Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżowa - oczywiście, że dwulatka się fajnie ogarnia. Jest bardziej samodzielny, można się już z nim komunikować, sam się przemieszcza. Jednak w zestawieniu z noworodkiem stwierdzam, że więcej się trzeba przy starszaku naskakać 😉 i potrafi szybciej z równowagi wyprowadzić. Przynajmniej moja Aluśka tak ma 😝
-
Ja jestem #jeżowateam bo uważam, ze dwulatka można posłać do żłobka hehehehehe a nawet jeśli jest w domu to jako wyspana matka chyba łatwiej potrafię rozdysponować sobie czas no i z uwagi na samodzielnośc dziecka mam jednak więcej tego wolnego czasu. Wiadomo, że dochodzi awanturowanie się o wiele rzeczy, ale chociaz sobie człowiek już z kims porozmawia
Agulineczka masz talent, zdecydowanie. ja nawet nie próbuję piec tortów, upiekłam jeden na pierwsze urodziny Małego i smakował głównie emkowi, ale jak jemu cos smakuje to i tak zje tylko kawałek na dzień. On jest z tych dziwnych którzy nie żyją aby jeść ale jedzą aby żyć natomiast w temacie tortów ogólnie to ja za nimi nie przepadam, nie lubię ciast z masami a te kupowane torty zazwyczaj mają tłuste masy, zresztą nie będę się tu rozpisywać o swoich gustach kulinarnych, podsumuję to tym, ze najbardziej uwielbiam szarlotkę na kruchym cieście z dużą ilością cynamonu, może wyglądać nawet jak kupa
Agulineczko w temacie plamień nie pomogę, bo nie miałam z nimi problemu, ale do głowy przychodzi mi nadżerka, bo nie wiem czy mi coś dobrze świta ale to właśnie po @ występują krwawienia z nadżerek, ale oczywiście mogę się mylić.Minnie89 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola - polubiłam za szarlotkę! Ja to samo - bardziej w stronę ciast, ciasteczek a torty są dla mnie zbyt mdłe. Ostatnio też mam bzika na punkcie ciasta z masą kajmakową z mascarpone. Na kruchym, z polewą...nawet nie chce myśleć ile to kalorii. Na pewno nie tyle, co radości kiedy to jem
Ja ostatnio mniej aktywna, bo czas jakoś ucieka, a jakoś nic dobrego się nie dzieje. Teściowa ma Covid i dość ciężko przechodzi, z moim ojcem znów konflikty o poglądy, a dodatkowo córeczce znajomych grozi amputacja nóżki i tak śledzę ich walkę i cholernie mi smutno z tym wszystkim. Więc jak skończę biadolić, to będę wpadać częściej.
A dzieciaczki oglądam na bieżąco, bo zawsze się robi cieplej na sercu od tej słodyczy -
Hej, melduję, że żyję
Dołączam do #jezowateam mimo tego, że jeszcze opieka nad noworodkiem nie dała nam bardzo w kość. J zrobił sobie z.mamy leżankę a z piersi poduszkę.
A dziś mamy Z J pierwszą wizytę u pediatry, oczywiście w ramach teleporady. Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało.
Za tortami też nie przepadam ale mam cukiernię, która robi pyszne torty.
Jakby ktoś potrzebował to mogę podrzucić przepis na sernik na zimno, robiłam raz ale był przepyszny. A po porodzie już 2 razy piekłam szarlotkę. Mam taki prosty przepis, że przygotowanie trwa 20minut
A tu mój mały szkrab
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 22:05
Minnie89, summer86, Ania_1003, Suszarka, Kaczorka, Niercierpliwa v2.0, veritaa, Yoselyn82, moniśka..., Lunaris lubią tę wiadomość
-
Rucola rozjebałaś mnie tekstem, że dwulatek jest lepszy niż noworodek, bo można go posłać do żłobka 😂😂 pękam ze śmiechu 😂
Również nie jestem fanką tortów i szarlotkę uwielbiam także jak pracowałam w cukierni to odkryłam, że jedyne torty jakie mi wchodzą, to te z masą na śmietanie, jakiekolwiek na masie z masła są za tłuste. Mój ulubiony tort to właśnie śmietanowy z dużą ilością jakiś owoców, najlepiej leśnych lub malin
Justyna ale słodziak jeśli ten przepis to coś innego niż szarlotka sypana to chętnie poznam bo niestety szarlotka sypana mi nie wychodzi, zawsze spala mi się masło na górze aż się dymi i śmierdzi w całym domuRucola lubi tę wiadomość
-
Minnie ogólnie teraz ten czas jakoś nie sprzyja pozytywnemu myśleniu Mam nadzieję, ze Twoim znajomym uda się ocalić nóżkę córeczki...
Justyna J jest prześliczny! widzę w nim coraz więcej podobieństwa do Ani. No i widocznie synek chce Ci wynagrodzić bliskością trudne początki w kp z Anią i tuli się za dwoje
Jeżowa nie ma co owijać w bawełnę, takie są fakty#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
No nie ukrywam, że moje zdanie wynika z faktu, że Ola jest łatwiejsza w opiece. Ala każdą drzemkę zaliczała ze mną, bo inaczej budziła się po 5 minutach. Jedzenie służyło jej do zabawy, więc trzeba było ją karmić. Zabawy tylko wspólne - nie chce się sama w ogóle bawić. Ona jest całe życie w biegu. Spokojna tylko w czasie podróży.
Ola jest jej totalnym przeciwieństwem. Dużo bardziej samodzielna. Ale jednocześnie domator z niej. Lubi spacery, ale krótkie.
Więc ja się bardziej umęczyłam z dwuletnią Alicją niż z Olą 🙂 -
Ja właśnie robiłam tort z masą śmietanową i duża ilością malin. Tylko owocowe mi wchodzą. Fakt, ze do 2 przełożeń, a bylo ich 6, dodałam drobno pokrojonego snickersa 😉 polecam 🙂 tort spodobał się gościom, nawet ktoś zapytal gdzie zamawialam 😃
Rucola ja też aż na głos się zasmialam jak przeczytałam Twoje stwierdzenie 😂 ale tak to jest 🙂 co prawda moja nie chodzi do żłobka, ale możliwość zawsze jest. Ostatnio nawet zastanawiałam się czy puszczać syna do przedszkola, bo Ulcia jest zupełnie inna jak jest brat w domu. Zajmie się czymś, chodzi za nim, naśladuje, chce się bawić w jego pokoju,a ja mam więcej czasu. Oczywiście też są spory, gdy oboje chce ta sama rzecz w jednym czasie, ale ogólnie mój synek jest niesamowicie troskliwy i czuły więc do przemocy nie dochodzi 🙂 zawsze się jakoś dogadają, Ula wymusza płaczem, ale na szczęście nie jest źle. Jak synek jest w przedszkolu to mała non stop chodzi za mną, układamy razem puzzle, czytamy książki, lepimy plastelina, ale wszystko razem. Nie lubi być sama. No ale też nie chce pozbawiać syna kontaktu z kolegami, bo on naprawdę chętnie chodzi do przedszkola.
Ja dzisiaj po wpisie Anny Stesi poleciałam zbadać prolaktynę. A skoro już mnie kluja to zrobiłam morfologię OB, TSH, B12, kwas foliowy, żelazo, ferrytynę, próby wątrobowe, glukoze, insulinę, homocysteinę i wyszłam lżejsza o 320 zł 😜Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Jeżowa, oto przepis:
SKŁADNIKI:
- 170g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (10g)
- 3 jajka
- 120g cukru (ja sypałam ostatnio 80g przy jabłkach Gala i było w sam raz)
- 100ml śmietany kremówki 30%
- 2 jabłka
1. Obierz jabłka i pokrój w małe kostki
2. W drugiej misce ubij jajka i cukier do momentu aż masa stanie się biała i spieniona.
3. Dodaj roztopione masło (wkładam do mikrofalówki i tam topię)
4. Dodaj śmietanę i kontynuuj ubijanie.
5. Wsyp mąkę, proszek do pieczenia i jabłka, wymieszaj.
6. Ciasto przelej do formy wysmarowanej masłem na około 40minut, 180 stopni.
To jest przepis na małą foremkę, około 23x20cm. więc w przypadku większej zalecam zrobienie podwójnej porcji.
DOBRA RADA: Jeśli kroisz jabłka w obecności dziecka, warto wziąć większe albo więcej bo małe szkodniki lubią wyjadać składniki a głupio robić szarlotkę bez jabłek
Sernik na zimno: https://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-snickers-na-zimno
Rucola, do mnie tekst ze żłobkiem też przemówił
A tak apropo noworodków, mamy ubezpieczenie życiowe w Warcie. No i zgłaszaliśmy, że nam się dziecko urodziło, żeby dostać kasę. W Warcie jest to "szkoda życiowa"Jeżowa lubi tę wiadomość
-
Justyna - biorąc pod uwagę, że każde kolejne dziecko mocno obniża zdolność kredytową, to dla zainteresowanych kredytem hipotecznym faktycznie może być szkodą życiową 😝
Agulineczka - zaszalałaś z badaniami 😉 też bym musiała w końcu badania porobić, ale jakoś się nie mogę wyrwać z domu na czczo z rana.
Tą prolaktynę to się bada w jakiś konkretny dzień i po spełnieniu szczególnych warunków? -
Minnie bardzo mi przykro dużo siły i zdrowia!
Ja po covidzie lepiej czuje słodkie smaki, słone jakieś takie nijakie przez co mogłabym się żywic słodyczami 😭
Ja jestem raczej w opcji - wszystko zależy od charakteru. Mój mały wrzaskun, jest tak podobny do N., tak wrzeszcząco wymagający, że mimo że Nina mnie wyprowadza z równowagi w moment to chyba mi z nią łatwiej, choć nie wiele 😂
Spróbujcie sobie zrobić banoffee 🤤🤤🤤 -
Justyna ciasto w piekarniku, wyciągam za jakieś 5 minut i będę bardzo niecierpliwie czekać aż będę mogła zjeść 😂 nie wiem co prawda ile masła trzeba było dać ale dałam na oko, bo nie było czasu pytać
JustynaG lubi tę wiadomość
-
Kaczorka prolaktyna koniecznie na czczo. Znalazłam takie informacje:
Badanie wykonuje się rano, na czczo, po dobrze przespanej nocy, bez współżycia płciowego. Najlepiej wykonać badanie między 2a5 dniem cyklu, max. do 7 dnia. Ja się nie wstrzeliłam z dniami cyklu, ale czytałam też, że można nawet w 2 fazie cyklu, tylko są inne normy dla fazy folikularnej i lutealnej i faktycznie odchodzi się już od badania prolaktyny po obciążeniu.Kaczorka lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Justyna mały jest mało że śliczny to jeszcze taki... bezbronny? kruchutki? nie wiem jak to ująć ale zdjecie które dołączyłaś sprawia że ma się ochotę go przytulić i pochuchać na niego rozkoszny!
...a co do ciasta to wybacz- przestałam czytać przy pkt.2 bo już mnie przerasta ten etap
Za to Minnie! dzięki za inspiracje-babeczki i kruche ciasto to jedyne rzeczy które wychodzą, może dlatego że często robię z chłopakami. Dla dzieci fajna zabawa a ja mam już dużo praktyki. Może dlatego wychodzi Mase i polewę mozna kupić w gotowcu to jest szansa że nie zepsuję ;)spróbuję z masą makową- też może być fajne.
Trzymam kciuki za Twoją rodzinę- niech przechodzą jak najlżej się da!
Hmmm no moje podejście noworodek/dwulatek chyba wynika z tego że Stanisław śpi mniej teraz niż za noworodka a do niego dołączył ostatnio (znowu!) Franciszek i budzi się z wrzaskiem kilka razy w nocy (przy okazji budzi Staszka). Ostatnie 3 noce "spalismy" razem- to znaczy chłopcy spali, gramolili się, na przemian wybudzali a ja usiłowałam nie spaść z łóżka i złapać chociaż z godzinę nieprzerwanego snu. Na liczniku 7 lat i 2 lata... czy w końcu kiedyś uda mi się przespać jedną całą noc przynajmniej z 6 godzin ciurkiem? zaczynam wątpić...
PS dziś oficjalny koniec izolacji! Jeszcze 7 dni kwarantanny chłopaków ech...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2020, 21:25
Minnie89, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Jeżowa wrote:Justyna ciasto w piekarniku, wyciągam za jakieś 5 minut i będę bardzo niecierpliwie czekać aż będę mogła zjeść 😂 nie wiem co prawda ile masła trzeba było dać ale dałam na oko, bo nie było czasu pytać
haha w przepisie 70g
Mam nadzieję, że ciasto wyjdzie i będzie smakowało. -
No i mi nie wyszło ale to chyba wina mojego piekarnika, bo zakalec po całości
-
Mam już większość wyników. Niby nie jest źle, ale mogło być lepiej Morfologia - wszystko ok, choć HB nie powala - 12,7
OB w normie
TSH 1,07 wiec całkiem ładnie
Żelazo 68 (norma 37-145)
Ferrytyny jeszcze nie mam, ale na bank będzie niska
Jedną z prób wątrobowych mam trochę podwyższoną (ALAT mam 47 przy normie do 33) - chyba za dużo wina a tak serio to nie wiem dlaczego. Czy ilość łykanych tabletek może mieć wpływ?
Wit B12 812 (norma 191-663) - ponad normę. Ktoś się orientuje czy to źle? Na wynik kwasu foliowego i homocysteiny muszę jeszcze poczekać
Glukoza 98 - dużo wiem, ale wieczorem zjadłam lekką kolację o 19:00, a badanie miałam przed 10:00; wydaje mi się, że mogła być za długa przerwa
Insulina 12
Obliczyłam HOMA IR i wyszło ponad 2,0 - insulinooporność? Ktoś się zna na tym? To już pewne czy lepiej oznaczyć za jakiś czas ponownie?
No i prolaktyna u mnie 4,55 przy normie 4,79-23,30 więc hiperprolaktynemii to ja nie mam
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚