Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Anna Stesia zawsze uwielbiam czytać opisy Twoich dni. Ale jak Ty zachowujesz w sobie tyle pogody ducha i dobrego humoru kiedy śpisz godzinę to ja naprawdę nie wiem
jesteś niesamowita
też uważam że "Na straganie" to nieco straszna książka, widmo zbliżającej się śmierci głównych bohaterów to w sumie słaba wizja
Z mojej strony chciałabym Wam polecić książkę "Ilustrowany iwentarz zwierząt" - Agata potrafi oglądać go nieprzerwanie przez godzinę, rzecz jasna w mojej asyście, ale jest baaaardzo zainteresowanawidziałam że z tej serii są jeszcze inwentarze ptaków, drzew i kwiatów. Planuję kupić wszystkie, choć na ten moment zdecydowanie jest fascynacja zwierzętami. Dodam że są to piękne ręczne rysowane obrazki, realistyczny wygląd zwierząt etc
Pilik też jestem ciekawa czy Ninka rozumie że ten dzidziuś z tego brzucha wyjdzie, ale szczerze mówiąc myślę, że nie... Ale może to dlatego, że ja sama nie do końca ogarniałam ten temat😂Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Nowa serdecznie Ci gratuluję!!! Bardzo się cieszę, że jesteście już po, bezpieczni
byłaś bardzo dzielna!
Kochane do reszty odniesie się później, bo pisze z ukrycia (w toalecie 😂), zaraz wracam do pracy zdalnej. Miłego dnia dla Was ;* -
Nowa, gratulacje Mamusiu! Spędzanie czas razem, wracaj do Siebie, tulcie się, a później czekamy na opowieści!
Pilik, dziękuję, że pytasz. Ja od dłuższego czasu próbuje coś więcej napisać, ale nie mam czasu... tzn. Niby mam czas, ale jak już zdecyduje się coś napisać, to nagle jakimś cudem któreś z dzieci coś ode mnie chce 😅 ale czytam Was regularnie, czdsm napiszs jakas krotka wiadomość .
U nas jest całkiem nieźle, jutro Piotruś kończy 6 tygodni, rośnie jak na drożdżach, jutro go wazymy ,to będę wiedziała dokładnie. Obstawiam, że blisko 5kg. Poza tym kilka dni temu zaczął się świadomie do nas uśmiechać. 🥰 pierwszy miesiąc jako rodzinką 2+2 wspominamy całkiem dobrze. Piotruś dużo spał w dzień, gorzej w nocy... jest małym cycocholikiem, wiecznie przy cycu. Na szczescie mam ten komfort, że w Hanią w nocy zajmuje się tatuś. Piotruś ma troszke problemów z pierdziochami, ale Espumisan daje radę, przeżyjemy. Hania dobrze odnajduje się w nowej sytuacji. Podchodzi do mnie, glaszcze brata, przytula, całuje go. Jest to bardzo rozczulajace. Zdecydowanie rzadziej go leje 😅 ostatnio jej ulubionymi zabawkami są lalki. Naśladuje mnie, nosi, przytula,poklepuje po tyłeczku 😂 musze uszyc poduszoe i kolderke dla nichm mysle tez o kupiejiu wózka. (Polecscie jakies?) Poza tym właśnie jestem w trakcie aranzowania l miejsca na balkonie dla Hani. Myślę nad użyciem jakiegoś daszku, bo u nas większość dnia jest mega skwar w pełnym słońcu. Oczywiście chodzi o niskobudzetowe przedsięwzięcie. Bez ingerencji w balkon, bo nie nasz... no próbujemy się jakoś odnaleźć w tej trudnej sytuacji.Yoselyn82, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Preferowalabym tak do 300km od Trójmiasta bo jednak będąc 2 miesiące przed porodem wolałabym unikać spędzenia pół dnia w aucie.
Verita, uwielbiamy góry choć dawno nie byliśmy. A wybieraliscie się już z Anią?
Ale chyba nie mam tyle odwagi (i mój emek też nie) by w 7mcu wybierać się na szlak i to jeszcze z 2latkiem. I tu szacun dla Lunaris, jej góry w ciąży nie byly straszne.
Justyna też miałam pewne obawy zamawiając dużo wcześniej pobyt w Bieszczadach (to był nasz pierwszy raz) będąc w ciąży z córką. No, ale pojechaliśmy. Ja w 7 miesiącu, synek 2,5 lat. Było wspaniale! 🤩Bardzo dużo chodziliśmy, weszliśmy na Polonine Wetlinska i Carynska 😍 (zdecydowanie polecam te druga, choć mniej popularna), były Sine Wiry, Bukowe Berdo. Odpuscilismy sobie najwyższy szczyt czyli Tarnice, ale wszystko przed nami. Świetnie dawalam sobie radę mimo moich dość sporych obaw przed wyjazdem. Dużo ludzi nawet mijając nas gratulowalo mi kondycji. Ale wszystko zależy od samopoczucia w ciąży. Nie zapomnę jak zaczepił nas na szlaku jakiś mężczyzna (całkiem przystojny) i powiedział do męża, że przeprasza za bezpośredniosc, ale musi powiedzieć, że wyglądam niesamowicie pięknie i uwielbia widok kobiety w ciąży 🙂 no i gratuluje takiej pieknej i sprawnej żony🙂 nie powiem, bardzo miłe to było.
W zeszlym roku byliśmy z 8 miesięczna Ulcia i 3,5 letnim synkiem w Tatrach i nawet weszliśmy na Kasprowy. Także wszystko się da 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 12:14
JustynaG, Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Odnośnie wakacji to my w tym roku planowaliśmy i morze (czerwiec) i góry (sierpien/wrzesien). Zobaczymy czy wypali. Pobyt nad morzem mamy już wykupiony w drugiej połowie czerwca. Nie wiem tylko jak będzie wyglądać sytuacja z tym wirusem... obawiam się, że może być różnie 🙄Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Jeśli chodzi o wakacje, to my mamy w planach morze w wakacje (Oczywiście pobyt u mojej rodzinki), a we wrześniu Zakopane 🥰 może zabierzemy kogoś ze sobą i się szadpniemy ba termy i sauny. Bardzo za tym tęsknię. Uwielbiam seanse saunowania ❤ polecam w terenach chocholowskich
co do górskich wędrówek to ja byłam na początku 8miesiaca w Tatrach (jednodniowy wypad, zaliczyliśmy dolinę chocholowska i Grzesia
-
NOWA
gratulacje MAMUSIU !!!
Anna Stesia obstawiałam seleraale nie wiedziałam czy jest taki wiersz. NA straganie oczywiście znamy- nawet wczoraj czytałam Frankowi przed snem. Uważam że jest teraz bardzo na czasie Hyhyhyhy
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agulineczka wrote:Odnośnie wakacji to my w tym roku planowaliśmy i morze (czerwiec) i góry (sierpien/wrzesien). Zobaczymy czy wypali. Pobyt nad morzem mamy już wykupiony w drugiej połowie czerwca. Nie wiem tylko jak będzie wyglądać sytuacja z tym wirusem... obawiam się, że może być różnie 🙄
Ja miałam jechać nad morze , bo mieliśmy jechać na komunię. Komunia odwołała ponoć więc raczej nie pojedziemy. Właśnie nie wiadomo jak to wszytko będzie. W ogóle miałam robić chrzest w święta i też dupa, mieliśmy jechać w marcu na wczasy zagranicę i też nie wypaliło. A tak potrzebuje zmienić klimat z otoczenie itp ech...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Fozzie Bear wrote:My zarezerwowalismy ostatnio wakacje nad morzem na koniec lipca z możliwością bezplatnego odwolania do 16 lipca
bez zaliczki nawet!
Gdzie nad morze? Daj namiary jak możeszWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 15:00
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
U nas lipiec w szkole a sierpien wakacje- pierwszy tydzien urodzinowy wiec impreza za imprezą
2 rodziny i znajomi do ogarniecia, potem tydzien Franek spedza z tatą, tydzien leniuchujemy w domu/na dzialce/ nad jeziorem bo blisko. Ostatni tydzien na roztoczu bo ostatnio bardzo nam sie spodobalo. O ile życie nie napisze innego scenariusza...
-
Nowa ogromne gratulacje!! Ale masz punktualnie dziecko😉
Mi się marzą góry ale od 3 lat 90% planów idzie się rypać więc już mi po prostu szkoda na zaliczki. No ale cały czas mam nadzieję że w tym roku uda się z partyzanta. -
Ochmanka ja sercem zawsze w Bieszczadach i tylko w zeszłym roku mieliśmy jakąś rezerwację wcześniej. Tak zawsze na "lasta" w Bieszczady jedziemy
w Tatrach tak poszaleć to już ciężko.
Ochmanka, summer86 lubią tę wiadomość