Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo wychodzi na to, że ja wyrodna matka jestem 😱 młody został na całą noc i popołudnie! Sam z dziadkami jak miał niecały rok- my byliśmy na weselu u znajomych. Ale świetnie się bawił, nie płakał, w nocy budził się i owszem, ale on zawsze był mało problemowy, zjadł i spał dalej. No i dość często obu zostawiam u mojej mamy, kiedy sama muszę coś załatwić. Wolę ich zostawić z babcią, niż ciągać ze sobą po mieście w akompaniamencie płaczu i wrzasku. Jestem w o tyle dobrej sytuacji, że do rodziców mam dość blisko i nie wiele muszę odbić w drodze do miasta. Wszyscy są zadowoleni z tego obrotu spraw, a to chyba najważniejsze...
JustynaG lubi tę wiadomość
-
Frez ja ta zazdroszczę rodzicom którzy potrafią zostawić dzieci! Ja teraz trochę w panikę wpadam, nie chce N ciągać po przychodniach a w środę i czwartek mam wizyty niby u specjalistów ale przyjmuje tam tez rodzinny więc choróbsk dookoła pełno... niech się wybawi z dziadkami, szczególnie że stęskniona. Jedynie się boje o nockę właśnie...
-
nick nieaktualny
-
Frez kiedy masz prenatalne?
Justyna kiedy wizyta?
Ja jeszcze córki nie zostawialam na noc. Synek już kilka razy nocowal u dziadków, ale mamy blisko dosyć do teściów, zresztą był tam ze swoim kuzynem rowniesnikiem więc sam chciał. Nigdy nic na siłę.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
U nas Gabi zostawała na noc. Albo część nocy przy okazji wesel że wracaliśmy koło 20 usypialam i teściowa lub mama zostawaly u nas pilnować a my wracaliśmy nad ranem i potem odsypialiśmy jak się dało. Do teściów bym jej nie dała na noc. Do moich prędzej. A najlepiej to u nas jakby przyszły to nie mam z tego tytułu oporow
Gabi już lepiej. Katar mniejszy kaszel też mniejszy. Temp nie ma. Antybiotyk kończymy w środę rano.
Ja dziś też lepiej. Antybiotyk działa.
Najgorzej mąż bo przeziębiony znowu od wcxorsj doszedł katar a u nas wprowadzili zakaz wstępu na oddział ginekologiczny dla ósob z objawami grypopodobnymi. Więc jak mu nie przejdzie zanim mnie wezmie to na porodówkę będę musiała iść sama..pilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgulineczka 28 marca dopiero.... Chyba jajo zniosę do tego czasu.... Ale 20 mam wizytę u ginki prywatnej, a 25 na NFZ. Więc będę miała czym zająć głowę.
Stresujesz się gastro? To już tak blisko!
Ibishka kurde weź go faszeruj czymś, żeby chłopak ozdrowiał... Ja sobie nie wyobrażam rodzić samej😱 brrrr! -
Frez no ja właśnie też! Raz ze latał z ręczniczkiem i robił okłady na kark czolo itp a dwa to cały czas motywował. Nawijał do ucha że "Izus już ostatni raz dasz radę" i tak przez 2 godz 🤣🤣
Zresztą on też sobie nie wyobraża że miałoby go to ominąć. Przed 1 porodem nie chciał iść.. Miałam iść sama. W trakcie skurczy jeszcze pod ktg zmienił zdanie i potem mówił że dobrze zrobił.
Ładuje w niego taki zestaw że on już się śmieje że zestaw 90 latka- 2x dziennie mleko z czosnkiem.
Wit c 1000, saszetki gripex, herbata z liści malin z sokiem domowym,
Tabletki multieitamy, b6, magnez, Wit d3, czosnek w tabletkach.. Wożę go do pracy i przywożę.. A on wczoraj katar. Myślałam że padne 🤦♀️dziś mu chyba jeszcze wjade inhalacjami na chatę.. -
nick nieaktualny
-
agulineczka wrote:Madzik aż tak dokucza Ci żołądek, że musisz brać takie silne leki? To jakieś z grupy IPP czy coś innego. Współczuję, ale jak mus to mus. Ja w czwartek mam gastro + kolonoskopie. Brrr
Wiesz co to zaległe leczenie:(ale ponieważ karmiłam piersią to nie mogłam brać lekow -musze wyleczyć to helicobacter wiec dostałam jakis najnowszy koński antybiotyk plus ipp.
Biedaku powodzenia na gastro i kolono (ale przynajmniej w znieczuleniu szybciej i łatwiej będzie).
Madzik
Mama 3 corek:) -
frezyjciada wrote:To wychodzi na to, że ja wyrodna matka jestem 😱 młody został na całą noc i popołudnie! Sam z dziadkami jak miał niecały rok- my byliśmy na weselu u znajomych. Ale świetnie się bawił, nie płakał, w nocy budził się i owszem, ale on zawsze był mało problemowy, zjadł i spał dalej. No i dość często obu zostawiam u mojej mamy, kiedy sama muszę coś załatwić. Wolę ich zostawić z babcią, niż ciągać ze sobą po mieście w akompaniamencie płaczu i wrzasku. Jestem w o tyle dobrej sytuacji, że do rodziców mam dość blisko i nie wiele muszę odbić w drodze do miasta. Wszyscy są zadowoleni z tego obrotu spraw, a to chyba najważniejsze...
A dziś oficjalnie stuka mi 50% ciąży! 😀ibishka, frezyjciada, sliweczka92, pilik, JustynaG, Minnie89, Yoselyn82, Anna Stesia, Ania_1003 lubią tę wiadomość
-
Agulineczka, wizytuje w piątek.
agulineczka, pilik, Ania_1003 lubią tę wiadomość
-
My Hanie pierwszy raz na pełna noc zostawiliśmy jak miała niespełna 11 miesięcy. Byliśmy wtedy na weselu, Hania do pewnego momentu była z nami A później pojechała do babci. Odzyskalismy ja po drzemce dnia nastepnego. 😅
Kolejny raz została z moja siostrą na ponad dobę, my z eMkiem pojechaliśmy do Zakopanego na mini wyjazd rocznicowy. Z tą różnicą, że to było już po odstawienia od piersi. Ja nie mam z tym problemu. Teściowa mam w porządku, nie narzekam. 😁pilik lubi tę wiadomość
-
My starszaka zostawiliśmy z moimi rodzicami na część nocy jak miał 13 miesięcy, Leos został z nimi jak miał miesięcy ,my bylismy na weselu ale na noc wróciliśmy do nich zeby w razie czego rano byc nim, chociaż nie było takiej potrzeby, od tego czasu kilka razy juz u nich spał. U teściów poki co tylko Starszak spał, Leosia tesciowa boi sie na noc brac, ale myślę ze nie byloby problemu bo bardzo lubi u nich przebywac i nie raz zostawał na troche dluzej jak musialam cos zalatwic.
a teraz pytanie, w zwiazku z tym ze za niedługo mój bąk kończy 2 latka, jakie polecacie zabawki edukacyjne? problem mam bo dużo jest po starszaku a chciałabym kupić coś fajnego, może być droższe, bo zazwyczaj składają sie dziadki i chrzestni na jeden konkretny prezent.pilik lubi tę wiadomość
-
Madzik34 wrote:Wiesz co to zaległe leczenie:(ale ponieważ karmiłam piersią to nie mogłam brać lekow -musze wyleczyć to helicobacter wiec dostałam jakis najnowszy koński antybiotyk plus ipp.
Biedaku powodzenia na gastro i kolono (ale przynajmniej w znieczuleniu szybciej i łatwiej będzie).
Madzik, a to nie ma leków na helicobacter przy kp? U mnie też znów wyszło, już nieraz się na nią leczyłam, ale jeszcze nie przy kp, dlatego jestem mocno zainteresowana. Napisałabyś, jakie leki dostałaś? Mam gastro dopiero w piątek, więc się czegoś wywiem. A miałaś badanie z krwi, z kału czy ten test wodorowy? Bo dzisiaj lekarka, u której byłam z zapaleniem pęcherza, powiedziała mi, że ten z krwi na helicobacter pylori jest niemiarodajny (przyznam, że zawsze takie miałam, od 15 roku życia).
Agulineczko, gastro współczuję, choć w znieczuleniu może będzie trochę lepiej. Powiem Ci, że ja swoją nieźle wspominam, mimo że jest to okropne badanie, na tyle, że teraz znów musze potwórzyć i nawet sie nie boję. Co innego porodu -
Ja np przy zapaleniu zoladka dostawalam IPP (Gasec 20), a karmię piersią nadal. Ja starałam się nie brać za długo tego rodzaju leku, bo ma sporo skutków ubocznych, mimo, że lekarz twierdził, że przecież ludzie biorą go latami.
Ja HP nie mam na szczęście. Badanie najlepiej wykonac z kalu (lekarz od razu tak mi powiedział, bo z krwi są niemiarodajne). Ja miałam też pobierany wycinek podczas gastro w tym kierunku, żeby wykluczyć w 100%.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚