku napisałam Ci, że kończycie go zacnie, a jeszcze lepiej rozpoczynacie.
Oby każdy ostatni dzień roku był dla Was zawsze początkiem nowych możliwości!
A całej reszcie ovufriendowej drużyny, życzę spełnienia swoich najskrytszych życzeń.
Dla mnie to będzie rok marzeń, tzn. tak planuję i mam nadzieję że chociaż część się spełni.
Jedno już nawet za kilka dni 🤗
Frez jak chłopcy się odnajdują w nowej przestrzeni? Twoje obawy się mam nadzieję nie sprawdziły!
I przy okazji żółtej kanapy, zapytam (za rok też) jak się sprawuje taki kolor przy dzieciach? Mój M sobie wymyślił atramentową, ja bym zaszalała właśnie z żółtym, ale przeraża mnie czyszczenie. Rozsądek mówi 'bierz szarą'. Oskar bazgroli teraz po wszystkim co się da...
PS. u nas milion koncepcji, włącznie ze zmianą projektu. Także zanim na czymś stanie ostatecznie, to zwariuję. 😉
Ale szukam właśnie takiej symetrycznej z regulowanymi zagłówkami i pojemnikami.
I przy okazji podpytam hallo Trójmiasto jakaś fajna sala zabaw? Obczaiłam jedną w Gdyni i jedną w Gdańsku. I może ktoś coś fajny hotel spa, basen i miejsce dla dzieci, ale w środku, nie jako plac zabaw?
My spędzamy ostatnie dni razem. Niestety już pora na statek. I same frustracje. M myśli o niebieskich migdałach, a ja muszę gonić go do załatwiania spraw na statek. Tak więc wczoraj o 20 wpadłam na pomysł, że dzisiaj jedziemy na 2 dni w góry. Skorzystać jeszcze razem ze śniegu.
Kończy się to tym, że zamiast w góry, jedziemy nad morze, bo nagle M nie ma papierów na statek... Wcześniej oczywiście było wszystko ok, a dzisiaj już nie, przy tych wolnych dniach to genialna pora na urzędy... Ale obiecałam że nie będę narzekać, bo jaki ostatni dzień, taki cały rok.
No i jeśli któraś trójmieszczanka 😁 miałaby ochotę i czas, to się wybieramy w Wasze strony. A z racji ziania zimnem i nocy o godzinie 16, to chętnie się wybierzemy właśnie do jakiejś sali zabaw.
Lunaris lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu a kiedy będziecie w Trójmiejskich stronach ? Jak nam zdrowie dopisze to chętnie bym się spotkała:)
Co do sal zabaw na razie byłam jedynie w kawiarni z bawialnią budumi na garnizonie, ale daje temu tak 7/10.
Kojarzę z widzenia w Gdańsku loopys world, ale nie byłam póki co.
Hotelu niestety żadnego nie znam, bo nie korzystałam tutaj :pWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 18:51
-
Achia, jedziemy w czwartek a wracamy albo 6 albo 7go. Raczej 7go, żeby uniknąć powrotów w ostatni wolny dzień.
W czwartek nie wiem o której dojedziemy.
W piątek do obiadu M będzie latał z papierami, a ja zaklepałam hotel aż koło stoczni na te 2 noce. Więc z buta wszędzie daleko. Ewentualnie po południu gdzieś byśmy dojechali autem.
W sobotę chcę się przenieść. Nie wiem jeszcze gdzie. Planowałam Rewę, ale chyba wolę Sopot, Gdynię lub Gdańsk. Jeszcze się nie zdecydowałam.
Ale wychodzi takie 2 dni na spokojnie od rana do wieczora bez planów na razie (ndz i pon).
Z salami to widzę, że najwięcej opinii ma Amazonia w Gdyni i Honolulu w Gdańsku. -
nick nieaktualnyAnia chłopcy przeszczęśliwi, ciągle biegają po mieszkaniu 😂 śpią u siebie, więc my z mężem mamy drugą młodość normalnie🤭
Co do kanapy,to jest materiał z jakąś powłoką easy clean, już ją starszak wybrudził tortem- a dokładnie niebieską masą cukrową, mokre chusteczki dały radę! A mam jeszcze takie odplamiające i testowałam na pluszakach,no i działająwięc liczę na to, że będzie względnie
mam szare cienkie kocyki i zamierzam je rzucać na tą kanapę. Zamawiałam przez internet, trochę się obawiałam, ale jest super, odpowiednio twarda i duża powierzchnia spania, dostawa bezproblemowa, i można sobie wszystko wybrać i nóżki i kolor obicia i poduszek, a możesz też i wziąć pół na pół, mnóstwo dodatkowych bajerów, włącznie z wejściem USB z tyłu zagłówków.
Ania_1003, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
I ja wpadam z życzeniami.
Achia, wszystkiego najcudowniejszego dla Oskarka z okazji roczkuzdrówka i beztroskiego życia!
A dla Was wszystkich Dziewczyny życzenia wszystkiego najlepszego w 2020 roku, przede wszystkim zdrowia dla Was i Waszych najbliższych, samych radosnych dni oraz spełnienia planów i marzeń ;*Anna Stesia, Achia, Lunaaa lubią tę wiadomość
-
Oskar slodziaku wszystkiego najlepszego !!!
Agulineczka i dla Ciebie spełnienia marzeń
Wszystkim kochanym extesterkom samych cudownych chwil w Nowym Roku :* dużo zdrowia, spełniania marzeń i radosnych dni ze swoimi pociechami
A my z mężem przy Piccolo trochę już odsapnelismy, że (prawie) dotrwalismy już do 1.01, bo dziś od rana skurcze szalały, a teraz już przyjmuję wszystko co ma się wydarzyć, niech mój Filip sobie wybierze czas, byle tylko będzie cały i zdrowyAnna Stesia, Achia, agulineczka, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Kochane dziewczyny, wszystkiego najlepszego na Nowy Rok! Niech sie spełnia wszystkie Wasze marzenia!
Achia, moc uścisków dla Oskarka! I Agulineczko, dla Ciebie dużo zdrówka!
Olik, Malka, cudownie Was widzieć!Lunaaa, agulineczka, olik321, malka lubią tę wiadomość
-
Yos, 100 procent racji, szkoda tylko, że na moim osiedlu puszczają fajerwerki od godziny i dziecko mi sie trzęsie że strachu. Wolałabym chyba, żeby puszczali bąki. Albo się.
Frez, powinnaś zawodowo zajmować sie projektowaniem wnętrz. Pięknie to wszystko wygląda! -
Dziewczyny,
Ja również życzę Wam wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym roku! My spędzamy sylwestra na spokojnie, w mieszkaniu. Hania chyba przespi bombardowanie 🤣 A ja już w łóżku i zaraz do niej dołączam. U mnie już 33 tydzień w pełni i sił już mniej, zwłaszcza, że eMek przechodzi ostrą angine i mam wesoło 😂
AnnaStesia, daje radę z Haneczka. Ma dużo energii, ale raczej jest z tych laskawszych. Spi ładnie w nocy, czasem się budzi, ale eMek najczęściej do niej wstaje.w chwilach kryzysowych ratujemy się chusta kółkowa, bo brzuszek przeszkadza. Brat w brzuszku wydaje się mieć jeszcze więcej energii od siostry. Strach się bać się 🙈 przykro mi, że Twój synek tak źle znosi petardy. Za chwilę powinno się uspokoić.
Lena, pamiętam o Was. Filipek wybierze sobie najlepszy moment na przyjście. -
Dziewczyny, samych wspaniałości w Nowym Roku!
Starającym 2 kreseczek.
Mamusiom łaskawych maluchów.
U nas na szczęście udało się przespać piski i wybuchy - okna sypialni mamy od wewnętrznej strony osiedla, a tłum poszedł sobie do głównej ulicy, więc Szumiś ładnie wszystko zagłuszył.
Frez - przepięknie się urządziliście!
Miłego dnia! -
Lena wierzę, że Filip wybierze odpowiedni dla niego moment. Jak się dziś czujesz? ;*
Sliweczka myślałam wczoraj o Tobiejak sytuacja z rumieniem?
AnnaStesia dobrze że taki cyrk jest raz do roku. Nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem fenomenu fajerwerków.
Nasz sylwester zaczął się super, dziewczynki były bardzo wesołe. Później Zuzia omdlałajuż tyle czasu był spokój, że straciłam czujność i spanikowałam. Później spokojnie zasnęła, a jutro przy okazji lekarz na nią zerknie. Cały wieczór miałam już z głowy, ciągle o tym myślę. Jutro pracuję, ciężko będzie mi ją spokojnie zostawić.
-
AnnaStesia mam nadzieję, że reszta nocy minęła spokojniej!
U nas o dziwo fajerwerki i wyjące syreny (mieszkamy obok osp i dwie akcje po północy były...) nie obudziły panienki. Za to pojedyncze wystrzały wcześniej tak, nie mogłam z płaczu uspokoić.
Luna bardzo mi przykro, że znowu tyle stresu u Was((
-
Ania fajerwerki przespała. A całą imprezę bardzo dobrze się bawiła.
Luna, tak mi przykro, że u Was znów ciężkie chwile. A przypomnij mi, jaki teraz macie plan działania? Jakieś wizyty u kardiologa zaplanowane?
Ania, nie wiem czy uda nam się spotkać (Ania zaczyna mi pokasływać i nie wiem czy nie przerodzi się z tego coś gorszego) ale już wysłałam zaproszenie do przyjaciółek żebyśmy w razie czego mogły się zgadywać na priv.
Rucola, czy jutro jest u Was wielki dzień? Czy Lewko idzie po raz pierwszy do żłobka?
Reset, melduj nam jak tam Julka i czy udało Ci się skonsultować z CDL. -
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:Frez, powinnaś zawodowo zajmować sie projektowaniem wnętrz. Pięknie to wszystko wygląda!
JustynaG lubi tę wiadomość