X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba zależy ile wód - ja strasznie nachlapałam w mieszkaniu, ale jak jechaliśmy do szpitala godzinę później (15 minut samochodem) to wystarczyły mi 2 podkłady poporodowe.
    A jeśli chodzi o ramy czasowe to miałyśmy z Luna bardzo podobną drogę od wód do porodu :)

    Izape_91, Anna Stesia, Lunaaa lubią tę wiadomość

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ja nie wiem co to odejście wód, bo przy starszym nie wiele pamiętam z przebicia pęcherza, a młody urodził się w wannie i nie wiele brakło, a wyszedł by w worku owodniowym, dosłownie razem z główką nastąpiło przebicie ;)
    Ja też bym przegapiła czas wyjazdu do szpitala :P bo te moje skurcze to były jak moje bóle okresowe😂, zwinęłabym się dopiero jak miałam już takie, że ciężko się stało na nogach, a rozwarcie było na 8cm🙊
    Mam nadzieję, że teraz też tak będzie, bo to czekanie jest okropne.
    Nowa pamiętaj, bliżej już jak dalej!❤️

    Iza weź mnie adoptuj... Będziesz mogła mnie ubierać jak te misie😍

    Izape_91 lubi tę wiadomość

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka, ale Zuzia ma włosków! 🙂 Ja tu się cieszę, że Ulenka ma coraz więcej, no ale do takich kitek i grzywki nam dalekooo 😛 Mieliśmy dzisiaj takie same legginsy ubrane 🙂

    Jak ja się ciesze, że mam dom z ogrodem! Calutki dzień na dworze 🙂 A Mała mnie zaskakuje. Wydaje mi sie, ze jeszcze tak calkiem niedawno ledwo zaczynała chodzic, a dzisiaj sama w tempie ekspresowym wchodzi wysoko po schodach do domku drewnianego w ogrodzie i zjeżdża ze zjeżdżalni na brzuchu głowa w dół 🙈 tak podpatruje wyczyny brata 😛 z oczu nie można jej spuścić 🙂

    Rucola, JustynaG, Izape_91, pilik, Anna Stesia, Jeżowa, Lunaaa lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza te Twoje maskotki są przepiękne! Zawsze jak je widzę, myślę że muszę w końcu jedną uszyć 🙈 szczególnie, że Nina coraz bardziej wykazuje chęci do posiadania jakiejś ;p
    Mnie te ubranka przerażają 🙈
    I w ogóle mam straszną szyciową (i życiową, hehe) niemoc

    Ja nie pamietam odejścia wód, w sumie pierwsze porządne skurcze miałam koło północy a po 3 się urodziła. Wody mi odeszły jak było coś 7cm i nie mam pojęcia ile tego było, ale pamiętam, że na chwile poczułam ulgę i tylko mi się kazali przesunąć bo przyszli powycierać podłogę.

    Frez a jak odczucia z porodu w wodzie?

    Luna Zuzinka jest cudowna 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 23:14

    Lunaaa lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Ja z mojej strony zadam pytanie - a co to w ogóle są skurcze? 😂🤭

    Ja mam skurcze, kurczę, gdy mi brzuchu burczy ;-) Przepraszam, tak mi sie przypomniało. Moich porodowych nie chcę nawet wspominać, bo mamy tu ciężarne w towarzystwie i po co mają się pietrać.

    Iza, ja nawet nie patrzę na te cudowne maskotki! Nie umiałabym żadnej wybrać, musiałabym mieć wszystkie. Są po prostu niesamowite!

    Luna, całuski dla Zuzi prosto w te słodkie kitki!

    Izape_91, Lunaaa, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nieco dalej do szpitala, bo ok. Godziny drogi. Niby kazdy mowi, ze spokojnie dojade, ale ja mam jakis strach, ze to przeoczę i bede rodzila w srodku lasu. Tak wiem, tego sie nie da przeoczyc :p no ale jak sie czlowiek naczyta takiej Frez, to sie potem boi, ze jednak ledwo zdąży 😂

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik marzenie!!!! Mam nadzieję, że będzie mi dane przeżyć taki poród jeszcze raz! Przygaszone światła, świeczki stały wszędzie w sali, muzyczka w tle, było przepięknie! Skurcze w wodzie dużo mniej bolesne, dla krzyżowych ulga nieziemska, no i dla dziecka jednak mniejszy szok. No cudowne to było. Od razu do cyca, jeszcze z pępowiną i łożyskiem w środku ❤️ polecam każdemu, coś niesamowitego i cudownego, tego nie da się opisać 😊
    Jak Ty się w ogóle czujesz?

    Anna Stesia z tego też powodu o swoim pierwszym porodzie nie wspominam, nie chce go pamiętać, większość już wymazałam z głowy, brrrr.

    Izuś ja jechałam do stolicy na poród, jakieś 70km ale dojechaliśmy jakimś cudem w niecałe 40 minut :P jak nagle z 10 minutowych skurczów zrobiły się 5 to było już grubo, mąż dostał takiego wyrzutu adrenaliny, że jechał jak szalony😂 ogólnie śmiesznie było, śpiewaliśmy piosenki po drodze, w międzyczasie ja sobie śpiewałam "aaaaa" na skurczu, no fajne wspomnienia :) każdej takich życzę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 23:25

    Anna Stesia, pilik, Yoselyn82, Kaczorka, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa, masz prawo narzekać, pod koniec ciąży ciąża ciąży uciążliwe, że tak się elokwentnie wyrażę. Nieustannie trzymam kciuki <3

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 12:52

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez ja na poród w wodzie nie mam co liczyć, ale ciekawa byłam. Brzmi dobrze! Mam nadzieję, że mój drugi też pozytywnie zatrze pierwszy, na którego wspomnienie mam ciarki jednak.
    Ja się czuję nieźle. Od kilku dni wróciły mi mdłości i paskudna gorycz w ustach cały czas? Nie miałam wcześniej czegoś takiego, no jakbym czegoś gorzkiego się najadła i nie chce to minąć, na nic nie mam ochoty przez to i znowu jestem kijowa kucharka bo na samą myśl o gotowaniu mi źle... poza tym koszmarne zmęczenie, które nie minęło niestety. Wystarczy zarwana noc i mnie rozkłada (jak wczoraj od rana dreszcze, gorączka i ból wszystkich stawów, nie miałam siły chodzić, a tylko dwie słabsze - i to nie jakoś krytycznie noce za nami były. Przed ciążą dwa tygodnie takich nocy mnie rozbijało, teraz dwie robią robotę 🤷‍♀️), na szczęście dzisiaj poza odczuwalnym osłabieniem już w porządku. Takie uroki ciąży przy maluchu, kiedy nie można zwolnić tempa mimo, że się czuje że się jednak powinno ;)

    Edit.
    Iza szyj na 62 po prostu :) ja polecam bodziaki, jakich byś nie uszyła to się wynoszą, a satysfakcja gwarantowana! Plus bluzy ale w nie bym szła w 68 pewnie już na spokojnie co bu na dłużej były ;) jakieś spodenki 62/68 też mogą poczekać!
    Ja mam bardziej problem że w dzień nie mam jak szyć, a wieczorem zasypiam przy usypianiu... jak (o ile...) się przebudzam to i mąż już śpi i tyle z szycia, więc wracam spać ;)
    Ja mam ostatnio postanowienie szyci z tego co mam, żeby w końcu zużyć zapasy i tym sposobem powstają czasem nie idealne kolorystycznie ciuchy ;p
    No ale Nina już wolała o te koty i musiałam szybko coś zorganizować (na zdjęciu panna z popisową zdziwioną miną 😂)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 00:45

    frezyjciada, Jeżowa, Achia, JustynaG, Rucola, Yoselyn82, Izape_91, veritaa, Kaczorka, Anna Stesia, Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! A właściwie to taki sobie ten dzień, bo robiłam test i biel wali po oczach i chociaż mam przynajmniej 5 powodów, dla których obiecałam się nie smucić to i tak mi smutno :(

    Ninka cudna panienka i cudna bluzka <3 ja po kupnie maszyny używałam ją raz, no nie mam zupełnie czasu :/

    Iza nad Twoją twórczością to się zachwycam regularnie na IG ale no zdolniacha nie z tej ziemi z Ciebie <3

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tak na szybko w drodze do pracy (eh trochę zazdroszczę Wam pracy zdalnej, wiem, że jest w cholerę trudno z dziećmi w domu, ale przynajmniej nie musicie wychodzic z domu i się narażać...)

    Życzę Wam pięknego dnia!

    Jeżowa nie wiedziałam, że już wracacie do gry. Który masz dpo? Może za wcześnie sikalas? A w razie co trzymam kciuki za kolejny cykl!

    Pilik Nina jest urocza <3

    Izape- kocham Twoje liski ! Oski ostatnio częściej przytula swojego ;)

    Nowa-u mnie też powód wywoływany. Może nie powiem ile było prób, ale jak już poszło, to urodziłam w 4h bez znieczulenia ;) trzymam kciuki za Ciebie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 07:35

    Izape_91, Lunaris lubią tę wiadomość

  • veritaa Autorytet
    Postów: 2118 1814

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa no co Ty, nie smutaj!

    My wracamy do gry od tego miesiaca póki co 5 dzień cyklu. Na rezonansie wyszła w zasadzie "tylko" ta torbiel endometrialna, żadnych zrostow itp. Wspólnie z lekarzem ustaliliśmy że próbujemy jeszcze naturalnie do końca roku. Jka się nic nie wydarzy wtedy będziemy myśleć o laparo. Chyba że będzie się powiększała to wtedy szybciej.
    Myślę że I tak mma spore problemy z faza lutealna,,cykle przeokrutnie krótkie (24 dni) więc nie wiem czy cokolwiek z tego będzie.no i na drugim jajniku dwa małe potworniaki ale miałam je wcześniej już i mimo ich obecności udało się zajść.

    Wszystkie dzieciaki cudowne. Zuzia jaka już duża, to samo Lewcio. Szok jak ten czas ucieka.

    Ja swój poród wspominam bardzo dobrze mimo że byłam sama a mazm na korytarzu. Nie ma się co nastawiać negatywnie.

    Milego dnia dziewczyny!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 07:41

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezowa wlasnie mialam pytac jak tam pierwszy raz z maszyna? Co ciekawego zrobilas? Jak Ci sie szyje na tym Lucznikuu?

    Pilik, ja to na tym zdjeciu juz widze na kogo mozesz smialo szyc garberobe, bo az razi nagością 😂 Kocia bluza super:) musze wrocic do szycia ubran!

    Achia to ucaluj malego fana Lisków :)

    JustynaG lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Iza, długo nie było opcji ubrania lali. Ostatnio widzę że może może, ale się zebrać za uszycie tych malutkich ubranek nie umiem 🙈🙈🙈

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza uruchomiłam ją raz. Dosłownie uruchomiłam - (trochę to trwało 😂, okazało się że mój mąż ma całkiem spore pojęcie o maszynie 🤔), nawlekłam nitkę, sprawdziłam czy szyje i... poszłam spać bo byłam wykończona... Znaczy nie szyciem, tylko życiem. Wieczorami muszę pracować i nadrabiać,a jak już skończę to jest tak późno, że zasypiam w minutę :( Agatka nie zasypia wcześniej niż o 21, więc zazwyczaj do 23 pracuję i już nie mam siły. I jest mi smutno że nawet jak sobie wymyślę hobby to nie mam na nie czasu. Plus mamy takie małe mieszkanie że myślę że odgłosy maszyny mogłyby budzić Agatę więc sama nie wiem kiedy niby mam z niej korzystać :(

    Achia masz rację, praca z domu choć trudna, jest zdecydowanie bezpieczniejsza...

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry... znaczy dobry wieczór :D

    Ostatni post świeci mi się z 15:21 od Jeżowej -znowu jakieś jaja czy nikt nic nie pisze?

    Jeśli cisza to się martwię bo zdaje się wizyta dziś u Nowej? robię odświeżanie i....


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ....i nic ! Ej no!

    NOWA !!! nawet jak masz teraz skurcze parte to proszę się meldować! <3

    Pilik -kocham te koty <3 modelka Ci urosła :) <3

    Achia dobrze Cię widzieć- ja nawet przy narażaniu mega sie cieszę że mogę uciec z tego domu wariatów HAHA
    Ps pilot się odnalazł po półtorej doby- Alleluja! :D

    Super że tyle z nas wraca do starań :) Kciuki za wszystkie <3 i znowu jakieś fotki obsikańców sie pojawią? :)
    Zobaczcie ile czasu już ze sobą jesteśmy <3

    Minnie89, pilik, JustynaG, Achia, Rucola, Ochmanka lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik jaka ona już duża 😍 ale bedzie z niej starsza siostra, ho ho!
    Moja młoda ma taki trening codziennie od Stacha, że jak nic pójdzie na ochotnika do wojska 🙈

    Achia - A co do pracy zdalnej z dziećmi 🙈🙈🙈 przysięgam,że jak otworzą przedszkole to daje dwójkę od minuty po przekreceniu klucza do samego końca. I biorę urlop. I wypije sama całą tequile!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 22:27

    Lunaris, Minnie89, summer86, pilik, JustynaG, Achia, Lunaaa lubią tę wiadomość

  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie - ja już poważnie myślę, żeby rano przed podejściem do laptopa robić sobie drinka.
    Dziś będąc na "callu", próbowałam nie marnować czasu i słuchając w słuchawkach mojego szefa, próbowałam ogarniać robotę. W międzyczasie moje dziecko korzystając ze tata usiłuje zrobić mu obiad, włączył PlayStation, odtwarzacz, wspiął się na łóżko, a gdy pospieszyłam na pomoc i wzięłam go na chwilę do siebie, napisał do moich współpracowników na czacie "sgdhsgac".
    Otwierać żłobki! :D

    Idę spać, może rano coś się urodzi jak wrócę ;)

    dqprhdge2q9dik3m.png
‹‹ 3693 3694 3695 3696 3697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ