Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Agulineczka piękny tort 💕 mała na pewno była zachwycona
Kaczorka cudne zdjecie!! Widać że się kochają 🥰 słodki widok córeczekagulineczka lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Agulineczka - piękny ❤️
Gratuluję talentu 🙂
Ja go nie mam za grosz, więc zamówiłam w tym roku u mojej dobrej koleżanki, która właśnie rozkręca swój tortowy biznes. Nie wiem czy się chwaliłam, ale takie mieliśmy torty.
Lunaris - jak opisujesz co się dzieje teraz w szpitalach to aż strach łapie. A ta niska frekwencja personelu wynika z zakażeń czy bardziej kwarantanny, bo ktoś z rodziny miał koronę?
Ciekawa jestem do kiedy ta zaraza w ogóle będzie się ciągnąć.. teraz jest jesień, idzie zima, więc jakoś tam się w domu przesiedzi. Ale na wiosnę czy latem.. psychika powoli siada.
pilik, Rucola, Lunaris, Yoselyn82, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Kaczorka piękne torty! Moja przyjaciółka też robiła podobny na roczek swojej córeczki, korona plus taki drip.
Super, że mozecie wyprawiac wspólne urodziny. Dla Ciebie mniej szykowania i dla dziewczynek chyba też lepiej, bo żadnej nie będzie smutno, że to nie jej dzień i nie dla niej wszystkie prezenty 😉
U nas w rodzinie sporo świętowania w listopadzie i w sumie dobrze, bo szybciej mija czas. Później Mikołajki, jedne urodziny, drugie, święta, moje urodziny i koniec roku 😉
Ja w sumie pierwszy raz piekłam tort, który tynkowalam i lepilam z masy cukrowej. Zazwyczaj aż tak się nie skupialam na dekoracji wypieków. Ale wciąga to 😉Kaczorka lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Kaczorka, z tą zazdrością, to u nas podobnie, choć mniejsza różnica wieku. Hania bije, popycha brata, wyrywa mu Zabawki, chociaż ostatnio nastąpił chyba jakiś przełom. Najwyraźniej powoli zaczyna zauważać w nim kompana do zabawy i zdecydowanie mniej zazdrości, przynosi mu Zabawki itd. Miłość też jesteś od początku, dużo przytylaskow, całuskow, smiechow, ale też spory rozlew krwi 😅 z eMkiem się śmiejemy, ze przypomnimy Młodemu, ze ma siostrze oddać 😅😂
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Agulineczka cudo! musiałaś włożyć w to duuużo pracy i serca
Wasze torty również piękne Kaczorko. Mnie już sen z oczu spędza tort Stasia- chciałabym aby był niepowtarzalny i piękny ale z doswiadczenia z Franiem zawsze wychodzi.... średnio. Jeden jedyny rok kiedy miał wspaniały tort i więcej się nie powtórzyło mimo zamówień w tym samym miejscu.
Mała frekwencja jest u mnie w pracy niestety wynikiem pracy bez odpowiedniego zabezpiecznia. Pacjent wjeżdża z zawałem- nikt nie czeka na wynik testu tylko ratuje życie ale szkoda że bez odpowiedniego sprzętu- on jest tylko na oddziały strikte covid Wszystkie moje koleżanki są nieobecne bo mają izolację czyli wynik dodatni
Nawet nie wiem jak teraz te urodziny planować- spotkanie do 5 osób... ja, Ciastek i dzieci to już 4 No i przesiedziałam pół wieczoru w allegro szukając prezentów (ur Stasia, mikołajki gwiazdka) ... tia... jak to zrobić z głową... pewnie skończy się jak zwykle- bez głowy i bez kasy na koniec miesiącaagulineczka lubi tę wiadomość
-
Justyna mam nadzieję że kolejne dni w czwórkę mijają Wam przyjemnie 💗
Ja się cały czas zastanawiam czy u nas przyjdzie czas na bicie itp. póki co jest kochany braciszek, rano przychodzi tuli się i mówi „on jest taaaaki malutki! Takie malutkie ma te rączki, kocham tego braciszka” i bardziej mamy awarie z tego że go wybudza przez całowanie po rękach (uwielbia jego ręce, a on nie znosi dotykania po rękach 🙈) albo jak go głaszcze i całuje i palca włoży do oka przypadkiem.
Nasz Klusek wazy już 6,6kg, aktualnie w trzecim skoku i różnie bywa, ale zaczyna być w końcu trochę lepiej, poleży koło nas z pół godziny jak mi grzechotką gram czy pod karuzelką.
Iza dziękuję za polecenie! Zamówiłam właśnie tą karuzelkę stojaczek z olx za 40zl 🙈 mam nadzieję, że zajmie tego mojego malucha na chwilę na macie.
Lunaris jak Wam mijają kolejne dni. Wiem, że pocieszenie marne, ale jak już wrócicie do pracy to wyglada na to, że większość personelu będzie już po covidzie, więc może i sytuacja się trochę uspokoi? Oby...
A nie chcesz sama tortu spróbować? 🤭
Leśny mech jest super prosty (krem można zrobić kokosowy jak nie chcesz nabiału), jest pyszny i można u góry zrobić krem, posypać zielonym ciastem i dać np. figurki dinozaurów czy jakieś autka i zrobić plac budowy
Agulineczka spoznione życzenia! Dużo zdrowia dla Ulci.
Tort wyszedł piękny!
Kaczorka Wasze torty też bajeczne.
Nina marzy o torcie, prawie codziennie pyta komu zrobimy i kiedy 🙈agulineczka, JustynaG, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy któraś z Was kiedykolwiek tak miała, że @ się skończyła i kilka dni później znowu jakieś plamienia? Kurcze ja nigdy nie miałam takich problemów. Teraz już drugi taki cykl dziwny. @ standardowo 5-6 dni, 3 dni cisza i nagle jakieś plamienia. Oczywiście szukałam na necie to wyskoczyła endometrioza... U swojego lekarza byłam miesiąc temu, ale wtedy raz mi się to zdarzyło i uznałam to za incydent. Na usg wszystko wyglądało ok.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka piękny tort! Zdolniacha z Ciebie
Kaczorka zdjęcie dziewczyn wspaniałe! Takie całuśne siostrzyczki torty również wspaniałe
Yos ogromne kciuki za Maluszka! Niech się mocno trzyma
Lunaris kurcze to rzeczywiście braki personalne duże... Nic dziwnego, że szpitale ledwo wyrabiają... Powodzenia dalej w domu z chłopakami. Co do prezentów - ja jak do roku planuje skromnie a pewnie wyjdzie jak wyjdzie 😂 a jak u Ciebie jeszcze urodziny po drodze to w ogóle szaleństwo
Bardzo to dziwne, że w ślubie czy pogrzebie może brać udział 5 osób, a w domu nagle 20. Jakoś tak mi się to nie klei, nie widzę w tym logiki po prostu.
Pilik no Tytus idzie w masę, zdecydowanie rozczuliło mnie całowanie po rączkach. I super, że troszkę już może poleżeć jak się mu zapewni rozrywkę. Ja coś czuję, że przeżyję szok na nowo jak się pojawi Tymek... Jednak cały dzień w domu z dwulatką to co innego niż z noworodkiem. Wiem, że odkryłam Amerykę
Yoselyn82, Kaczorka, agulineczka, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Agulineczka ja choćbym chciała to nie pomogę, ale może któraś z dziewczyn miała podobny problem
Justyna bardzo się cieszę, że karmienie piersią się podoba - to prawda, że tutaj tata nie zastąpi, ale też myślę, że w ogólnym rozrachunku karmienie piersią jest o wieeele łatwiejsze i zdecydowanie mniej pracochłonne (i czasochłonne) niż kpi. -
Jeżowa - na szczęście zajmowanie się noworodkiem jest łatwiejsze niż opieka nad 2-letnim dzieckiem 😉 zabawa zaczyna się w momencie, gdy młodsze dziecko zaczyna się przemieszczać a starsze nie zdaje sobie sprawy z ciężaru własnego ciała i z tego, ze ściany i podłoga są jednak niebezpieczne przy uderzeniu głową dla młodszego rodzeństwa 🙈
Agulineczka - pomimo endometriozy nie spotkałam się z takim przypadkiem, jak Twój. Teraz po drugiej ciąży mój okres się po prostu mega długo ciągnie. Najpierw jest kilka dni krwawienia a później kolejne kilka dni plamienia. Ale bez żadnych dni przerwy.
Z tym covidem najgorsze jest to, że jest nieprzewidywalny.. jeden nie zauważy, że zakażony. A inny ledwo z życiem ujdzie. Trochę to przeraża.
I nieodpowiedzialność ludzi też.. z tego co słyszę, to coraz więcej jest przypadków, że ktoś ma ewidentne objawy covidu, ale nie pójdzie zrobić testu, żeby go sanepid do kwarantanny nie zmusił. I chodzą tacy i zarażają, bo dla nich wolność i pieniądze najważniejsze.. -
Anna Stesia dziękuję za odpowiedź. Hiperprolaktynemię wystarczy zdiagnozować na podstawie samego badania stężenia prolaktyny czy wykonuje się też inne badania? Prolaktynę badalam tylko raz przed staraniami o drugie dziecko.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka ja co prawda nie miałam przy hiperce ale robi się test z bromergonem z tego co pamietam (bierzesz leki pobierasz krew) nie wiem na ile to jeszcze aktualne bo ja się z tym bujałam dobre ponad 10 lat temu...
Może też warto sprawdzić ogólnie hormony w 1 i 2 fazie?
Pilik a robiłam robiłam leśny mech dla mamy na Dzień Matki... no zjedli, bo musieli i tobył pierwszy i ostatni mech na naszym stole
Nie no ja w kuchni to totalny niewypał i nawet nie próbuję tego naprawiać- 3 razy zrobiłam sama tort i za każdym razem cos zje %#@^()%* ..am więcej nie dziękuję! Zapłacę i będzie git tylko nie mam do tej pory sprawdzonego miejsca a lubię jak dzieci mają takie piękne te urodzinowe słodkie prezenty.
Jak będę potrzebować śmietany do deserów to zgłoszę sie do CIebie- widzę że syn nie tylko w masę ale i w długość idzie
Z dwójką wiadomo- lekko nie jest (Kaczorka, Luna, Frez) ale idzie się przyzwyczaić i jak dla mnie te dni jakoś lepiej mijają (szybciej) niż z jednym gdzie czasem już miałam ochotę wyć do księżyca z tej monotonii dnia codziennego. Może ja zbyt niecierpliwa jestem lub za bardzo byłam przyzwyczajona do robienia miliona rzeczy dziennie a dziecko mnie usadziło w domu. Przy starszym bardzo było mi trudno że nie mogę się nigdzie ruszyć i wszystko kręci sie w okół zabawek na dywanie i posiłków na przemian. Teraz jest inaczej- jakoś weselej, w domu gwar, łobuzowanie, śmiechy i kupa sprzątania ale nie ma już tego umęczenia macierzyństwem (wiecie o co mi chodzi zapewne). Także głowy w góre- będzie łatwiej (czasem gorzej ) ale to wszystko minie. Zobaczcie jakie te nasze dino dzieciaki już duuuuże jak szybko rosną i jak za szybko przestaniemy być ich centrum wszechświata.
Dziś powrót do lekcji On line... no porażka po prostu w naszym wykonaniu. Kiedy inni odpalają program sadzają dzieci i idą sobie pić kawkę mając z bani kilka godzin, ja odpędzam od biurka komputera i książek rozsierdzonego dwulatka, który też chce robic lekcje z bratem i słuchać co mówi "Ciocia" w komputerze... tia... a potem jeszcze są zadane lekcje których od godz 10 do teraz nie skonczylismy coś czuję że moje dziecko to będzie po prostu orzeł! dobrze że się nauczył czytać wcześniej bo teraz to nie wiem jak bym to nadrabiała... ALE! Jeszcze tylko tydzień i może wrócimy do jakiejś normy. NIe będę narzekać bo inni mają gorzej- koleżanka z pracy właśnie mi napisała że jej 4 latek ma wysoką gorączkęsliweczka92 lubi tę wiadomość
-
Lunaris, polubilam za Twój optymizm i tekst o śmietanie Pilik 😅 rozbawilas mnie do łez 😂 prawda, ze z dwójką jest więcej roboty, ale też dużo więcej radości (i luzu). Chociaż teraz się tylko zastanawiam, co ja robiłam z czasem jak miałam tylko jednego bombla 🤣 ostatnio nawet z eMkiem wspominaliśmy pierwsze miesiące z Hania kiedy spala na zmianę z jedzeniem (po 3h minimum), a my w tym czasie obejrzeliśmy wszystkie części Marvela x2 😂😂😂
Ostanie 12 dni spędziliśmy razem w domu (eMek miał urlop) i też nam się udało obejrzeć sezon serialu jednego dnia 😂 najbarsziej smutno nam było, jak się okazało, ze to serial z 2020 i nie ma więcej odcinków 😆
No i z racji, ze mieliśmy rocznicę , to obejrzeliśmy też film ze slubu i wesela. W ogóle to, co sie teraz dzieje z moimi hormonami, to jakiś żart. Cały film przeplakalam... ostatnio też natknęłam się na spot reklamowy pampersa o wczesniakach (bardziej piosenka) i też ryczalam 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 20:25
JustynaG lubi tę wiadomość
-
Achh Lunaris do usług! 😂
A rośnie jak widać... ur. 53cm teraz ma zdecydowanie powyżej 60 (z ubrań 68 mi wyrasta powoli 🤦🏼♀️ Nina 74 nosiła na... rok!) ale pamietam że Twój Stasiu też tak koksował że strasznie szybko z gondoli wyrósł, nie umiałam tego pojąć przy mojej drobince, no to teraz mam 🤷♀️.
Trzymajcie się dzielnie z tym zdalnym nauczaniem...! Ja jestem ciekawa kiedy to wszystko wróci do normy, ale tak zupełnie, że będzie tak normalnie... ech
Sliweczka haha, Nina mi wyła pół roku, od dwóch lat nie zobaczyłam filmu jednym ciągiem w domu więc różnie to bywa 😂
Wczoraj mówiłam eMkowi, że marzy mi się kąpiel na luzie, z serialem. Noo i tak stwierdziliśmy że może za rok 🤔😂 -
Pilik ale masz uroczego synka
Edit :mialam napisać dłuższego posta ale coś mi urwało.
piękne torty dziewczyny i piękne, szczesliwe dzieci na zdjęciach
Agulineczka robi się już tylko badanie na czczo poziomu prolaktyny. Od obciążenia metoklopramidem się odchodzi bo to nic nie daje. Przyczyn plamien jest wiele.... Ale też nie masz się co przejmować po 1 cyklu. Ja od 4 lat się bujam z plamieniami wiecznie i przyczyny byly różne (polipy, endometrium przerośnięte). A teraz mma endometrioze i lekarz na to zwala wine i mowi ze niestety to częste. Ale u mnie raczej występowały plamienia przed okresem po których widzialam że już się nie udało a nie po.
w każdym razie trzymam kciuki za Was.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2020, 08:14
Kaczorka, agulineczka lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
To ja chyba jestem jakaś dziwna, bo uważam, że opieka nad dwulatkiem jest łatwiejsza niż opieka nad noworodkiem 😅 a już na pewno jest ciekawsza i według mnie łatwiejsza w organizacji, przynajmniej kiedy porównuję Agatkę z tych dwóch okresów. No i zdecydowanie więcej śpię, więc mam siłę bardziej zgadzam się z Pilik, że obecność dwulatka przy noworodku (lub noworodka przy dwulatku) podnosi poprzeczkę, ale wiadomo - tu zawsze wszystko zależy od charakteru dzieci
Lunaris siostro, ja ogólnie rzadko kiedy biorę się za pieczenie, bo po co wkurzać siebie i innych domowników czekających na słodkości. Tzn. piekę muffinki i ciasta, które mają w przepisie "nie może się nie udać", to mój poziom! Współczuję tej nauki zdalnej, to jakiś kosmos na pewno, tzn. bez dwulatka byłoby ciekawie a z dwulatkiem to już w ogóle pełen zestaw.Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość