X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 12 marca 2020, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dziś na pracy zdalnej (a ze mną kilka tysięcy pracowników mojej firmy w Europie). Uważam, że to dobre, choć wcale mi się to nie uśmiecha - siedzę zamknięta w pokoju tak, żeby Zosia nie zauważyła, że jestem w domu :D
    Ale po poludniu też wychodzimy na spacery i na plac zabaw, bo nie da się wytrzymać cały czas w domu.

    To nie jest kwestia paniki, a odpowiedzialności za ludzi starszych i chorych. Jeśli ktoś lubi liczby i lubi po angielsku, jeden z lepszych artykułów w temacie: https://medium.com/@tomaspueyo/coronavirus-act-today-or-people-will-die-f4d3d9cd99ca

    Jeżowa lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 766 1826

    Wysłany: 12 marca 2020, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas eMek też pracuje zdalnie. W sumie nawet mi to na rękę, bo co jakiś czas może mi pomóc, kiedy muszę coś pilnie zrobić. :)

    pilik lubi tę wiadomość

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 735 1185

    Wysłany: 12 marca 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawie wszystko się oczyściło, w macicy malutko zostało, nie był w stanie stwierdzić czy to jeszcze resztki tkanek ciążowych czy skrzepy krwi. Dostałam leki na obkurczanie macicy (szyjka nadal rozwarta) i antybiotyk w razie co. Powinno się oczyścić samo, jeśli tak będzie to kontrola po miesiączce. Wówczas możemy wrócić do starań. Włączamy acard i neoparin od pozytywa. Mówił, że gdyby nie moje dziewczynki to już by mnie wysyłał na szeroką diagnostykę. Tu dal mi wybór, czy chce robić badania dla swojej wiedzy skąd tyle poronień, choć aps odradza bo i tak zleca heparynę. Mam się zastanowić nad mutacjami. Jeśli zdecyduję się na badania to na kontroli omówimy jakie robię.

    Jest mi psychicznie bardzo ciężko, wiem że mam dwoje dzieci, ale to poronienie przechodzę fizycznie i psychicznie najgorzej ze wszystkich. Jedyne dobre, że przez tą tygodniową mękę w domu uniknęłam ingerencji w szyjkę i mamy jeszcze szansę

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 12 marca 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaa, mam nadzieję,że na kontroli już będzie wszystko dobrze i dostaniesz zielone światło dla starań.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna ściskam mocno❤️

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 12 marca 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka trzymaj się kochana :*

    Ibishka dziś na profilu mamaginekolog mówi o porodach w kontekście koronawirusa

    Yoselyn82, ibishka lubią tę wiadomość

  • Madzik34 Autorytet
    Postów: 473 458

    Wysłany: 12 marca 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna nic mądrego nie powiem.dobrze,ze samo się oczyściło...
    Nie ma znaczenia czy masz dzieci czy jedno czy dwoje....każde poronienie,każda stratę przechodzi się tak samo...cholernie boli:(((((
    Wiele osób nie rozumiało,ze tak bardzo rozpaczałam po poronieniach przy staraniach o trzecie dziecko....Przeciez mam już dwójkę....Owszem rozpaczałam.musialam przejść żałobę po stracie dziecka.mojego realnego dziecka.
    Trzymaj się.pamietaj masz prawo do żałoby.
    Nie robiłabym szeroko zakrojonych badań....bardzo cie to obciąży a nie sadze aby wiele wniosło.a widac,ze twój lekarz jest sensowny i i tak włączy to co powinien.

    Madzik
    l22nroeqnx13mwm3.png
    Mama 3 corek:)
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 13 marca 2020, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Ja od dziś na pracy zdalnej (a ze mną kilka tysięcy pracowników mojej firmy w Europie). Uważam, że to dobre, choć wcale mi się to nie uśmiecha - siedzę zamknięta w pokoju tak, żeby Zosia nie zauważyła, że jestem w domu :D
    Ale po poludniu też wychodzimy na spacery i na plac zabaw, bo nie da się wytrzymać cały czas w domu.

    To nie jest kwestia paniki, a odpowiedzialności za ludzi starszych i chorych. Jeśli ktoś lubi liczby i lubi po angielsku, jeden z lepszych artykułów w temacie: https://medium.com/@tomaspueyo/coronavirus-act-today-or-people-will-die-f4d3d9cd99ca

    Świetny artykuł, bardzo Ci dziękuję, przeczytałam i upewniłam się, że praca zdalna i ograniczenie kontaktu ze światem zewnętrznym nie jest paniką tylko słusznym postępowaniem.

    Ibishka dużo sił na ten czas, który i bez tego wszystkiego co się dzieje wokół jest dość stresujący.

    Sliweczka cieszę się, że tak świetnie sobie radzisz.

    Luna mam nadzieję, że wkrótce dojdziesz do siebie i wrócisz na linie startu. Przykro mi że kolejny raz Cię to spotkało, ale nie mam żadnych wątpliwości, że kolejne piękne dziecko jest Ci pisane.

    Frelciu bardzo się cieszę, że na wizycie wszystko w porządku!

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 735 1185

    Wysłany: 13 marca 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję ;*
    Madzik Tobie także za te słowa, bo chwilami czuję się winna, że rozpaczam, a przecież ja już mam dzieci. Muszę samej sobie dać przyzwolenie na smutek. Zamówiłam sobie i dla męża witaminy żeby czuć, że coś już robię. Co do badań to mamy chwilę czasu do namysłu, ale część odpuszczam, czuję się spokojniejsza, że od razu jak zrobię test i wyjdzie pozytywny to pojadę po receptę na heparynę. Tym razem będzie musiało być dobrze. Wierzę, że na początku przyszłego roku dołączy do nas maluszek i zamkniemy temat starań raz na zawsze.

    sliweczka92, Madzik34 lubią tę wiadomość

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 13 marca 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Jestem po wizycie. Jest jeden mały okruszek około 4mm długości. Serduszko bije. Na kolejnej wizycie najprawdopodobniej będziemy korygować przewidywany termin porodu. Wg OM jestem 8t6d, wg USG 6t0d. Kolejna wizyta za 3 tygodnie.

    Martwię się jednak o mojego Gałganka. :( Od trzech dni słabszy apetyt, nawet mleka pić nie chce. W środę wymiotowała 3 razy, dziś raz. Ma infekcję górnych dróg oddechowych połączoną z zapaleniem spojówek. Zakraplanie oczu to istna katastrofa.
    Mi zaczynają ropieć oczy więc chyba od niej złapałam. Mam mdłości i brak apetytu. Już sama nie wiem czy to objawy ciążowe czy raczej jakiś wirus, który przechodzimy razem z Anią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 14:54

    Madzik34, Yoselyn82, Lunaris, Cheresta, agulineczka, Cabrera, pilik, veritaa, Anna Stesia, Fozzie Bear, Kaczorka, Flowwer lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 13 marca 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, myślę,że każda strata boli. Co prawda może być odrobinę łatwiej gdy ma się już dzieci bo mamy czym zaprzątnąć głowę. Masz jak najbardziej prawo do własnego smutku.
    Moja mama straciła dziecko po porodzie. W związku z tym, mój młodszy braciszek ma grób. I mimo upływu naprawdę wielu lat, rodzice nadal chodzą na cmentarz. Mimo tego, że pogodzili się ze stratą to gdzieś w sercu mają swojego synka.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna u Ciebie to Pewnie kombo ... Szkoda małej, nie dość, że wymioty to i oczy😟 zdrówka dla Was!
    U mnie starszak zapalenie oskrzeli, młody oskrzela czyste, ale gil płynie po gardle i wymiotuje tą flegmą, do tego gorączkuje. Jakby tego było mało, to ja mam zapalenie gardła, głowa mi pęka, mdłości nie odpuszczają, męża nie ma, tonę w bałaganie i nie mam sił się zebrać i nadrobić zaległości. Masakra

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 13 marca 2020, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna super że na wizycie wszystko bez zarzutu.
    Jakiś przybliżony TP?

    [age.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 13 marca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dd5ee39279b7.jpg

    frezyjciada, Aga9090., Lunaris, agulineczka lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 766 1826

    Wysłany: 14 marca 2020, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka, jak sytuacja u Ciebie?

    Dziewczyny mam taka zagwostke. Dostaliśmy skierowanie na badania, ale w obecnej sytuacji boję się iść do diagnostyki 🙈 co byście zrobiły?
    Polozna miała skontrolować wagę we wtorek, ale chyba w obecnej sytuacji ją odwołam. Mi zgodziła się pożyczyć wagę, więc jeden problem z głowy. I teraz tak sobie myślę, że jeżeli te przyrosty bez ok, to chyba zrezygnuje z tych badań. W poniedziałek zadzwonimy do przychodni i poradzimy się pediatry. Druga sprawa, że młody ma katar i teraz nie wiem czy te wyniki w obecnej sytuacji będą miarodajne...

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donoszę, że na Dinkach pozytyw!!!! Potrzebne wsparcie!

    pilik, Minnie89, JustynaG, ibishka, Yoselyn82, Anna Stesia, nowa na dzielni, Flowwer lubią tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 14 marca 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sliweczka92 wrote:
    Ibishka, jak sytuacja u Ciebie?

    Dziewczyny mam taka zagwostke. Dostaliśmy skierowanie na badania, ale w obecnej sytuacji boję się iść do diagnostyki 🙈 co byście zrobiły?
    Polozna miała skontrolować wagę we wtorek, ale chyba w obecnej sytuacji ją odwołam. Mi zgodziła się pożyczyć wagę, więc jeden problem z głowy. I teraz tak sobie myślę, że jeżeli te przyrosty bez ok, to chyba zrezygnuje z tych badań. W poniedziałek zadzwonimy do przychodni i poradzimy się pediatry. Druga sprawa, że młody ma katar i teraz nie wiem czy te wyniki w obecnej sytuacji będą miarodajne...


    Normalnie jest opcja, by wezwać z Diagnostyki na pobranie do domu (tak robiliśmy np. z Dziadkiem, który był pod koniec życia niemobilny), ale nie wiem jak obecnie przy brakach kadrowych. Ja się waham ciągle, czy iść w poniedziałek do hematologa... więc nie podpowiem z decyzją.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 14 marca 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sliweczka jeżeli mały moczy pieluchy, zachowuje się normalnie, nie płacze między karmieniami to pozycxylabym wagę i dała mu 2-3 tygodnie jeszcze i obserwowała. No chyba ze jest taka opcja o jakiej Reset pisze, wtedy bym na pewno próbowała w ten sposób. Ja sama ze sobą mam obawy żeby iść do lab...
    Zaczynam mieć tez obawy, że będą odwoływane wizyty... z jednej strony ryzyko iść, a z drugiej stres nie iść... ech

    Ibishka myślę o Tobie, mam nadzieję że już jesteście zdrowi wszyscy...!

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 14 marca 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zaczynam myślęc że coś jest w tym że dobra żona rodzi w weekend........... 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 15:00

    Anna Stesia, JustynaG, Minnie89 lubią tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 14 marca 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibishka wrote:
    Dziewczyny zaczynam myślęc że coś jest w tym że dobra żona rodzi w weekend........... 😉
    Oho! 😲czyżby coś się zaczęło?

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
‹‹ 3658 3659 3660 3661 3662 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ