Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysliweczka92 wrote:Podobno dobra żona rodzi w weekend 😂
sliweczka92, Izape_91, Lunaaa, pilik, Lunaris, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:Hahahaha 🤣 to już wiem czemu mój był taki wkurzony jak powiedziałam, że CHYBA (durna baba stwierdziłam że skurcze co 10 minut, to jeszcze nie to🤦😂) musimy JUŻ jechać do szpitala- to był Poniedziałek 😂😂😂😂 a jeszcze mnie opitolił, bo mogłam mu rano powiedzieć, że zamierzam wieczorem rodzić, to by sobie inaczej robotę ustalił 🤦🙊🙉😂
Mój mąż pracuje w sklepie/serwisie komputerowym na wprost szpitala jak zadzwoniłam że szpitala koło 14 że w sumie to mógłby już przyjść bo ja już momentami nie wiem o co kaman (od 9 pod oxy). To zadzwonił tylko do szefa że musi wyjść bo rodze i na drzwiach dał kartkę "wyjątkowo nieczynne - żona rodzi" i przyszedł. Potem Prze 3 tyg od ludzi klientów obcych którzy musieli akurat wtedy przyjść i pocałować klamkę zbierał gratulacje i się go pytali czy Syn czy córka 😂
I oczywiście internet by nie był sobą jakby ktoś nie wrzucił go na lokalne "spotted" więc było sporo gratulacji 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 16:08
frezyjciada, sliweczka92, JustynaG, nowa na dzielni, Cabrera, Siwulec, Malgonia, Lunaaa, Rucola, pilik, Kaczorka, Lunaris, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Ibishka hahaha fajnego masz tego męża
My dzisiaj zaczynamy 25 tydzień! Sliweczko a Ty już zaraz rodzisz, ten czas pędzi jak szalony!sliweczka92, JustynaG, Siwulec, Lunaaa, ibishka, pilik, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ja tak trochę prywaty w niedzielę.
Luna stosowałaś może ComfiFast lub coś z ubrań specjalistycznych na to AZS? I czy zdarzyło Ci się robić wymaz z ran?
Podejrzewam że u nas wzmaga coś pojawienie się ran. Pierwszą podejrzaną jest truskawka i prawdopodobnie coś jeszcze. Czekam na wyniki testów ale na razie się tylko ona zgadza z objawami i nasileniem. I się załamuję, bo znowu i znowu wyszło. Wieczory to koszmar od kilku dni.
IgE całkowite to 18,90 (0-60) czyli dużo i tak nie mówi. Liczę że chociaż wyjdzie coś z testów.
No i szukam alternatywy stąd pytanie o te ubrania i bandaże.
I tutaj może pytanie do Lunaris (?) jak z takiego czegoś na zdjęciu zrobić wymaz? Musi się sączyć czy takie strupki też coś dadzą? Chcę sprawdzić czy w szpitalu przy porodzie go niczym nie zarazili. Tego nie sprawdzałam do tej pory. Po prostu wykluczyć ewentualną przyczynę.
W diagnostyce widzę jest wymaz z rany. Tylko nie wiem czy takie badanie coś powie, czy trzeba sprecyzować np. szukamy gronkowca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 00:17
-
Ania niestety nie pomogę wymazu nie robiłam, a ubrania noszę normalne, tak jak pisałam w zaostrzeniach choroby pomaga mi elocom. Dbam oczywiście, żeby nosić dobrej jakości materiały, przewiewne. A dziewczynki nie mają mocnych zmian póki co
-
Hej Kochane- zapracowana ale podglądam (czy Śliweczka nie rodzi
Aniu jeśli rana nie sączy to moczysz patyczek z wymazówki solą fizjologiczną i wymazujesz wilgotnym patyczkiem (jeśli strupki odpadają możesz go do probówki wrzucić). My nawet te wilgotne ranki wymazujemy namoczonym patyczkiem.
Co do ubrań to słyszałam o nich ale również nie próbowałam. Franek miał alergię na wiele materiałów -szczególnie potęgujących ciepło jak polar, nie mogło być nic z futerkiem, nowe mocno barwione. Bawełna była najlepsza i to najfajniej jak sprana- dlatego dobrze się sprawdzały ubrania z ciucha
U nas też niestety (steryd) Elocom w ostateczności ale za to bardzo skutecznie i szybko likwidował zmiany -spokojniejsze dziecko, nie drapało się i szybciej mogłam testować kolejne produkty w diecie. Oskar już duży ja bym rozważała założenie panelu alergicznego, już powinno coś zacząć wychodzić. Współczuję że musisz przez to przechodzić- znam ten ból
Uciekam spać- mam 2 dniówki pod rząd. Ciężki tydzień przed nami i za nami, potem będzie już spokojniej.
Śliweczka kciuki zaczynam już trzymać na jutro!sliweczka92 lubi tę wiadomość
-
Frez to tak dla Ciebie
Achia jak sprawy się mają? Sprawdzać jeszcze będziesz?
Luna dzięki. My mamy kilka sterydów od dawna. Każdy teoretycznie działa. Po jednym smarowaniu jest już poprawa, nie ma idealnego oczywiście. Natomiast średnio co 1,5 tygodnia wychodzi wszystko na nowo do zaleczenia i nie wiem czy to nie za często. Stąd szukam innych opcji na ulżenie.
Dopiero mi zasnął bo pilnowałam żeby się nie drapał. W sumie cały dzień był pilnowany.
Mam nadzieję że we wtorek przyjdą te opatrunki i ubrania i coś dadzą.
Lunaris w międzyczasie doczytałam też na fb, że właśnie ze strupów wyszło więcej niż z rany. Natomiast dzięki za instrukcję pobierania. Muszę najpierw znaleźć punkt, gdzie ogarniają próbki mikrobiologiczne.
Może któraś może polecić coś we Wrocławiu?
Myślę że przy kolejnym stanie zapalnym będę działać od tej strony.
Co do testów, to jesteśmy po panelu atopowym i kilkunastu alergenach extra. Czekam na nieszczęsne wyniki, bo ciągle pod górkę. Liczę że coś wyjdzie, tzn. bardzo bym chciała. Wtedy jest punkt zaczepienia. Ale na pewno mamy opóźnione reakcje, więc wiem jak może być...
Oskar ma traumę po pobieraniu krwi w tygodniu, musieliśmy drugi raz jechać bo baba spartoliła próbki. Tak więc się teraz nikomu nie da dotknąć żeby sprawdzić alergię w inny sposób. Liczę na krew na ten moment.
Pomału wykańcza mnie ta sinusoida stanu skóry. Jak już jest super, to momentalnie wszystko się wali.
PS. teraz zaczęło się walić jak dostał nowe buty z futerkiem. Do tego skarpeta mu się zsuwała i prawdopodobnie to podrażniło nogę i się zaczęło...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 00:43
-
Ania a udało się wycofać nabiał?
Niestety reakcje często potrafią też być krzyżowe i wtedy to szukanie trochę na oślep, ale da się, szczególnie teraz póki Ty masz całkowitą kontrole nad tym co je. O ile to pokarmowe oczywiście.
Pewnie już próbowałaś, ale może zmiana proszku? Może nawet na orzechy żeby właśnie żadnej chemii nie było...?
I na pewno nowe ciuchy wyprane przynajmniej 3/4 razy przed założeniem, a może i nawet zaoctowane jak widzisz że ciuch podrażnia -
Pilik, całkowitej diety jeszcze nie wprowadziłam. Ale nie dostaje części podejrzanych do jedzenia. Na razie wychodzi ta truskawka teoretycznie z tego co udało się nam wyłapać.
Chciałam najpierw zrobić testy i dopiero po tym wykluczyć składniki. Na pewno będę dalej kombinować, tylko on też nie wszystko zje i nie mam jak sprawdzić każdego alergenu prowokacją przez to.
Bo tak to truskawki nie ruszy, ale jak dotknęłam mu ust nią, to wyszły policzki. Po kompocie z truskawek nie ma aż tak mocnej wysypki jak po Danio truskawkowym. I właśnie to jedyna z rzeczy jaka go wysypuje. I tak wiem, może tutaj też chodzić o nabiał. Ale jak zje mleko z chrupkami, to nic mu nie jest. Po Activi borówkowej nic mu nie było, ale może przez to że nie chciał pić. Ewentualnie jadł vegański jogurt z Lidla i było tak pół na pół z reakcją. I to byłoby na tyle z mlecznych produktów które ruszy... Dlatego mam mocno ograniczone pole manewru.
Pranie trochę ogarnęłam. Niestety to nie pomaga. Przyczyna musi być gdzie indziej.
Dzisiaj może czegoś się dowiem jak pokaże się jakiekolwiek wynik.
Na razie zostaje mi metoda prób i błędów. -
U nas po 3 dniach w żłobku gdzie je wszystko niestety zaostrzenie. Mam dziwne obserwacje że czyste mleko krowie jej szkodzi (bo w zlobku codziennie je płatki różne na mleku) ale w przetworach już nie. W domu je masło, czasami jogurt i nie zauważam po tym zaostrzenia.
jak tak dalej pójdzie będziemy musieli szukać nowego prywatnego żłobka. Trochę mnie to załamuje bo wiadomo to koszt ponad 3 razy tyle ile płacimy teraz ale wiadomo nie będę dziecka męczyć.... Z drugiej strony nie swędzi jej to i nie ma żadnych ran. Tylko wyszła jej nowa zmiana bardzo dziwna na brodawce sutkowej. Jest sucha, luszczy się. W środę idziemy do dermatologa....
Śliweczka wiem że chciałabyś już urodzić ale jednak Piotruś ma jeszcze czas jakby nie patrzećkciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 07:59
sliweczka92 lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualny
-
Nie ma. Jest jeden żłobek specjalny publiczny na cały Wrocław dla dzieci z alergia. Kiedyś tak było a teraz jest jeden jadłospis dla wszystkich dzieci. Ewentualnie mogłabym spróbować porozmawiać z kierowniczka czy mogłabym prosić o nie podawanie tych płatków rano ale obawiam się że to nie przejdzie bo na takie prośby uczulala na zebraniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 08:33
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Verita, to niesamowite bo ja w każdym żłobku w którym byłam pytać spotkałam się z dużą tolerancją dla dzieci z alergią. W obecnym (prywatnym) mamy aplikacje i codziennie mogę zaznaczyć jaka dieta ma być dla dziecka - tzn czy właśnie nagle nie muszę wyeliminować jakiegoś produktu. Więc bardzo dziwne, że Twój prywatny żłobek robi problem...
Moje dzielne dziecko dzis już 4 dzień w żłobku, dziś posłałam na śniadanie i odbiorę po zupie, czyli 2,5h. Niby idzie nieźle na razie, i cieszyłam się że złapie oddech przed powrotem do pracy, ale w gruncie rzeczy jest mi cholernie ciężkojakby nie patrzeć, przez rok byliśmy niemal nierozłączni. A teraz nie mogę sobie w domu miejsca znaleźć.
Ale! W ramiona cioci idzie bez płaczu, i odbieram go uśmiechniętego, chociaż wiadomo że poplakuje tam czasem na sali.
Aniu - a patrzyłaś na tą skórę pod kątem ŁZS? Mówię o samej pielęgnacji, bo dieta oczywiście też jest niezbędna. Ale te strupki i sączenie brzmi bardzo znajomo... -
Dziewczyny nasz żłobek jest państwowy, publiczny. Jeszcze kilka lata temu było właśnie tak że były jakby 3 diety. Bez glutenu, bez mleka no i zwykła. W 2010 chyba otworzono żłobek specjalny publiczny miejski dla dziecka z alergia. I tam trafiają wszyscy alergicy z zaświadczenia itp. Raptem chyba miejsc a 120 dzieci z danego rocznika.... Masakra. U nas w publicznym nie ma możliwości eliminacji była o tym mowa na zebraniu. Oczywiście spróbuję jeszcze porozmawiać i poprosić żeby tej zupy na mleku rano nie dostawała ale nie wiem jaki to będzie skutek... Jest to żłobek dla dzieci bez alergii pokarmowych.
Zobaczymy jak to będzie, boję się podjąć decyzję bo okaże się że to nie jest to i w ogóle będziemy w czarnej d... Jednak w domu jak pilnuje jej diety widzę że jes stokroć lepiej.
Szukać innego żłobka kiedy Ania jest zaklimatyzowana w tym i w ogóle. Boję się po prostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 09:39
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualny