Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Anna Stesia - Twój synek widzę identycznie jak Aluśka. Sztućce fajne, ale bardziej do zabawy. Nocnik też - idzie ze mną do łazienki, podnosi klapę, siada, udaje że robi siusi, podciera tyłek, opuszcza klapę, udaje że spuszcza wodę, myję rączki i wychodzi.. 😝 tylko zapomina pieluszkę ściągnąć 😉
No i mistrzem malarstwa raczej też nie zostanie.
Ale za to literki, cyferki, kolory to jej świat. I śpiewać piosenki lubi 🙂
Lena - widziałam filmik z chodzącym Bingiem. Słaby jest. Głośno słychać mechanizm. My się zastanawiamy albo nad Bingiem z misiem Tulisiem (36cm), albo nad zwykłym (30cm).
Frez - Aluśka od jakiegoś czasu ma takie krostki na łydkach. Nie mam pojęcia od czego.. -
Nie mam pojęcia kim lub czym jest Bing, ale zgaduję, że to tylko kwestia czasu
U nas nocnik jako tako (choć było lepiej), sztućce ok, ale za to jeżdżenie na jakimś rowerku czy coś - kompletnie jej nie idzie. Dzieci od małego mają swoje predyspozycję. A już takich podstawowych czynności jak obsługa sztućcami lub korzystanie z toalety to na bank opanują wszystkie
Frez u nas też takie coś było przez jakiś czas, tylko nawilżałam, samo zniknęło.
A tutaj wrzucam jeszcze Agatkę, jedyne nierozmazane zdjęcie z wielu jakie jej próbowałam zrobić, by zaktualizować dla Was jej wygląd
sliweczka92, Lena21, Kaczorka, frezyjciada, Minnie89, veritaa, Yoselyn82, Rucola, JustynaG, pilik, Lunaris, Cabrera, Lunaaa lubią tę wiadomość
-
Agatka cudna
super, że jesteś częściej Jeżowa ! Jak Twoje samopoczucie ?
Frez kurczę nie wiem co by to mogło być, ale nie wyglada groźnie :p
Kaczorka to dobrze, że nie kupiłam, bo nie mam pojęcia za co tyle $$$. Ja wzięłam tego bez Tulisia, powinien być jutro to Ci dam znać jak reakcjadziś przyszła posciel i był pisk radości
A co do tych umiejętności to Franio znów nie będzie chyba ekonomistą ani znawcą kolorówliczy tak: jeden jeden jeden jedeeeeen, a kolory to najlepiej mu idzie ćarny
Franio ładnie je sztućcami, ale czasem na koniec posiłku np zapragnie jeść ketchup ręką i ma z tego dziki ubaww ogóle fascynuje mnie ten okres rozwoju u Frania, bo choć miewa ataki szału i niepohamowanego płaczu np. dlatego, że chciał iść do piwnicy bawić się grabkami babci, to jest też teraz taki mądry, zaskakuje nas codziennie i czasem już mi się wydaje, że zaraz ucieknę gdzie pieprz rośnie, albo oszaleję od ciągłego jęczenia to chwile później wystrzeli z czymś takim, że mi się buzia sama śmieje, serce rośnie i znów wpadam w stan psychomatki wielbiącej swoje dzieci ponad wszystko
No dobra wypiłam właśnie pierwsza od dawna ciepłą kawę i chyba mi szał radości uderzył do głowy
Łatwo nie jest, czasem nie mogę dojść do łazienki przez pol dnia na siku, ale kurde mam wszystko, o tym właśnie marzyłam, na to czekałam przez te wszystkie miesiące nieudanych prób zajścia w ciążę, wiele lat fajnej pracy, fajnych wakacji, fajnych imprez itd. nie dało mi nigdy takich emocji jak macierzyństwoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 17:36
sliweczka92, Jeżowa, Rucola, JustynaG, pilik, Lunaris, Kaczorka, Lunaaa lubią tę wiadomość
-
Frez, u nas dokładnie taka wysypka (włączając w to plamy od pisaka do płyt -jedna w kształcie podobno głowy kota) była przez miesiąc, pomógł fenistil w kropelkach i mediderm
Moja młoda to w sumie żadnych talentów nie ma, kredki są super do rozrzucania, nogi do czworakowania, a buzia zamiast do mówienia choćby chinszczyzną-to do jedzenia. W sumie to jedzenie jej idzie najlepiej przez cały dzień 🤷♀️ to dziecko nigdy nie ma dość, jak ojciec ....czyli zbankrutuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 20:11
frezyjciada, JustynaG, Lunaris, summer86, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
Fozzie, ja się ostatnio łapię za głowę ile potrafi zjeść Anka. Wczoraj zjadła na obiad półtorej chochelki rosołu z makaronem i marchewką oraz 5 skrzydełek! Dziś na śniadanie 3,5 parówki. Ciągle tylko chodzi "mama mniam mniam".
A jak u Ciebie sytuacja? Bo jeśli dobrze pamiętam, to rzuciłaś robotę. Rozglądasz się za czymś nowym czy na razie zostajesz w domu?
Jeżowa, jak miło się patrzy na tę Twoją panienkę. Ty teraz jesteś w domu na opiece? Jak w pracy? Z perspektywy czasu cieszysz się ze swojej zmiany?
Śliweczka, Hania to na każdej fotce inaczej wygląda.
Kaczorka, widzę, że u Was już wiosennie bo Aluśka w opasce.sliweczka92 lubi tę wiadomość
-
Justyna, od 9 marca jestem już pracująca 🤯 niefajnie nam się złożyło,bo maz tez rzucił pracę i zaczyna od 1 kwietnia, więc mamy nieco problem co z dziećmi jak oboje będziemy W pracy (od 9 marca maz siedzi z dziećmi, wcześniej urlop, bo młoda miała zapalenie oskrzeli i płuc, teraz opieka -nawet nie wiecie jak ten czas potrafi zmienić takiego męskiego człowieka 😂). Praca generalnie spoko, dużo liczenia i excela,bo zajmuje się głównie rozliczaniem pracowników dużych firm zatrudnionych przez naszą agencje, póki co łącznie z powrotem do pracy odzyskałam energię dla dzieciaków
Młoda nie mamuje mi za jedzeniem jak Ania, ale 24 na dobę jak tylko zobaczy cokolwiek jadalnego jest najpierw krzyk "deeejjjjjjj", a później ryk jak za wolno ide w kierunku wskazywanym na jedzenie 😂🙈
Najważniejsze,że młode się ze sobą ostatnio dobrze dogadają!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2020, 12:06
Rucola, Lunaris, JustynaG, frezyjciada, veritaa, Yoselyn82, mi88, sliweczka92, pilik, ibishka, Kaczorka, Cabrera, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Lena cudnie piszesz o swoim macierzyństwie
Jeżowa ależ Agatka się zmieniła w międzyczasie! Zdecydowanie musisz być tu z nami nie tylko duchem
Fozziepiękne dzieci - super zdjęcie, jak zawsze zachwycają mnie takie ujęcia. Muszę popracować nad tym bo u nas same ujęcia z typu "nie pokazuj nikomu bo wstyd".
Anna Stesia -jeśli kończysz "dzień pracy" o 5 rano to aż się boję pytać kiedy zaczynasz -
Lena - koniecznie daj znać jak Bing 🙂 i jakbyś mogła, to wrzuć jego fotkę.
Justyna - jak jest powyżej 10°C i słońce to zakładam Ali opaskę 🙂
A Ania faktycznie ma apetyt! Chyba większy nawet ode mnie 😝 ale przynajmniej nie musisz się martwić, że głodna chodzi 🙂JustynaG lubi tę wiadomość
-
Nadrabiam!
Nina je ok, ale nie za wiele. Choć często lubi podjadać 🙈
Z wysypką nie pomogę za wiele, u nas taka kaszka po jedzeniu zwykle
Cabrera, JustynaG, Jeżowa, sliweczka92, Rucola, Kaczorka, veritaa, Minnie89, frezyjciada, Lena21, Lunaaa, summer86, Yoselyn82, Fozzie Bear, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Pilik, ale Ninka jest bardzo podobna do Ciebie. Śliczna dziewczynka 🥰 Twój brzusio już taki okraglutki 😍 trochę tęsknię za swoim 🙈
Co do jedzenia, to Hania pożera wiele rzeczy w każdych ilościach... ciągle tylko niam niam słyszę 🙉JustynaG lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Pilik ale masz już brzuszek! Piękna piłeczkaI piękny malusi lokator - bo z tego co pamiętam, to na razie obstawiany jest synek?
a Ninka urocza jak zawsze. Duża panna już z niej
Lena o jak pięknie to napisałaś. Lubię takie proste wypowiedzi, które oddają tyle pozytywnych emocji związanych z macierzyństwemjeśli chodzi o moje samopoczucie to dziękuję, że pytasz Jest znacząca poprawa, właśnie schodzę z leków - szybciej niż zakładałam, co bardo mnie cieszy z więcej niż jednego powodu
Justyna no to Ania faktycznia ma wilczy apetyt. Tak, ja teraz na opiece do końca tego tygodnia, od kolejnego przechodzę już na home office - będę chemikiem w domowym zaciszu haha. Jestem mega zadowolona ze swojej decyzji o zmianie pracy, nie żałowałam nawet przez ułamek sekundy. Porównuję to do słuszności decyzji, którą podjęłam mając 19 lat i zostawiając mojego ówczesnego toksycznego chłopaka na rzecz obecnego mężaniestety w firmie musiałam zmienić dział, ponieważ wygląda na to, że miałam uczulenie na typ chemii z którą pracowałam wcześniej
i to mogło być dodatkowo elementem, który zwiększało uczucie duszenia się, które przez długi czas traktowany był tylko jako objaw napadów lęku.
Rucola!!! A co to ja widzę na miesięcznym testowaniu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 11:44
-
nick nieaktualny
-
Pilik cudnie wyglądacie ! I Ninka i Ty z brzusiem
Fozzie świetne zdjęciedzieciaki boskie :p
Kaczorka Bing jeszcze nie dotarła co do ząbkowania to mam obawy, że do Ciebie dołączę, bo Franio nagle zaczął się ślinić i wkłada palce do buzi co mu się wcześniej nie zdarzało, a Filip za chwile zaczyna kolejny skok (po ostatnim już się boję
)
A z jedzeniem to Franio ma takie fale, czasem zjada absolutnie wszystko a czasem jest foch i koniecKaczorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny