Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena zarobki to kolejny powód dla którego nie na rękę mi opieka i 80% choć to jest na ostatnim miejscu. Nie wiem czy się chwaliłam że moja pierwsza pensja z połowy etatu ( w tym dwa świąteczne dyżury) wyniosła 1500zł
w tym miesiącu nie mam żadnego świątecznego także gołe 1200 MOŻE wyjdzie
szaleństwo!
Na darmowe premium w empiku chętnie się załapię muszę tylko sprawdzić czy potem można zrezygnować - obawiam się że posiadając je pójdziemy z torbami
Ibishkadumna starsza siostra
a młodsza wygląda jak jej xero
Ależ mamy cudne dzieciaczki- mogę je oglądać w kółko! Już się nie mogę doczekać aż naszym świeżakom wyskoczą brzuszki i znowu będą foty okrąglaczków
Uciekam spać. Dobrej nocy i miłego poniedziałku wszystkim! Trzymajcie kciuki za lajtowy dyżur i samych zdrowych ludzi !Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 22:06
-
No i dodatkowo empik premium daje 50 odbitek za 1gr.
a Allegro daje Smarta na miesiąc dla wszystkich! Ci, co smarta już mają - przedłużają abonament o miesiąc. Właśnie zamówiłam pakiet książeczek dla Anisliweczka92, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Ibishka - przechodziłam niedawno to co Ty i mogę powiedzieć po 5 miesiącach, że przyjdą lepsze czasy 🙂 dotrzecie się wszyscy, Gabi oswoi się z faktem, że jest w domu dzidzia. A za rok o tej porze dziewczynki będą się razem bawić/bić 😉😝
Lunaris - 5 miesięcy minęło nie wiem kiedy. Ale nie ukrywam, że czekam na ten czas, gdy Ola zacznie raczkować i siadać 😉
Lena - a maskotkę Binga też kupicie? Bo my chyba na zajączka zamówimy 🙂 i książeczki.
A mój mąż chce Flopa 🤦😝
Zamówiłam właśnie z Empiku maskotkę (ale tą tańszą wersję interaktywną, bo ten chodzący to cena kosmos) dam Ci znać jaka będziea z książeczek u nas najbardziej ta o której pisałam, ale też te z okienkami są fajne. Kojarzysz odcinek, w którym Bing robi rysunek dla Suli ? U nas teraz cały czas „robimy obrazki” a dziś rozwalił moje serce, bo zrobił taki ślaczek przez cały obrazek i mówi: Nianio piśał mama kofam
pilik, Rucola, sliweczka92, JustynaG, Kaczorka, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Lena jakie to urocze ♥♥♥
Po Waszych wpisach trochę mam stres bo mój Młody bardzo mało mówi. Pokazuje wszystko i bez problemu się z nim komunikujemy ale ma bardzo mały zasób słów nie mówiąc o budowaniu zdań....
My też jesteśmy na etapie odsmoczkowywania, w sumie obcięta już połowa smoka, Mały bierze go na chwilę do buzi s potem wypluwa. Śpi bez ale usypia przy piersi. Nie wiem kiedy się odstawimy ale póki co nie będę o tym myśleć za dużo...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola, spokojnie. Lewko ma sporo czasu.
Z tego co czytałam to jeśli dziecko mówi np. "hau" na pieska to uznajemy to za słowo. Nasze dzieciaczki są na początku rozwoju mowy.
Ania jest gadułą ale mówi "w swoim" języku niezrozumiałym dla zwykłych ludzi. Z takich słów zbliżonych do rzeczywistości to: "mniam" "nie ma" "hau" "mama" "kaka=tata" "nie" "ka=tak" "nie ciem=nie chce" "papa" "bam" "sisi = nocnik/sikanie coś w tym stylu" czyli jak widać niezbyt dużo. Ale widać już, że zmienia intonację chociażby w słowie "mama" w zależności od tego co ma znaczyć
Coraz lepiej komunikuje się z nami, coraz więcej rozumie.Rucola, pilik, sliweczka92, ibishka, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Rucola spokojnie, po pierwsze Franio zaczął się rozgadywać w okolicy świąt, także też już miał 18mc i działo się to powoli, po drugie tak naprawdę dopiero w okolicy 2 urodzin jeśli dziecko by nie mówiło (znało mniej niż 50 słów) to mogłoby być powodem do zastanowienia, ale nie do paniki na pewno
jest taki profil na insta „buba gada o logopedii” - to bardzo fajna logopedka, która się zajmuje głównie maluchami i ma mnóstwo fachowej wiedzy tam zapisanej w wyróżnionych relacjach, m. in. jak wspierać rozwój mowy. Ona zawsze powtarza, że jeśli się niepokoimy to warto założyć „słownik naszego dziecka” i zapisywać wszystkie jego słowa, ale dla takiego malucha „pi” na piłkę to też słowo, „koko” na kurę też tylko rodzice często tego nie liczą i się martwią.
Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Lunaris, jesteś cudowna osoba!
Rucola, a co to.znaczy mało? Jeszcze ma mnóstwo czasu, a sądzę, ze kilkanaście słów, nawet w takiej swojej wersji, Lewko na pewno ma.
Ja właśnie kończę 'dzień pracy'.
Kończysz? Ten poprzedni?Masakra.
Dzień dobry! Stworzyłam sobie postanowienie, że będę regularnie nie tylko czytać ale i pisać
Rucola Agatka też mało mówi, myślę że podobnie jak opisała to Justyna w przypadku jej Ani. A też na pewno nie odkryje przed Tobą nowej teorii mówiąc, że każde dziecko uczy się wszystkiego w swoim czasieja zaczęłam mówić bardzo późno, jak miałam dopiero 3 lata (oprócz takich mega podstawowych słów), a na przykład moja bratanica trzyletnia mówiła już całkowicie poprawnymi zdaniami w porównywalnym wieku. Dodam tylko że w moim przypadku późny start mowienia oznaczał tylko tyle, że przez resztę życia nadrabiam stracone początkowe miesiące
JustynaG, sliweczka92, Rucola, ibishka, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Rucola spokojnie, jeżeli Lewko rozumie i mówi cokolwiek (w tym wyrazy dźwiękonaśladowcze) to nie masz się czym przejmować. Co do zdań - na ten moment np. słowo „daj” plus wskazanie na coś jest uważane za zdanie.
U nas ostatnio Nina się rozkręciła i powtarza wszystko (wczoraj również po emku soczyste przekleństwo łyknęła 🙈) i zaczyna zdania ale to w stylu „chodź szybko” czy „dodo mas” (na psa woła dodo)
Mnie rozczula że pięknie odmienia i jak coś chce to przychodzi i „mamusiuuu” albo jak chce coś zrobić ze mną to też „z mamusią”.
Zaskakuje mnie codziennie.
A tak więcej i zrozumiale mówi od miesiąca, wcześniej miała spory zasób słów, ale wiele mam wrażenie powtarzała po prostu. Czasami maluchy wstają pewnego dnia i nagle mówią
Ja się dzisiaj ogarnę i wrzucę zdjęcia! Brzuch już mam spory całkiem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 08:38
JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
-
Rucola tak jak dziewczyny piszą, nie masz co się martwić ,Leoś też nie mówi jakos dużo a już o zdaniach nie ma mowy, a za miesiąc konczy dwa latka. Starszak miał tak samo ze do drugich urodzin mówił podstawowe wyrazy a dwa miesiące później nawijal tak ze nie dawał nam dojść do zdania, łącznie z tym ze od razu liczył do 10. Ostatnio właśnie sprawdzałam to na filmikach bo wydawało mi się, ze Leoś o wiele mniej mowi od brat.
A my zaczelismy dzisiaj dzień o 5, także bedzie to dluugi dzień. Dobrze ze na dworze słoneczko. Miłego dnia -
nick nieaktualnyA ja nauczona życiem zamierzam pójść z młodym do logopedy, tak po prostu kontrolnie, jeśli do drugich urodzin nie zacznie więcej mówić. U znajomych była taka sytuacja, że nic dziecko nie mówiło, choć wszystko rozumiało. Każdy mówił maaaa czaaaas, daj spokój. Ale mama się uparła, że pójdzie do logopedy i dobrze zrobiła! Chodzili dwa razy w tygodniu, dziecko zaczęło mówić ok 3roku życia.
U nas jest miejsce, gdzie konsultacja z logopeda jest darmowa, długo się czeka, ale dla spokoju własnej głowy warto pójść.
Mój starszak o tej porze mówił sporo, Florek niewiele. Więcej mruczy niż mówi, choć rozumie wszystko.pilik lubi tę wiadomość
-
Frez i bardzo dobre podejście, szczególnie jak masz opcje za darmo!
Ja po drugich urodzinach jakby nie mówiła też bym szła, ale nie wcześniej pewnie. Chociaż właśnie się rozglądam za neurologopedą żeby skonsultować problem z połykaniem twardszych rzeczy przez Ninę... -
Ja zobaczę co się będzie działo do wakacji, choć mam nadzieję, ze Młody się rozkręci
w sumie dopiero półtora roku ma
bardziej mnie martwi, ze nie mówi, tego co Wasze dzieciaczki, czyli np. mniam, cycy, chodź, siku. Za to jak się kręci i potem ma zawroty głowy to mówi dizi
Pilik czekam na brzucha z niecierpliwościa!!!!#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola, tu jest całkiem fajny artykuł odnośnie mowy 2latka.
https://mamaginekolog.pl/dwulatek-mowi/
U nas Hania bardzo dużo mówi i rozumie, co mówi. Jedne słowa bardziej przypominają wzór inne mniej. Do zasobu słownictwa są zaliczone te, które dziecko wymawia i wie, co one oznaczają. Też musimy uważać, co mówimy bo Hania zaraz powtarza. Ostatnio ulubionym jest duuuuupa 😅Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
-
sliweczka92 wrote:Rucola, tu jest całkiem fajny artykuł odnośnie mowy 2latka.
https://mamaginekolog.pl/dwulatek-mowi/
U nas Hania bardzo dużo mówi i rozumie, co mówi. Jedne słowa bardziej przypominają wzór inne mniej. Do zasobu słownictwa są zaliczone te, które dziecko wymawia i wie, co one oznaczają. Też musimy uważać, co mówimy bo Hania zaraz powtarza. Ostatnio ulubionym jest duuuuupa 😅sliweczka92 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola, w pewnym momencie w rozwoju mowy zaczyna się galop. Najpierw dzieci się czają, a potem nagle łup i buzia im się nie zamyka. U nas choć mały mówił zawsze sporo, to od jakichś dwóch tygodni jest nawijka jak u jakiegoś rapera. Każdy dzieciaczek ma swój moment. Oczywiście jak mówi Frez, warto przebadać dziecko jeśli nie mieści się w szerokich normach, ale wcześniej tak jak ze wszystkim innym - lepiej dac dziecku czas. U nas ten szalony rozwój mowy zaskutkowal też okropnymi akcjami typu pobudki w nocy na 5 godzin, histerie nocne itd. Tak że cena za nieprawdopodobna pracę mózgu jest wysoka.
U nas synek mówi bardzo dużo i to w dodatku przedziwne, nieoczywiste rzeczy, ale ktoś by powiedział, że jest 'do tylu' z innymi tematami, np.zupelnie nie ogarnia sztućców, z rzadka próbuje się sam ubierac, nie korzysta z nocnika, nie lubi zabaw plastycznych itd. Nie mam ciśnienia na to wszystko. Dojrzeje to się nauczy. Naciski są dla rodzica, nie dla dziecka, takie mam wrażenie.
veritaa, sliweczka92, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Wiecie Franio te swoje „zdania” mówi tak trochę jak telegraf, po jednym słowie, ale coraz częściej właśnie łączy je w logiczne całości i to jest rozczulające. Powtórzyć nieodpowiednie słowo też mu się zdażyło
za to zupełnie nie jest zainteresowany nocnikiem, usiadł na nim może ze dwa razy, także każdy inaczej
Jak mu mówię, że go kocham to odpowiada kofam musie, ale jak mnie woła to zawsze mamooooooooo mamooooo jakby się za każdym razem paliło i ja biegnę i pytam co się stało a on np. podnosi okruszek z podłogi i mówi: śmietek
Śliweczka ten artykuł napisała właśnie Ania Zając o której pisałam wcześniej - ma też swoje kontoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 13:28
Rucola, sliweczka92, pilik, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny zauważyłam u młodego dziś takie coś na nodze. Wygląda jak jakieś mini krosteczki typowo podskórne, nie boli go to, nie swędzi, ale taka kaszka to jest dziwaczna 🤔 i tylko na jednej nodze. Jakiś pomysł co to może być?
Ps. Ta fioletowa kropka, to resztka jego artystycznego wkładu w upiększanie swego ciała. Flamastrem do płyt 🤦nie pytajcie ✋ -
Frez u nas głównie na jednej nodze utrzymywała się jakiś czas temu wysypka, ale nieco inna, bo poczatkowo to były pęcherzyki wypełnione płynem, potem zasychały. Trwało to dobry miesiąc. samo przyszło-samo poszło i w zasadzie tylko na jednej nodze#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny