X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Malwas Autorytet
    Postów: 1058 1347

    Wysłany: 30 sierpnia 2020, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik gratulacje mega dzielna mamo! Pieknego masz synka ;).

    Jesli chodzi o moje doswiadczenia z cc to wcale nie wyglada tak zle,jak opisuja. Co prawda sama operacja nieprzyjemna,bo czuc szarpanie i niepokoj z tym zwiazany,ale nie czuc bolu. Po operacji (ja rowneiz na heparynie) dostalam morfine w kroplowce, bol jest do zniesienia,najgorsza pierwsza doba,potem juz z gorki. Sama pilnowalam dawek lekow przeciwbolowych i sie upominalam. Raz zapomnialam wziac w nocy i mialam dreszcze. Po pionizacji warto jak najczesciej wstawac i nie dawac sie wyreczac we wszystkim,bo wtedy szybciej dojdziesz do siebie. Natomiast po porodzie warto starac sie poruszac palcami u nog,potem lekko stopami,wtedy czucie w nogach szybciej wroci i to tak naprawde pierwsze cwiczenia. Trzeba stoczyc walke z sama soba,ale dzidzius jest najlepszym motywatorem.

    Frelciaa, Rucola lubią tę wiadomość

    3i49px9iphyqib5j.png
    7u22ugpjteqyoky0.png
    Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo;
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 766 1826

    Wysłany: 30 sierpnia 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik Kochana! Gratuluję pięknego Synka! 🥰 odpoczywajcie i oby jak najkrócej w szpitalu. ;)

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 766 1826

    Wysłany: 30 sierpnia 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam wczoraj stuknęło pół roku. Szok! Nie mam pojęcia, kiedy to zleciało... Piotruś jest przeuroczy i MEGA szybki. Od prawie miesiąca czworakuje (teraz już zasuwa 😆), a od ponad 2 tygodni wspina się, gdzie tylko się da 🙈🙉... zostawiam Wam na chwilę zdjęcia mojego slodziaka 😁


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2020, 10:28

    Lunaris, Yoselyn82, pilik, Suszarka, frezyjciada, Kaczorka, Jeżowa, Malwas, moniśka..., Rucola, Cheresta, JustynaG, Cabrera lubią tę wiadomość

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 30 sierpnia 2020, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wystarczy, że któraś urodzi i od razu ruch na forum ;)

    Jak za jakiś czas ucichnie to Frez wiesz co robić ;)

    Sliweczka faktycznie szybko zleciało! A Piotruś silny chłopak. Mojej koleżanki córka też w podobnym wieku śmigala na czworaka i zaczęła chodzić w wieku 9 miesięcy :) U Was też to możliwe, chyba, że zwolni ;)
    Dla mnie to aż nieprawdopodobne. Moje dzieci zaczęły chodzić jak miały 14 miesięcy :)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 sierpnia 2020, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, gratulacje❤ piekny synus! Dyzo zdrowka dla was😘



    Frelcia, ja co prawda rodzilam sn, ale moj porod trwal 26h, a skurcze parte 2h... po godzinie partych modlilam sie zeby mi cc zrobili, nawet stwierdzilam, ze jak drugie dziecko, to ja nie rodze, biore cc z wyboru... bol byl okropny, zwlaszcza pfzy partych... ale traumy nie mam i jak bedzie mi dane to znow bede chciala sn... po porodzie siedzialam po turecku, przyjmowalam gosci poza moja sala, 2h po porodzie bylam pod prysznicem...
    Kuzynka meza urodzila tydzien temu drugi raz cc miala i wyszla ze szpitala w deugiej dobie po porodzie, wszystko dobrze, wiadomo, rana troche bolala, ale bez dramatu... kolezanka miala pierwszy porod 2w1, sn ktore skonczylo sie cc, a dwa kolejne cc z wyboru i o sn nic slyszec nie chciała... nie stresuj sie na zapas😘

    Frelciaa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie89 ja sobie nie wybieram rodzaju porodu tylko mam takie wskazania :)
    Moja koleżanka miała CC i jej znieczulenie nie zadziałało. Jak ona o tym opowiadała.. ja zesrana ze strachu a ta się śmieje. No ale ja takim hardcorem nie jestem. 🙈

    Dziękuje za wszystkie odpowiedzi :) ps mogliby na znieczuleniu jeszcze po operacji ten cewnik zakładać 😂

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tutaj ruch! Jak za starych dobrych czasów 😊 aż miło!

    Agulineczka jeszcze muszę w dwupaku pochodzić, ale z drugą połową września mogę już spokojnie rodzić, więc chwila wytchnienia i od nowa porodowe emocje 😂 w środę mam wizytę, to zobaczę co tam słychać u malucha.... Na razie po tej akcji z kawałkiem czopu 😱cisza i spokój, aby tylko donosić do terminu i od razu pierwszego dnia ciąży donoszonej mogę rodzić 😂 będę robić wszystko żeby tylko nie przenosić, bo na wywołanie się absolutnie nie zgodzę, never ever.

    Śliweczka to już pół roku?! O matko! Jak ten czas leci😱 mój starszak też był taki szybki, zaczął chodzić przed skończeniem 9msc. Oczy dookoła głowy trzeba mieć przy każdym maluchu, ale przy takich pędziwiatrach, to i w du*** by się przydały 😂

    Pilik jak się macie dziś? Jak się czujesz bohaterko? Dałaś czadu ;) brawo mamuśka ❤️

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9445

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliweczka ale kochany chłopczyk ♥️
    Frezku Tobie życzę porodu w 37+1 w takim razie 😘 jakoś mam przeczucie że wywoływanie Ci nie grozi :)
    Frelciu ja tam niewiele wiem o porodach, ale na pewno możesz powiedzieć że chcesz mieć założony cewnik jak już Cię znieczulą 👍 już kilka razy o tym słyszałam na różnych webinarach. A tych opowieści z krypty nie słuchaj. Albo przynajnniej nie bierz do siebie.
    Niestety tak to już chyba jest że każda ciezarna (zwłaszcza przy pierwszej ciąży) musi się nasłuchać historii mrożących krew w zylach. Mnie tak załatwiła w ubiegłym tygodniu mama i siostra (de facto siostra też się dziecka spodziewa, drugiego), zaczęły opowiadać o porodzie jako o czymś czego nie da się wytrzymać, a szycie ewentualnej rany krocza to już w ogóle koszmar nie z tej ziemi, a znieczulenia broń Boze nie bierz bo zaszkodzisz dziecku i sobie...po godzinie tłuczenia mi do głowy takich tekstów przyrzekam że miałam ochotę siąść i płakać albo sobie w łeb strzelić. Już więcej sobie na to nie pozwolę. Nie mam w głowie obrazu że poród to wczasy i bezbolesne przeżycie - zdaję sobie sprawę że będzie bolało jak jasna cholera, ale nie rozumiem po co kogoś straszyć. Nie lepiej powiedzieć że może być trudno ale sobie poradzisz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 07:48

    Frelciaa, Rucola, Rucola lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia - nie wiem jak jest u Ciebie w szpitalu, ale u mnie cewnik zakładali już po podaniu znieczulenia 🙂 i chwała im za to!

    A co do szybkiego wstawania (pionizacji) po CC to w zasadzie chyba nie ma reguły. Pierwszą miałam o 20 i wstałam na drugi dzień około 7. A druga miałam o 13:30 i wstałam też na drugi dzień o 6. I znacznie lepiej wspominam tą drugą pionizację 🙂

    No i jak się chcesz przygotować, to szykuj duuuużo wody do picia i coś do wycierania potu. Człowiekowi wtedy mega gorąco, poci się, swędzi wszystko (najbardziej twarz i dekolt) i pić się chce jak cholera.

    Frelciaa, Kotowa lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszareczko, bo ludzie lubią demonizować pewne rzeczy. Dlatego lepiej się na nic nie nastawiać, podejść zadaniowo, mam do wykonania zadanie- dać oddech temu maleństwu, które mnie słodko puka od środka (potem można zmienić na "które mnie napiernicza po żebrach i skacze po pęcherzu"😂). Z drugiej strony wiele osób uważa, że takimi opowieściami przygotuje nową mamę na to przeżycie, oswoi z porodem, z tym co może się wydarzyć etc. No dla mnie to trochę pomylone, ale ja ogólnie mam w głowie inaczej niż 3/4 społeczeństwa 😂 oczywiście, że można przygotować się do porodu, ale bardziej pod względem typowo psychologicznym. Fizycznie możesz zrobić wiele, żeby sobie ułatwić, albo inaczej- żeby mieć poczucie, że zrobiłaś cokolwiek co ułatwiło by Ci to zadanie :) jest taka fajna książka "Rodzić można łatwiej" Izabeli Dębińskiej i polecam ją każdej mamie, mnóstwo informacji, rzetelnych tekstów, które podnoszą na duchu i w pewien sposób pozwalają poczuć się pewniej. Człowiek jest tak skonstruowany, że boi się nieznanego, a czasem to "nieznane"okazuje się nie być aż takim koszmarem o jakim opowiada otoczenie, jaki sobie wyobrażamy.
    Frelcia Ciebie to też się tyczy ;) pokazałaś jaka z Ciebie wojowniczka, gdzie nie jedna by się poddała zaraz po pierwszym upadku. Więc dasz radę i z CC! Wiele kobiet sobie chwali, niektóre płacą słone pieniądze, żeby tylko nie próbować sn. Najważniejsze żebyście oboje to przeżyli bez szwanku! To jest priorytet! Nie ważne jaką drogą, najważniejsze jest zachowanie życia mamy i dziecka 😊 uszy do góry maleńka 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 08:04

    Suszarka lubi tę wiadomość

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się umówić do mojego kardiololo w połowie ciąży, żeby mi jeszcze zrobił usg serducha i napisał wskazanie do CC.

    Dzięki Wam już dużo mniej się stresuję i na pewno nie będę już o tym myśleć, przynajmniej aż do stycznia :) Zajęłam się szukaniem mebelków do pokoiku i znalazłam. Czas oczekiwania ok 8 tygodni więc zamawiamy po połówkowych na koniec października :) Mąż klepnął - SZOK.

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2168 1849

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik brawo!nie mogę się doczekać jak Ninka zareaguje na brata :D

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 12:59

    agulineczka, Jeżowa, veritaa, Cabrera, Lunaris, Kaczorka, Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izuś jak my po operacji mieliśmy niską hemoglobine, to dostaliśmy żelazo do suplementacji. Wiem, że spokojnie można go i dla maluszków, bo współlokatorka dawała swojej 2msc córeczce to samo- sideral w buleteczce. Drogi jak cholera, ale szybko się wyniki poprawiły

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka, a ja podchodzę do tematu inaczej. Każda kobieta w ciąży ma swoje wspomnienia (np. Frez nie chce pamiętać pierwszego porodu, za to drugi był zgodny z jej oczekiwaniami) i jeśli pojawi się ten temat to każdy opowiada o swoich odczuciach. Nie odbieram tego jako straszenia.
    Nie oszukujemy się - każdy poród (nawet ten marzeń) wiąże się z bólem. Będąc na tym forum czytamy zarówno o trudnych początkach gdzie jest strach o malucha (tu najbardziej zapadły mi w pamięci porody Leny czy walka o każdy dzień w dwupaku Bajki) jak i super newsy o zdrowych maluchach. Dzięki temu mamy świadomość, że różnie bywa, że nie zawsze jest kolorowo. Ale trzeba to wziąć na klatę, wszystko dla dobra naszego malucha, naszej rodziny.
    Rodziłam Sn. Poszlo całkiem sprawnie bo pierwszą dawkę oxy dostałam okolo 7:30 a przed 11 mała była z nami. Ale na końcu byłam tak wykończona, że dziękowałam w duchu, że położna mnie nacięła i przyspieszyła poród.

    Pilik, Byłaś bardzo dzielna. Jeszcze raz gratuluję! Teraz to życzę Wam szybkiego wypisu byście mogli cieszyć się wspólnymi chwilami całą rodzinką.

    Suszarka lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza fajnie że Zosia dała wam przejść bez stresu przez ten dzień. Wiadomo jak dziecko płacze w miejscu publicznym to od razu się denerwujemy, że ktoś obcy źle spojrzy, że nie możemy ukoić tak jak w domu. Coś o tym wiem, ostatnio w Intermarche wszyscy nas przepuszczali w kolejce taka była syrena 🙈 co do chrzcin to właśnie zamierzam robić sama nie w lokalu, na jakieś 15 osób. Z tym że robimy u moich rodziców i mama i brat mi pomogą, więc liczę że jakoś to ogarnę. No a chrzciny przekładamy na wiosnę, bo teraz czeka nas przeprowadzka. Najemca wymowil nam mieszkanie mimo że mieliśmy zostać do wiosny. No i wychodzi na to że pomieszkam troszkę z teściową. Lepsze to niż wynajęcie nowego lokalu, bo kosztowo by nas to zajechało, tym bardziej, że na początku tygodnia wchodzą na budowę murarze i parę tysi poleci
    Co do bujaczka o który pytałam was wcześniej, pojechaliśmy do Smyka i po prostu wybraliśmy taki który najbardziej nam odpowiadał pod względem funkcji i pieniędzy. Padło na Smiki Baby Care, młoda ląduje tam głównie rano po karmieniu na jakieś 30 minut (dłużej i tak nie wytrzyma) A w tym czasie ja mogę wypić kawę i się trochę ogarnąć

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris u nas wszytsko ok. Felka jest małym rozrabiaką o twarzy aniołka ;) Czas leci, już ma ponad dwa lata!
    A w marcu jak wszytsko dobrze pójdzie zostanie starszą siostrą :)

    pilik, summer86, Cabrera, Lunaris, JustynaG, veritaa, Rucola, sliweczka92, Anna Stesia, agulineczka lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malka, gratulacje ❤️❤️

    Ps. Tak pokochałam imię Twojej córki, ze jeśli okaże się, ze w brzuchu mam dziewczynkę, to będzie właśnie Felicja lub Stafania 😍
    Choć ja tam czuje drugiego chłopaka 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 19:35

    malka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia, Ja swojego cc jako zabiegu tez nie wspominam najgorzej (więcej bólu zaznałam po komplikacjach po laparo).
    Niestety u nas cc było nagle (zanikło tętno małemu), stad nie było czasu na czekanie aż znieczulenie zacznie działać. Także przez jakieś 20 sekund czułam dokładnie wsztstko, ale i tak krzyczałam ze maja ciąć (żeby jak najszybciej wycuagnac dziecko).
    Także niestety żadnego porodu nie są się zaplanować.

    Ja jedynie na marcowkach opowiadałam anegdotę uslyszana od położnej na sali pooperacyjnej, ze autentycznie zdarzają się raz na jakiś czas kobiety, które wybrały cc na życzenie, zszokowane bólem po cc (ze w ogóle taki jest) 😉

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 12:59

    Cabrera lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
‹‹ 3795 3796 3797 3798 3799 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ