Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie Sliweczko, melduj się! Taki obowiązek ciężarnej u kresu
U nas nieprzespana noc i pierwszy w życiu Milana katar. Dziecko nie może ssać piersi, bo się dusi, na widok odciągacza wrzeszczy i wije się jak węgorz, uspokaja się tylko wtulony w mamę (tata jest tak samo be jak odciągacz) i bidon z wodą. Więc w sumie on przespał noc, a ja potrzebuję masażu... -
U nas wszystko ok, dzień jak co dzień. 😅 mam nadzieję, że weźmie mnie z zaskoczenia 🤣 dziś 38+4. W piątek mam odebrać płaszczyk do noszenia w chuscie (przyjedzie z Wrocławia, bo się okazało, że laska będzie w Krakowie z rodzinką. To chyba przeznaczenie 😅), potem niech się dzieje, co chce. 😁 no chciałabym już urodzić, bo dupa,biodra mnie bolą przy chodzeniu, lezeniu, obracaniu... Poza tym jest całkiem dobrze. Jeszcze nie wiem, co to skurcze 🙊
-
nick nieaktualnyMatko jaka tu cisza.. ibishka jak tam sytuacja u Ciebie?
Reset wszystko u Was ok?
Achia jak się czujesz? Oski ozdrowiał już?
Lunaris wiem, że praca Cię pochłonęła, ale martwię się o Ciebie! Zgodziłaś się na toczenie? Czy nadal zgrywasz heroske?😏
Luna jak Zuzinek?
Lena jak Wam jest w domu? Śpisz chociaż trochę?
Pilik jak samopoczucie? Jakieś ciążowe dolegliwości? Kiedy wizytujesz?
Summer, Jeżowa, Fozzie, Mi, Minnie, admiralka, Justyna, Rucola, Veritka i reszta ferajny! Meldujcie się! Co robicie na obiad? Co jadłyście na śniadanie? Całkiem tu cisza ostatnio🙉
Cheresta nie czaj się i wbijaj śmiało i tutaj
Małgonia tutaj dziewczyny może Ci pomogą z Twoimi problemami! Poojojamy, a może i dzięki nim dojdziesz w końcu do wniosku, że jesteś NAJLEPSZĄ mamą dla Ali!
Dziewczyny Małgonia bardzo potrzebuje wsparcia, choć wiem, że o nie nie poprosi i wstydzi się narzekać.
Kaczorka jak dziewczynki? Nadal karmisz tandem?
Dawno tu zdjęć nie było! Podrzućcie cośWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 10:30
Lunaaa lubi tę wiadomość
-
Frez ja odhaczam kolejne dni.. Ale jest ciężko. Codziennie skurcze. Brzuch tak opadł że wnet go pewnie będę nogami kopać przy chodzeniu. Podwozie boli piecze i drętwieje jak przed prodem z Gabi. Czuję że mała się pcha w dół bo czasem mam wrażenie jakbym główkę między nogami miała. Siedzimy w domu bez kontaktu ze światem zewnętrznym i tak nam mija
-
Cześć dziewczyny,
Zostałam wywołana to i wypada coś odpowiedzieć
Za niespełna dwa tygodnie moje dziecko skończy 1,5 roku. Tak miło się na nią patrzy. Ostatnio jej tłumaczę, że jak coś jej nie idzie to niech woła "mama/tata" zamiast jęczeć to jej pomożemy. To teraz ciągle woła "mama" "mama". Mam za swoje! :p
No i zaczęła jej pielucha przeszkadzać. Tzn. coraz częściej pokazuje na pieluszkę gdy chce by jej zmienić a nawet raz zdarzyło się, że zakomunikowała tuż przed... niestety nieporadna matka zanim się zorientowała i przybiegła z nocnikiem to miała kupę w pokoju plus przybitą "pieczątkę" na ścianie. No cóż... człowiek uczy się całe życie.
Od lutego jestem w pracy na 7h i wreszcie mam czas. Przy krótszym trybie ciągle brakowało mi czasu na podstawowe obowiązki. Cieszę się, że wróciłam do pracy.
No i jeszcze pytanko, małej ropieją oczka. Nie ma zaczerwienionych,nie wygląda by to jej jakoś specjalnie przeszkadzało. Poza porankiem bo wtedy rzeczywiście tej ropki troszkę jest... Tak naprawdę ta ropa głównie pojawia się po spaniu i po płaczu. Przemywam solą fizjologiczną. Czy któraś miała podobne doświadczenia? Nie wiem czy muszę umawiać się do pediatry czy mogę próbować domowych sposobów. Czy nie martwić się a samo przejdzie. -
Frez, uważaj, bo wywołałaś tyle osób,że zaraz forum stanie jak za starych dobrych czasow
Ja podczytuje Was na bieżąco, bk tez czekam z zaciśniętymi kciukami na nasze nowe forumowe dzieciaczki!
U nas - ciekawie 😂 trochę szaleństwa wdarło nam się do życia;) zaczęło się od spłacenia hipoteki - ta decyzja spowodowała rzucenie w mojej w pracy wypowiedzenia! Więc jestem bezrobotna, na zaległym urlopie;) byłam na trzech rozmowach, w sumie mam jedną ofertę konkretną, ale i tak mogę zacząć dopiero od kwietnia, bo to konkurencja. Męża podkupiła też inna firma i od kwietnia tez startuje z inną pracą. Klara jest 3 dzień w żłobku, a ja z tej okazji szoruje podłogi na kolanach z uśmiechem;🙊dzieciaki wyszły dopiero co z turbo choróbstwa, bo Stanisław przyniósł przedszkola zapalenie tchawicy i krtani - nie powiem, ciekawie było 🙈
W kuchni ostatnio szaleje ze starymi przepisami babci, ale dzisiaj dla odmiany standardzik -zurek i schaboszczak
Ibishka, mam nadzieję,że pogoda Was oszczędzi i pozwoli na bezproblemowe powitanie nowego członka rodziny bez niepotrzebnych ekscesow śnieżnych 💓
Edit. Justyna, co do ropiejacych oczu ja zawsze daje im tydzień z solą, jeśli nie przejdzie warto podejść do okulisty po kropelki, bo może to być bakteryjne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 12:44
Lena21 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFozzie Bear wrote:Frez, uważaj, bo wywołałaś tyle osób,że zaraz forum stanie jak za starych dobrych czasów
Czyli można powiedzieć, że zaczynacie nowe życie! Wspaniale!
Ibishka chętnie przejęła bym trochę śniegu, bo dziś z rana jak zaczęło sypać, to Starszak stanął w oknie i płakał "mamo niech on zostanie, pójdziemy na sanki, ja chcę bałwana", a tu lipa, zaraz poszedł deszcz i koniec zimy. Dostałaś coś od giną na wstrzymanie skurczy? Na rozwój płucek itd? Będę się modlić, żebyś jeszcze pochodziła w dwupaku!
Justyna u nas często oczka zaropiałe. Okulista pow, że taka uroda widocznie, nic więcej nie dzieje się. Ja też tak mamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 13:01
-
Fozzie, tyle się u Ciebie dzieje a Ty siedziałaś cicho?Nie no nie wierzę!
Jak Klara radzi sobie w żłobku?
-
Frez, jaki obiad?
Niestety siedzę w pracy, więc gotuję 2 razy w tygodniu w większych ilościach.
A na śniadanie był jogurt.
Justyna, jeśli ropka jest tylko po wstaniu to przemywaj solą fizjologiczną. Jeśli będzie się pogarszać, tj. pojawiać w większej ilości w dzień lub co gorsza na spaniu będą sklejać się oczka to trzeba iść do pediatry po krople (spotkałam się z Floxalem i Biodacyną). -
Hej hej! Melduję się i ja
U nas wszystko okMały chętnie chodzi do żłobka, ale po spaniu i obiedzie się mocno niepokoi więc przed 15ta staramy się Go wybierać. Ja pracuję codziennie i tez sobie chwalę (Justyna piona!). Poza tym pochłaniam słodycze w ilościach hurtowych i boje się stanąć na wagę...
Mam kolejny cykl staraniowy, 21dc i po owulacji ani śladu, ale w sumie jakoś specjalnie mnie to nie dziwi
To ja wywołuję kolejne Dziewczyny!
Jeżowa gdzie Ty się zapodziałaś? Napisz co u Ciebie i Agatki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 14:28
JustynaG, summer86, sliweczka92, veritaa lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Freziku nic nie dostałam bo tu taka troszkę pipidowka i raczej jest na zasadzie. Liczymy że wytrzymam. Jedynie kazała się zgłosić do szpitala jeśli skurcze będą regularne co 10 min nie krócej bo wtedy jak coś będą próbować powstrzymać lub transport.
Ale myślę że też ma świadomość że mam małe dziecko w domu i zero opcji żeby ktoś się nią zajął żeby mnie mogli na oddziale "opoznic" trochę na zaś..
Faktycznie forum ruszyło od razu -
Ja się zastanawiałam, czy przypadkiem znowu się nie zaczęło na forum, bo postów brak, a teraz ponownie forum tetni życiem.
Ibishka, mam nadzieję, że Mała nie będzie się za bardzo pchala i chwileczkę poczeka. Ja też czuje ból w podwoziu 🙄 jeszcze jak siedzę, to jest ok, ale jak się tylko ruszę, to mega boli. Jedyne lekarstwo to poród, więc czekam cierpliwie.
Fozzie, widziałam na IG, że Klara chyba zadowolona ze żłobka. -
Czy wiecie, że matka mając dobre intencje może zrobić dziecku krzywdę?
No i ja tak dziś zrobiłam.
Miałam dzień wolny więc postanowiłam odebrać mojego Gałganka szybciej ze żłobka. No i jaki był lament, z jednej strony cieszyła się,że mnie widzi ale z drugiej chlipała mi, że to już.