Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Zaglądam, bo tu takie zawirusowane towarzystwo, to może coś od Was podłapię
Aksamitna życzę Ci powrotu do zdrowia! Tak jak pisze Flowwer, dużo witC, te bakterie jej nie lubią. Bardzo się cieszę że maluszki podeszły wyżej. Dalej trzymam za Was kciuki i by szybko Ci zleciało do tego bezpiecznego czasu
Flowwer w końcu znajdujesz się we właściwym miejscu!
To ja spierdzielam,a Wam miłej niedzieli życzę.Flowwer, summer86, pilik, Anna Stesia, Maja84 lubią tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Aksamitna wrote:Wzięłam dzisiaj kolejną dawkę antybiotyku. Wypadł ze mnie sory za opis taki żółty glut od tej pory o niebo lepiej. Brzuch miękki, wczoraj twardniał co 2-3 min. Dobrze ze mam jeszcze tego antybiotyki w trzy piguly
Herba z dzikiej rozy! Mi zawsze lepiej dziala na pecharz niz zurawinka.
Ja to nie mowie o porzadkach, bo az wstyd sie przyznac co ja w tej ciazy wyprawialam. Na wielkanoc sprzatal maz bo akurat wtedy mialam krwiaka i trzeba bylo uwazac. Ale zastrzegam, ze w II trym. czulam sie rewela do tego stopnia ze jeszcze we wrzesniu tanczylam na weselu do 5 nad ranem.
Kurz Wam nie ucieknie, moja rada jest taka - jesli masz ochote cos posprzatac to sprzatnij, ale powolutku i nie w calodziennych maratonach. Uwazajcie na kregoslupy, bo na poczatku macica jest nisko i to wszystko potrafi generowac ucisk - ja mialam rwe kulszowa i plakalam z bólu. Takze ostroznie i wykorzystywać eMków!
Jak sie domyslacie nie pisze tego z porodowki ^^ -
malka wrote:Gdzieś czytałam, ale nie potrafię teraz tego znaleźć, że dzienna dawka witaminy c dla ciężarnych to max 200mg więc też nie można przesadzać.
Spokojnie - vit. C wychodzi z moczem - sama przy napadzie pomaranczowym mialam kwas askorbinowy w moczu xD -
nick nieaktualny
-
mycha91 wrote:Herba z dzikiej rozy! Mi zawsze lepiej dziala na pecharz niz zurawinka.
I akurat o ile nie jestem za przesadzaniem i uważam, że od jednej-dwóch herbat nic się nie stanie, to w przypadku Aksamitnej lepiej dmuchać na zimne
A też słyszałam o nospie, że często dziewczyny się męczą na początku ciąży z silnymi bólami podbrzusza i nie biorą nospy, żeby nie truć malucha - a może to zrobić więcej szkody, niż pożytku i lepiej wziąć
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Ciekawe to co piszecie, z córka w ciąży brałam dużo nospy, bo często brzuch sie stswiał..a córka urodziła się ze zbyt mocnym napięciem mięśniowym. Nie wiem, jak się to fachowo nazywa, ale w życiu bym nie powiedziała, że nospa tak działa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 18:19
-
Ja tez nie wiem o co chodzi z no-spą, ale jeszcze przed staraniami słyszałam, że niby osłabia napięcie mięśniowe. Natomiast lekarz przy bólu brzucha trwającym dłużej niż chwile zaleca mi branie, zatem biorę od czasu do czasu.
Dziś mam rewolucje żołądkowe i też się ratuję no-spą, bo jeszcze przed ciążą pomagało mi to w tego typu problemach. -
mi88, ja brałam tylko przy bólach takich jak okresowe, które były dość mocne i aż promieniowało na plecy. Bałam się czy taki ból nie zaszkodzi, dlatego brałam nospę i pomagało.
Jeśli tylko ciągnie lub boli chwilkę to nic nie biorę, tylko staram się odpocząćmi88 lubi tę wiadomość