Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po wizycie. Jest tylko pęcherzyk (jeden ), więc następne wizyta za dwa tygodnie i wtedy powinno już być wszystko widać. Bete badałam we wtorek, Niecałe dwa tygodnie temu i wskazywała na tydzień 5(test tez), więc by się zgadzało, bo pęcherzyk wielkości odpowiada 6+3. Z om chyba 10+5 xD
Pożyjemy zobaczymy. teraz to się najbardziej przydadzą wasze kciukasy. :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2020, 16:06
pilik, Kaczorka, Rucola, Suszarka, Minnie89, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Sliweczka, gratuluję!
AnnaStesia, pani doktor użyła takich słów: "doszło do zakażenia wewnątrz macicznego" zakładam więc, że miał na to wpływ gbs. Zresztą z tego co pisała m.in Summer - to niestety zdarza się.
J pięknie przybiera, od wczoraj 50g. Niestety, wyjście najwcześniej w środę. Jeszcze 1,5 dnia i mam nadzieję, że wrócimy do domu. W gruncie rzeczy nie dopuszczam do siebie innej opcji. Mimo wspaniałej opieki, no dosłownie wczasy (jedzenie pod nos, sprzątać nie trzeba, tylko leżeć i karmić to jednak chcę już do domu, do mojego Gałganka i męża.
Muszę przyznać, że świetnie sobie radzi ten mój mąż. A dziecko zamiast kanapek je na śniadanie naleśniki
Rucola, Lunaris, pilik, Yoselyn82, Kaczorka, Suszarka, agulineczka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Pisze do Was zajechana MAtka ale jak pisze to znaczy że jeszcze nie jest źle!
Humor póki co mi dopisuje bo objawy nadal sprowadzają się do zaburzeń węchu i smaku. Oby tak do końca.
Dziś rano dostałam telefon z pracy- oczywiście jestem DODATNIA ale już nic innego się nie spodziewałam. Na szczęście liczą od soboty więc mamy 3 dni za sobą. Zgłosiłam do sanepidu siebie i dzieci- zgodnie z ich wskazówką z kim miałam kontakt bez maseczki dłuzej niż 15 min. Jak zadzwonią to powiem jeszcze o mamie która jest w samoizolacji oraz o Ciastku, który jest w pracy więc też tak jak by w samoizolacji bo nie ma kontaktu z nikim, jeździ sam. Czekamy na telefon bo dzieciom pewnie wydłużą o te kolejne 7 dni.
Chłopaki dają w palnik równo! Do tego Stasio nie chce spać w dzień a Franka lekcje zajęły nam dziś cały poranek do obiadu. Nie pytajcie jak to wyglądało... wieczorem jeszcze zebranie w którym najaktywniej uczestniczył Staszek. Tia... ale przeżyliśmy. Jeszcze kolejne 7 dni! przynajmniej.
PILIK nikomu źle nie życzę ale teściom Twoim to porządna koronosraczka się należy!
Śliweczka gratulacje zawodnika na pokładzie
Justynka wszędzie dobrze ale w domu najlepiej (chyba że w izolacji ) mam nadzieję że ta środa to będzie dla Was taka ostateczna data- teraz wszędzie brak miejsc to może Was wypuszczą.
I jeszcze powiem Wam że nerwica mnie już bierze na te decyzje odgórne- w Lublinie kolejne 2 szpitale przekształcają w covidowe! Pogięło ich chyba do reszty! Co z innymi chorobami? naprawdę za chwile okaże się że jak ktoś ma coś innego niz covid to może sobie umierać w domu do czego oni chcę doprowadzić? wrrrr! jak mnie wypuszczą to chyba wyjdą na ulicę i zaczne protest pacjentów, stoją już kobiety, rolnicy, biznesmeni to i pacjenci mogą! z takim podejściem to bez kitu przetrwają najsilniejsi a o reszcie nikt nie mysli. WRRR sory musiałam to z siebie wywalić!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2020, 21:56
-
Przepraszam, że tak się Wam wcinam w wątek, ale Lunaris, czy możesz powiedzieć, które to szpitale w Lublinie przekształcają na covidowe?
Jak tak dalej pójdzie, to przyjdzie mi rodzić w domu 🤦🏻♀️🙄
Zdrówka! Pół mojej rodziny też przechodzi/przechodziło to dziadostwo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 05:24
Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Lunaris, u nas na oddziale pustki. Są puste sale. Od początku pobytu mam salę na wyłączność.
No to jeszcze trochę izolacji Cię czeka. A będą Ci powtarzać test przed powrotem do pracy? -
Dopiero jutro rano robią badania, podczas obchodu będę wiedziała jak wyniki i czy wychodzimy.
Ania jest bardzo dzielna, ale emek przyznał, że trochę przygasła. Rozumie, że mama jest w szpitalu z bobo ale tęskni. Nawet jak z nią rozmawialam na kamerce to była smutna, niby cieszyła się, że widzi mamę ale marna to rekompensata za tyle dni rozłąki. -
Justyna to już ostatnia doba, nie biorę innej opcji pod uwagę. Jutro już się będziesz szykować do spotkania z Anią i na samą myśl łzy napływają mi do oczu. Będzie cudownie
A jak J się ma? Kochany i grzeczny synuś mamusi? Będziecie jutro świętowaćJustynaG, sliweczka92, Suszarka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
agulineczka wrote:Rucola kiedy następna wizyta z usg?
sliweczka92, pilik, JustynaG, summer86, Suszarka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
*Agape* wrote:Przepraszam, że tak się Wam wcinam w wątek, ale Lunaris, czy możesz powiedzieć, które to szpitale w Lublinie przekształcają na covidowe?
Jak tak dalej pójdzie, to przyjdzie mi rodzić w domu 🤦🏻♀️🙄
Zdrówka! Pół mojej rodziny też przechodzi/przechodziło to dziadostwo...
AGAPE myślę że nie będzie to dotyczyło porodówek na Lubartowskiej i Jaczewskiego. Nie wiem jak Staszica bo to jednoimienny no ale chyba porodówki tam nie zamkną na covid...? chyba żeby było dla samych dodatnich ciężarnych? nie wiem. Kraśnicka jeszcze sie trzyma ale przymiarki do jednoimiennego robią wiec też nie wiem jak porodówka.
Na pewno wyłączony już MSWiA i Jan Boży ale wiadomo że tam porodówek nie ma. Wojskowy miał być jednoimienny ale skończyło się na razie jak w Jaczewskim -60 łóżek covid a reszta działa "normalnie". W Świdniku też normalnie z porodami.
Dla mnie to nienormalne jak by porodówki odcięli, przecież nie będziemy jeździć z całego Lublina i regionu do Puław, Kraśnika czy Zamościa...*Agape* lubi tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Lunaris, u nas na oddziale pustki. Są puste sale. Od początku pobytu mam salę na wyłączność.
No to jeszcze trochę izolacji Cię czeka. A będą Ci powtarzać test przed powrotem do pracy?
Justynka teraz procedura jest taka że odsiaduje swoje 10 dni (17 dni rodzina i osoby z kontaktu ze mną) i testu się nie powtarza (pewnie im szkoda bo za dużo idzie). Warunek wyjścia z izolacji nie mogę mieć objawów min 3 dni przed wyjściem z zamknięcia. Myślę że chodzi głównie o kaszel i gorączkę bo np takie objawy jak ja mam mogą utrzymywać sie do 60 dni! to chyba nie będą mnie tyle trzymać w domu...
Mam nadzieję że i Twoje łóżko szpitalne za chwilę zaświeci pustka i zamienisz je na domowe I bardo jesteś dzielna że dałaś radę porozmawiać z Anią na kamerce. Ja nawet przez telefon musiałam łykać łzy żeby Franek się nie zorientował i nie chciałam żadnych wideokonferencji. Mimo że byliśmy w szpitalu tylko 4 czy 5 dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 21:44
-
Rucola w takim razie będę trzymać kciuki ✊🏻
Wasza ciąża, tzn Twoja i Jezowej mi tak szybko mija. Pamiętam jak pisalyscie o dwóch kreskach, myślałam wtedy, że ja niedługo zacznę starania i moze dołączę do Was, ale prędzej urodzicie niż ja zajdę, a na pewno Jezowa, skoro wstępnie ma na 10.12 Ja mam owu dopiero jakoś pod koniec przyszłego tygodnia. Czas mi się wlecze, mimo, że na brak obowiązków nie narzekam. Teraz głowa zajęta urodzinami córki, tortem, zakupami itp. 🙂 i mimo, że trochę lubię tę nutkę niepewności, testowanie itp, bynajmniej trochę za tym tęskniłam, tak teraz stwierdzam, że jednak starania mnie wkurzają, a 2 połowa cyklu to już w ogóle 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 22:12
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lunaris wrote:AGAPE myślę że nie będzie to dotyczyło porodówek na Lubartowskiej i Jaczewskiego. Nie wiem jak Staszica bo to jednoimienny no ale chyba porodówki tam nie zamkną na covid...? chyba żeby było dla samych dodatnich ciężarnych? nie wiem. Kraśnicka jeszcze sie trzyma ale przymiarki do jednoimiennego robią wiec też nie wiem jak porodówka.
Na pewno wyłączony już MSWiA i Jan Boży ale wiadomo że tam porodówek nie ma. Wojskowy miał być jednoimienny ale skończyło się na razie jak w Jaczewskim -60 łóżek covid a reszta działa "normalnie". W Świdniku też normalnie z porodami.
Dla mnie to nienormalne jak by porodówki odcięli, przecież nie będziemy jeździć z całego Lublina i regionu do Puław, Kraśnika czy Zamościa...
Dzięki za informacje 🙂
Ja najbardziej rozważam Świdnik (i mam nadzieję, że nic z nim nie zrobią do stycznia 🙏), ale w razie potrzeby, to jeszcze Staszica mi pasuje. Ten stres mnie wykończy 🤦🏻♀️Lunaris lubi tę wiadomość
Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Justyna, mocne kciuki za spadek CRP i wypis ;* jak Ty się czujesz? Udało się już opanować nawał?
-
Justyna dołączam kciuki na pokładzie!