Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżowa wrote:Justyna super wiadomość pięknego pierwszego dnia w domu! i oczywiście każdego kolejnego Super, że nawał opanowany. A jak ogólnie odczucia w związku z karmieniem piersią?
Agulineczka no to chyba na testowanko w okolicach 10 akurat zdążysz z owulką w przyszłym tygodniu? A kiedy Ulcia ma urodzinki? A moment, moment, coś mi się kojarzy, że miałaś cesarkę dokładnie 4 tygodnie po mnie, czyli wypada 13 listopada?
Tak, dobrze wyliczyłas Jutro będziemy świętować, dzisiaj cały dzień w kuchni. Zapytałam Ulcię jaki by chciała tort, a że niewiele jeszcze mówi powiedziała tylko Peppa Więc piekę tort i wyklejam z masy cukrowej świnkę PeppęSuszarka lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:Tak, dobrze wyliczyłas Jutro będziemy świętować, dzisiaj cały dzień w kuchni. Zapytałam Ulcię jaki by chciała tort, a że niewiele jeszcze mówi powiedziała tylko Peppa Więc piekę tort i wyklejam z masy cukrowej świnkę Peppę
To gorące buziaczki dla Ulci i dla Ciebie ogromne gratulacje za wykonywanie wspaniałej roboty jako mama dwójki dzieci od dwóch lat
Suszarka nie dziwie się, że babcia aż tak mocno zareagowała na tę całą sytuację... Dobrze, że dostanie pomoc, której na pewno potrzebuje. Najważniejszym krokiem naprzód w takiej sytuacji jest uświadomienie sobie, że ta pomoc jest potrzebna. Nadal ogromne kciuki dla wujka, dzielnie walczy!agulineczka lubi tę wiadomość
-
Hejka ja dzisiaj z prośbą do naszej Izape i reszty mam, które miały podobne przejscia i mogłyby posłużyć radą. Pamiętam Iza, że miałyście z Zosią duże problemy z kupką, że próbowałaś wielu rodzajów diety eliminacyjnej i rozwiązanie problemu trwało dość długo. Na innym wątku gdzie się udzielam jest dziewczyna która ma identyczny problem ze swoim synkiem. Mogłabyś trochę posłużyć swoim doświadczeniem, jak w ogóle do tego podejść i co robić? Wszystkie rady mile widziane Annia się tutaj odezwie i pewnie nakreśli problem dokładniej, ale prosiła mnie żebym Was uprzedziła o jej wizycie na naszym wątku. Liczę bardzo na Wasze dobre serduszka ♥️
Annia, Rucola lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Hej dziewczyny, przepraszam że wbijam się tak na Wasz wątek, ale właśnie Suszarka podpowiedziała, że może mi tutaj coś doradzicie. 🙏
Mamy podejrzenie, że mój niemal 10 tygodniowy mały ma alergię, na pierwszy rzut podejrzane białko mleka krowiego i jajka... Robi brzydkie kupy (śluz i sporadycznie śladowe ilości krwi, dość luźne...). Przepraszam za obrazowy opis! Przybiera ładnie. Izape czy u Ciebie było coś podobnego, podobno uczulenie było na coś innego?
Jeszcze raz przepraszam, że tak się Wam wbijam.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Rucola wrote:Suszarko czyli jednak ciotka poszła na wymaz? Tak z własnej i nieprzymuszonej woli? Bardzo współczuję Twojej teściowej wierzę że bardzo to wszystko przeżywa, zresztą nie ma się co dziwić. Dobrze że wujek już w domu a z dziadkami lepiej. Do narodzin Małej wszystko się ustabilizuje, zobaczysz
Niestety to nie koniec atrakcji, bo dziadka w nocy zabrali pogotowie z powodu krwiomoczu. Na szczęście trafił na naprawdę super ludzi na oddziale ratunkowym, świetnie się nim zajęli, zrobili mu badania i wypuścili do domu z lekami. Cieszę się bardzo że nie musiał zostawać w szpitalu, a przy okazji się okazało że zaniedbał wizyty u urologa, mimo że od dawna ma problemy z prostatą.
Żeby tego było mało izbę przyjęć zaliczyła też dzisiaj moja siostra, która jest w 20 tygodniu ciąży. Dostała jakiegoś ataku bólu brzucha, tak że ją zgięło wpół i nie mogła się wyprostować. Na szczęście też jest już w domu, to prawdopodobnie kolka jelitowa.
Niech się już skończy ten listopad.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Jezowa dziękuję za życzenia
Tort się udał, tzn chyba się udał, bo jeszcze nie jest skonsumowany, ale Peppa przypomina siebie wiec jest ok
Cały dzień w kuchni wczoraj, do polnocy prawie, a dzisiaj mega ból głowy. Musze się ratować kawa i przeciwbolowym. Ale dam radę, w końcu świętujemy urodzinki naszej kochanej córeczki ❤
Justyna napisz parę słów jak Anusia zareagowała na braciszka i co tam i Was.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ja w czwartek miałam transfer blastki 💕
Teraz wielkie odliczanie do betowania.sliweczka92, pilik, Rucola, summer86, Jeżowa, Niercierpliwa v2.0, agulineczka, JustynaG, Minnie89, moniśka..., Suszarka, Kaczorka, Lunaris, Jedna_z_Wielu, golonat lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
agulineczka wrote:Jezowa dziękuję za życzenia
Tort się udał, tzn chyba się udał, bo jeszcze nie jest skonsumowany, ale Peppa przypomina siebie wiec jest ok
Cały dzień w kuchni wczoraj, do polnocy prawie, a dzisiaj mega ból głowy. Musze się ratować kawa i przeciwbolowym. Ale dam radę, w końcu świętujemy urodzinki naszej kochanej córeczki ❤
Justyna napisz parę słów jak Anusia zareagowała na braciszka i co tam i Was.
100 lat 💯💯💯 lat dla córeczki. Wszystkiego najlepszego 🎂🎂🍬🍰💕Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Justyna super że już jesteś w domu , w końcu w domu najlepiej. Zdrówka dla was!! Czeka was piękny czas 💕Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Annia wrote:Hej dziewczyny, przepraszam że wbijam się tak na Wasz wątek, ale właśnie Suszarka podpowiedziała, że może mi tutaj coś doradzicie. 🙏
Mamy podejrzenie, że mój niemal 10 tygodniowy mały ma alergię, na pierwszy rzut podejrzane białko mleka krowiego i jajka... Robi brzydkie kupy (śluz i sporadycznie śladowe ilości krwi, dość luźne...). Przepraszam za obrazowy opis! Przybiera ładnie. Izape czy u Ciebie było coś podobnego, podobno uczulenie było na coś innego?
Jeszcze raz przepraszam, że tak się Wam wbijam.
Hej, tak u nas córka robiła kupki z dużą ilością śluzu i krwia, okazało się, że jest lepiej po odstawieniu kukurydzy(pałeczek kukurydzianych dla dzieci które namiętnie jadłam na diecie) i owocow, które są kwaśne albo są sklepowe - też podejrzenie.
Macie jakieś objawy inne typu brzydka skóra albo wysypka, ulewanie, czkawka? Jak teraz czasem zjem coś innego - nie mam zlokalizowanego jeszcze składnika, ale córka ulewa dość mocno i ma czkawke.
My zaczynaliśmy diagnostykę od badań na bakterie w kale, mocz i morfologie crp żeby sprawdzić czy przyczyna nie leży gdzie indziej. Ja wierzylam do końca że to nie żadna alergia... Nadal mi się wydaje, że to jakaś nietolerancja bardziej, która zaraz minie, jak układ dojrzeje.
Później jak już nie wiedzieliśmy co dalej to wszedł panel na alergie pokarmowe, a potem usg brzucha, ale wszystko wychodziło dobrze.
U mnie pomogła dopiero dieta eliminacyjna, w sumie wykluczyłam wszystko co się dało z alergenów - bmk i bjk oraz gluten (gluten nie alergizuje, bo nie przenika do mleka, ale zboża już tak. Po 2 miesiącach diety nadal krew się pojawiała, więc już stracilam nadzieję, że coś ulegnie poprawie. Jadłam na okrągło to samo, aż w końcu gdzieś mi się przypomniało, że widziałam na grupie Fb że mamy pisały, że często uczula kukurydza i naprawdę wszystko może uczulić. Odstawilam wtedy gruszke i te pałeczki kukurydziane. Problem jak ręka odjął. Także da się, ale to wymaga dużo czasu i poświęcenia lekarz już kazał podawać nutramigen, ale ja nie chciałam rezygnować z kp.
Poszukaj na Fb grupy mama karmiąca na diecie eliminacyjnej. Dla mnie to była podstawowa lektura przy naszym problemie. Bardzo dużo osób ma teraz ten problem, a grupa jest mega pomocna i bardzo dużo wiedzy tam jest wpisanej w posty mam. Szukaj i powodzenia! Na początek możesz odstawić bmk albo od razu bj i bmk, ale musisz czytać wszystkie etykiety, bo niestety ale jajko i mleko jest wszędzie, w chlebie, w bułkach, w ulubionych słodyczach, okazuje się że możesz jeść same warzywa owoce, kasze, makarony już niekoniecznie. Składy, składy i jeszcze raz składy... Dodatkowo suplementy jakie bierzesz i co podajesz dziecku. Vivomixx ma bmk np.
Ewentualnie może to nie być alergia a nietolerancja laktozy (laktoza to cukier) u nas ta hipoteza się nie sprawdziła. Podawaliśmy kolzym i delicol żeby sprawdzić czy to to.
Annia lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Hej, tak u nas córka robiła kupki z dużą ilością śluzu i krwia, okazało się, że jest lepiej po odstawieniu kukurydzy(pałeczek kukurydzianych dla dzieci które namiętnie jadłam na diecie) i owocow, które są kwaśne albo są sklepowe - też podejrzenie.
Macie jakieś objawy inne typu brzydka skóra albo wysypka, ulewanie, czkawka? Jak teraz czasem zjem coś innego - nie mam zlokalizowanego jeszcze składnika, ale córka ulewa dość mocno i ma czkawke.
My zaczynaliśmy diagnostykę od badań na bakterie w kale, mocz i morfologie crp żeby sprawdzić czy przyczyna nie leży gdzie indziej. Ja wierzylam do końca że to nie żadna alergia... Nadal mi się wydaje, że to jakaś nietolerancja bardziej, która zaraz minie, jak układ dojrzeje.
Później jak już nie wiedzieliśmy co dalej to wszedł panel na alergie pokarmowe, a potem usg brzucha, ale wszystko wychodziło dobrze.
U mnie pomogła dopiero dieta eliminacyjna, w sumie wykluczyłam wszystko co się dało z alergenów - bmk i bjk oraz gluten (gluten nie alergizuje, bo nie przenika do mleka, ale zboża już tak. Po 2 miesiącach diety nadal krew się pojawiała, więc już stracilam nadzieję, że coś ulegnie poprawie. Jadłam na okrągło to samo, aż w końcu gdzieś mi się przypomniało, że widziałam na grupie Fb że mamy pisały, że często uczula kukurydza i naprawdę wszystko może uczulić. Odstawilam wtedy gruszke i te pałeczki kukurydziane. Problem jak ręka odjął. Także da się, ale to wymaga dużo czasu i poświęcenia lekarz już kazał podawać nutramigen, ale ja nie chciałam rezygnować z kp.
Poszukaj na Fb grupy mama karmiąca na diecie eliminacyjnej. Dla mnie to była podstawowa lektura przy naszym problemie. Bardzo dużo osób ma teraz ten problem, a grupa jest mega pomocna i bardzo dużo wiedzy tam jest wpisanej w posty mam. Szukaj i powodzenia! Na początek możesz odstawić bmk albo od razu bj i bmk, ale musisz czytać wszystkie etykiety, bo niestety ale jajko i mleko jest wszędzie, w chlebie, w bułkach, w ulubionych słodyczach, okazuje się że możesz jeść same warzywa owoce, kasze, makarony już niekoniecznie. Składy, składy i jeszcze raz składy... Dodatkowo suplementy jakie bierzesz i co podajesz dziecku. Vivomixx ma bmk np.
Ewentualnie może to nie być alergia a nietolerancja laktozy (laktoza to cukier) u nas ta hipoteza się nie sprawdziła. Podawaliśmy kolzym i delicol żeby sprawdzić czy to to.
A u Was były jakieś problemy oprócz problemów z kupa?
Właśnie najbardziej się boję, że każą mi odstawić małego od piersi, a ja długo walczyłam o ta laktację...Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Emek przyjechał po nas z Anią. Oczywiście była stęskniona ale dla niej ważniejszy był bobo. Chciała go nosić, tulić, jest nim bardzo podekscytowana. Niestety udziela jej się nastrój J więc jak on płacze to ona też robi się płaczliwa.
Z jednej strony rozumie, że mama musi nakarmić ale widzę, że potem jest smutna i niespokojna. Wcześniej, gdy się przewróciła to otrzepała ręce i szła dalej ... A teraz co chwilę przewraca się, potyka i płacze że ją boli. Rodzic, ktory ma na.rekach brata zyskuje na atrakcyjności bo to właśnie z nim Ania chce się bawić.
Staramy się jakoś ogarnąć rzeczywistość. Karmię małego, jeśli jest możliwość to przekazuje go emkowi a sama zabawiam się z Anią. A wieczorem padam na twarz...
Agulineczka, wszystkiego najlepszego dla Ulci.
Yos, kciuki za transfer.
Jeżowa, pytałaś o karmienie. No póki co to kp to bajka w porównaniu do kpi. Dziecko najada się i zapewnia sobie potrzebę bliskości. Rewelacja! Nie muszę zastanawiać się kiedy ściągnę pokarm. Jedyny minus to taki, że.nie da się mnie zastąpić. Jednak Anię tata mógł karmić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 14:00
Yoselyn82, Jeżowa, Rucola, moniśka..., agulineczka, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Justyna - po roku życia w rodzinie 2+2 pocieszę, że aktualnie jest lepiej niż było 😉 Alka oczywiście dalej jest zazdrosna, ale zdążyła się oswoić, że ma siostrę i coraz rzadziej ją popycha czy bije a coraz częściej okazuje jej miłość 😝
Yose - kciuki za maluszka, żeby się ładnie wgryzał ❤️
Lunaris - jak u Ciebie?
Agulineczka - wszystkiego naj, naj dla Uleńki ❤️ pochwal się tortem 🙂Yoselyn82, Jeżowa, sliweczka92, pilik, summer86, Lunaris, Rucola, Minnie89, moniśka..., agulineczka, Jedna_z_Wielu, JustynaG, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Hej, hej -korona mama na pokładzie
AGULINECZKA sto lat dla Twojej królewny! Podziwiam chęci do produkcji tortu i zapewne zdolności.
YOS zaciskam, zaciskam bardzo bardzo bardzo będę czekać na testowanie- niech tam Rukolcia nachucha na Ciebie z podwójnego brzucha to na bank zaskoczy!
Pilik oby się okazało że cała ta męczarnia sprawi, że nabierzesz odporności na dłużej!
Suszarko przykro mi że w Twojej rodzinie z przygodami ja mam już powoli shizy że jak pójdę do szpitala to znowu przyniosę. NIe dziwię się ze ludzie popadają w paranoję.
Kaczorka ale cukiereczki aż odłożyłam kindera do szafki weź uprzedzaj że wrzucasz te swoje słodziaki to zamknę oczy bo znowu mnie na córkę bierze
Justynka to i tak fajnie że Ania zauważyła brata Franek z przyjazdu po mnie zakumał tylko że mama wreszcie wraca do domu brata chyba zakodował dopiero po kilku dniach koty zrobiły na nim wieksze wrazenie kiedy się pojawiły w domu. Cieszę się że KP dobrze idzie zdecydowanie jest to większy komfort niz generowanie czasu na laktator szczególnie przy drugim dziecku
FREZKU ahoj! co tam w męskim świecie słychać? dajesz radę przewodzić stadem?
ANNIA pamiętaj jeszcze o selerze- ja dodałam go do listy dopiero po 1,5 roku :] uczulać może dosłownie wszystko niestety, każde dziecko jest inne. Obserwacja to podstawa, wierzę że instynkt macierzyński ma duże znaczenie, nikt nie zna Twojego dziecka tak jak Ty. Resztę napisała Iza powodzenia! my po 7 latach jeszcze walczymy ale z dużymi sukcesami.
agulineczka, Yoselyn82, Kaczorka, Suszarka lubią tę wiadomość
-
U nas OK, trochę podłamał mnie telefon z sanepidu -chłopaki zostają w domu do 24 co się równa temu że ja z nimi... w sumie miałam świadomość że tak bedzie ale jakoś liczyłam na to że ten telefon nie zadzwoni
Stasio nie ma się gdzie wyszaleć i zrobił się mocno uciążliwy- bije nas, awanturuje się o wszystko, wyrywa. Nie umiem go okiełznać a cierpi na tym Franek wieczorem staram się jakoś wynagrodzić mu zachowanie brata i poświęcić czas tylko dla niego ale zanim uśpię małego to jest po 20. Tym sposobem sama siadam po 22. Do tej pory czas dla mamy zaczynał się 0 19-20 także teraz to już tylko ścielenie i produkcja nocnych butelek a potem w poduchy!
Codziennie rozmawiam z koleżankami z pracy. Z całego grafiku 17 osób pracuje już tylko 4! nie wiem jak to ma wyglądać po kwarantannie, nie wyobrażam sobie powrotu do takiego gniazda zarazy pomysłu też nikt nie ma na lepszą organizację. Mam wrażenie że jesteśmy mięsem armatnim i strasznie się demotywuję do powrotu z drugiej strony mam poczucie że teraz wszystkie ręce potrzebne do pracy. Ech... niech to się już wreszcie skończy! -
Yos ogromne kciuki za Ciebie!!! Chucham i dmucham jak nakazuje Lunaris i dodam jeszcze że Frelcia bardzo polecała picie monokoncentratu z ananasa, ponoć dobrze wpływa na zagnieżdżenie, ale o szczegóły to musisz pytać ją
Lunaris rozumiem Twoje rozterki i uważam, ze jesteś bardzo empatyczna, co czyni z Ciebie medyka z powołania, coś co niestety nie jest takie oczywiste... osobiscie uważam, ze już tyle pracowałas w takich trudnych warunkach, ze jeśli chciałabys trochę wydłużyć czas izolacji od szpitala, to byłoby to całkowicie uzasadnione i zrozumiałe. Tym bardziej ze masz małe dzieci.
Kaczorka przesłodkie zdjęcie, takie dające nadzieję W ogóle mam chyba ostatni moment żeby zamówić sobie jakąś książkę o rodzeństwie, zeby wiedzieć mniej więcej które zachowania są ok a które nie koniecznie, tak zeby ułatwić dzieciom budowanie więzi a nie utrudniać.
Lunaris, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola właśnie wydałam 150 zł w empiku- przysłali mi info że mam 45% zniżki na prawie wszystko co miałam na zapasowej liście to jak mogłam nie ulec
Ps w grudniu będziemy jeść ksiażkiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2020, 14:33
Rucola, Kaczorka, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Dziękuję się wszystkie życzenia 🙂 urodzinki się udały, humorki dopisywaly, a jubilatka zasnęła wczoraj dopiero o 23:30 🙈
Kaczorka to mój tort 🙂:
https://naforum.zapodaj.net/226085e15ec6.jpg.html
pilik, Jeżowa, moniśka..., summer86, Yoselyn82, Rucola, Kaczorka, Lunaris, Suszarka lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚